Optitel

Witam, czytając to poprostu muszę dołączyć się do tej dyskusji. Też jestem byłym pracownikiem PRZEKLĘTEGO OPTITELA. Moja praca w tej "firmie" trwała 2 miesiące, zlożyłem wypowiedzenie i czekałem na pieniążki(po zlożeniu rachunku) ponad 1 msc, więc coś tu nie gra. Skoro ja wywiązałem się z warunków umowy, to dlaczego firma tego nie robi?????????na umowie jest napisane,że wynagrodzenie dostanę w terminie 14 dni od podpisania rachunku, i dlaczego to nie jest przestrzegane????????Pracując tam podpisywałem więcej umów niż wynosił limit-i po co się było tak starać?jak o premiach się tylko tam słyszy a nikt ich jeszcze nie widział!!!!Nadal pracujący tam ludzie dostają kasę, ale Ci co już odeszli muszą na nią sobie poczekać i nachodzić się do firmy-prosząc o swoje zarobione pieniądze(jak się nie upomniesz to nie dostaniesz wcale-chyba na to liczą). Skończyły się czasy kiedy ludzie musieli trzymać się jednego miejsca pracy do emerytury-można jyż przebierać, a więc nikt -naprawde- nikt nie bedzie pracował harytatywnie. Świadomość ludzi na ten temat rośnie i jak tak dalej Optitel bedzie traktował byłych pracowników(którzy mają znajomych) to nikt juz do tej "firmy"do pracy nie przyjdzie-szefowie Optitela powinni zdać sobie z tego sprawę!!!!!:)