Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maleńka24

Nie chcę Go stracić

Polecane posty

Gość maleńka24
Dobranoc Wam wszystkim Dobrym Ludziom:) Jeszcze Was tu nawiedzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika aaa
no, napisz co słychać i jak to się potoczyło :) papa, i życzę sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka24
Byłam dzisiaj na zakupach, poprawić sobie humor... Troszkę pomogło, ale i tak moje myśli wędrują gdzie indziej...Teraz troszkę pracy mgr popiszę i będę tak czekać i czekać i czekać, może On się odezwie za parę dni... ech czekanie, ciężka rzecz, ale jak uczy pokory... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam po dłuższej przerwie...Spotkaliśmy się dzisiaj i normalnie pogadaliśmy...Na razie ustaliliśmy, że zostaje jak jest, tzn żadnych gwałtownych decyzji, poczekamy, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę się uspokoiłam, wyciszyłam... Mam nadzieję, że jakos się dogadamy, że nam wyjdzie, ale potrzeba myślę na to pracy, głównie mojej...Teraz muszę się postarać, by On zauważył, że potrafię się zmienić... Nic na gwałt, nic na siłę! Ale wierzę, że się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pim
Czesc malenka.Sama widzisz, jezeli nie bedziesz mu sie narzucac to on zacznie sie zastanawiac i moze w koncu zmieknie.Obralas dobra strategie :) Trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adria40
Czesc Dziewczyny ! Ja do tej pory nie mialam szczescia w milosci...same beznadziejne zwiazki... Albo ja kogos kochalam bez wzajemnosci albo ten ktos kochal mnie bez wzajemnosci... Katastrofa. Ostatnio byłam dwa lata w zwiazku z rozsadku. Mowie Wam nie ma nic gorszego. Wszystk orobilam na sile. Ale wyzwolilam sie z tego koszmaru. W pazdzierniku ubieglego roku zakochalam sie w cudownym facecie, to milosc jak z bajki. Potrafilismy sie godzinami calowac, kochac przytulac, rozmawiac, przebuwac ze soba, ale ... w lutym tego roku na walentynki pojechalismy w gory i ... wszystko jakos sie ukróciło... jestesmy ze soba, kochamy sie bardzo, rozmawiamy, ale nasza wielka milosc zamienila sie w zwiazek przyjacielsko-partnerski, dajemy sobie caluski, buziaczki, niby przytulamy, ale wszystko robimy tak jakos dziwnie. Mi bardzo brakuje z jego strony czulosci, milosci, przytulenia. On zapewnia mnie ze bardzo mnie kocha, powatarza mi to setki razy w ciagu dnia, ale to nie to co bylo. Wtedy rozmawialismy o dziecku ciagle, o slubie, o wspolnym zamieszkaniu, a teraz nic . Nawet o dziecko sie nie staramy. Koszmar. Niby łaczy nas wiele, a niby tak malo. Zwiazek partnerki sie jakis zrobil i najgorsze jest to, ze nie wiem jak mam z nim porozmawiac by go nie zranic ???? Mam przez ta cala sytuacje takie jazdy, ze szok. Baaaardzo GO KOCHAM, ale juz nie moge zniesc tej sytuacji... Dziewczyny poradzcie cos... Plisss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adria40
PS. Maleńka rozumiem Cię, sama mam podobny charakterek. Czasem przyjmuje taka strategie - poczekam ... nie narzucam sie ... i to działa. Czasem trzeba zacisnąć zęby i poczekać, a czas potrafi zdziałać cuda. Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregoriogregor
Cyniczny cyniku przeczytaj sobie "Krytyka cynicznego rozumu". Nie można być w/g j.polskiego cynicznym cynikiem. Można natomiast być: cyniczny, lub być Cynikiem... Można na przykład być : cynicznym idiotą, ponieważ to jest zgodne z ogólną teorią j.polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×