Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SYLWIA1992

kto ma od 15 do 18 lat i chciałby się odchudzić? zapraszam. wymienimy się porada

Polecane posty

Gość XxMaRtYnKaXxD
Ajjć.... Ja tam nie wiem... Narazie zaczynam więc nie mam zbyt dużego doświadczenia :) Staram się pić o pełnej godzinie 1 szklankę wody a 30 minut po 2 Zupełnie odwrotnie niż pisze. Myślę, że dam radę chociaż slodycze to mój nałóg... Noo i oczywiście do diety dochodzą ćwiczenia. Jogging (30 minut) i brzuszki (150 dziennie) Damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudusska
pewnie ze damy rade :) ja tez wlasnie zaczelam i tez nie mam duzego doswiadczenia :):) mam coś wspólnego z XxMaRtYnKaXxD --> słodycze a raczej nałog :P :) a kiedy zaczelas ta diete XxMaRtYnKaXxD ?? ....... audreysięodchudza dziekuje za poinformowanie mnie :):* ale juz za pozno bo zamienilam :( ale juz tak wiecej nie zrobie :) obiecuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMaRtYnKaXxD
No zaczęłam od wczoraj... ;P Hehe Ale narazie sie nie waże :P Może po tygodniuuu.... Mam 153 cm wzrostu i waże 47 kg ;/ Masakrycznie duuużo... Mój cel to 40 chociaż.... Ehhh myśle, że sie udaa ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie dziewczyny.Ja poprostu kochałam słodycze,nie wyobrażałam sobie życia bez nich.To było gorsze niż palenie papierosów chyba.Zjeść całą czekoladę to żaden problem ale teraz kiedy wiem,że nie mogę...to wcale mnie nie ciągnie.Pierwszy tydzień troszkę mnie korciło,raz zjadłam małego loda,raz kawałek babki ale to był koniec.Teraz nic...I wiem,że jestem silna bo jechałam z moją przyjaciółką do Berlina i ona całą droge jadła słodycze(przepyszne...)i mnie częstowała a ja nic...kompletnie!:)I byłam dumna z siebie.Wcale nie miałam ochoty.Zobaczycie,po dwóch tygodniach nie będzie was tak ciągnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMaRtYnKaXxD
audreysięodchudza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMaRtYnKaXxD
ja znikamm .... Imprezka rodzinna ;/ Będę wieczorkiem :) Pozdrawiam wszystkie pijoczki wody :) :P Buziiooolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMarTynKaXxD
Wróciłam :) Ojjć nie zjadłam prawie nic :) Noo oprócz jednego skrzydełka z kurczaka i 2 łyżek sałatki. :P Ale za to jestem już po 3l wody :) I jestem happy. Tak ogólnie to wody nienawidzę, ale się zmuszaaam... Może dam radę. Jak myślicie czy 3l na pierwszy dzień dla osoby która wody nie lubi to dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na pierwszy dzien to spokojnie ;)tylko woda niegazowana to oczywiste...a jak maccie obrzydzenie to wcisnijcie sobie cytryne albo dajcie tabletke musujaca do wody np.wapno;) i juz pycha ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie lubiłam wody ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.Już lubię:) Dzisiaj zjadłam dużo.Nawet bardzo... Na sniadanie danio i dwa kawałki ciemnego chleba z szynką. Drugie śniadanie danio. Obiad to zupa warzywna,ziemniaki,schabowy i liscie kapusty gotowanej. Wypiłam kubusia i szklankę maślanki truskawkowej... Za dużo zjadłam....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMarTynKaXxD
Cytryneeee?? :) A teeen noo juz koncze 3,5 l :D oojjć :D Nieźleee moze do 5 dojde :) AUDREYSIĘODCHUDZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMarTynKaXxD
wcale nie zjadłaś za dużooo ;P Ważne, że brak słodyczy prawdaaaa? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMarTynKaXxD
majoo oczywiscie, ze niegazowanej ;P Z gazem to nawet do ust nie wezmę bo jeszcze bardziej nienawidzę niż tej :P Ooooojjjć dziękuje za wszystkoo kochaneee pijooczki ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczynam dopiero od pon bo mam turniej wiec trzeba sily ;) zycze powodzenia i informacje o efektach prosze zawsze mi tu szybciutko pisac ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMarTynKaXxD
Ja zważe się za jakieś 2 dni :) Przedwczoraj ważyłam 47,5 ;/ myślę, że do obozu zrzucę chociaż jakieś 5 kg... A na oboozie to tymbardziej woda, woda i jeszcze raz woda bo do Grecjii jadę :P A tam upaly takie, że masakraaa.... Żebym się nie odwodniła czasamii ;d Ojjć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No musisz uważać na odwodnienie.Ja co prawada na wakacjach to przytyłam.Byłam 2 tygodnie w Egipcie w ferie zimowe.Ale było pyszne jedzenie.Dość szybko zrzuciłam te trzy kg ktore tam przybrałam.Mój chłopak dzisiaj siedział u mnie cały wieczór i jadł ptasie mleczko.Myślałam,że go zabiję...Ale nie mogłam nic powiedzieć bo by mnie opieprzył,że się odchudzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
