duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

Koniec świętowania Gosiaczku,idziemy spać.A Twój chłopak to gdzieś niedaleko mnie,chociaż dolnośląskie małe nie jest.Dobranoc wszystkim!

dzień dobry wszystkim! :) ja już po śniadaniu. przemogłam się i zjadłam 2 gotowane jajka ( nie lubię ) ale wiem, że czasem powinno się. przed szkołą pewnie jeszcze wciągnę jakiegoś pomidora czy coś... tak myślę. no fakt, dolnośląskie nie jest małe... a w ogóle jak tam pierwszy raz przyjechałam to chciałam uciekać do domku! tak mi się nie podobało.... no ale teraz.... :) już nawet stwierdziłam, że po ślubie zamieszkamy tam, i może w końcu zwiedzę Wrocław, bo nigdy tam nie byłam, tylko na dworcu pkp :) :) a właśnie....gdzie planujecie, o ile planujecie wakacje? nikt nie wybiera się nad morze? :) w moje tereny :D? :):):)

Hej! Dziś moja waga 99,0kg! Na razie jest super i nie chce mi się jeść.Będę później,miłego dnia!

wooow gochamax!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! GRATULACJE!!! ale się cieszę !!!!!!!!!!!!!!!! :):):):):):):) i też tak chcę :D

Dzięki Gosiaczku! Sama jestem pod wrażeniem! Zjadłam już dzisiaj kilkanaście suszonych moreli-kilka by wystarczyło,ale tak mi posmakowały..Gosiu spróbuj choć jeden dzień,wybierz co Ci tam najlepiej smakuje i wytrwaj.Suszone owoce polecam w wolny dzień,aby WC było blisko,bo o mało co nie zabiłam się dziś na rowerze tak gnałam do domu.Cieszę się bardzo,jeszcze tylko 4 i pół dnia,najgorzej zacząć,a potem spadająca waga mobilizuje bardzo!Dziewczyny! A co u Was?Pisać szybko jak idzie odchudzanko?Już nie mogę się doczekać soboty,to będzie dzień truskawkowy,oczywiście bez cukru i śmietany.

Gosiaczku,chyba nas nikt nie lubi? To ja idę do pracy,rano się zamelduję,pa.

Dziewczyny!!!!!!!!!!!!Jak nikt Was nie lubi jak ja WAS lubię!!!! Żebym wiecej z takimi tekstami się tu nie spotkała. Gochamax brawo!!!Zmobilizowals mnie do tej 7 dniowej.Zaczne po weekendzie!Widze ze Ci szybko kg lecą:). Dzis cos burzowo u mnie!A jutro egzamin.Trzymajcie kciuki dziewczynki!

Aha! I nie pokazywalam sie od kilku dni, bo brat komputer formatował:).

:) Witam! trzymam kciuki za egzamin jutro kiki777 gochamax...co to za dieta>? dobrze ja rozumiem? wybieram jedna rzecz i jem caly dzien? np truskawki lub jogurty? z uczelni wróciłam o 20. skandal!bandyci!!!!!!!!!! milicja !!!!!!!!;) mam super humor! :) żle dziś jadłam, śniadanie 2 jajka, jakieś truskawki i 2 kanapki....w szkole tylko jabłko :( i około 21 zjadłam gołąbka samego bo już nie mogłam nie jeść... meridii nie biorę bo chwilowo nie mam, może od piątku lub soboty będę miała, bo te 6 tabletek , które brałam to niestety już się skończyły a to była resztka po kiedyś tam kupionym opakowaniu :) kobitki!!!!! :) chcę wakacje i do ukochanego..nawet teściową zniosę jakoś byle z nim być :D hihihih kolorowych snów

Cześć Laski! Fajnie Kiki,że się odezwałaś,Ty nie jesteś taka duża jak ja,ale polecam tę dietkę,mi bardzo pasuje.Potem postaram się z tydzień utrzymać nową wagę i znów coś wymyślę.Gosiaczku,dietkę napisałam na początku tej strony,jak chcesz to spróbuj ją zmienić pod siebie,myślę,że też da efekt,ale jogurt to raczej naturalny.Nie chce mi się już wogóle jeść i nie mam ochoty dziś na pierś,więc zamienię sobie jutro na dziś i będę na wodzie i herbatkach,tym bardziej,że zaraz idę spać to myślę,że bez problemu wytrzymam.A teraz UWAGA! Ważę-97,8kg!! Bardzo się cieszę i czuję się jakby mi skrzydła urosły! Dziewczyny,życzę Wam pozdawania wszystkich egzaminów,koniec stresów i coraz mniejszej wagi! Miłego dzionka! Do później,pa!

