Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

Witam Was !długo mnie nie było,ale czytam Was,u mnie nic sie nie dzieje :( Praca dom itd... LUlu słuchałam jedynki wniedziele o 7.15 i rozmawiała jakas pani z dziecmi czy to Ty??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Widzę, że tu kilka koleżanek po fachu jest (pedagogicznym) :) Wkurza mnie podejście ludzi do zawody nauczycielki, ja sama na szczęście nie jestem, ale mam kilka koleżanek i wiem jak zapierniczają ponad te godziny co mają na umowie wpisane... Madzix trzymaj się dzielnie i pisz, nie uciekaj :) Ja nie mam ostatniu czasu ani siły na sex :O co za porażka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala to jedziemy na tym samym wózku.:) u mnie tez 17dc i w tym miesiacu bez monitoringu i testow owulacyjnych ale mam wrazenie ze owulka była;) kazika a ty z tymi testami to juz przestan bo sie nakresisz a potem trudniej bedzie jak @przyjdzie oczywiscie zycze ci tych dwóch kresek na tescie ciazowym ale dopiero w dniu spodziewanej @.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulu, względy zdrowotne to oczywiście zupełnie inna sprawa jeśli chodzi o dywany i firanki. :) Masz wybaczone. :D Ja padam na pysk, a jeszcze trzeba iść dzierżysławę wymyć. :) Wymyłam dziś te fugi, zmieniłam pościel, pomyłam okna i zmieniłam firanki. Oczywiście jeszcze zrobiłam obiad i wiele innych rzeczy, ale to robię codziennie, więc nie wymieniam nawet. Chyba się domyślacie gdzie wchodzą mi ręce i wszystko inne?? :) Kazika i jak spotkanie?? Dało coś?? Ja się czuję wyruchana przez ZUS i to tak, że mam ochotę ich wszystkich powystrzelać. Kuźwa, mam się ochotę stamtąd wylogować i nigdy więcej nie zapłacić im nawet pół złotówki. :) Co do nauczycieli to jest to ciężki zawód. Mój ojczym był nauczycielem. Od pięciu lat jest na emeryturze. Jednak Jemu się udało, bo przeszedł na nią mając 50 lat. Ogólnie życie nauczyciela jest cholernie ciężkie, a tym bardziej w tych naszych porytych czasach, kiedy dzieci to najczęściej bydło rozpuszczone przez rodziców. Nie chciałabym być nauczycielką, to nie na moje nerwy niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dostałam @ - choćbyśmy z mężem na rzęsach stanęli, to ciąży nie ma. Ale będę próbować dalej, choćbym miała co 5 minut pokazywać tyłek przed jakimś ginekologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, mam pytanie do tych z Was, co mężom podawali witaminy na plemniki. Mąż bierze 1 tabletkę Androvitu dziennie, a jest sporym chłopem, tzn. sporo waży. Myślicie,że mogłabym mu dawać 2 tabletki ? Tak sobie pomyślałam, że może za mało tego łyka i niewielką poprawę z tego da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie ucieknę od Was bo jakos ciągle wchodzę i czytam i jesteście moimi najlepszymi rozweselaczami, lżej sie robi na duszy jak z Wami jestem...buziole dla wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzix, super nie uciekaj od nas :) Kazika, a czemu ja mam robic testy, przeciez to ty jestes teściara :), poza tym moja owulacja zagineła w akcji- zachowuje sie jak szpieg, a jeszcze jedno ja w tym miesiacu nie mam ani jednego testu ani na owulke ani ciążowego i tej wersji bede sie trzymać. Poza tym przeciez Ty przychwyciłaś moja owulke wiec dwie krechy murowane ! Lulu, a czemu pytasz o wychowawce ? Juz Ci pisalam , ze na poczatku byl to Tekień- przekleństwo a potem tankiewicz- ktory jest dla mnie wzorem wychowawcy :) Angela, to supre, kiedyś mialam pare cykli z Lulu, teraz z toba zawsze to weselej :) zapomniała wczoraj o jednej luteinie, normalnie podświadomie dąże