kto ma od 15 do 18 lat i chciałby się odchudzić? zapraszam. wymienimy się porada

Aishmagda---> wejdz na ten topic http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3771809 tam sa moje wymiary, zmienisz zdanie...:)

ale ja niemowiłaz ze ty anorektyczka tylko zadeklarowałam ze chetnie pogadam z osoba ktora to pzezyła

Achhh co za życie;/ od jutra już na bank muszę się wziąśc za siebie;/ Tak Natasza nasz cel 48kg.... musimy byc twarde

Gosia,jesteśmy twarde!Wytrwamy!Aaa nie mogę się doczekać tego widoku-48 na wadze!:) Mnie często też ludzie biorą za anorektyczkę jak coś piszę na forum,albo w domu już się mnie czepiali ostatnio.Dlatego musiałam zacząć jeść!Ale koniec z tym...

a ja musiałam jeść tak jak wspomniałam, bo oddawałam krew i musiałam mieć hemoglobine w normie;/ Ale od jutra basta bo zle ze mna bedzie!! Natasza zobaczymy tą 4 z przodu nieługo:)

Gosia,dziewczyny,super ,że siebie mamy!Bez Was nie udałoby mi się wytrwać. Tak Gosia,od jutra basta!4 z przodu czeka aby się ujawnić:).Narazie to chciałabym 0 z tyłu i 5 z przodu:).

Ja tak samo:) Kurde od jutra chyba spróbuję przejść na pieprzona głodówkę inaczej nie dam rady;/

czesc dziewczyny :) audrey - rozumiem ze ten twoj brzuch jak balon to pewnie jakies wzdecia, tez czesto tak mialam chociaz nic co powoduje wzdecia nie jadlam...nie wiem czemu tak sie dzialo...ale jezeli bedziesz mic sporo wody jakies herbatki i mniej jesc powinno zejsc? i nie zjadlas duzo - serio :) ale skubnij tez czasem jakies warzywko czy owoc w koncu maja blonnik i przyspieszaja to i owo ;D gosia - tez doskonale Cie rozumiem, i trzymam kciuki za Twoje postanowienia. Najwazniejsze to obrac cel i jakos sie trzymac ale sory....jest tak cholernie ciezko :( jasnaa - no wiec to moj 4 dzien. Dzis zjadlama jedna kostke twarogu chudego 250gram i pilam wode. Wczoraj zjadlam dwie kostki 200g i duzo wiecej wody. no wiec dzis o 8-16 bylam z moim chlopakiem i jak wrocialam spalam do tej pory...nie wiem czy to przez diete czy taki dzien. Jest ok - czuje sie dobrze, jednak czuje pewne oslabienie. Ale tak sobie mysle, ze jednak jestes 2lata mlodsza i czy na pewno chcesz isc w taka diete? Moze poszukaj czegos innego, zdrowszego...;> Ale no - Twoja deyczja - nie chce Cie tutaj nagowac :) pozdrawiam ! i 3majcie sie !

Hej:) ja juz od jutra serialnie postanawiam niezle sie przyłozyc, w koncu zostało mi 20 dni, a jak sie postaram, to moge schudnac z 8kg. I wierze w to:) Dzięki dziewczyny, ze ejstescie:*

Biorę ispagul.To jest błonnik.Więc trochę mi pomaga. Brzuch jeszcze trochę mam,ale jakby mniejszy. Okresu oczywiście nie dostałam.Cholera jasna. Jeszcze nic nie zjadłam.Narazie tylko herbatka.Może uda się zjeść na obiad jakiś jogurt i na tym zakończyć. Dziewczyny,tak się zastanawiam...czy jakby połówkę kostki rosołowej(albo jeszcze mniej) zalać gorącą wodą to czy taki rosołek miałby dużo kalorii?Co o tym myślicie?

