Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Cześć kobitki. :P Aicha_81 nie przesadzaj ze srogą oceną. Sukienka piękna. W ogóle w niej nie widać, że masz wielki tyłek. Jeśli rzeczywiście go masz co wydaje się mało prawdopodobne. :) Co do biustu to dekolt ma taki krój, żeby nawet mały ładnie eksponować. Mi się podoba sukienka i ty w niej. Ale dawaj jeszcze tą drugą. Zobaczymy w której ci lepiej. Ja na szczęście lub nieszczęście :P wkładek pod biust nie potrzebuje. Mam miseczkę \"C\". W ogóle jestem raczej okrąglutka jak piłeczka. :) Szampana będziemy mieć na powitanie gości. Kupiliśmy jakiś najtańszy. Próbowałam go i jest niezły. Liczyliśmy trochę mniej niż po 100 ml na głowę. Wiadomo, że całego kieliszka lub literatki się nie leje. :P Dzieci też odpadają. Kup jedną butelkę, rozlej i będziesz wiedzieć mniej więcej ile ci potrzeba. Na solarce byłam tylko raz. Trochę się bałam czy nie dostanę uczulenia od tego \"słoneczka\". Od prawdziwego czasami mam. :) Ale było ok. Tylko brak czasu dał o sobie znać i więcej nie poszłam. Przed weselem chyba będę musiała go troszkę znaleść. Na naturalnym takiej opalenizny raczej się nie dorobię, bo całe dnie spędzam w pomieszczeniach. :( Eh dobrze, że my mamy wódkę już z głowy. Nie wiem kiedy znależlibyśmy czas na jazdy po hipermarketach i szukaniu dobrej i taniej. Ale dla odmiany brak nam winka. :( Więc jeszcze trzeba kupić. Bolerka i rękawiczek nie chciałam mieć. Ale z dwojga złego już wolę założyć bolerko. A po kościele \"żegnaj\". Marcia21 zdjęcia sukienek możesz nam przesłać na e-mail. Nie martw się twojej rodzinie nie pokarzemy. :P Już minie wkurzają moje włosy. najchętniej bym je obcięła. :) A tu trzeba trochę zapuścić. Z dłuższych zawszę można zrobić jakąś ślubną fryzurę, a z krótkich nic ciekawego. Może się \"ufarbuję\"? Moja mamcia robiła porządki w szafie i znalazła swój welon ślubny. Cudo. Długi, na końcach wyszywany we wzorek. Trzeba tylko wybielić, bo od leżenia zrobił się szary i chyba do kościoła go założę, a na salę kupie sobie krótki. Że też takie cuda w szafie się marnują. :)

Nelka26 ---> dziekuje za opinie {kwiatek] Tak bardzo ci zazroszcze tego welonu po mamusi :) superowoooo :) My z mamcią szukałyśmy jej bo była pewna, że go ma w szafie ale nie znalazłyśmy :( pewnie zapodział się gdzieś przy przeprowadzce :( Ja swojego napewno nie sprzedam :P i kto wie, może kiedyś moja córcia go włoży tak ja i ty :) Mimo iż nie zdecydowałam się jeszcze na sukienke to wiem jaki bedę mieć welon :P Taki podwójny długi do ziemi i krótszy do pupy :) Mierzyłam go, bardzo wygodny i nie jest ciężki, bez lamówki i bez wzorków :P prosty długi mienący się welonik :) ten dłuższy jest sciągany wiec bede mogła szaleć na sali bez przeszkód :) .................... bo uwielbiam tańczyć :) ..................... Miłego dzionka kochane 09.08.09

