Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moon__

Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Polecane posty

Nie nie, źle się wyraziłam z tym gorsetem. To jest w sumie body \"modelujące\" z biustonoszem z odpinanymi ramiączkami. Wszystkie bardotki, które mierzyłam to tragedia. Poza tym jakbym kupiła bardotkę i jakieś majtki modelujące to by by mogło się odznaczać pod suknią. Szukałam więc takiego body i znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitek mam do Ciebie kochana wielką prośbę, możesz przesłac linka ze strony allegro z tym body?! ja szukam i szukam i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika1985 http://www.allegro.pl/item645876315_wyszczuplajace_body_sabrina_firmy_gorsenia_75e.html Ja zamawiałam to body trochę \"na oko\", wg ich rozmiarówki powinnam miec 80E, a ja normalnie mam 75D, a wiadomo, Że takie body, nie może też być za luźne. Jak mierzyłam w sklepach to wszystkie 75D miały za małą miseczkę, 75E były mi dobre, więc zamówiłam 75E - i pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane co tu taka cisza.... nie ma Asi,Agnieszki,a i pozostałe laski coraz rzadziej piszą... ja myślę póki co tylko o obronie... w sobotę chyba już pojadę do Rzeszowa,będę spać u Piotrka cioci,w niedzielę się wybiorę na relaksujące zakupy a w poniedziałek pójdę na rzeź... :D obiecajcie,że będziecie trzymać mocno kciuki za mnie!!!! wracam do wałkowania pracy... już mi uszami wychodzi :( papapa miłego wieczorku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki widze że macie takie samo zdanie na temat zapraszania 12latki z osobą towarzyszącą...Ja juz nie chciałam robic problemu...ale ja mam ze swojej strony 16latka i 18 letnią dziewczyne(ale nie skończone) i ich zapraszam pojedynczo...Ja za nieletnich na swoim weselu nie będę odpowiadać.... I w ogóle... No ale chuj....przebolałam już to zaproszenie tej siostrzenicy z os. towarzysząca... Byliśmy dzis spisac protokól u księdza, i kurcze musielismy się przyznać że mieszkamy razem- bo to grzech publ. ale ze wszystkiego wybrnęliśmy...hehehehe powiedzielismy że zamieszkaliśmy po zaręczynach razem i że odrazu wtedy zamówliśmy ślub...itd...ale ksiądz się tylko uśmiechnął i zrozumiał...i nie było jakiegoś umoralniania...generalnie ze wszystkim spoko....Byliśmy już w USC po to zaświadczenie będzie za tydzien....I zamówilismy obraczki będą pod koniec czerwca akurat wtedy kiedy kolejny raz przyjedziemy:) I byliśmy już zamówić zapowiedzi u J. w kościele... Kurcze rozdaliśmy juz kilka zaproszeń wczoraj i dziś...Już nam bliżej konca niż dalej:):) W sumie wychodzi ze z nieplanowanych do odpadnięcia gości jest już dwie osoby... Teściowa mnie dobija...ale staram się być bardzo spokojna....hehehe najgorsze w tym momencie jest to że mam ten katar...ech.... Kitku Bardzo fajny gorsecik....Może ja sobie taki kupie pod sukienkę do mojej sis na starsza:) Trzymajcie się kochane.... Jutro dalszy ciąg tego cyrku...hahahaha Betatke A ty masz święta rację, że kiedyś ona to mnie bez dzieci zaprosi bo b.ędą liczyć się z kosztami.... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Gosiu gratuluję spisania protokołu,my się wybieramy w przyszłym tygodniu,jak już będę po obronie. niedobrze mi się robi jak sobie myślę,co mnie czeka w poniedziałek :( miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie panny. My zapraszamy osoby które do naszego ślubu już będą pełnoletnie bo np. brat cioteczny Piotrka w połowie sierpnia ma osiemnastkę i jego zaprosiliśmy z towarzyszącą. Kitek fajne te body. Joostynko będziemy napewno trzymać kciuki dobrze będzie. Gosiu ja nie wiem jak powiemy księdzu że mieszkamy razem. Kobietki a my dopiero dzisiaj możemy mówić że zostało nam 3 miesiące a niektórym Wam to prawie dwa. Miłego dnia pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynaka