kto ma od 15 do 18 lat i chciałby się odchudzić? zapraszam. wymienimy się porada

Hej Laski:) Ja jak pisalam od dzis glodoweczka conajmniej 3dni. Zobaczymy ile bede chciala glodowac:) Moj cel to jakies 5 kg do 20:) Zobaczymy, czy sie uda:) Pozdrawiam:)

Audrey no to widzę, że troszke podobne jesteśmy:P hehe ja 30 czerwca postanowiłam jednak, że się zważe:) bo tego samego dnia wyjeżdżam do mojego Kubusia ukochanego za Warszawę i na całe wakacje:) wiec musze się ładnie prezentować:) Mam nadzieje, ze przez ten miesiąć schudniemy do tych 48kg Audrey:) A ja jestem taka szczęśliwa, bo przyszedł juz do mnie mój nowy telefonik:) A zjadłam dzisiaj tylko bułke francuską i mi wystarczy na dzisiaj:) bede teraz piła tylko i wyłącznie herbatkę:P Aneta16 wierzę, że Ci się uda kochana:) Trzymam kciuki:)

Ja dzisiaj zjadłam dużo... Na sniadanie danonek,ćwiartka bułki i kilka truskawek Na obiad trochę mizerii,może 1/3 ziemniaka i kawałek mięsa nadziewanego serem. Więcej nie zjem,nie mam mowy. Jutro postram się zjeść tylko kawałek czegoś na śniadanie bo muszę zanim zjem antybiotyk.Jutro jestem sama w domu więc mogę nic nie jeść:). Gosia,ja wierzę,żę nam się uda ważyć 48:).Tak bardzo tego chcę!

Moja mama dzisiaj powiedziała,że nie mam sie więcej odchudzać bo wpadnę w anoreksję.:)Och....nie zamierzam,ale 48kg byłoby bosko!!!:)Nie mogę się doczekać kiedy schudnę do rozmiaru 34.:)Naprawdę dzisiaj dużo zjadłam?

Andrey nie zjadłas dużo:) Ja też wierzę, że nam się uda osiągnąc nasz cel!!:P ja dzisiaj jechałam na zakupy i mama do mnie, że chuda jestem:P ale ja nie lubię jak ona tak mówi, bo na pewno jej chodzi o to bym coś zjadła:P Hehe ja dzisiaj basta z jedzeniem:) jedna bułka francuska to i tak dużo, ewentualnie pomidora zjem wieczorem.:) Poza tym ja się Andrey ucieszę jak w 36 się wcisnę:P ale 34 to na pewno w czerwcu będziemy miec;>:) Wierzę w Nas:)

Mi też mama dzisiaj powiedziała,że jestem chuda.:) Ja 36 teraz noszę.36 nie jest mi luźne tylko takie wsam raz.Ale marzę o 34:)

Fajnie masz:) Ja noszę 38:) a w 36 to się czasem wcisnę:P jak podietuje naturalnie hehe:) ale jak schudniemy do tych 34 to będziemy boskie:P

Mogę się dołączyć? Waże 50 kg przy wzroście 163.. chciałabym 48 do wakacji myślicie, ze mi sie uda?

Kobieto Ty 2 kg chcesz zrzucić i pytasz czy się uda?!:)Jasne,że Ci się uda.:)To malutko.Ja mam do zrzucenia z jakieś 5kg!!Huhu do wakacji 50kg muszę ważyć...:)A potem też chcę 48kg.Widzę,że to 48 to jakiś ideał:):):)Witamy w gronie chcących ważyć 48:)

Nie mogę się doczekać kiedy Gosia,będziemy boskie:):):)

Fajnie masz:) Ja noszę 38:) a w 36 to się czasem wcisnę:P jak podietuje naturalnie hehe:) ale jak schudniemy do tych 34 to będziemy boskie:P

Dwie te same wypowiedzi mi sie wkleiły:P cóż:) ja musze z jakieś 9kg schudnąć do 50 a potem myślę, że gładko pójdzie:) jak będę mało jadło i ćwiczyła co wieczór 20minut to powinno mi się udac co nie? Audrey Ty to masz tylko jeden rzut beretem do 50:)

W niedzielkę rano się zważę.Jestem ciekawa czy będzie poniżej 55kg.Tak bardzo bym chciała z 54kg.Ale to chyba nierealne:p

Na pewno tyle bedziesz ważyć:) Ja zobaczyłam teraz na jakąs tabelę kalorii i wyszło mi, ze bułka francuska ma aż 280 kcal;/ kutwa dużo:D

No to od jutra zaczynam ;P Co proponujecie, co jesc na sniadanie obied i kolacje o jakich godz ile posilków? i.. ruch? jaki ile? ;D pomożecie schudnac :P?