Hej laseczki.. Co za dzień!! ciagle pada.. aż się odechciewa wszystkiego:( Co do wódki to uparliśmy sie na Pałacową albo Wyborową i nawet innych już nie szukamy.. teraz patrzymy gdzie taniej.. Wczoraj dzwonił znajomy taty że już znalazł jedną hurtownie gdzie chcą 18,50 za 0.5l.. Zawsze troche taniej bo w Makro za 20,13 stoi.. Namawiał nas jeszcze na Soplice bo akurat ma za 16,20.. i tak myśłimy zeby kupic pare tańszych wódek na rozdanie ( konkursy, bramy itp) ale jeszcze zobaczymy... Dzisiaj mój Tom stwierdził ze może jednak przetopimy złoto na obrączki... Widze że ceny go troche dobiły, a my jeszcze musimy całe mieszkanie przed ślubem zrobić, kupić meble... A mieszkanie to taka skarbonka w którą można ładować pieniądze bez przerwy... Kurcze, dziś oglądałam DD TVN i mówili że 3 kwartał tego roku będzie najcięższy.. że żywność pójdzie w góre itp.. Już się boje ile to wszystko wyjdzie na wesele.. Mama już teraz zaczęła kupywać np puszki z groszkiem, cukier mąke na placki, i wszystko co pójdzie kupić prędzej... przynajmniej potem zostanie do kupienia tylko mięso, warzywa, owoce i takie tam... Co do solarium to ja ostatnio byłam we wrześniu... Jakoś nie ma czasu żeby się wybrać.. ale przed slubem to napewno całą serię zalicze... Oj co do włosków to jak na razie zapuszczam a co zrobie z nimi do slubu to się zobaczy.. Napewno jakieś pasemka blond żeby je rozjasnic... Uciekam na masaż... Miłego dnia dziewczyny...

no my tez chcemy palacowa, ostatnio byla w selgrosie na promocji za 18zl, ale trzeba bylo miec koncesje i zanim sie zebralismy to juz bylo po promocji, teraz patrzymy po hurtowniach ale ok 20 zl stoja takze czekamy znow na jakas promocje:)) a nam tej wodki troche wyjdzie , wesele dwu dniowe no i kazdemu do siatki na odchodne wstepnie wyliczylismy ze ok 350 butelek musimy miec ehh... wlasnie mamy problem z wyliczeniem czy to nie zaduzo lub za malo.... zaproszenia mamy do odebrania 25 marca :)) mam nadzieje ze ladnie wyjda, bo tez mielismy z nimi zamieszanie:) zostana nam tylko te zakupy wszystkie spozywcze, ubraniowe no i znalezienie auta do wynajecia, chco wszystcy nam odradzaja ze sie nieoplaca kasy wywalac na to.

Nelka ale masz fajnie.. Też bym chciała ubrać coś po mamie do ślubu.. mama ma swoją suknie ślubna, ale tak szczerze to to już do niczego się nie nadaje... Po ślubie nie była wyprana i ma pare plamek których raczej już się nie spierze... Ale tak myśle czy nie przerobić jej na kiecke na poprawiny.. zobaczymy... Aicha to było tylko moje zdanie... To Ty masz sie czuć i wyglądać w niej cudownie.. Ale nie wierze ze masz spory tyłeczek... a jeśli tak to sukienka rzeczywiscie nieźle tuszuje:) Czekam na zdjęcie tej drugiej...

Elena- o kurka!! my mamy też wesele dwudniowe.. Na weselu 100 gosci na poprawinacg koło 60.. i kupujemy 180 butelek.. Ja myśle że to powinno starczyć bo jeszcze mamy sporo wina no i piwo.. Więc mnie nie strasz ze moze nie starczyc!! :) Z tą różnicą że my nie dajemy na odchodne.. Dajemy tylko tym osobom co zazwyczaj piją ale np będą musiały kierować.. Zeby wypiły nasze zdrowie innym razem.. Widze że każdy ma inne zwyczaje weselne:)

ELIANA:) mała pomyłka sorka:)

Cześc Kobietki, No niestety Warszawa tez pogrążona w deszczu....a ja chora...:/ Mam zwolnienie do końca tyg....ale już z pracy dzwonili czy w czwartek nie przyjde...:/ Niestety ale teraz tooo wszystko drożeje... No ja dziś wykorzystuję że jestem w domku i sprzątam...i zaraz biore się za obiadek.... Ja wam powiem że ja na solarium byłam koło września też ostatnio..i nie jestem zwolenniczka solarium w zime...bo to mało korzystnie wygląda jak jestes pomarańczowa a kazdy taki bledziutki.... Ale wybieram się na poczatku kwietnia...:)

no my niebedziemy miec piwa, wina chyba raczej tez nie zeby niemieszali:)) no a ludzi ok 150 osob, wole zeby bylo wiecej niz zeby mialo braknac ale tez sie zastanawiam czy 350 flaszek to nie za duzo ehh...