obowiazkowo trzymamy kciuki :) zobaczysz bedzie celujacy mi trz sie podoba to body dlatego Mariola napisz czy modeluje tez sylwetke bo moze tak na codzien do pracy bym sobie fundneła, aj bardzo lubie koszule body (mam kilka) zwłaszcza w zimie pod swetr, kamizelke zakiet nic mi nie wtchodzi nie wystaje nie podwiewa mówie wam rewelacja ja protokuł myśle spisac w przyszłym tyg ale najpierw chce zaliczyc usc zebym miala wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) Kitek dzięki za linka :) super to body faktycznie! ciekawe czy naprawde wyszczupla, napisz koniecznie! tez myślałam nad nim, żeby go kupic tak na co dzień, widziałam, że sa w różnych kolorach :) różnych jak w różnych ale w tych podstawowych są a to najważniejsze :) mowię wam jak mi się nie chce w pracy siedzieć :( ale ja tak narzekam, narzekam a jeszcze niedawno w domu siedziałam i grzałam fotel a teraz jeczę zamiast panu Bogu dziękować :) no... własnie to wracam grzecznie do swoich obowiązków :):) buziaczki dziewczynki i miłego weekendu wam życzę i przede wszystkim pogody ducha bo atmosferycznie to chyba wielka dooopa będzie :) a dzisiaj będzie jedzone grillowe, juz nie mogę sie doczekac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawiązując do wątku pogodowego to u mnie jest 8 stopni i leje od rana. Pogoda zachęcająca do życia :( na poprawę humoru wieczorkiem idziemy z kochanym moim na pizzę :) a niech idzie mi w biodra,mam to gdzieś :D buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betatka Jak pisałaś o tej swojej naczelniczce to śmiać mi się chciało, bo ja też podobnie jak ona, uznałam, że brakuje mi słońca i muszę wypocząć i mój zarezerwował wycieczkę do Bułgarii (właśnie w czasie tego długiego weekendu). A tak naprawdę, to pisałam Wam, że nie udało nam się jechać na te kilkudniowe wycieczki podczas długich weekendów, więc przeglądając oferty, to uznaliśmy, że najbardziej opłaca się jechać na tydzień gdzieś niż na 3 dni. 10.06 lecimy do Bułgarii (płaciliśmy 700zł od osoby z last minute) . Już się nie mogę doczekać. Co do gorsetu, tak jest on lekko modelujący. Jutro idę w nim na imprezę, muszę go \"sprawdzić\" za wczasu. Jak w nim będzie niewygodnie czy coś, to jeszcze będę miała czas pomyśleć nad czymś innym. Na pewno wykorzystam go w Bułgarii. Jeżeli chodzi o taką bieliznę korygującą, to lepiej jej nie ubierać codziennie. Nie jest to zbyt zdrowe podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki!!! Ja tak na chwilkę. U mnie wszystko w porządku. Przeczytałam Was od A do Z. Dziś wyjeżdzam z moim miśkiem na weekend do jego rodzinki z kolejnymi zaproszeniami...Niestety pogoda nie szykuje nam się specjalna :( Więcej napiszę po weekendzie :) p.s. mieliśmy już jedno w spotkanie w poradni i jestem bardzo zadowolona, ponieważ nie muszę robić wykresu ;) Podrawiam Was gorąco i życzę miłego weekendu :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 iserpnia 2009
Witam kochane.... Jezuśku ja już mam dość....wszystkiego...moja mama zaczyna mnie tak wkurwiać że nie macie pojecia ale to akurat temat rzeka... Zostało nam jutro do dania 3 zaproszenia a raczej w trzech domach...i tylko chyba ze dwa w wawie jeszcze:) Dziś jestem tak zmęczona że nie macie pojęcia...w ogóle zaniemówiłam mam taką chrype że szok...momentami mnie nie słychac.... Rodzinka można powiedzieć że mnie dziś upiła....Piłam tak przeróżne trunki, że w pewnym momencie zaczęłam czuć że mam dość....bo jeszcze ze 3 kieliszki i bym się upiła.... ale na szczescie już nie dużo zostało... Cieszę się że załatwiliśmy wszystkie te urzędowe sprawy...Teraz tylko 3 czerwca poradnia, odebrać zaświadczenie z USC, Odebrać zaświadczenie z zapowiedzi od J. z parafii po 3cich, I spowiedź...hehehe...Dostaliśmy karteczki już.... A pogoda u nas też taka paskudna żeeeee aż nie miło z samochodu wysiadać dziś było do tych