Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ju....

Nowy temat-tym razem zainspirowany tematem Brzydala28

Polecane posty

eh jakoś mi cieżko zgrać nogi ręce :D hehe już mi kraulem lepiej wychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprobuj troche, mi to zajelo moze godzine w pewnym momencie jakby ktos rozdzka dotknal i zacyzna wychodzic, tak po prostu i wydaje sie najabrdziej naturalny ze wszystkich stylow potem juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wogóle mam stracha przed płynięciem na brzuchu jak jest za głęboko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chyba muszę lekarza w najbliższym czasie odwiedzić, jakąś kontuzję mam, prawej dłoni. Głównie nią pracuje w robocie, chyba przesiliłem jakiś czas temu. Od grubo ponad miesiąca mnie boli, niestety ostatnio coraz więcej, nawet jak mam wolne. Wystarczy troszkę poklikać w myszkę i już ból jest. Nie mówię już o odkręcaniu czegoś, czy zginaniu palców w pięść, czuje ból. Ale jakoś tak się nie mogę zebrać, czekam, aż nie będę mógł nic już nią robić :P. Tak, jako typowy facet nie lubię lekarzy :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe sorki Sumienie ale mnie rozbawił Twój post\'\'w pewnym momencie jakby ktos rozdzka dotknal i zaczyzna wychodzic, tak po prostu\'\' Zaczarowany sumienie uczy sie pływać A moze to nie było smieszne tylko wina gorączki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Brzydziu, dzięki za dobre chęci, jak będzie trzeba, to Cię o pomoc poproszę. W końcu moje ograniczenie uprawnia mnie do korzystania z pomocy mężczyzny.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to było zabewne:D to sprawdze czy mnie też ktoś różdżką dotknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D wszystko kwestia przyzwyczajenia bo jak poczujesz sie naturalnie, nauczysz odpowiednio powietrza nabierac to nie bedzie ci roznicy robic i nawet o tym nei bedziesz myslala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smiejcie sie smiejcie :p :D ale naprawde tak bylo po prostu jak sie zlapie odpowiedni moment, to juz to zostaje, i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w morzu to się boje pływać --- w morzu to lubie jak są duże fale i można na nie skakać:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to plywaj duzo, to sie przestaniesz bac :p eee tak sobie mysle ze chyba otworze szkole plywania dla znajomych z kafe beda znizki ew zaplacicie jakos w naturze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak troche daleko do morza żeby w nim dużo pływać i się przestać bać.. a jeszcze jak pływać w morzu na plecach? hehe to raz a dwa to grunt pod nogami niepewny ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czyli nie boisz sie glebokosci po prostu? na basienie nie pzejmujesz sie np czy nie dotykasz dna? no w naturalnych zbiornikach jest inna sprawa wiadomo, ale to tez kwestia tego jak sie pewnie czujesz jak wiesz ze bez problemu przeplyniesz chciazby kilkasetmetrow to nie spanikujesz jak nie masz dna pod nogami a jeszcze poprobuj plywanie samymi ngami, rekoma, na wypadek jakichs kurczy, moze sie przydac :p a jak sie nei czujesz pewnie to nie ma co na sile, bo to raczej glupota i na plecach w morzu raczej ciezko z falami :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choć jak rok temu patrzyłam na pociągi nad morzem to do Gdańska 8 godz. jest i to jest najbliżej ze wszystkich polączeń do miejscowości nadmorskich.. więc dla wprawy i pozbycia sie strachu raz na tydzień jechać można.. ale najdalej jest bo 10-12 do świnoujścia a tak jest najfajniej :) niemniej takim fanatykiem morza to ja nie jestem:P i wolę pływać w basenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż to w basenie się nie boję głębokości bo są pasy, zresztą najbardziej wole pływać na pierwszym lub ostatnim bo jest murek:D pływakiem dobrym nie jestem dlatego sie boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no ja bocznych torow nie lubie bo czesto mi przeszkadzaja w machaniu :p i ogolnei zmieniam tory bo ludzie blokuja zawsze :p ale masz racje, jesli wiesz ze nei plywasz dobrze to taki strach jest jak najbardziej na miejscu wiec mowie - musisz trenowac po prostu :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trenować to i owszem moge, ale strachu przed takim dużym i naturalnym akwenem jak morze to się nie pozbędę raczej :) raz mnie morze wciągnąć chciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie kiedys topilem, jak bylem maly ale stwierdzilem ze naucze sie plywac porzadnie i tyle a tez mialem strach jak nei czulem dna pod stopami tylko w pewnym momencie specjalnie wyplywalem daleko i nurkowalem podobno wiele utoniec moznaby uniknac gdyby udalo sie zapanowac nad panika, trzeba ten strach stlamsic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja się nie topiłam, tylko one mnie jakby ciągło do przodu chciałam iść do tyłu do brzegu ale się nie dało -- napewno, to tak jak z pośligiem samochodowym:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodziłam dwa razy na kurs z szkoły ale oni uczyli pływać tych co już umieli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jakis prad widocznie byl najlepiej sprobowac przejsc troche w bok wtedy nawet jak wydaje sie ze przez to sie oddalasz od brzegu jak plaza ma taki cypel jakby, to tam prady czesto sa od brzego w takich wglebieniach do brzegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm od brzego :D co to ma byc :D a wiesz, jak ja poszedlem an kurs to tez juz byl dla takich co juz plywac potrafili ale szybko nadgonilem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Pływacki wieczór, widzę, dzisiaj macie.:) Ja nie pływam, bo nie lubię i nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam dali deski i kazali sobie zająć czas :D a tamtych poszli uczyć oni po jednej stronie a my po drugiej porażka jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---- basenów nie lubie,za to morze i jeziora---mrrrrrrrrrrrrr Też sie topiłam 2 razy Pierwszy raz to jak miałam 7 lat..bawiłam sie z bratem w Wande co za męza niemca nie chciała i mnie wrzucił do basenu:O O żesz nigdy nie zapomne tego uczucia. 2 raz po pijanemu kolega uczył mnie pływac:O Nie moge doczekać sie lipca:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja nie pływam, bo nie lubię i nie mogę." A ja nie umiem, ale może się jeszcze nauczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×