Hej/ Mam 15 lat i kg do stracenia :) W końcu znalazłam odpowiedni dla mnie wątek. :D Odchudzam się jedząc codziennie 2 wafle ryżowe posmarowane sałatką z makreli i serek homogenizowany :) Od soboty zamiast jogurtu będę jeść 2 jajka, ponieważ zaczynam ćwiczyć duuuuzo ( codziennie bieganie, basen, rower, brzuszki, skakanka itp.) Dokładnie nie wiem ile ważę coś między 58-60kg/160 wzrostu. Muszę ostro trzymać się diety,ponieważ 14 lipca wyjeżdzam do Grecji. Także mam motywacje i wam jej życzę :) :*

Ja dzisiaj jestem na 2 kawach i małej szklaneczce pysia. Na obiad będę musiała zjeść trochę ryżu z kurczakiem.Ale to chyba nie aż tak tragicznie,co? Jak Wam idzie dziewczyny?

audrey taka kostka jest nawet zalecana na dietach:) U mnie dobrze, nie zjadłam jeszcze nic, przed chwila dostałam opieprz od taty, żew obiadu nie jem:D Powiedziałam, ze maja mi kupić jabłka i o dziwo nie protestowlai. Powiedzieli coś w stylu \"a sie odchudzaj, twój wybór\" i dobrze, bo juz miałam dosc:) Natasza ciesze sie, ze nam się udaje:P Paollla uda Ci się, zobaczysz:) ja od dzisiaj postanawiam przejść na owocówke, tzn. jabłka, truskawki i arbuzy:) Oczywiscie duuuuzo wody i herbatek czerwonych, i ćwiczenia, zapomniałam:P

Będę musiała taką kostkę rosołową sobie kupić i popijać. Ach,dobrze masz Gosia.Mnie non stop pilnują.Tylko jedz i jedz!Ale jak jestem sama to tylko brudzę talerze.Nikt chyba jeszcze się nie kapnął,że jedzenia nie ubywa z lodóki...:) Czuję,że jestem bardzo gruba!Cholernie gruba! W niedzielę się ważę.Napiszę Wam. W poniedziałek już wyjeżdzam.Ale Gosia będziemy w kontakcie telefonicznym.

audrey - ispagul ;> rozumiem, ze to jakies tabletki ? mozesz podac nazwe i cene ? dziękuje :) a mysle,ze ten rosolek nie bedzie kaloryczny... ale raczej sie tym zbytnio nie najesz i pozywne tez nie jest? moze ugotuj brokuly? czy cos :))) paolla - no to widze dajesz ostro, pisz jak tam rezultaty!

moja mama dzis tez pretesje ze rujnuje sobie zdrowie... zjadlam wlasnie jedno jajko na twardo - dalej nie wcisne... i rano tez zdjlam... a nienawidze jajek ale takie przepisy, fuck.

Ispagul to to samo co colon c tylko tańsze.Nie było akurat colon c dlatego kupiłam to.Naprawdę uważam,że jest rewelacyjny.Zawsze miałam ogromne problemy z wypróżnianiem...rozregulowany metabolizm.Ale od kiedy biorę ispagul to czuję się ekstra. Kosztuje około 8zł.To taki proszek ,który możesz pić z sokiem albo wodą ,albo do jedzenia dodać.Ja czasami jem z jogurtem.Ochydny trochę.Coś jak kaszka manna na wodzie.Ale pomaga i to się liczy!Należy 2 czubate łyżeczki wsypać do napoju albo jogurtu i bezzwłocznie zjeść.I tak 2 razy dziennie. Wiem,że tym rosołkiem to się nie najem ale chociaż coś.Jakiś inny smak niż woda czy herbata.:)

Audrey jasne, że będziemy w kontakcie:) Jak wyjadę do Warszawy to napiszesz mi adres, to wyślę Ci pocztówkę, ze pamiętam o Tobie:P No w końcu dali mi spokój, chyb a dlatego, że się poryczałam i powiedziałam, że to moje życie:D hehe a ja znalazłam nieżły sposób na głod:D Mycie zębów:D haha nie wiem co jest ale byłam głodna przed chwilką i ppszłam umyć zęby i już nie jestem:P Ej może zwariowałam co?:P

Claudus...wiem co czujesz.Ja mam to samo. Jeszcze do psychologa nie chcą Cię zabrać?Bo moja rodzina już chciała mnie zawozić.Ale jadłam normalnie przez kilka dni żeby się cieszyli.Stwarzaj pozory i nie przyznawaj się przed rodziną bo będą Ci kategorycznie zabraniali się odchudzać.Ach....ja to mam czasami dość tego jak patrzą na mnie podczas posiłków.

