Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

No dodadm jednak jeszcze co nieco, bo nie wytrzymam jednak. Ja to zawsze sobie mówię, że takie baby powinni wysterylizować tak, żeby już ani jednego dziecka nie mogły się w życiu doczekać. Kurka, antykoncepcja naprawdę nie jest aż tak trudna i niemożliwa do zrealizowania. Co, one nie wiedzą, jak się zabezpieczać ?S ą do jasnej ciasnej kondomy, piguły, spirale, można unikać seksu w dni płodne, cokolwiek. Naprawdę mogłyby przynajmniej połowy tych ciąż uniknąć, robiąc choć jedną z tych rzeczy. Ach, głupie babska. Ale naprawdę już nic więcej nie napiszę, bo zacznę jeszcze tu za chwilę ku...wować w najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Tobą marzenie. Ale tak to właśnie już jest- niesprawiedliwie na tym świecie.. Mam koleżankę, która miała 1 dziecko w wieku 18 lat, dwójkę bliźniaków w wieku 26 lat i do tego w wieku 35 znowu zaszła w ciąże, oczywiście wszystko wpadki ale kochane i wspaniałe dzieciaki wogóle rodzina super. I ona nie musiała się martwić , poprostu los dał jej te ciąże.. Przeczytałam prawie wszystkie ostatnie posty i widzę, że ja dopiero jestem na początku starań o dziecko.. Większość z was to już robi różne, inne- bardziej zaawansowane rzeczy.. ja dopiero będę miała za 2 tyg robione badania hormonalne. Powiedzcie mi co to jest PCO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurka, jak mi się marzy coś takiego, by się tak zwyczajnie gzić z facetem bez starań, aż tu nagle, nie wiadomo kiedy ujrzeć 2 kreski na teście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PCo to zespół policystycznych jajników. Nie mam tego, więc dokładnie i fachowo nie opiszę, ale z tego, co się oczytałam z tej dziedziny,to na jajnikach robią się torbiele, pęcherzyki z jajeczkami nie pękają prawidłowo, czyli nie ma prawidłowej owulacji, co może się przejawiać np. nieregularnymi okresami, zanikiem miesiączek. Też może być nadmierne owłosienie skóry i nadmierny trądzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja chyba tego nie mam...Mam regularne cykle zawsze 28 +/- pół dnia. Już za dwa tygodnie zrobię sobie badania hormonalne, pierwszy krok wykonany będzie.. Martwię się co dalej..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina, pamiętaj też, że jak na dobre podejmiesz się badań, to należałoby też zbadać twojego faceta, tzn. zrobić badanie nasienia, by sprawdzić, czy plemniki są dobre. problem trzeba ująć całościowo, bo i u kobiety i u faceta może być coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny !!!! 4mala - mysle, ze mam pco, bo tak jak pisalam: krosty przed okresem, oponka na brzuchu i wypadanie wlosow w ogromnych ilosciach. co prawda okres mam w miare regularnie (wachania max 2 -dniowe - troche mi sie przedluzylo po clo). mialam robione usg-na podstawie, ktorego jeden lekarz stwierdzil, ze to moze byc pco...a jak poszlam to skonsultowac u 2 innych - to powiedzieli, ze absolutnie nie...... sama juz nie wiem, co mam myslec...... karolino - ja tez zaczynam myslec o klinice, ale po wakacjach.....na razie dam jeszcze szanse mojej p. doktor... a tak w ogole dziewczyny to u mnie 28 dc.....i niestety brzuch boli, a wiec zbliza sie @.......no i kolejny miesiac z glowy......ach zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libra, ja myślę, że krosty szczególnie przed okresem akurat nie są objawem PCO, dla mnie lekarze tłuczyli że jest to zespół objawów i musza wystapić conajmniej trzy, ale najbardzie wymowne są bardzo nie regularne cykle, widoczne na usg, jajniki \"jak winogrona\" oraz wynik hormonów