NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

wiem że się martwisz, wierzę ale nie potrafię się wypowiedzieć w temacie, wydaje mi się, że nie musisz się martwić. Ja jechałam do lekarza 60 km bo tam znalazłam najszybciej wolny termin, wiadomo jak się ma lekarza to czasem gdzieś wciśnie szybciej ale może poszukaj, podzwoń, może gdzieś się złapiesz. Ja bym tak zrobiła, z reszta tak zrobiłam, bo czasy takie, że jak się ma auto to nie ogranicza ani czas ani miejsce :)

no ale plamienia nie mam. ale skurcze sa w pewnych chwilach uporczywe. wydaje mi sie ze po prostu za jakis czas dostane okres.

Może spróbuj poszukać jutro jakiegoś dostępnego lekarza, zawsze możesz pójść na izbę przyjęć szpitala ginekologiczno-położniczego, nie wiem czy u was taki jest. Dla mnie to dziwne trochę to co Ci powiedział lekarz z tym okresem i w ogóle. Niby ryzyko ryzykiem ale czemu zakłada że okres dostaniesz/poronisz. Ja tu czegoś nie rozumiem? Ma jakieś podstawy ku temu oprócz tego, że raz poroniłaś? A może on tej ciąży nie jest pewny? Nie wiem mi tu coś nie pasuje. Sory, że ci tak mącę.

edzia- w ktorym tygodniu jestes? jesli przy skurczach nie ma bolu i plamien tpo nic groznego raczej. Jak lapie cie skurcz to sie poruszaj, zmien pozycje. Zaopatrz sie w magnez z B6.

edzia ja tez bym sie zastanowila nad lekarzem. Tym bardziej ze usg nie zrobil to na jakies podstawie twierdzi ze poronisz? zmien lekarza idz na usg bedziesz spokojna.

no jestem w 4 tygodniu. dla niego podstawa ze moge poronic jest to ze raz juz to zrobilam. wiem ze to chore ale kazal mi przyjsc za te 3 tygodnie. no teraz juz za 2. ja juz wczesniej sie zastanawialam nad zmiana lekarza.

Czesc Dziewczęta! Nio Edzia idź do lekarza, po co masz myśleć i bać się!!Dziwne to troche, ze sie nie mozesz zapicac, juz teraz. ja jak jezdziłam to kiedy mi pasowało to mnie przyjmował! Szatanserduszko i Edzia uwazajcie na siebie!! Trzymam kciuki za Was !!

wiesz Edzia kazal przyjsc za 3 tygodnie bo na usg bedzie widac juz zarodka z serduchem. Wczesniejsze poronienie nie jest podstawa do tego zeby ci koles mowil ze poronisz:/ dobrze ze dal na podtrzymanie...a wyslal cie na beta hcg? ja bym na twoim miejscu zrobila.

no nie wyslal. maz byl w szoku ze nie zrobil mi nic lekarztzn bety usg itp. Monjoc ty tez uwazaj i trzymaj sie pozdrowionka

dziewczyny u mnie tempka w pochwie utrzymuje sie od 37.3 do 37.6 z tego co wiem to jest normalne w ciazy. ale znalazlam gdzies tam post ze iby to za wysoka to prawda??

edzia tempke masz ok. zrob sobie bete na wlasna reke. Idz gdzies indziej na usg z ta beta i dobrze zebys dostala skierowanie na podstawowe badania.

hejka dziewczyny sory ze nie pisalam ale ja mialam urodziny a dzisiaj tesciowa i wczoraj robilam tort a dzisiaj taki male party. te skurcze sa mniejsze i mniej odczywalne. albo ja po prostu nie zwracam na nie tak uwagi. a co u was????

Hej dziewczyny!My staramy się dobrze ponad 2 lata w sumie to już nawet nie liczę cykli.Jestem po hsg,6 cyklach z clo i nic! Nie mam już czasami siły na to wszystko:( Ale musimy wierzyć że w końcu nam wszystkim się uda!!i zostaniemy mamusiami:)

Witam dziewczyny:) opowiem od początku od roku czasu staramy sie z mężem o dzidzie, od ok 3 m-cy biorę bromergon jedna tabletka dziennie, miałam już okres co miesiąc lecz niebyło owulacji więc lekarz przepisal mi Clostilbegyt bralam przez 5 dni i na usg pokazał się pęcherzy , gin przepisal mi zastrzyk na pękniecie pęcherzyka aby doszło do owulacji. Zdaje mi się że miałam owulacje na to wskazywały objawy. Byłam po pewny czasie u gina na usg było coś albo niepękniety pęcherzy albo ciałko żółte lekarz niewiedział bo stwierdził że jest zawcześnie kazał brac luteine do skutku i przyjśc jak sie pojawi okres lub jak niebedzie . Biorę luteinę już 13 dzień i nic miesiączki niemam okres powinnam dopiero w środe dostac ale zawsze dostawalam po 7, 8 dniach brania luteiny . Mam bolące piersi duzy apetyt bóle podbrzusza , często oddaje mocz itp dziewczyny jak wy myślicie może to byc ciąża ??? Chciałabym bardzo prosze odpiszcie jeśli jeszcze ktoś tu zagląda co o tym myślicie???? pozdrawiam

blanka123 - a twoj facet przebadany? masz problemy z jajnikami? a hormony w normie? opowiedz cos wiecej moze o leczeniu?