andrey - wiesz moja mama wie ze sie odchudzam bo... nie gotuje dla mnie obiadow itd. no i widzi co jem a raczej czego nie jem :) ale psycholog ? ee no naszczescie nie;d moja mama pogada...a ja i tak mysle swoje i wiem, ze marudzenie sie skaczy. w sumie to ona mi nie smeci tylko dzis tak sie wkurzyla. moim zdaniem ja najabrdziej ityryuje to ze ja potrafie sobie odmowic a ona sie objada? gosia- nie, nie oszalalas ;d to jest jakis sposob... tez mi pomaga ale na krotko:( buziaki, trzymac sie :)

91claudus dzieki:) ja sie trzymam, zjadłam jabłlko i teraz jem kawałek arbuza i pije czerwona herbate. Nie mam humoru... od wczoraj juz:( i to przez osobę, z którą wiązałam plany przyszłościowe:(

przepraszam was że tu dawno nie pisałam, ale czasem mam kłopoty z internetem. u nie odchudzanie idzie dobrze. dziś na rowerku jeździła tak długo, że sobie ramiona i plecy spaliłam na słońcu, spodnie są są na szczeście za luźne. musze sobie kupić ze dwie pary spodnii, bo wszystkie musze z paskiem zakładać, bo inaczej mi spadają. musze d0 1 wrześnie jeszcze kilka cm schudnąć. jak mam chęć na COŚ SŁODKIEGO TO JEM DUŻOOOOOOOOO owoców

hej mój humor przyczynia sie do obzarstwa;/ Moje posiłki: *2 jabłka *2 pomidory *kawałek arbuza * teraz jem takie male trójkąćiki sa to tak jakby słone ciasteczka dla odchudzajacyh, Mimo wszystko jestem zła:(

Hej. Mam 15 lat i chciałabym schudnąć około 5kg. Poradziłybyście mi coś?

Gosiu ja też momentami podjadam sobie owocki, No bo jak moge się nie skusić na czereśnie skoro ich 2 lata nie jadłam? :D 91claudus - ok postaram się jakos niedługo zwazyć :D A wiecie, że po 4 dniach codziennego biegania po 30minut z bioder zleciały mi 4 cm:D??!! Audreysięodchudza - częśto chodzi się do ubikacji po tym leku:D? Bo ja po herbacie Senes cały dzień chodzę..Więc on tez jest taki drastyczny;>?

Paolllla super:) ja iwesz skusiłam sie na te ciasteczka, bo wiem, że niby się od nich nie tyje. NIBY:) mój jadłospis na dzisiaj sie raczej wyczerpał:P

Witajcie:) Fajnuie na tym forum:) Goska, popieram dobrze,ze siebie mamy, bo bez was...byloby mi gorzej:) Ja dzis mam okropnego dola, jakby nie patrzyl jestem gruba eh....ja nie chce juz taka byc :/ Zjadlam dzis jedno ciasteczko- niecale 50kcal, no i troche gumy zulam... Wlasnie sobie zrobilam czerwona herbatke:) Pozdrawiam:*

Nie,nie chodzi się aż tak często.Ja chodzę raz się wypróżnić i często siku:p.Ale bez przesady. Ja dzisiaj trochę ryżu z kurczakiem,danonek i kilka takich paluszkow kukurydzianych oraz jabłko.Dzisiaj miałam zakończenie gimnazjum to trochę sobie pozwoliłam.Ale od jutra trochę się przypilnuję.Duuużo zjadłam?Bardzo?

godzbal - moim zdaniem zjadlas bardzo malo? na pewno nie jest to obzarstwo! a na Twoj humor nie wiem co moge ci doradzic, raczej nic:( tym bardziej ze nie wiem ocb. 3MAJ SIE! sylwia1992- to jak sie odzywiasz,ze chudniesz;> moze napiszesz przukladowy jadlospis dnia;)? duzo owocow- no good idea ale wiesz,ze 4jablka to jak jeden paczek? tak czytalam. no ale tylko pod wartoscia kcal bo wiadadomo ze jablko zdrowsze ojj tesknie do owcow. dzis dzien jajeczny za mna. jtr kolejny ehh. ale jakos zleci :) oby byly efekty...maaatko! mariannaaa - moze napisz ile wazysz i ile masz zwrostu :) i jakies swoje wymiary i pomyslimy ;* buziaki, ide spac:)