do odstawienia wszystkiego, myslecie, ze tam moze kryc sie tajemnica poczęcia (ale ładnie mi wyszlo), tylko czy przy PCO cos sie da? Durna jestem pewnie , że się da, pojedziemy do Puszczy i .... kazikia , jak po rozmowie? ja dzis jade kurze ścierać- nie pytajcie się wariactwo :( A Klempa, coś mi się dziwne wydaje, twoje zachowanie normalnie jak na \"spidzie\", rzuc sie troche to energią :) buziaki i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zdaję już całkowicie na lekarzy.Sama póki co nic już nie zdziałam, skoro przez 17 miesięcy starań nic nie zdziałałam.Rok 2009 to dla mnie rok zwalczania mojego problemu medycyną, no i może jakieś inseminacje w drugiej połowie roku. Tyle inseminacji, ile można, choćby nawet 6 trzeba było zrobić. Będę walczyć z problemem medycznie,aż przejdę go od wszystkich medycznych stron. Jak się uda, będę najszczęśliwsza na świecie, jak nie to pozostanie mi bedzietność z cieniem nadziei, że może jeszcze przed menopauzą się kiedyś uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wczoraj za dużo spraw miałam i dopiero dzisiaj doczłapałam się do kompa... co do spotkania, nie ma to jak czekać na kogoś godzinę.... ja rozumiem, że można się spóźnić, ale to jest brak szacunku dla człowieka... po za tym nie chce mi się nawet gadać, niby stanęło na moim ale ... od tego całego remontu, biegania, załatwiania, kicham i chyba mnie rozkłada.... Klempa każdy ma określoną ilość rzeczy do zrobienia w życiu, jak teraz wszystko zrobisz to co na jutro Ci zostanie:) a co do pracy i różnych zawodów to jedyne co mnie wkurza to jak ktoś mówi: że komuś to dobrze, bo on to się napracuje... czyjaś robota z boku wygląda zawsze fajniej i ciekawiej, codziennie mi ktoś mówi, że mam fajny zawód i mi to dobrze... nie narzekam, lubię swoją robotę, to moja pasja, zdaję sobie sprawę, że jak chodzę uśmiechnięta to może się wydawać, że jest super lekko... a biorę odpowiedzialność za sporą ilość ludzi i czasami jestem tak zestresowana, że budzę się w nocy z płaczem, że nie dam rady, przynajmniej raz w tygodniu chcę to wszystko rzucić w diabły, ale kocham to:) prawda jest taka, że Polska to dziwny kraj, mentalność po dawnych czasach nadal została i często czy się pracuję czy nie wypłata się należy... a wiadomo, że o sytuację gdzie się przemyka jakiś pasożyt, na który pracuje reszta zespołu łatwiej w większych zakładach czy instytucjach... to walnęłam elaborat, w skrócie chodzi o to, że trzeba się cieszyć co się ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa jeśli chodzi o ZUS to podzielam zdanie... dodam, że Urząd Skarbowy też ma swoje za uszami.... bo dwa razy płacić podatek za co się już zapłaciło to przesada.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem, straszna świnia jestem ;) tyle nie pisać! zaraz naskrobię co u mnie ale muszę Was troszkę przeczytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny !!! cos niemrawa ta sroda po sledziku na naszym forum...;-)... ja na razie dzielnie sie trzymam - \"na slodyczowym glodzie\" juz cale pol dnia...;-), zobaczymy jak dlugo ..;-) dziewczyny, u mnie dzisiaj 6 dc, ale kurde mam jakis taki przezroczysty sluz, jakby plodny, ale czy to mozliwe ????????????? sama juz nic nie rozumiem.