Nowy temat-tym razem zainspirowany tematem Brzydala28

Nie za krótkie,nie za długie takie na raz tfu w sam raz miało być:O

E tam raz.... raz to malo :D:D:D

outsider wiem ale poprawiać mi się nie chciało :P jakoś nie stać mnie obeecnie na moje marzenie bo sama grafa to 9k:P złośliwa nie jesteśmy okropni a ciśnienie wytrzymam :P

No ale czasem ogórek po 1 razie nie nadaje sie do ponownego użycia:O

Wtedy zmieniamy ogórka I to jak najszybciej.:P

No ale jak czesto bedziesz zmieniać to cie nazwą OGóRKOHOLICZKA :O

"outsider wiem ale poprawiać mi się nie chciało jakoś nie stać mnie obeecnie na moje marzenie bo sama grafa to 9k" O, to co Ty chcesz mieć, jakąś stację graficzną? Silicon Graphics, czy coś w tym stylu? Nie siedzę teraz aż tak bardzo w tym, więc pytam z ciekawości. To ja za cały sprzęt dałem niewiele więcej. ( tysiaków, wow, niezłe to musi być. Chyba, że chcesz coś typowo do rozrywki, jakieś SLI, czy coś?

Nefry Gnom---uciekliście znowu

outsider dokładnie porzadna stacja graficzna 3d/CAD + tablet LCD 22\"

złośliwa jestem musiałem skoczyć śniadanie kupić:P

Mniam. Smacznego.

Bałąm sie ze mnie olałes czułam sie odrzucona

Samica, mogę Cię przytulić....:-).

"outsider dokładnie porzadna stacja graficzna 3d/CAD + tablet LCD 22"" No to ziarnko do ziarnka, aż zbierze się miarka :).

Po kumpelsku Psełdo zawsze:)

złośliwa ja w życiu :D outsider dlatego teraz za kompa nie wywaliłem za dużo bo trzeba odłożyć sporo kasy :P kurcze jak sobie policzyłem to ok 50 k :o

Dobra znajomość, Samica, zawsze się o dobrego kumpelstwa.

Outsider M--->kim jesteś ? Tak Psełdo Wy zawsze zaczynacie albo od kumpelstwa,lub przyjaźni Faceci/////

"outsider dlatego teraz za kompa nie wywaliłem za dużo bo trzeba odłożyć sporo kasy kurcze jak sobie policzyłem to ok 50 k " No, ale po tym co piszesz wygląda na to, że to będzie inwestycja, a nie wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo nikt nie kupuje takiego sprzętu dla zabawy. No chyba, że go stać na taką ekstrawagancje.

Wiele mam imion samiczko, wiele :p. Niestety twarz jedną :o.

"Tak Psełdo Wy zawsze zaczynacie albo od kumpelstwa,lub przyjaźni Faceci/////" Widzisz, ja zacząłem od czegoś więcej (przynajmniej z mojej strony) a baję się, że skończy się tylko na kumpelstwie, chociaż jakby co, to wolałbym przyjaźń. Ale i tak będę próbował :).

no dokładnie inwestycja trzeba coś w życiu robić :P

Kumpelstwo i przyjaźń są podstawą każdego dobrego związku.

A mnie to drażni,nie moge w przyjacielu zobaczyć kochanka i na odwrót.To dla mnie dziwne:O

Tak, bo z tym się wiąże wzajemny szacunek i umiejętność mówienia sobie prawdy.

Hehehe jestem jednak dziwna.Nie wyobrażam sobie być z przyjacielem w związku który wie o mnie wszystko.Tragedia.

Szkoda, Samica. :-( Uwierz mi, sprawy kochankowe są tym bardziej cudowne, im podłoże emocjonalne intensywniejsze.

Psełdo---próbowałam byc z przyjacielem,który wiedział o mnie wszystko.Nie udało sie....

Sami, gdzie tam ucieklam:D Córka mi głowe zawracała:P Poszla na miasto co za ulga:D:D

No przecież jak najlepsze poznanie siebie nawzajem to podstawa udanego związku. Tak mi się wydaje, bo nie przerabiałem tego. Ale to chyba oczywiste, że tylko znając potrzeby partnera możemy mu dać to, czego pragnie. W innym wypadku błądzimy po omacku i musimy się zdać na intuicje, czy coś jeszcze. No i wiele razy przy okazji można się zranić niepotrzebnie. Nie lepiej wiedzieć czego oczekuje druga strona? Oczywiście zawsze musi pozostać jakaś tajemnica, bo by nudno było, ale nikt przecież nigdy nie zdradzi wszystkiego o sobie.