ludzi... No nic idę spać bo jutro dalszy dzień podbijania świata:) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynko, trzymam kciuki za poniedzialek - macie z mama ciezki dzien - kazda ma swoje do przejscia i jeszcze bedzie przy tym myslec o drugiej. Ale wierze, ze wszystko bedzie dobrze :-) Gosiu, na chrypke (tez aktualnie przerabiam) pilnuj aby miec stale nawilzone gardlo - dobrze dziala ssanie zwyklych mietusow (za kazdym razem, gdy poczujesz, ze Cie mocno drapie, na mnie mietusy dzialaj lepiej niz drogie tabletki na kaszel). Poza tym duzo popijac niealkoholowych trunkow bez gazu w temperaturze pokojowej lub cieplejszej (ale nie gorace) i moze jeszcze jakies witaminki zazyc i bedzie wszystko dobrze :-) Jestem specjalistka od lapania zapalenia krtani, wiec juz conieco przetestowalam ;-) Chcielismy jechac na ten dlugi (u nas) weekend (w poniedzialek Zielone Swiatki, wolne w calych Niemczech) do Polski, w Karkonosze ale pogoda odstrasza i teraz nie wiem, co zrobimy z weekendem :-o Poki co ide spac. Dobranoc :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane!! Praca zdana do dziekanatu:D teraz tylko czekam na obrone.. juz niecały miesiąc został i napewno zleci mi on tak samo szybko jak joostynie, wiec może juz zaczne przeglądać notatki... A joostynka za Ciebie wszystkie napewno będziemy 3mać kciuki!!!! Ja osotnio coś mam cięzki okres z moim T... Ostatnio zaczął marudzić że nic nie robie w sprawie przygotowań.. ale sytuacja jest taka, że jak ja chciałam już wszystko pozałatwiać to on miał egzaminy w policji, a teraz on się obudził kiedy ja mam egzamin za egzaminem i nie mam zbytnio czasu zeby latać.. A on na mnie z papą że on sobie już wszystko pozałatwia a ja mam się o swoje sama martwić.. No jak bym go w dupe kopł to by się chyba złożył w pół!! gggrrr... no ale doszliśmy do porozumienia.. będziemy mieć jeden dzień na załatwienie wszystkiego w USC, jechać po obrączki, zapisać się do poradnia, jechać po T odpis chrztu, no i mam nadzieje że damy rade:D Kitek- Gorset bardzo fajny, ale ja bym się bała że mi za ciepło będzie, wiec jak go przetestujesz to daj znać czy mocno \"grzeje\".. bo jeśli okaże się przewiewny to moze też bym taki sobie zafundowała... Ktoś coś pisał o BOA ( sorka że nie pamietam kto a nie chce mi sie wertować stron).. Dla mnie boa to już jakoś nie pasuje... tak jak pomysł z wachlarzem bardzo przypadł mi do gustu, tak boa to dla mnie zbytnio teatralne... No u mnie też pogoda na wekend zapowiada sie nieciekawie.. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej bo zaplanowała wielkie grilowanie imieninowe i kurcze co ja zrobie z tym całym towarem jak bedzie padać??!! To miłego dnia wam życze kobietki a ja mykam ogarnąć mieszkanie.. Buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane:) jakaś masakra... czuję,że nic nie umiem... w sumie będę mieć 1 pytanie z pracy i 2 pytania ogólne,najbardziej się boję tego z pracy,bo nawet jej dobrze nie przeczytałam... jeszcze dziś mam cały dzień,a jutro tylko powtórki,bo jeszcze jutro mnie czeka podróż do Rzeszowa,oczywiście pociągiem,bo Piotrek ma ważniejsza sprawy lub poprostu mu się nie chce i ma gdzieś moje stresy. Ale dam sobie radę sama,w końcu trzeba sobie jakoś radzić :P nam ze spraw papierkowych zostało tylko spisanie protokołu. Gosiu powiedz mi kochana jak jest z zapowiedziami?? dawaliście jakąś kasę? jeśli tak to ile? my bierzemy ślub w parafii Piotrka i ja będę musiała u siebie zanieść te zapowiedzi i nie wiem czy dawać jakaś kasę czy nie. Moja siostra 2 lata temu nie dawała,bo my nie przepadamy za naszą parafią... ale jakoś tak głupio nic nie dać... miłego dnia 🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki, Wiecie co ja to mam jakiś kryzys związany z tym ślubem i mam dość mojej mamy....ech...Czasem to zaczynam żałować że robimy normalne wesele