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie 16dc, ciekawe czy coś z naszych starnek wyszło czy znowu klops ;) u mnie niezły numer sie okazał ;) mój kochany miał 100 lat temu dziewczynę, u której jakiś czas temu wykrył lekarz chlamydię (tą bakterię co uniemożliwia zajście w ciążę!) no i jak tylko moja ginka sie o tym dowiedziała od razu zapisała man antybiotyk Sumamed ;) bez badań bo powiedział, że sa drogie, długo wszystko trwa a na 99% mamy tą cholerę! no i już jesteśmy po kuracji! mam nadzieję, że może to ta cholera była przyczyną! zobaczymy za 2 tygodnie.... ;) ;) wiem, wiem, znowu se robię nadzieję ;) ale cóż począć skoro nadzieja matką głupich! rodziny się przecież nie wybiera ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak wam powiem to mnie opierdolicie jak nic... znowu zrobiłam test tym razem ciążowy... jestem w 21 dc i jest druga kreska, słabiusieńka, trzeba przez lupę patrzeć ale jest... na razie czekam jeszcze tydzień, bo wiem, że może dojść do samoistnego poronienia....... jak się uda to nie wiem co zrobię.... przynajmniej wiem, że mąż sprawny i na inseminacji nie napluli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeśli się uda to będę pierwszą kobietą zapłodnioną przez kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeśli za tydzień nie będzie mnie na forum to znaczy, że albo leżę nieprzytomna ze szczęścia albo rozpaczy............ więc na razie nie składać gratulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz przepraszam jeśli obraziłam kogoś kto pracuje w budżetówce, ale zaznaczyłam że to moje osobiste zdanie. ja rozumię frustrację tych ludzi tylko czemu wyżywają się na nas - petentach - skoro my na nich zarabiamy, tak? mój podatek dochodowy = PKB = utrzymanie budrzetówki czy nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libra jesteśmy z Tobą, dasz radę.... a słodycze dla pewności oddaj dzieciom jakimś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Lachony. Ja tak na chwilę, a rozpiszę się potem...Kazika sieroto i po co ten test robiłaś?? Teraz będziesz cały tydzień chodzić jak pogięta i będziesz rozmyślać. Jednak mam nadzieję, że to to. :D Ale pogratuluję jak już na pewno będzie wiadomo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libra2000 to teraz my jedziemy podobnie, ja mam 5dc tylko że zero wydzieliny, dlaczego nie wiem, poza tym moja ostatnia @ przyszła 3 dni po terminie i tylko na 2 dni, więc to wszystko jest bardzo dziwne, poza tym codziennie boli mnie tak łeb ze szok. chyba od jakichs 3 lat jak miałam 27 - 28 dni i 4 dni @ tak pierwszy raz coś takiego mam. test wieczorem robiłam w 30 dc i wyszło że nie jestem, ale ze tylko 2 dni @ była to bardzo dziwne. chyba muszę iśc do gina ale się boję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa bo musiałam.... no sam sobie krzywdę robię, ale jakbym tego testu nie zrobiła tobym pracować nie mogła.... przechodziłam koło apteki i tak wyszło, no co ja poradzę, że w środku to tylko nitka, co uszy trzyma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moleczka-u mnie wlasnie tez jakos dziwnie, bo mialam raptem 2,5 dnia okres i do tego baaardzo skapy...a teraz ten sluz.....cholera juz mnie bierze.......a do ginka dopiero za miesiac ide...... kazika - nastaw dupsko i bedziemy Cie lac...;-).....niemozliwa jestes.....;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos faktycznie dzis slabiutko plotkowanie idzie, a moze wszystkie popiół zbieracie :) ? U mnie humor wraca więc musi byc dobrz, jutro idę wykupic basen :) Ziólko, nalezy Ci sie lanie, ze tak długo Cię nie bylo, i jedno male nabazgranie nie wystarczy, opowiadaj co sie z toba dzialo- oprócz leczenia chlamydi Na razie lec mój slubny piecze dzis rybke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewoje. :) Kazika, fajnie jakby za parę dni ta druga kreska była nadal. :) A powiedz mi, masz jakiś śluz?? Bo czytałam wielokrotnie, że po zapłodnieniu jest