Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakakka

nie umiem

Polecane posty

Gość jakakka

rozmawiac z ludzmi, powiem jedno zdanie, i dalej nie wiem co, inni sie smieja gadaja a jak ja jestem iz z kims rozmawiam po 3 min jest cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Mam to samo. Dlatego nie rozmawiam. Nie będę się przecież męczyć niepotrzebnie, żeby kogoś zadowoloć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakka
wlasnie w necie radze sobie doskonale, w realu koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też za bardzo nie potrafię rozmawiać z ludźmi... Szczególnie mam problem, gdy rozmawiam z kimś, kogo mało znam o czymś nieistotnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec cwiczyc w realu pozostaje, jak na necie idzie ci dobrze. praktyka czyni mistrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Tutaj to sobie można.:D I cieszy mnie to bardzo. Dzisiaj np. spotkałam kilka koleżanek... Poza "cześć" i "co słychać" nie było rozmowy. Tak jest zawsze. I, szczerze powiedziawszy, odpowiada mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam że jestem nudna... Nie potrafię gadać o głupotach i w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej "na żywo".. bo w necie mi trochę lepiej idzie, ale chyba też niewiele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Heh, można sobie z tym radzić poprzez aktywne słuchanie. Czyli pobudzanie rozmówcy do słowotoku. To akurat jest łatwe, a samemu nie trzeba się zbytnino wysilać.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi znajomi już się przyzwyczaili, że ja rzadko się odzywam i zwykle dostosowuję się do decyzji innych... Taki mój urok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak się nie lubi ludzi wypytywać z powodu 1. niechęci do narzucania 2. bo oni kiedyś też zapytają, a jest się nudnym i nie ma się nic do powiedzenia to co wtedy? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich znajomych, ktorym mowi sie tylko czesc i nic poza tym, to chyba kazdy ma przynajmnie kilku. :p bo wiadomo, nie z kazdym chce sie rozmawiac... ale czasem trafiaja sie osoby, z ktorymi przyjemnie zamienic pare slow, nawet niezaleznie od tego, czy samemu jest sie nudnym, czy nie. od takich osob zawsze mozna dowiedziec sie czegos ciekawego, czegos nowego. a jesli ktos potrafi bardzo dlugo nawijac o glupotach, wrecz z uwielbieniem, wg mnie swiadczy wlasnie o tym, ze musi to bys strasznie nudna i niemadra osoba. ;] "Czyli pobudzanie rozmówcy do słowotoku. To akurat jest łatwe, a samemu nie trzeba się zbytnino wysilać." moze i latwe, ale i rownie meczace. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niuł brend, masz rację :) Potrafię rozmawiać z bliskimi mi osobami, a inni nie są mi do szczęścia potrzebni.. Niech mnie nawet za nudziarę uważają..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
:D Na szczęście, tematów innych niż ten o sobie nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakka
ja wlasnie nie lubie sie wypytywac ludzi, wiec wszystc mnie ogaduja, ze jestem dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×