i w ogóle... Bo moja mama która prawie to wszystko finansuje zaczyna mi robić jazdy o wszystko... Generalnie jest taką osobą która potrafi mi wypomnieć każdy grosik i jest łasa na kase żeeeee....No ale nigdy nie jest idealnie w żadnym domu.... Jest mi bardzo przykro że zaczynaja się teksty,że ona finansuje wszystko i ze ona ma ostatni głos w każdej sprawie... I nasłuchałam się ile ja to nie na dostawałam teraz pieniędzy itd. Wychodzi z niej to prostactwo-niestety,jest mistrzynią w robieniu zajebistej otoczki dla ludzi.... Kurcze ja na swoje wesele dałam jej 10tys- dołoży mi może maksymalnie z 5 tyś.....albo zapłace za wszystko sama z kasy którą dostaniemy... I niech da mi święty spokój...I przepraszam że piszę takie rzeczy, ale musze to komuś napisać a do J. nie mam nawet jak zadzwonic, bo głos mi dziś zupełnie odebrało... Daliśmy już dziś ostatnie zaproszenie... Jutro jeszcze 1 w Kozienicach damy znajomym, i mi 1 w wawie zostanie...I później jeszcze na ślub zaproszenia trzeba będzie dać... Justynko, Trzymam kciuki już od dziś....I na pewno piekna 5 będzie:) A zapowiedziami było tak że ksiądz na sam koniec powiedział nam że no pójdą zapowiedzi już od teraz i że da nam karteczke z ktora trzeba isc do J. do parafii zeby też wyszły... U nas jest tak że ksiądz powiedział co łaska- my daliśmy i jednemu i drugiemu księdzu po 100zł....Ale moja siostra dała 50zł....I sądzę że nie ma co dawać za dużo żeby pożniej za ślub nie wiadomo ile nie trzeba dawać.... Kochane mykam pod prysznic, i musze się wyciszyć i uspokoić- bo ja jak się denerwuje to od razu mam nerwobóle.... buzialki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu nie przejmuj się mamą,ona na pewno chce jak najlepiej dla Ciebie i chce,żeby się wszystko udało. Jednak mimo wszystko nie powinna się za bardzo wtrącać,bo to Wasz ślub i wy powinniście mieć ostateczne zdanie we wszystkim. No ale wiadomo jacy są rodzice... my sobie z Piotrkiem sami finansujemy wesele,chociaż jest ciężko bo ja nie pracuję,ale za to mam rentę po tacie dość wysoką,więc z tego sobie odkładam. A Piotrek zarabia w sumie grosze,z tym,że też ma rentę,więc zawsze ten grosz do grosza i coś się odłoży. Mam nadzieję,że uda nam się zrobić wesele bez pożyczania kasy z banku. Więc ja wolę pobiedować i sama sobie zapłacić niż bym miała się kłócić ze wszystkimi. Poza tym moja mama nie ma tyle kasy i też by musiała brać pożyczkę. A tak to co nazbieramy to się nam trochę zwróci i będzie ok,bez kłótni :) kochane dziękuję za kciuki,trzymajcie mocno. Już mnie nie będzie na forum dopiero będę w poniedziałek wieczorkiem jak wrócę z Rzeszowa. Także mocnooooooooooooooo mi tam trzymać kciuki!! miłej niedzieli i poniedziałku życzę wam ❤️ buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki. Ledwo dziś żyje bo wczoraj w pracy byłam i strasznie dużo ludzi po sklepach chodziło bo dziś święto i wszystkie centra handlowe zamknięte. Joostynko a o której godzinie masz obronę? Agnieszko Ty jesteś z Warszawy? Napiszesz mi adres tej poradni i czy wiesz może ile się czeka na spotkanie bo w mojej do września brak miejsc. Gosiu współczuję nasi rodzice też nam trochę pomagają finansowo ale na szczęście nie wtrącają się do przygotowań chyba że poprosimy o radę a tak to stwierdzili, że to nasz ślub i żebyśmy po swojemu wszystko przygotowywali. Trzymajcie się i miłej niedzieli. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki ale tu cisza nastała. Chyba wszystkie uczycie się do sesji ja niby też zaraz zmykam do książek. Zapomniałam Wam wczoraj napisać że mi i Piotrkowi mineło wczoraj 7 lat bycia razem ale ten czas szybko zleciał a pomyśleć że na początku nie przepuszczaliśmy że będziemy brać ślub. Agnieszko dzięki za wiadomość odpisałam Ci też na nk. Miłego dnia pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorset przetestowany, ale nie powiem, czy w nim jest za ciepło, bo u mnei od piątku strasznie zimno, deszczowo :( Pogoda taka, że nawet się wstawać nie chce. Już nie mogę doczekać się wyjazdu bo jestem ostatnio tak przemęczona, że szok, a teraz jeszcze ta pogoda taka \"śpiąca\"> W sb zadzwoniła do mnie chrzestna, że niestety nie przyjadą, bo niedostaną wolnego. Ciekawe? 