dużo białego czy tam mlecznego śluzu. Dziewczyny, mnie normalnie wali już na łeb. Stwierdziłam, że musimy coś pozmieniać w domu i wymyśliłam małe przemalowanie kuchni. No i przemalowaliśmy...na różowo muahahah. Jednak ściany takiej zwykłej nie mam za dużo, bo tak gdzie są meble mam kafelki, a inna ściana jest wyłożona takimi kuleczkami. Ale na róż też miejsca starczyło. No i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kaloryfer też zrobił się różowy. :D :> I powiem Wam, że od razu mi lepiej. :D A w ogóle to mam już mega objawy przedokresowe. Boli mnie brzuch, wysypało mi ryj, jestem zła i chce mi się jeść. Np. dziś jadłam gorący kubek - grochówkę i zagryzałam słonymi paluszkami. :D Jak mój Mąż na to patrzył to myślałam, że puści se pawia. Stwierdził tylko, że kobiety są zdrowo pogięte. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa u mnie ze śluzem posucha... nigdy w nadmiarze a nawet w ilości minimalnej, dlatego biorę olej z wiesiołka.... gin powiedział, że przy insemie śluz niepotrzebny... jak już coś wyleci to czasami coś białego..... no nie wiem co o tym myśleć... mam dzisiaj takiego stresa, że aż zablokowana jestem twórczo... a jutro ważne spotkanie a w głowie wiatr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazika, to se zafundowałaś caly tydzień domysłów i stersu- ale wierzę, ze z happyend\'em :). Ale chyba juz nie biierzesz wiesiołka? Mój gin bardzo pilnuje by tylko do owulki i nie dłużej. Klempa, normalnie zachowujesz sie nienormalnie, czy ty przed @ zawsze masz takia energię czy to ostatnio tak Cię dopadło? Aż Ci zazdroszczę :) Dziewczyny czy to mozliwe, ze za oknem jeszcze śnieg a mnie dopada wiosenne przesilenie? Od tyg, nie jestem wstanie wysiedziec dłużej niz do 22 a wstaję jak zawsze ok 7? Wczoraj pobiłam wszystkich poszlam spać po 20 ;) i w cale się nie wyspałam bo co 3 godziny budził mnie mój pęcherz- normalnie szok! No ale nie wazne. babaeczki udanego dnia i radości, wpadne po pracy (w pracy wirusy polożyły mi kompa ;)- więc jestem odcięta od świata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazika, zapytałam, bo wszędzie czytam, że musi być duuuuużo białego śluzu. Dlatego zobaczymy jak to u Ciebie będzie. :) 4mala, czasem mnie tak napada, ale aż tak to chyba pierwszy raz. :) Normalnie teraz umiałabym od nowa poprać dywany itp. :D Wiem, wali mi na główkę. :D Ależ mnie krzyż napierdziela. Normalnie z chęcią bym go wyjęła i postawiła obok. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziółko, a jak Ty się dowiedziałaś o tej chlamydii tej dziewczyny ?Wiesz, ja też trochę słyszałam o tej chorobie i sama się zastanawiam, czy nie zrobić jakiś badań w tym kierunku. Podobno ona nie daje żadnych objawów przez długi czas, a w ciążę zajść przez nią nie można. Kazika, super wieści. Już ten test owulacyjny coś mi był podejrzaną wskazówką. Tylko fakt, jeszcze za wcześnie. Poczekaj tydzień i oby były 2 kreski. Jak ci się uda, to będzie dla mnie doping, by też z tą inseminacją za długo nie czekać. Zrobię to hsg, potem test na wrogość śluzu. wyjdzie coś z tą wrogością nie tak, to wiadomo, od razu walę na insemę, a jak wszystko będzie ok, to też tylko kilka miesięcy bzykania, a potem insemy. Kazika, fakt trochę idziesz na żywioł, insema za insemą, ciągłe testy, ale przyznam, że jeśli Ci się uda, to można powiedzieć, że obrałaś świetną taktykę i warto wziąć z Ciebie przykład.Nie ma co przedłużać i liczyc na cud albo niepokalane poczęcie. Klempa, to chyba nie reguła, że musi być ten biały śluz. Każda ma inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×