w tym wieku odchudzac no to ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:( ciesze sie ze tak dobrze Wam idzie! mi wprost przeciwnie, mega duzo slodyczy, ale slyszalam ze to najlepsze na stres i to prawda. Jutro moje urodziny wiec tez pewnie bedzie zle, dzis impreza u babci byla wiec same rozumiecie, jeszcze do tego dochodza problemy...nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrghjgjdhgxsfvn bgftzdc
ach jak świetnie się bawie czytając ten topik, żenada to jest co wy tu piszecie, zawsze mi to humor poprawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMaRtYnKaXxD
efrghjgjdhgxsfvn bgftzdc :) Miło bardzo Nam, że poprawiamy Ci humor :) Ojj nie wiem jak ty się nam odwdzięczysz ;P Buzioolki dla "pijoczek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam:) KLAUDUSSSSSSSS----> no niedtety w tej dietce jest tak: zasady sa niestety zelazne i trzeba sie ich trzymac, duzo osob zamienia na cos innego npszpinak, bo gdzies tam wyczytaja, ale zauwazylam, ze na forach sie myla bardzo niektorzy...Raczej radze sie przyzwyczaic do szpinaku i jaj. Szczerze mowiac to w 2 tygodniu jest najgorzej, na miesa, jaja, pomidory i salate to ja juz patrzec nie moge ble.... Ale mimo wszystko polecam, bo warto, znow sie wazylam i po 8 dniach waga pokazala 48:) 5kg to juz cos:) Pozdrawiam i bede zagladac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie do ......dupy.Nawet gorzej!Dzisiaj pobiłam Was wszystkie.... Zjadłam tyle,że aż mi niedobrze...:( :(:(:( Na śniadanko jedna parówka i kawałek chleba z szynką,1/3 jogurtu pitnego.Na oboad dwa ziemniaczki i pół piersi z kurczaka,kilka listków sałaty,2 szklanki soku pomarańczowego....i uwaga!!!O godzinie 19 :( dwa kawałki ciemnego chleba,2 ogórki małosolne,kawałeczek(malutki)chleba ciemnego z pomidorem a na koniec!szarlotka na ciepło z bita śmietaną i lodami,kawałek ciasta pralinowego,miska truskawek i chyba z 5 kostek ptasiego mleczka...Chryste...jaka ja jestem oropnie gruba!Moje całe odchudzanie poszło na marne jednego wieczoru...Cholera jasna....teraz to chyba ważę z 60!Życ mi się nie chce!Ile moge przez to przytyć?1Jaka ja jestem głupia!Ale nie będę już się obrzerać!Nigdy więcej!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxMaRtYnKaXxD
Ojjć.... Spalisz to jakoś kochana ;) Jutrooo dużoo ruchuu!! I to bardzo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudusska
audreysieodchudza nie martw sie kochana :) dzisiaj troszke wiecej pocwicz i napewno to spalisz :) i nie jedz po 18! :):* ja tez wczoraj zjadlam 2 ciastka :( ale dzisiaj sie poprawie :) pozdrawiam :) znikam na imprezke do braciszka :) odwiedze Was wieczorkiem :) pa kochane :) wodopijki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam,że rano obudzę się z wielkim brzuchem i będę gruba...strasznie...A ja różnicy nie widzę.Może taki jednorazowy wybryk nie zaszkodził.Ale nigdy więcej!Dzisiaj na sniadanko jogurt danona z płatkami i woda.Na drugie śniadanie zjadłam troszkę truskawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AUDREYSIEODCHUDZA-----------> no wiesz, gdyby nie te slodycze to nawet duzo bys nie zjadla przez caly dzionek:) Od jednego razu swiat sie nie zawali:) Wiecie co, nauczylam sie na wlasnym przykladzie,ze bardzo w odchudzaniu pomaga regularnosc pozilkow.A mianowicie zaplanowanie twardo kiedy jemy i co. Wtedy anwet jak czlowiek jest glodny to czeka do tej pory posilku, a nie je. Z czasem organizm juz pomiedzy posilkami nie domaga sie jedzonka.Przyzwyczaja sie poprostu;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj te forum juz umiera?:( piszcie dziewczyny :) nie mogłam zabardzo prędzej zaglądać bo byłam rodzinki a pozniej dwa dni kuzynki pilnowałam xD troche grzeszków było..:( ale i tak na wadze ubyło i bardzo sie cieszę :) a jak wam idzie??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata500
jak idzie hmmm? raz gorzej raz lepiej.. Ostatnio jadłam dużo ale wwczoraj niejadłam nic a nic!! 1 papierosa zapaliłam i herbate piłam ;D a dzisiaj juz zjadłam: - pół tależa zupy ryżowej -banana - 1 kromke z masłem i polędwicą - 1 kawałek biszkopta z galaretką i brzoskwiniami ;/ :(((( potem planuje obiadek i moze jablko... strasznie duzo?? a jak wam idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×