Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katharin

Co robić, gdy dziecko ciągle choruje?

Polecane posty

Witajcie:) Kuba ma 14 miesięcy i już od jakiegoś czasu ciągle nam choruje. A to złapał zapalenie oskrzeli, z którego przez miesiąc nie mógł wyjść a to katar, a to jelitówka i ciągle coś. Do tego anemia... Męczą mnie już te choroby. Słyszałam, że można jakoś uodpornić Młodego. Znajoma proponowała tran i to pomogło. Pani doktor twierdzi, że najpierw trzeba pokonać anemię... Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tym względzie, to proszę o jakieś wskazówki. Może można jakimiś domowymi sposobami wygrać z tym, co męczy mego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka ma racje
najpierw anemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do anemi to nie wypowiem sie bo moje dzieci jej nie miały ale co do tranu to tak.Mój syn ma prawie 7 lat i od kiedy pamietam chorował.Po wielu wspomagaczach przeszlismy na tran w kapsułkach.Bierze go od dwóch lat ( z przerwami słonecznymi) i jak narazie sie trzyma.Mój lekarz jest za.....wiec nadal mu go daje.Co do córki( ma 12 miesiecy) to lekarz zdecydował sie dać jej rybumynol.Mała miała juz zapalenie płuc i oskrzeli.Dodatkowo zapalenie jamy ustnej i gardła(zaczyna jak mój syn).Narazie bierze 2 miesiac i nic sie nie dzieje,wiem,że działać zacznie za jakis czas ale w skuteczność tego leku wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jackpot 79, co rozumiesz pod pojęciem przerwy słoneczne. Ja mojemu 5 letniemu synkowi podaję tran (Preventic) od marca - ciągle choruje (średnio raz na miesiąc lub półtora)odkąd poszedł do przedszkola (już 2 lata tam chodzi). Coraz częściej pojawiają się u niego zapalenia oskrzeli i płuc - na początku czerwca idziemy do alergologa. Czy Twój syn też tak często chorował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek19833
czesc.ja mam takiego chorowitego 2,5 latka.już 5 razy leżal w szpitalu,ciagle sa to u niego oskrzela albo zapalenie pluc,raz jelitówka.ostatnio 2 tyg temu też przeszedł zapalenie płuc i niby wyleczony był a po 3 dniach znów coś go dopadło powiekszone migdały,kaszel.katar choruje juz 3 tyg i nie widać efektu.mój mały brał przez 6 miesiacy rybomunyl to na odpornosc napewno w jakim staopniu to pomoglo bo 7 miesiecy nie chorowal ale znowu choroba powrocila,przy tym wogole nic nie je.masacra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero teraz przeczytała,tranu nie powinno sie dawać w porze letniej(mocno słonecznej) bo może spowodowac np przebarwienia na skórze) wiec mój syn dostaje od końca wrzesnia do końca kwietnia(albo maja zalezy od pogody)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do przeziębień to w zeszłym roku zdecydowałam sie go zaszczepic przeciwko grypie( a raczej nie jestem za szczepionkami tego typu) i o dziwo pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek19833
ja mojego to nawet szczepiłam na pneukoki prevenalem i co jak choruje tak choruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm tran na pewno jest skuteczny ale zastanawiam się czy dziecko będzie chciało łykać coś takiego. Pamiętam, że jak byłam mała to broniłam się jak mogłam przed tranem. Teraz sa przecież dostępne na rynku naturalne preparaty wzmacniające odporność i smakują znacznie lepiej. Moja znajoma z pracy swojemu synkowi podaje Immulinę w syropie i twierdzi, że mały chętnie to łyka i że szybko działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narina