moniczka2601 - jak najbardziej moze byc ciaza. Zrob od razu test z krwi beta hcg, bedziesz miala 100% pewnosci. Nie przestawaj brac luteiny

polecam wam strnke www.nieplodnosc.pl wiele fajnych rzeczy mozna wyczytac:)

Witma Was serdecznie ! Na początku Edzia Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń, bo to najważniejsze i zdrówka!Witam tez nowe forumowiczki:moniczke2601 ( moja imienniczke :-))oraz Balnke123. Nio dziewczynki ja tez sie bardzo długo staram o dziecko i nic. Tez jestem po HSG, inseminacjach 6 i laparoskopi, wiec juz tez przezyłam a ile cykli na róznych lekach i clio i luteina i duphaston, i zatrzyki różne fostiomo, ovitrelle i inne rzeczy szok. Juz sama tez nie wiem co mam robić, teraz piję zioła i mąż bierze witaminki rózne. Ale narazie nic......Pozdrawiam piszcie co u Was skad jestescie i ile macie lat!!

dziękuje za odpowiedź pójde najlepiej do lekarza w czwartek i zobaczymy dzięki za rade będe brała dalej luteine dziś już 14 dzień . Niemoge doczekac sie czwarku bardzo się denerwuje...... Pozdrawiam Was dziewczynki

monjoc- a maz przebadany?

Moniczka oby @ do Ciebie nie przylazła:) tralalala,robił badania ale dawno temu lekarz kazał powtórzyć badania.Czekam tylko na okres teraz.Mąż przytył przez ostatnie 2 lata i to sporo zaczynam schizywać że może to ma jakiś wpływ na jego armię już sama nie wiem :(

co żeby nie przyszło nierozumiem???

Moniczka, miesiączka :)

Chwilę mnie nie było, bo wyjechaliśmy na weekend na wieś a tu widzę dzieję się :) aż nie wiem co i do kogo pisać ale jak tak czytam to w sumie myślę sobie, że nie mam co narzekać, u mnie chwilowo jaśniej świeci słońce i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Jutro idę do lekarza zobaczyć jak tam mój robaczek bo ja teraz to trochę jak Tomasz niedowiarek, jak nie zobaczę to nie uwierzę, że wszystko w porządku a póki nie czuje się ruchów dziecka to nie wiadomo jak się mieć. Akurat ostatnim razem problemy zaczęły i skończyły się w 9 tygodniu ;( to troszkę się boję ale tylko troszkę bo jakoś tak wierzę, że teraz jest ok. Mąż mi trochę marudzi o pieniądze bo z kasą kiepsko a tu wizyta prywatnie zawsze trochę kosztuje ale ja tam olewam :) śmiał się jak mu powiedziałam, że wolałabym życie bez jedzenia i na golasa :) niż życie w niepewności, niektóre rzeczy nie mają ceny. Facetom czasem wydaje się, że tak prosto jest być w ciąży, się jest i już ;) i tyle :). Taka ciąża marzenie - radosna i beztroska, tylko rzadko spotykana... Edzia mam nadzieję, że umówiłaś się na usg gdzieś. Nie czekaj do wizyty bo to niestety potem tak wygląda, że się pójdzie do lekarza dostanie skierowanie i pójdzie się umówić na termin na usg a tam Ci powiedzą np. na za miesiąc. To jest dopiero straszne tyle czekać w niepewności. Wszystkim starającym się przesyłam nową porcję świeżych i niezwykle zaraźliwych fluidków. Ostatnio jakoś tak po prostu jestem w końcu szczęśliwa (choć nie do końca pewna) więc i fluidki lepszej jakości. Mam nadzieję kogoś zarażę bo w historii parę osób już mi się udało :)

hej dziewczyny. jaki koszmar przezylam to wam mowie. nie pamietam czy wam mowilam ze moj maz jest strazakiem zawodowym. dzisiaj mieli jakas niebezpieczna akcje palil sie las. duzy obszar a ze u nas dzisaij goraco plus ta goraczka z pozaru a starazacy sa ubrani w specjalne ciuchy. niestety maz niewytrzymal tej goraczki i po prostu padl do tego nawdychal sie tego dymu. dobrze ze koledzy po fachu wezwali karetke bo nie dosc ze byl nieprzytomny to jeszcze nie oddychal. oczywiscie do mnie zadzwonili po fakcie jak maz byl juz w szpitalu. tak sie przerazilam ze po prostu rzucilam prace i do szpitala. przez to dostalam lekkiego krwawienia ale juz ok i ze mna i z mezem

Edka a z dzieckiem?? Jesteś po poronieniu każde krwawienie powinnaś skonsultować z lekarzem !

no z dzieckiem ok jak bylam w szpitalu u meza to wlasnie wtedy dostalam to plamienie. na szczescie meza lekarz skierowal mnie na izbe przyjec i zbadali mnie zrobili usg dali kolejne tabletki i jest wszystko w porzadku. kazali sie nie denerwowac. ale jaj moglam sie nie denerwowac jezeli mezowi cos sie stalo.

rozumiem, uspokoiłaś mnie :)

uwierz mi ze ja tez sie uspokoilam jak zobaczylam usg. jak na razie wszysko jest ok. :) dzieki Bogu. na szczescie u nas jest tak ze jak sie zglosze z naglym wypadkiem na izbe przyjec to mnie przyjma.

Cześć dziewczęta!!Nio Edzia to dobrze, że wszystko oki! U mnie bez zmian narazie! Pozdrawiam pa