boje sie -widzilam cos

ok 17.20 podlewalam kwiaty w kuchni , z mego okna widac takie duze drzwi do domowej silowni sasiada stoje podlewam kwiatki i co widze , katem oka jak sasiad udeza zone ciezarkiem w glowe w tym czasie zaluzje elektryczne opuszczaja sie a on podnosi leb na mnie normalnie poczulam sie jak w filmie zaraz myslalam ze przyleci i mnie zakatrupi ale nie cisza nikt nie wychodzil z domu nie wiem co robic taks ie boje ze chyba juz z 10 fajek wyjaralam czy to moze byc prawda czy moze jakies sobie jaja robia?? nie wygladalo to na zart, az sie cala telepie, kurwa co to moglo byc??

:O :O :O

mordu lub bicia

pytanie: co teraz zrobic.

nie obudzisz

nie ma pojecia czys iedziec na dupie i czekac az ktos zapuka czy cos zrobic?/ jutro musze do pacy isc moze bedzioe mnei sledzil??a moze to juz za duzo wyobrazam se??

to zgłos na policję bo skonczysz jak ta zona

ale zakladamy, ze ejstes pewna na 100% ze widzialas to co widzialas? a nie, ze cos co moglo tak wyglądać?

bedzie chcial cie uciszyć,kto wie? moze tez ciezarkiem.

no kurde miedzy naszymi oknami jest okolo 7 metrow , wiec nie daleko wiem co widzialam

To może zadzwoń do sąsiada i poproś żonę, jak ich znasz...Albo poproś kogoś żeby zadzwonił.

:O

jeśli on ją uderzył ciężarkiem tak jak mówisz, to ona mogła nie wyjść z tego żywa.. czy wiesz coś na temat stosunków między nimi?

Jak widzisz ich drzwi wejściowe to zamów pizze na ich adres :o

niech ktos zadzwoni jakos ankieter czy cos i zapyta czy moze zrozmawiac z ta panią. no ale co to w sumie pomoze.... jak jest bita to nie powie tego ani nie zapytasz jej.....

ja bym zadzeonila na policje... przyjedzie i nawet jesli jednak sie nic nie stalo to bedziesz miala czyste sumienie

normalnie mial w lapie ciezarek no nie iem moze ona tylko stracila prytomnosc a moze i padla trupem nie mam pojecia zostaje mi tylko srac w gacie ze strachu no jak pojde na policje i co??a jak tylko stracila przytomnosc powie ze zona chora czy co a ja powie ze co ze widzialam jak ja zabil?? juz walnal?? wiecie jaka jest policja teraz?? w tej dzielnicy mieszkam ponad miesiac .. to bogata dzielnica ... nie mam jeszcze znajomych z sasiadami na dystans jeszcze a tu takie cos :O

Ale będzie wiadomo przynajmniej, że żyje...A potem można myśleć już o konkretnej pomocy

glupio, ze on wie, ze widzialas.

nie wiem no nie widze ich drzwi frontowych bo stoja rownolegle z moimi .. okno kuchenne mam na wprost na ich ta silownie niby dziwelnica jest spokojna ale kto wie co sie dzieje za 4 scisanami

Dokładnie ... on wie że ona widziała , więc nalot policji będzie z jej powodu A wtedy to już tylko wyprowadzka :o

No właśnie, kto wie...Jak na przykład w Austrii...To co? Nic nie zrobisz? Przecież z anonimowym doniesieniem można na policje zadzwonić chyba...A tu też chodzi o Ciebie...

nie znam ich prawde mowiac nie znam nikogo jeszcze jestm tu od miesiac a pol meisiaca prawie 2 tyg sie wprowadzalismy i 2 tyg stawialismy dom na nogi :O wiec nie bylo czasu na zapoznanie sie

podaj anonimowy donos na policje że widziałaś jak mąż krzywdzi żonę i żeby sprawdzili co z żoną jutro lub dziś i patrz czy policja podjedzie pod ich blok muszą interweniować

dobra rada

no wlansie dopiero kupilismy tu domek ... chyba bym nie przezyla znow przeprowadzki :O :O zreszta to juz nie wiem terazcokolwiek nie zrobie on pomysli ze to ja pewnie nawet pomysli ze listonosza naslalam

idź na policję z tym

a nawet jak nasle kuriera czy pizze to on otworzy i po sprawie prawda? nie musi zona otwierac :O :O

a jak zone wywiezie w nocy albo moze juz gdzies ja zakopal pod domem albo cos gorszego a policji powie ze wyjechala i.... nie wiem no juz mam za duzo mysli w glowie

Możesz jeszcze, co wymaga ogromnej odwagi, iść i wyjasnić sprawę samodzielnie...Chyba w drzwiach nie zrobi Ci krzywdy...