Pchytochi to preperat- suplement ziołowy, którego podstawowym zadaniem jest działanie przeciwalergiczne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, oczyszczenie całego organizmu, optymalizację funkcji systemu immunologicznego, co prowadzi do zwiększenia odporności na obciążenia i schorzenia organizmu. Polecam stronę www.earthpower.pl gdzie znajdziesz wszystkie informacje nt. działania i opinie ludzi. Preparat zakupujesz bezpośrednio w firmie po zalogowaniu numerem 10462. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapsell
Witam! Mam ten sam problem szczególnie z jednym z synów (3l). Od listopada już 6 razy był na antybiotyku i wszystko wskazuje, że jutro czeka nas kolejna wizyta u lekarza i kolejny antybiotyk:( Obecnie jest w trakcie brania szczepionki, już druga dawka broncho vaxom, ale niestety nic to nie daje. Jestem już załamana tymi ciągłymi chorobami:( Lekarze łatwą ręką wypisują kolejny antybiotyk przez co moje dziecko straciło już chyba całkowicie odporność. Każdy katar kończy się oskrzelami, do tego często łapie krtań co kończy się zawsze nocną wizytą na dyżurze i zastrzykiem z deksawenu. Czytałam ostatnio, że przy nawracających chorobach dolnych i górnych dróg oddechowych lekarz rodzinny powinien dać skierowanie do pulmonologa, ale nasz chyba nigdy o tym nie słyszał!!!!! (zły) Problem w tym, że bez skierowania nie mam nawet co startować, bo już się dowiadywałam, prywatnie w moim mieście takowy lekarz nie przyjmuje i jestem w punkcie wyjścia :( Mam nadzieję, że jakaś mama napisze i pomoże ewentualnie w wyborze specjalisty. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci trzeba co jakiś czas
odrobaczać, wierzcie mi pasożyty osłabiają odporność i dlatego dzieci ciągle chorują, niektóre pasożyty też doprowadzają do anemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Córka ma 3,5roku, trochę choruje, ale nie jest bardzo źle. Tylko jelitówki przerabiamy regularnie, 2x była w szpitalu - na to nic nie poradzisz. Jeśli chodzi o przeziębienia- w mieszkaniu mam maksymalnie 21st C, kupiłam nawilżacz i zawsze na noc jej włączam, dostaje Bioaron, czasem dodatkowo Rutinaceę. Staram się regularnie chodzić z nią na basen. Daje to efekty, przeziębia sie rzadko, a chodzi do przedszkola i ma na tacy podane wszelkie wirusy :-) W przypadku chorych dróg oddechowych, od kataru po zapalenie oskrzeli, polecam wszystkim NEBULIZATOR -to taki inhalator z maseczką. Wlewa się płyn, włącza i dziecko przez 5 minut wdycha parę. Nie jest to tania rzecz, ale naprawdę godna uwagi. Synek w wieku 4m-cy miał ostry kaszel, brał antybiotyk w zastrzykach i nie mógł z tego wyjść. Po 3ch dniach inhalacji zaczął stawać na nogi. Córce pomogło przy uporczywym katarze. Mój pediatra uważa, że szczepienie rybumynolem daje efekty dopiero od 3go roku zycia - wcześniej dziecko po prostu nie ma jeszcze własnej odporności, więc nie ma czego pobudzać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapsell
No i niestety musiałam dziś jechać z dzieckiem na dyżur bo infekcja się nasiliła i wolałam nie czekać do jutra. Na szczęście albo i na nieszczęście bo są różne opinie na temat tego leku,dostał tylko biseptol, okazało się, że osłuchowo czysty tylko gardło ma rozpulchnione. Rozmawiałam też na temat tego pulmonologa i okazało się, że faktycznie lekarz daje takie skierowanie w przypadku przewlekłego kaszlu lub podduszania nie wywołanego infekcją, bo w przypadku ciągłych i ewidentnych infekcji takie skierowanie nie jest uzasadnione. Co do nebulizatorów poczytam sobie i raczej dokonam zakupu, jeżeli choć trochę ma to ulżyć mojemu dziecku. Rutinacea, Bioaron lub inne suplementy i syropy przerabiałam już wielokrotnie ale bez skutku. narina - bez urazy ale jakoś nie przemawia do mnie ta stronka! Pisać można wiele ale na pewno nie dam dziecku leku na podstawie kilku opinii przeczytanych w internecie i to w dodatku dotyczących osób dorosłych a nie dzieci. Nie ma tam wypowiedzi ani jednej matki choćby Twojej. Podejrzewam, że jest to zwykły spam a rozsyłanie takich info. jest w Twoim interesie. Ja szukam pomocy a nie cudu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narina
