karmię piersią i nie chudnę ! Kurdę, no!!!!!!!!!!

Jak to jest? Podobno jak się karmi piersią to się chudnie, tak wszyscy mi mowią. Ja urodzilam 3 m-ce temu i tylek ciągle wielki! Nie jem duzo, o nie! Jem nawet zdrowo! Odchudzać się nie mogę, bo wiadomo - karmię. zawsze tak było, że jak chcialam schudnąć to suchary wpiepszalam i waga leciala. A teraz? Myslalam, że jak karmię to schudnę:(

Ja schudłam dopiero jak sobie stepper kupiłam :) no i 3 razy dziennie po 15 minutek... waga spadnie nawet nie wiesz kiedy!

Nawet spacery nic nie daja:( Od miesiąca spaceruję z synkiem po kilka godzin dziennie.

a ja 5m-cy po porodzie i nadal chudnę:( waze juz 46kg przy wzroscie 169cm:(

no kurde, też nie chudnę :( a nasłuchałam się że karmienie piersią to super, bo waga leci że ho ho. Cieszę się że karmię piersią, zawsze chciałam ale kuźwa, wyglądam jak baleron :O nie jem słodyczy, nie jem smażonych potraw a waga stoi :( chyba zacznę jakiś pilates albo areobik z tym że po 21 jak dziecko śpi to ja nie mam na nic siły...

bujaj się ja.24. nie jestem panna wygodnicka jak ty nie będę swojemu dziecku dawać sztucznego gówna :O

A czy ja do Ciebie rozmawiam :) Sztuczne gówno to Ty masz w cyckach :P

sztuczne gówno to twój upasiony syn :P :P :P :O :O :O

Mój synek nie jest gruby kochana tylko idealny. I licz się ze słowami.

buahahahahaha, no faktycznie, cholernie idealny :P :P

No widzisz jak ładnie pochwaliłaś.

jesteś głupsza niż ustawa przewiduje :P nawet na ironi się nie znasz :P napewno matka też cię tym sztucznym gównem karmiła jak byłaś mała :P :P :P

za piękne mam dziecko żeby je pokazywać na kafeteri jeszcze taka jędza jak ty mi je uroczy :P :P :P i faktycznie, ja się na ironi nie znam :D - nie wiedziałaś co wymyślić nie? :P zresztą za pusto masz we łbie żeby z tobą dyskutować

autorko ja tez nie chudne :(

Daj spokój timbuku. Każdy kto przeczyta tę "dyskusję" zorientuje się kto pierwszy nie zrozumiał ironii. Ech....

ehh kobiety jakie wy jestecie naiwne.... Myslicie ze jak pare kobiet schudlo to wam tez sie uda

no widzisz i w tym cesarka nie pomoze wiec moze wogole ciaza jest masochizmem

myszsza - moze i masochizm

jaki piękny dialog:( kurde serial by nowy wenezuelski nakręcił:P he he Ja karmiłam i schudłam ,jak teraz będzie ...? nie wiem odezwę sie jak urodzę i minie 4 miesiące:)

ja tez nie chudne:(

nie bój sie. zchudniesz :) ale nie napisałas czy karmisz tylko piersią czy dajesz mu jekieś inne jedzenie.; bo jak go dokarmiasz to wolniej bendziesz chudnąć. ja pod koniec ciąży ważyłam 70 moj mały ma 6 miesiency a do 5 miesiąca karmiłam go tylko i wyłączne piersią. teraz waże 56. chce jeszcze zejść ale za bardzo ni można bo wiadomo jak sie karmi. ja chce karmić do ponad roku.

ja chudłam ale baaardzo powoli. Dopiero jak wprowadziłam diete ze wzgledu na alergie małej waga poszła szybko w dół. I dieta była duzo gorsza niż ta przy odchudzaniu. A mała nic nie ucierpiała - poliki napompowane i na pewno słabego mleka nie miałam jak co niektórzy sądzili.

ech, ja też nie mogę schudnąć, ważę 4 miesiące po porodzie tyle samo ile i tydzień po :( karmię piersią, jem zdrowo, żadnych fast foodów i tłuścin a waga nie chce drgnąć :((

nagle pojawiają się problemy z tarczycą i wtedy właśnie się nie chudnie, zbadaj sobie hormony tsh, ft3 i ft4...

Nie matrw sie :) Ja jak karmilam tez nie chudlam, ale jak tylko przestalam ( jedna karmilam 9 miesiecy a druga osiem ) to waga sama wrocila do normy w obu przypadkach . Moje tesciowa tez tak miala i tlumaczyla mi, ze organizm po prostu trzyma zapas tuszczu na gorsze, chude dni ;) A jak dostaje znak, ze juz nie potrzebuje zapasow do produkcji mleka to sam sie ich pozbywa . Tak wiec u mnie waga spadla dopiero po zaprzestaniu karmienia piersia :)

Bo to jest jakiś dziwny mit. Karmienie piersią samo w sobie nie odchudza. Przekalkulować wystarcz:- ilość ruchu zależna od temperamentu dziecka, moja pierwsze 4 miesiące miała straszne kolki, non stop nosiłam, byłam aktywna / schudniesz- ilość snu, jak mało to organizm potrzebuje więcej energii / schudniesz- niestety karmienie piersią zwiększa u mamy zapotrzebowanie na kalorie przez co z reguły JE SIĘ WIĘCEJ / i tu moje drogie nie ma co liczyć na spadek wagi, ja wciągałam jak odkurzacz i gdy tylko dziecko skończyło 4 miesiące - nadrobiłam wszystko, co zdążyłam stracić!Jeśli Wasze dziecko nie ma zbytnich kolek, macie mniej ruchu, jecie trochę więcej to na prawdę, dziwne jest że oczekuje się utraty wagi ;)

To prawda, ja też sporo spadłam dopiero jak ograniczyłam karmienie do minimum (10 kilo się zsumowało na spadku przez 8 miesięcy). Głównie dlatego, że przestałam wpierdzielać a zaczęłam jeśc ;)

no to ja właśnie wpierdzielam na maksa jak odkurzacz, ciągle jestem głodna, strasznie...a jak jem to mam wyrzuty sumienia, bi przecież chce schudnąć....9 tygodni po porodzie ważę 1 kg więcej niż zaraz po ....Po pierwszym dziecku schudłam szybko, bo drugim powoli a teraz wcale...załamka:(

a ja nie karmie i chudne.przytylam 20kg w ciazy.2 miesiace po porodzie mam tylko 5kg wiecej niz przed ciaza czyli 15 juz mi zlecialo,ale nie siedze w domu caly czas z cykiem na wierzchu tylko chodzimy z synkiem na kilkugodzinne spacery...

Moja dzidzia ma już 5 m-cy. A ja nadal nie chudnę ;( waże tyle co tydzień po porodzie ;-). Karmie piersią ;-) ale już nie tylko bo dostawiłam deserki i zupki ;-)