Gochamax SUPER!!!! Jeju!!Ja marze, by pierwsza cyfrą mojej wagi byla 7:).No zoabczymy.Moze ta 7 dniowa spelni moje marzenie.TEreaz jest ok 83 kg.

No a co do egzaminu to zaraz sie zbieram.O 13:30 jest, ale zanim dojade do Krakowa.Wole byc z resztą wczesniej. A wróce bardzo pozno! Nie przez egzamin.Mam jeszcze pewne sprawy do zalatwienia.Może na mecz naszych zdążę:).

Cześć wszystkim! czy możecie mi zdradzić jakimi dietami sie odchudzacie bo moja wskazówka na wadze wskazuje 90 i chciałabym troszkę zrzucić. Dodam że próbowałam kopenchaskiej ale 4 kg to max jaki schdłam

Kiki,trzymam kciuki,daj z siebie wszystko! Gruba 90-na początku 15 strony opisałam pokrótce tą dietę.Ja na kopenhaskiej schudłam 6 kg 2 lata temu,ale jest za długa.Ta mi bardzo odpowiada i myślę ją czasem powtarzać raz w miesiącu,jak nie 7,to chociaż 3-5 dni,a raz w tygodniu w zależności na co będę miała smaka 1 dzień na jednym produkcie.

ok a możesz mi powiedzieć ile można schudnąć przez 1 tydzień?

Gochamax, fajnie wyglada taka dieta jako przerywnik w normalnym odchudzaniu :) A ze ze wszystkiego po 1 dniu tylko to sie nie znudzi tak szybko! :) Gratuluje oszalamiajacych efektow Jesli potem bedziesz szukala czegos na 1 dzien w tygodniu, laski chwalily kiedys kapuste kiszona. Tzn. przez caly tydzien jesc normalnie dietowo, a jeden dzien oczyszczac sie kapusta. Podobno dziala - nie wyprobowalam

gruba, chyba bys musiala sama wyprobowac zeby sie przekonac :) Gosia jednak wazyla troche wiecej, to nie byl u niej poczatek odchudzania itd... U kazdego jest zawsze inaczej :) P.S. A swoja droga: powinnysmy dazyc do fajnej sylwetki a nie do gubienia kilogramow na akord :)

Hej! I kto to mówi? Pozazdrościłam Tobie i też chcę zrzucić więcej i tak szybko jak Ty,bo to mobilizuje.Niewiele przytyłaś i chudniesz dalej,gratuluję Mushelko!

Ja to mowie :) Niewazne, czy schudniemy w miesiac 5 czy 3 - wazne zeby miec coraz fajniejsze cialo! :) Ja sie wlasnie na tym bardziej skupiam niz na kg i w tej chwili mieszcze sie juz w spodnie, ktore nosilam w liceum pod koniec (juz wtedy mialam 78). I sa raczej luzniejsze niz jak w nich chodzilam dobrych kilka lat temu. Kg to naprawde nie wszystko :)

Tak,tak,wiem.Ja nie wyglądam na te swoje 100 kg,tak mi mówią naprawdę szczere osoby i znam szczuplejsze wagowo dziewczyny,które wyglądają na grubsze ode mnie.Wygląd jest ważniejszy,bo na czole nikt nie ma napisane ile waży,ale przyznasz pewnie,że fajnie gubić te cyferki? A jak teraz chudniesz? Stosujesz może coś nowego?

Doczytałam poprzednią stronę..Zamiast kapusty piję czasem na czczo wywar z ugotowanej i przeczyszcza porządnie!