Nie gniewam się. Niby dlaczego.Wiem co czujesz. Tylko ze ja mam to już za soba a ty jeszcze nie. Kiedy 3 lata temu w ferie mój syn wyczuł guzek w okolicy żuchwy umieralismy ze strachu, biorąc pod uwagę że od urodzenie ciągle był leczony antybiotylami. Tydzień w klinice onkohematologii i badania powyzej norm. Potem powrót do domu i czekanie, albo sie pogorszy albo nie. Chuchanie i dmuchanie żeby sie nie przeziebił. na basen nie na piłke nie, jak to powiedziec chlopcu. Potem pojawiła sie dziewczyna która potraktowalismy jak nawiedzona naciągaczkę. Minały dwa miesiące pogorszylo sie. mielismy dwa wyjścia: sprubowac lub czekac. Podjęliśmy dobra decyzje. Teraz mój syn gra w siatkówkę jest modszymratownikiem. jest zdrowy i szczęsliwy, a preparat pije cała rodzina. Pozdrawiam i życze dużo zdrowia, a strona jak strona nie zawsze odzwierciedla co naprawde czują i przeżywają ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapsell
Okazuje się, że nebulizatory można wypożyczyć w aptece!!! Byłam bardzo zdziwiona jak farmaceutka zaproponował mi takie rozwiązanie, jedyną rzeczą jaką musiałam dokupić to maseczka i przewody do niej. Całość wyniosła mnie 22zł w tym sól fizjologiczna a nie 130 czy więcej złotych. Wczoraj pierwszy raz go użyłam, na wieczór przed spaniem zastosowałam inhalację mojemu dziecku i o dziwo całą noc przespał bez kaszlania. Nie wiem czy akurat to dzięki tej parówce, ale ta noc od poprzedniej była nie do porównania!!!!!! Dzisiaj mam zamiar powtórzyć ten zabieg z nadzieją, na kolejną przespaną noc. Wiem, że to tylko doraźny środek ale przynajmniej trochę ulgi dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapsell
Kolejna noc spokojna!!!!! :) Szkoda, że już nikt tu nie zagląda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narina
Hej Ja tu zagladam. Ciesze sie ze towje malenstwo czuje sie lepiej. Pamietaj jednak ze likwidujesz objawy choroby a nie przyczyne. Szukaj przyczyny. Trzymam kciuki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmana
Moja córcia też ma 14 miesięcy i jeszcze nie była chora. Profilaktycznie możesz podawać dziecku priobiotyk w celu wspomagania odporności np. Dicoflor 30, ale nie wiem czy to pomoże. Spróbować możesz. Może masz zbyt wysoką temperaturę w domu i dlatego maluch tak choruje? Na pewno wkrótce z tego wyrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapsell
Fajnie, że ktoś się odezwał :) Karmana - mój syn w zeszłym roku też nie chorował, w każdym bądź razie nie tak jak teraz. Owszem zdarzyła mu się angina i jakieś przeziębienie ale nie do tego stopnia co teraz!!!! Temperaturę mam oki. w dzień 20-21 stopni a w nocy 19 a czasami 18 bo śpimy przy rozszczelnionych oknach. Staram się systematycznie wietrzyć mieszkanie, szczególnie przed snem (dzieci wtedy schodzą do dziadków) więc robię wszystko co możliwe, żeby warunki w domu nie sprzyjały chorowaniu. Niemniej jednak dzięki za rady :) narina - dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatrudniona w dymie
Ja podaje dzieciom probiotyki od pierwszego roku ich zycia,syn ma 3 lata,corka poltorej roku....przeziebieni byli raz:) polecam mozna rozpuscic w kazdym napoju,nie maja smaku,dzieci nawet nie wiedza co pija:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra 3333