Jeśli chodzi o mój tyłek to nie jest znowu aż taki duży (może źle się wyraziłam) ale zdecydowanie większy niz góra :( Chciałam sukienkę dopasowaną taką z koronki ale tam to faktycznie było widać różnice między górą a dołem, dlatego z niej zrezygnowałam :( Pozdrawiam wszystkie tyłki świata :P Kamilko wiem że to twoje zdanie :) za które bardzo dziekuje :) na temat cen się nawet nie wypowiadam :( byłam dziś na targu po troche owoców ............. zostawiłam kolesiowi 40zł a jeszcze niedawno za podobną ilość płaciłam 25zł :( buuuuuuuuu

Co do solarium,to ja nie chce być żółta :D pójdę 5-6 po 5 minut,żeby nabrać trochę kolorku :) i później na wiosnę kilka razy i przed samym ślubem :) nie można też przesadzić,szczególnie jeśli się ma białą suknię jak ja. wiecie dziś mija 6 lat jak mój tato nie żyje.zawsze w te rocznice tak jakoś dziwnie się czuję... szkoda,że go nie będzie na moim ślubie :( dziś się zastanawiałam jak będę wysyłać zaproszenia,bo mam ruloniki. I stwierdziłam,że wsadzimy do koperty bombelkowej i może jakoś dotrą. Na szczęście nie mam dużo do wysyłania,pewnie ok 6,resztę rozdamy osobiście. pozdrawiam :)

Aicha obie sukienki są bardzo ładne ale mi się bardziej podoba ta druga :) jednak wybór należy do Ciebie kochana

Aicha No jak dla mnie to w tej drugiej o wiele lepiej wyglądasz:) Podkreśla to jak ładnie szczuplutka jesteś i biust o wiele lepiej niż w poprzedniej.... A że tak zapytam jakie są różnice cenowe?? Ja już się nie mogę doczekać swojej pierwszej przymiarki... I musze wreszcie wyruszyć na poszukiwania bielizny...Bo buciki na szczescie juz mam:) No ja niedługo skończe sprzatac:) Bardzo wszystko drożeje, szkoda tylko ze wynagrodzenie tak nie wzrasta..

to u nas te przygotowania jakos niestandardowo przebiegaja, bo my sie wlasnie zajmujemy szukaniem samochodu a o alkoholu nawet nie myslimy ;-) Tzn. tak ogolnie juz wiemy, co chcemy a realizacje zostawilismy \"na potem\". Suknie slubna chce kupic a nie wypozyczyc - doszlam do takiego wniosku rozwazajace wszelkie za i przeciw. Nurtuje mnie jednak kwestia - co zrobic z sukienka po slubie? Zastanawiala sie ktoras z Was? Sprzedac? Zostawic? A jak zpstawic, to po co i gdzie?

PS. Przysylam Wam troche naszego sloncezka - tu swieci juz drugi dzien, ogrzewanie wylaczone, okno uchylone a ja (wieeeeeelki zmarzluch) w podkoszulku :-D

Ja z racji tego, że moja sukienka będzie tak uszyta, że dół odepnę i będzie krótka, więc myślałam nad tym, aby przefarbować ją na jakiś kolor i potem wykorzystać na wesela, sylwestry, bale itp.

Aicha... Boże normalnie całkiem inna laska!! Co Ty chcesz od swojej figurki?? W tej drugiej sukience wyglądasz prześlicznie!! No i biuścik jak wyeksponowany... Ja jestem stanowczo za nr 2:D Joostynka.. takie rocznice zawsze wywołują taka melancholie w czlowieku.. Dzis są urodziny mojego dziadka a zarazem 2 miesiące od jego śmierci.. Ja z dziadkami byłam bardzo zwiazana.. Był taki okres ze dogadywałam sie z nimi lepiej niz z rodzicami... Masz tu buzi na poprawe humorku:* Właśnie wróciłam z ćwiczeń z masażu i laski mnie tak wymasowały że teraz to nawet ta pogoda mi nie przeszkadza:)

