czy grzyb na scianie jest szkodliwy dla zdrowia ?

ostatnio podczas remontu po odsunieciu starych mebli byly 2 grzyby :O tata spryskał je czyms do grzybów ale tak sobie mysle czy juz ''na zawsze'' go zlikwidował ?? ja w tym pokoju kolo tej sciany spie :O :O :O

??

Grzyb niesie ze sobą wiele zagrożeń. Powoduje odpadanie tynków, pękanie sufitów, niszczy mury, tapety i drewno. Zatruwa również środowisko domowe tak, że staje się ono szkodliwe, a nawet niebezpieczne dla zdrowia jego mieszkańców. Grzyby mogą powodować bóle i zawroty głowy, nudności i zaburzenia układu pokarmowego, alergie, astmy, reumatyzm. Większość z nich wydziela substancje toksyczne i rakotwórcze.

no to super :O a to cos czym sie psika grzyba nie pomogło ???

Usuwanie grzyba należy rozpocząć od dokładnego oczyszczenia podłoża. Brud, pył, odbarwienia należy usunąć stalowymi szczotkami. Jeżeli grzyb zakorzenił się głębiej, należy skuć tynk aż do cegieł, około 1 m poza zaatakowane miejsce. Podłoże należy spłukać czystą wodą. Konieczne jest również na czas pracy zabezpieczenie powierzchni przed opadami atmosferycznymi bądź szybkim wysuszeniem (powierzchnie nasłonecznione). Tak przygotowaną powierzchnię dezynfekujemy środkiem grzybobójczym. Do tego celu świetnie nadaje się preparat Atlas Mykos. Jest on gotowy do użycia, więc nie należy go mieszać z innymi środkami oraz zagęszczać lub rozcieńczać. Na podłożach silnie skażonych mikrobiologicznie należy nanieść preparat dwukrotnie.

A ja mam długo grzyba na ścianie i nic mi nie jest, czasami mam tylko zawroty głowy, ale jak byłam u lekarza to powiedział, że zawroty to rzecz normalna ,bo człowiek ma ciśnienie ,które jest raz większe,a raz mniejsze i robiłam badania krwi oraz moczu i cukru i to mi wyszło pozytywnie :-) W sumie ,myślę, że to pewnie i tak na coś jest szkodliwe tylko człowiek sobie nie zdaje sprawy, ale co zrobić. Moja mama pryska to co jakiś czas chlorem i mija na jakiś czas, ale i tak wraca ten grzyb :-(

moj brat mial grzyba- nabawil sie jakiejs alergii na to. smarkal dopoki nie zrobilismy generalnego rmweontu. ale do dzis jak wchodiz gdzies gdzie ejst grzyb smarka kicha itd. strasznie sie meczy

a przy rtremoncie wcale nie ejst tak latwo kladzie sie specjalna szpachle taka pomaranczowa pod farbe- my dodatkowo puscilismy rurki z kaloryferow przy podlodze wzdluz scian bo wilogac sama nie zniknie. psikanie raczej nie wystarczy