Nowy temat-tym razem zainspirowany tematem Brzydala28

no to kochani flirtujcie sobie,ja uciekam miłego wieczorku

"Brzydal przecież Ty Ju wybrałeś...Nauczcie sie wiernośći wirtualnej też " No wiesz, kto to wie, co będzie za te parę latek ;).

Nie uciekaj mi sie chce gadać

Za pare latek to sie zaczne sypać i zostaną dla mnie faceci w czerni przed 50

Ej no, nie będzie aż tak źle. Damy radę :).

Ja mimo wszystko wolę ten prawdziwy :).

Brzydal skąd wiesz czy dasz rade?:P

No proszę Cię ;).

Będę się starał :).

jeszcze minutkę z Wami pobędę...własnie leci jakiś film z Stevenem Seagalem...nie chce mi się wierzyć,że to ten sam aktor,bardzo zmienił się ,in minus...kurcze jakie to życie jest dziwne i ten bezwzględny proces przemijania

Staram się mieć jednego nicka i tu i tam :). Na razie mi w miarę wychodzi.

A ja czekam na "Człowieka z blizną". Leci chyba za godzinkę na TVP1.

Justynaaaa nie śledziłam wszystkich wpisów,ale możesz mi napisać-oczywiście ,jeśli nie jest to wścibstwo-ile masz czarnych i pomarańczowych nicków...oj głupie pytanie,ale co tam....

Dlaczego nieprawdziwy? I czego to się tyczyło, nicka, czy świata wirtualnego?

Ja ostatnio wybieram tylko pomarańcze,może dlatego ,że dają mi wolność,na punkcie której mam tzw.hopla...nawet w czacie pod czarnym nickiem czuję się jak w więzieniu

Ja bym tak nie potrafił chyba, zawsze jestem sobą.

nie wierzę w poznanie czyjegoś "wnętrza" po wypowiedziach na kafe...

bo uważam, że każda rozmowa w realu jest w pewnym stopniu grą i kreowaniem własnej osoby, a kafe daje nieskończenie większe możliwości....

Jestem :).

Wcale nie tak samo jak na kafe,czy w realnym musimy komuś zaufac by bardziej sie otworzyć...Tak samo w obu światach mozemy kłamać złościć sie itd.

Ja bym jednak wolał zabrać cztery litery stąd do świata realnego. O nodze już nie wspominając :).

Ja sie jeszcze jakiś czas temu kontrolowałam na kafe,ale teraz:O

Większe. Chcesz się spiąć z samicą, to się spinasz:) To nie boli, ona i tak woli wysokie libido umiejscowione w jeszcze wyższym blondynie:) Chcesz erotycznych idiotycznych dyskusji, to robisz to . Chcesz porozmawiać na poważniejszy temat - sekunda i proszę bardzo. W realu nie ma zazwyczaj takiej możliwości na wyciągnięcie ręki. Albo ktos może nie miec czasu albo za daleko, albo dziecko komuś płacze, itd.

bo ta słynna anonimowość daje poczucie bezpieczeństwa i bezkarności; bo w necie można być taką osobą jaką chciałoby się być... a jako że możliwości weryfikacji są trudniejsze niż w realu to i łatwość przyjmowania innej postaci jest łatwiejsza; bo net wybacza życiowe pomyłki; bo w necie ważne są słowa,a nie czyny itd. itp.

Brzydal, jaką Ty furorę dziś robisz! jesteś cały czas na topie forum (widzę, bo czytam po sąsiedzku :-D )

polaola - to wszystko jest zasługą Justyny :). Kurcze wymienić mnie z nicka w temacie, niezłą mi reklamę zrobiła ;).

Justyna jest dyżurną uczestniczką tego forum i się zna! więc jest git! :-)

Szukanie bo pomysle ze żałujesz ze masz 45 lat i jesteś niskim siwym panem z czarnymi oczami;)a dlaczego erotyczne rozmowy są idiotyczne...

samica:) wisi mi czyjeś 45lat i powiewa jak kilo kitu:)

Tiaaa.. ja tam w realu jestem dokładnie taka sama:O Czyli do kitu:O Szukanie.. ściemniasz znowu.. ale to w końcu Twoja sprawa:O