Witajcie dziewczynki :) Ale jestem wściekła...skasował mi się niechcący cały post, który napisałam...grr Asiu maila otrzymałam :D Dzięki śliczne :* Muszę przyznać, że obie sukieneczki mi się podobają. Każda ma coś w sobie. Teraz decyzja należy do Ciebie w której będziesz czuła się lepiej :) Mi się bardzo podobały sukienki z opadającymi ramiączkami. Zmieniłam zdanie po tym jak ją przymierzyłam. Strasznie ograniczała ruchy...Nie wyobrażam sobie jakbym miała w niej tańczyć i unosić ręce do góry. Dodam, że była śliczna. A mój narzeczony stwierdził dopiero ostatnio, że jemu się nie podobają sukienki, w których góra jest bez ramiączek...Na co ja odpowiedziałam \"to trudno\" ;) A na solarkę jeszcze nie zawitałam bo dosyć szybko opalam się na słońcu i jakoś tak mi nie była potrzebna, a druga sprawa to brzydkie znamiona :( Monika też już mam dosyć tych moich włosów...z chęcią bym ich ścieła ;> Gosia szybkiego powrotu do zdrówka życzę! Mariola ciekawy pomysł z tą sukienką :) No nic narazie uciekam kochane bo muszę standardowo zająć się obiadkiem. Coś mnie głowa zaczyna boleć.. Do wieczorka!! :)

jeśli chodzi o suknię,to ja chcę sprzedać,wystawię na allegro,i na innych stronach. Może się uda chociaż kilkaset złotych dostać. zostawię sobie pewnie woalkę,którą będę mieć na głowie,na pamiątkę. jutro odbieramy obrączki,już nie mogę się doczekać :) dziś sobie trochę odpuściłam dietę,zjadłam 2 delicje :D muszę trochę poćwiczyć,żeby spalić :) miłego wieczorku

Ja też bede chciała sprzedać:) Zostawie sobie tylko welon:) Niestety juz w niej nigdzie nie wyjde....:/

Ja też będę próbowała sprzedać suknię... W ogóle to zastanawiam się nad welonem. Jeszcze do końca nie wiem na jaki się zdecyduję...na pewno będzie prosty, bez zdobień.. Kamila my też będziemy przetapiać złoto..Nawet spodobał mi się jeden model z Aparta i chyba ostatecznie zdecyduję się na żółte złoto :D Ostatnio ogladałam obrączkę mamy. Jak na 30 lat wygląda super :) Miłej nocki

Aicha_81 a ja nie dostałam e-maila z drugą sukienką. :(

hej hej;)

miłego dnia dziewczynki :) ja mam dziś tyle spraw do załatwienia,że nie wiem kiedy będę. śnieg u mnie pada :( co za głupia pogoda :( buziaki

Hey, No ja dziś mam kolejny dzionek leżakowania....I jakoś nie wiem ale cudownie lepiej się nie czuje... Życzę wa miłego dzionka:) Buziaki

Aicha suknia nr 1 - podoba mi się tył, ramiączka i dół, natomiast dekolt nie bardzo suknia nr 2 - ładny dekolt, ale nie podoba mi się cała reszta.

a ja nie widziałam sukienek;) u nas nareszcie słonko świeci;)

mamy obrączki :) są super :)

Hey laseczki Bardzo dziękuje za wszystkie opinie, sugestie i komentarze :) te lepsze i te gorsze :P jeszcze raz dziękuje 8 sierpnia 2009 -->Jesli chodzi o cene to jak byłam pierwszy raz a salonie (mowa o 1 sukni) na metce była cena 2500zł jak pojechałam drugi raz do salonu to juz było 2750zł :( Pani tłumaczyła sie tym że materiał do szycia sprowadza z Włoch a euro poszło do góry jesli chodzi o suknie 2 to cena 1850zł :) Nelka26 ---> nie wiem co sie ze mną dzieje, jak mogłam ci wysłać 1 maila a 2 nie, zaraz to naprawie ale przyznam szczerze że jeszcze mi sie troche mylicie dziewczynki więc pewnie dlatego :P Przepraszam (jakby co napisz do mnie aicha_81@o2.pl) dagaa ---> Widocznie nie mam cie na NK i dlatego pewnie tez nie mam twojego maila , napisz do mnie to nadrobie zaległości :) Joostynka 1985 ---> jak ci dobrze kochana ze masz juz obraczki :) Moze jakieś zdjątko? :) Pozdrawiam wszystkie kobitki z forum :) 09.08.09

gratuluje odbioru obraczek:)) ja juz swoje tez mam w domu i co jakis czas na nie spogladam z usmiechem jakie sa ladniutkie:)) i sie niemoge doczekac az je bedziemy nosic na placu. jak masz jakies zdjecie to sie pochwal:)