KASIULKA16 wystarczy, że bedziesz ćwiczyć i na pewno schudniesz te 2 kg:) ja robie wieczoremn500 brzuszków, 300rowerków i kręcę 10minut hulahopem:) rano robie 200 brzuszków i 100 rowerków:) a jem no chyba mało:P

jakie cw proponujesz? .. Wystarczy jakbym pobiagała albo na rower poszła? co proponujecie?

Czesc dziewczyny, myslicie ze 5kg w 3 tygodnie jest mozliwe?Jak to osiagnac?

kasiulka16 najlepsze są brzuszki i bieganie, hula-hop na przykład wysmukla Ci talie:) Alicja20 jasne, że to możliwe, jedz mniej i ćwicz codziennie a roznica na pewno bedzie:) Ja tak jak mowiłam zjadłam ta nieszczesna bułke francuską, którą być moze spaliłam juz na 5km spacerku z huskim, zjadłam kromke wasy i teraz wcinam pomidorki dwa i koniec na dzis:) potem tylko cwiczenie cwiczenia i cwiczenia:P

u mnie porażka....wstyd gadać :(:( ale od jutra biorę sie znowu...bo zaczęłam jesc słodkie przez stres itp :( wiem ze to zadne wytłumaczenie...:( od jutra poważnie się biorę...i zważę się dopiero 8.06.2008 :):) a wam gratuluje :):):*

grubaaaa zawsze są jakieś powody by sięgnąć po coś:) ja jestem przed okresem i miałam chęć na lody:d tata je kupił więc im dodałam swoją porcję a powiedziałam, ze zjadłam:D Zamiast tego wziełam dwa pomidory:) Nie martw sie będzie dobrze, musi byc:*

Gosia,to naprawdę podziwiam.Ja ostatnio nie mam ochoty na słodycze.Jogurty nawet wydają mi się za słodkie.Już nie mogę doczekać się naszego 48 i obozu na którym mama nie będzie patrzyła ile jem.Jupiii!!!:):):) Grubaaaa napewno uda Ci się.Tylko musisz zerwać ze słodyczami.Gratuluję Ci,że chcesz wrócić do diety.:)

dzięki dziewczyny : naprtawde wracam do diety i koneic:) dam radę :) jutro chyba ruszma na zakupy z chrzestną...:)

Grubaaa nie rezygnuj tylko z forum bo gdyby nie to to ja bym chyba sie nie odchudzała.Podtrzymujecie mnie na duchu kochane:).

no juz chcialam zrezygnować...ale wole z wami rozmawiac bo jest mi lepiej :)

Grubaaa pamietaj,że my zawsze Cię wesprzemy.Dasz radę tylko musisz się pozbierać.Wróć do nas!!!!Od jutra zacznij się pilnować z jedzeniem.

grubaaaa i Audrey ja zawsze będę Was wspierała:) i nie rezygnujcie z forum, bo kto będzie się chwalił rezultatami co?? no nawet ma Wam przez myśl nie przechodzić, ze chcecie zrezygnowac;> Audrey ja też się już doczekać nie mogę:D

Ja nie mam zamiaru rezygnować i nie wyobrażam sobie mojej rozłąki z forum kiedy wyjade na wakacje...:(Kiedy będzie nam tak dobrze szło i zaczną się wakacje to podam wam mój nr komórki ,że jakby co to będziemy mogły do siebie napiać.:)I wspólnie się wspierać.

witam was.ja dzis ide na wesele. teraz jem sniadanie, obiadu nie jem, bo na weselu bedzie tyle pyszności, wiec wiem ze i tak dziś zjem dużo za duzo

Sylwia,nie martw się,na pewno wszystko spalisz podczas tańca.