FSH/LH. Nadwaga może byc ale nie musi, a co do wypadania włosów , kochana może to po Clo- u mnie np. tak było lazły tak, że myslałam, że ołysieje, a po dwóch miesiacach od odstwienia jest juz na tyle ok, że nie martwię się, że potrzebna będzie peruka :). Robiłaś, hormony? A i jeszcze co do oponki, to bardziej, chodzi o brzuszny sposób odkładania tkanki tłuszczowej. Mam nadzieję, że Cię uspokoiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tych co im wypadają włosy, mam nadmiar oddam połowę:) dużo mi ich wypada i odrasta na miejsce każdego wypadniętego z dziesięć... co do tych co po osiem razy się skrobały, zgadzam się chyba z marzeniem... programu nie oglądałam, bo wiecie, nie mamy telewizji, (bieda w domu) ale uważam, że to przegięcie tyle razy usuwać dzieci... mam koleżankę co sobie dwa razy usuwała i za trzecim też wpadła, teraz dziecko bawi jej mąż, z którym się rozwiodła... więc życie jest niesprawiedliwe... Katarina już Ty się nie martw na zapas:), wyślij na badania też męża, ja robię jutro inseminację gdyż z żołnierzami mego męża mamy dużo mniejsze szanse naturalnie zaskoczyć niż inne pary... więc próbuję już trzeci raz.... Libra jakbyś miała PCO toby Ci potwierdzili tamci dwaj lekarze, a tak jeden coś zasugerował na chybił trafił, ja też mam oponę, lubię pływać więc się nie utopię:) a na basenie mają większe opony więc Ty nie przesadzaj:) współczuję @ i oczywiście gratulację jeśli chodzi o abstynencję słodyczowe, zapytam się tylko o te słodkie napoje co je w ramach zastępstwa pijesz, czy to aby nie mleczko w tubce?:) bo nie wiem czy wiesz ale ma troszkę kalorii:) dzisiaj mój 16dc, 16 też dzień bez testowania - daję radę, przy życiu trzyma mnie fakt, że już niedługo za dni kilka znowu się przetestuję, a teściki już czekają i aż piszczą radośnie w szafce:) i wołają: tu jesteśmy, tu jesteśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala-uspokoilas mnie troszke, bo akurat na nieregularnosc okresu czy jego calkowity zanik - to nie moge narzekac....a skoro to jest glowny syndrom - to troszke jestem spokojniejsza...ale moze skolei w moim przypadku te 3 objawy wspolne to wlasnie wypadajace wlosy, krosty i opona ??????.....o matko - zwariuje normalnie......w kazdym razie dziekuje za probe pocieszenia.....na hormonki sie wybieram, ale wiem ze lh i fsh bada sie w 3 dc - nie wiem, czy u mnie nie wypadnie wlasnie na niedziele...... troszke mnie wkurza moja gin, bo zamiast mnie na te badania skierowac, to stwierdzila, ze \"nie jestem na tyle otyla, zeby zaraz mowic o pco, a krostki przed okresem-no coz - jedni maja inni nie\"....natomiast nie skierowala mnie na badanie tych 2 hormonow - sama to wymyslilam, jak sie doedukowalam w necie......kurde, czyzbym po raz 5 powinnam zmienic gina ???????? kazika - mleczka w tubce nie bylo.....;-)....ale za to sok pomaranczowy - i owszem....;-)....no a teraz wytrwalosci w nietestowaniu zycze - jeszcze pare dni, bedziesz po insemie - i wtedy - hulaj dusza piekla nie ma....;-)...bedziesz mogla testowac do woli i mam nadzieje, ze cos \"wytestujesz\"...;-)...trzymam kciuki, zeby w piatek wszystko sie udalo........ a tak w ogole - dzieki Wam wszystkim dziewczyny za ten \"nieslodyczowy\" doping dla mnie..... kurcze, nawet nie wiecie, jak mi pomagacie......;-).....super ....;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny potrzebuję waszego pocieszenia:-( Odebraliśmy dzisiaj wyniki męża i są kiepskie. Zaryczana leciałam do przychodni bo moja Pan D dzisiaj do 18:00 przyjmowała, jak mnie zobaczyła taką zaryczaną to przyjełam mnie bez rejestracji. Troszke mnie pocieszyła bo powiedziała, że wyniki nie sa tragiczne i nie ma sutuacji benadziejnych. Jak to powiedziała do zapłodnienia potrzebny jest jeden żołnierz -) Musimy znależć jakiegoś androloga (u nas podobno jest tylko 3 i chyba wszyscy przyjmuja prywatnie:-( .) No a Pan D powiedziała żebyśmy przyszykowali sie na sporą kase bo to leczenie tanie nie jest:-( Dziewczyny ja jestem taka zaryczana, że wygladam jak nawet nie wiem co. Nie mogę przestać płakać. Dobrze, że nie ma mpjego M bo już wogóle by się zdołował. Pozdrawiam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulana - glowa do gory kochana !!!! dziewczyny pisaly, ze po salfazinie i witaminkach - nasienie moze poprawic sie bardzo bardzo znaczaco..... takze nie trac nadzieji, a wszysto bedzie dobrze.... a wiesz co - pisalas ze jestes z kuj-pom, czy mozesz mi powiedziec, gdzie badaliscie nasienie, czy prywatnie czy w szpitalu ? mojego M tez to czeka, a w moim \"miescie piernikowym\" ;-) chyba nie ma dobrego laboratorium, gdzie to mozna zrobic....... a poza tym - dla wszystkich chetnych (zwlaszcza z kuj-pom, co by \"obgadac\" tych naszych wspaniałych lekarzy...;-)) podaje moj nr gg: 3802432......moze ktoras bedzie miala ochote na szczegolowe pogaduszki....;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenie255 - a czy przypadkiem pomyślałaś o \"przuroczym\" Zbigniewie S.??? Libra2000 no ja mam nadzieje, że po wakacjach to będę mogła dac ci same dobre rady w kwestii kliniki :) Ja zamierzam udac się w kwietniu - jak Bozina da - bo u mnie z @ ciężka sprawa. Dziewczy macie sprawdzone sposoby na terminowe wywołanie @? Dzisiaj malowałam pokój, normalnie jestem padnięta :( Nie wiem jak ja jutro dobudzę się do pracy :( Apropo paznokci - żeby było jasne :) Sztuką jest zrobic ładne paznokcie, które wyglądają jak naturalne :) Ja też nie uznaję \"łopat\" w kwiatki, motylki itp hehe :) Kazika 3mam kciukasy. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jest masakra, za dwie godziny insema a ja nie mam bólu owulacyjnego, mój lekarz akurat teraz wyjechał za granicę (jak zawsze siedzi na tyłku) i ma mi robić to całkiem inny, który jak podejrzewam machnąłby mi nawet w trakcie@... kurde ten cykl był jakiś dziwny od początku... ból jajnika miałam do wczoraj do południa, a potem tak mnie dziewczyna, która dla mnie pracuje mnie wkurzyła, że dostałam skurczy i mam podejrzenia, że mi wtedy pękł.... nie wiem co mam robić, pojadę na ta insemę i powiem, że wolałabym najpierw usg czy wszystko ok, ale ten lekarz słynie z rutynowego traktowania pacjentek, ja to mam szczęście w życiu jak nic.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki, @ tak mi się daje we znaki, ale przetrzymam, choć nie wyobrażam sobie by udaało sie doktorowi mnie zbadac i zrobic usg, ale to juz jego problem. Dzis jade do Gdańska, jutro bronie swoją podyplomówkę, krzymajcie kciuki, bo chyba troche lapie mnie cykor. Kazika, trzym kciuki i nic juz nie mówię :) Agulana, trzymaj sie musisz teraz ty byc silna i wierzyc za was dwoje, bo twojemu M, nie bedzie łatwo, ale wierze, że natura naprawde z nas kpi i w koncu uda nam sie wszystkim. Myslami jestem z Tobą. Dziś idę poinformowac dr, ze to koniec robimy przerwę i przez najbliższe min. 6 miesięcy nie wezmę, zadnego gu.., chyba, że wiesiołek lub ziólka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulana, słabe nasienie męża to nie powód do załamki, wiem coś o tym, dopóki jest macica u kobiety, dopóty jest szansa:) zresztą inseminacja jest dla par, w których facet ma słabych żołnierzy, po preparatyce nasienia (czy jakoś tak) mój mąż ma wyniki powyżej normy:) a jest mnóstwo sposobów, jeśli jesteś młoda, to można męża leczyć, na pewno jeśli pali to powinien przestać, mój rzucił i po pół roku miał dużo lepsze wyniki.... w zależności czego dotyczy problem to takie dostanie leki, i mu się poprawi, ale to po prostu trwa dosyć długo, min pół roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazika, przeciez masz prawo nawet zarzadać usg, wkoncu zabieg nie kosztuje 10 zł, by nie byc pewnym, ze to właściwy moment!