Ocho! Kiki poci się już na egzaminie! Pewnie będzie jutro o litr chudsza!

Przyznaje: fajnie widziec, ze oprocz bardziej zwartego ciala zmniejsza sie liczba na wadze :) Odchudzam sie identycznie jak wtedy kiedy zaczynalam w sierpniu, czyli rano jem najwiecej, im blizej do wieczora tym mniej. Rano wegle - obiad rozny niemieszany - kolacja bialko. Plus jedna (2.sn) albo dwie (czasem podwieczorek) male przegryzki. I do tego ruch-ruch-ruch :) 5-6dni w tygodniu uprawiam sport przez 1-2h. Nawet jesli wyniki na wadze nie sa spektakularne - widze duza poprawe: i koncycji, i skory, i wymiarow. Wiadomo - modelka nie jestem, ale uwazam, ze powoli nie wygladam jak slon :)

Tak trzymaj! Jesteś dla innych dobrym przykładem do naśladowania(np.dla mnie) i o to chodzi!

a przypomniało mi sie cos na temat tej diety o której piszecie- w szpitalu babeczka z łóżka obok o niej mówiła. ze jej córka to stosowała przez 1,5 mca i bardzo ładnie schudła. ile- to juz nie pamietam ale chyba 7-8 kg. tylko ze ona na pewnonie miała dnia ze mogła pic tylko wodę. u niej uklad był taki: ziemniaki,mięso, owoce, nabiał, warzywa, jajka, ryba. kolejność do ustalenia, jak kto woli. ale jak juz się ustali kolejność to w następnych tygodniach juz nie mozna jej zmieniać. i mówiła też ze nie przestrzegała zadnych ilości- jadła tyle zeby się najeśc. i np w dzien mięsny nie jadła samego kurczaka, ale też kawałek wołowinki. dzien nabiałowy- twaróg, mleko, ser zółty. nie odczułajakiejś monotonni, wiec spokojnie wytrzymała 1,5 mca. i oczywiście duuuuzo picia podczas dietki.

gochamax- pytanie do ciebie całkiem nie dietetyczne, za to pielegniarskie. reszta niech lepiej nie czyta, bo nieapetycznie bedzie, o ranach i opatrunkach :P. powiedz mi co ile powinnam zmieniac opatrunek? bylam wczoraj u chirurga zeby sprawdzic czy wszystko ok, i mówił ze tak. ale mi ciągle cieknie :( chirurg kazał zmieniac co 2 dni, a ja po kilku godzinach juz mam opatrunek przesiąkniety, wiec co, mam chodzic z takim mokrym czy jednak zmienic? i czy to prawidłowo ze tak się coś sączy ciągle?

Opatrunek powinien być suchy,nic się nie powinno sączyć-chyba że masz w ranie \"sączek\".Mi wyrostek zropiał,przecięli mi jeden szew,włożyli do rany kawałeczek gumki,po której spływała ropa.Szwy pewnie jeszcze masz?Jakiego koloru jest ta wydzielina?

Hej Dziewczynki.JA juz po egzaminie.Nie było najgorzej,ale lepiej też mogło być.Wróciłam wykonczona!Buty mnie obtarły:(.Marzę o kapieli.Zaraz ide. No i trzymamy kciuki za naszych !!

No to fajnie Kiki,że masz już egzamin z głowy.Ja chyba też zdążę się wykąpać i mecz obejrzę w łóżku.Cały dzień spędziłam w domu,podsypiałam i wytrzymałam,tylko mało dziś wypiłam-2 kawy i 2 herbaty,muszę jeszcze ze 2 szklanki wcisnąć. Minimonia,oczywiście zmieniaj opatrunek jak jest przesiąknięty,chyba jednak szwy już masz zdjęte i może dlatego coś tam z ranki jeszcze wyszło,ale jeśli tego będzie dalej dużo to idż jutro do chirurga.

http://pretty-skinny.blog.onet.pl/ Polecam tego bloga wszystkim odchudzającym się dziewczynom! Dziennik diety, thinspiracje, wsparcie w zachowaniu silnej woli