Witajcie.Zagladam do was. Wydaje mi się że te wszystkie środki odpornościowe to i tak nic nie dają,chwytamy sie wszystkiego aby nasze dzieci przestały chorować.Prawda jest taka że po prostu te dzieci muszą się wychorować i tyle.Sama w dziecinstwie chorowałam bardzo często a dzisiaj mnie jedyną nic nie łapie,pomimo tego że w domu dziecko i mąż chorują.Córka do 7 roku chorowała,wycieli migdał i spokój,teraz syn mi choruje,ma 3 latka.Podawalam tran codziennie i od stycznia na noc zyrtek i co?Od niedzieli ma katar,wczoraj zaczął kaszleć a dzisiaj już na całego i od samego poczatku robiłam inhalacje z soli fizjologicznej 3 razy dziennie.Podawałam mu od wczoraj eurespal,ale jak juz dziś świstało to poszliśmy do lekarza,zmiany nad oskrzelami,antybiotyk i wiem że to mu dopiero pomoże!W tamtym roku było 6 antyb,i w tym roku zaczynamy na nowo i co mam zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania546352
kapsel- robisz inhalacje tylko z soli fizjologicznej w nebulizatorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra 3333
KAPSELL- jeżeli twoje dziecko często choruje na krtań to warto zakupić nebilizator.Moj syn też 2 razy dostał zastrzyk na pogotowiu,często na krtań zapada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapsell
ania546352 - tak z soli fizjologicznej. Wszystkie inne preparaty do inhalacji są na receptę i są przeznaczone przeważnie dla alergików a mój syn tak jak wcześniej pisałam jest za mały na badania. rozumiem was - wszystko to o spacerach to prawda, ma to bardzo wielkie znaczenie dla zdrowia dziecka. Tylko w moim przypadku to trudne do zrealizowania, mam trójkę małych dzieci i ciągle jestem z nimi sama, bo mąż cały dzień w pracy i jak mam jedno dziecko chore nie mam go z kim zostawić, żeby ze zdrową dwójką wyjść choćby na pół godziny. masakra3333 - mam już nebulizator :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapsell
dla alergików i "astmatyków" - sorki uciekło mi słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narina
Witajcie "Rozumiem was" ma racje. Po pierwsze trzeba szukać i grzebać w składzie tego co podajemy dzieciom. Ja jestem zwolenniczką ziół. Nasze babcie leczyły swoje dzieci ziołami. Nie biegały do apteki. Toksyny poantybiotykowe usuwane są z organizmu przez około 6-8 miesięcy 9a w tym czasie nasze dzieci choruja kilkakrotnie). Jeśli chodzi o inhalacje to doskonały sposób nawilżenia górnych dróg oddechowych (sól fizjologiczna plus witamina A w kroplach) ale nie na eliminacje bakterii czy alergenów. Dopóki nie usuniemy przyczyny to leczymy wyłącznie objawowo. Polecam zapoznanie się z Phytochi - składem ziół i właściwościami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pricelessthings
siema, u mnie jest inna sytuacja, nie mam dzieci ;] mam 20 lat i sama czesto choruje juz tak od ok, roku, co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narina
ja i moja rodzina pijemy ten preparat juz od 3 lat. Zaskakiwał nas swoim działaniem, teraz pija też znajomi i znajomi zanajomych, Jak chcesz wiedzieć cos więcej podaj swój mail to do ciebie napiszę pozdrawiam i zyczę dużo zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej pójść w takim przypadku do pediatry. Moja córka tak często chorowała i nasz pediatra dr. Artur Luty nam bardzo pomógł. Trzeba po prostu zacząć wzmacniać dziecku odporność. Oczywiście wiadomo że nie da się całkowicie wyeliminować chorowania bo to niemożliwe ale przynajmniej w jakimś stopniu ograniczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×