1,5 roku już wiedzą o weselu, i teraz nie dostaną 3 dni urlopu? Wystarczyłoby jakby przyjechali w pt a w nd by se jechali z powrotem. Do Berlina nie ma znowu aż tak daleko (6-7h jazdy od nas), żeby musieli tydzień urlopu brać. Aż się popłakałam w sb bo z mojej rodziny będą tylko 2 osoby (siostra ze szwagrem), do tego jeszcze nie mam z kim jechać na przymiarkę, bo nikt nie ma czasu i muszę jechać z moim M., bo sama nie pojadę przecież. Już mam dosyć tych przygotowań. 8sierpnia Moja mama była taka sama, jeśli chodzi o kasę, dlatego czekaliśmy z tym weselem tyle, żeby samemu nazbierać. U nas przy spisaniu protokołu i zapowiedziach ksiądz powiedział, ze nic nie chce, bo te nie biuro usługowe. Jak chcemy, to mamy w nd do koszyczka wrzucić. W końcu zostawiliśmy mu 50zł (my tylko w jednej parafii załatwiamy), mieliśmy naszykowane 2 koperty w jednej 50zł, w drugiej 100zł i ostatecznie daliśmy 50zł nie ma co za dużo dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki maedluje ze wczoraj zamówlilismy obraczki zwykłe klasyczne z aółtego złota połogragle Piotrek 5mm ja 4mm a i kupiłam wreszcie koperty na zaproszenia juz podrukowałam je poskładałam zaproszenia i mozemy jezdzic zapraszac a co do finansów na wesele to u mas jest tak ze moja czesc finansuje mi rodzice tak jak siostrze tylko ubrac mam sie sama, natomiast Piotrek ze swoich pieniedzy bo mama jest teaz sama z dwójka dzieci wiec nie bardzo ma na takie rzeczy, z mojej strony jest wiecej osób i dlatego moi rodzice nie zgodzili sie na dzielenie kosztów os osoby na pol a z wypominamiem na całe szczescie nie ma problemu to po mamie mam wydawanie pieniedzy tylko roznica jest taka ze moja mama nie lubi na duperele wydawac pieniedzy a ja jeszcze z tego sie nie wyleczyłam p.s. ide dzis do fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki maedluje ze wczoraj zamówlilismy obraczki zwykłe klasyczne z aółtego złota połogragle Piotrek 5mm ja 4mm a i kupiłam wreszcie koperty na zaproszenia juz podrukowałam je poskładałam zaproszenia i mozemy jezdzic zapraszac a co do finansów na wesele to u mas jest tak ze moja czesc finansuje mi rodzice tak jak siostrze tylko ubrac mam sie sama, natomiast Piotrek ze swoich pieniedzy bo mama jest teaz sama z dwójka dzieci wiec nie bardzo ma na takie rzeczy, z mojej strony jest wiecej osób i dlatego moi rodzice nie zgodzili sie na dzielenie kosztów os osoby na pol a z wypominamiem na całe szczescie nie ma problemu to po mamie mam wydawanie pieniedzy tylko roznica jest taka ze moja mama nie lubi na duperele wydawac pieniedzy a ja jeszcze z tego sie nie wyleczyłam p.s. ide dzis do fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) mieliśmy dzisiaj odebrac obrączki, ale jubiler dzwonił, że był 2 tygodnie w szpitalu i dupa z obrączek :( a juz myślałam, że sobie na nie popatrze chociaż... no nic, trudno, ważne że nic mu nie jest poważnego a nam sie nie spieszy. Maja być na początku przyszłego tygodnia. jedziemy dzisiaj do USC po zaświadczenie :) musze się wam pochwalić bo juz schudłam 8 kilo :):):) jeszcze 5 i bedzie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika jak to zrobiłas???????????????????????? ja tak bym chciała cos zrzucic dzis raro to sie prawie poryczałam bo w zadne spodnie sie zmiescic nie mogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s. Justyna to juz pewnie obrone opija :) a co Gosia z kopenhadzka ja chyba bede zaczynac to wygladam koszmarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×