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprostu Karolina widzę, że w idealne miejsce trafiłaś, tutaj wszystkie robią jakieś remonty, największy to chyba ja:) 4mala ja tez trzymam kciuki, obronisz się jak nic:) dziewczyny dzięki za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz 4mala, najgorsze w tym, że przyszło mi wrócić do lekarza, z którego zrezygnowałam, ze względu na rutyniarstwo.... a najlepsze, że w zachodniopomorskim, ma najlepszą opinię i jest profesorem, mało tego, często udziela wywiadów w tv (wiem bo czytałam po innym forach o nim) już wolałabym studenta niż jego, zresztą w tej klinice on jest nie tylko szefem ale i bogiem i to on decyduje co będzie robił, a że jest wyśmienitym specjalistą to nie musi robić usg, wystarczy, że spojrzy na kobietę i już wie wszystko... nie muszę dodawać, że ważne dla niego są jego pacjentki, a nie kolegi, co nie raz, nie jednej dał odczuć... więc sama rozumiesz, jestem zdenerwowana.... a oprócz tego to kawał chama i gbura i w pacjentce widzi forsę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kzaika, wspólczuję , bo to faktycznie nie komfortowa sytuacja, nie wiem jak ci pomóc, moge tylko dobra myslą byc przy tobie :), wierzę, ze czasem jak wszystko idzie tak pod gorkę na koniec wychodzi super i tego ci życze i w to wierzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja tez tak sobie właśnie myślę, i mój lekarz, który mnie prowadził, powiedział, już da idealne cykle pani miała i co nie udało się, to może musi być całkiem inaczej.... no nic , mam nadzieję, że się niezdrowo tylko nakręciłam, a jak się rozłożę z mieczysławą na wierzchu i nogami w górze to od razu poczuję się komfortowo, i mi wszystko przejdzie.... jedno czego żałuję i pewnie o tym pisałam, że nikt nie wpadł na to, żeby jak kobieta radośnie leży na wielkiej sali w warunkach jak opisałam wyżej i jeszcze z wziernikiem w środku to nikt nawet muzyki nie puści, świec nie zapali.... bym wiedziała, co mnie czeka, to chyba bardziej otwarta na różnych imprezach bym była....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fakt, było by milo :), swieca i muza mmmm :)- tylko, zeby nie byl to metal lub disko polo :), a swieca zapachowa a nie gromnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o której masz, sie rozkladać w pełnej okazałości , bo ja o 9:45, moze sie zgramy :), i posłuchamu tej samej muzy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak wspomniałam to nie lekarz to bóg, więc jak mu przyjdzie ochota, jest to tez zależne czy będą pacjentki z Niemiec, one mają zawsze pierwszeństwo, mimo iż te same pieniądze płacimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazika i jak? Ja juz jestem po, jest źle ale nie beznadziejnie, dałam sie na mówić na jeszcze jeden cykl, tak by był okrągły rok stymulacji, ten miesiac znowu CLo, ale mam nadzieje, ze skoro tylko jeden miesiac to skutki uboczne nie wystapią. babeczki, pewnie juz dzis nie zajrza , lece sie pakowac więc , zycze uroczego weekendu i odpoczynku i samych czulych chwil- ja licze, ze sie obronie i uda mi sie zaliczyc spacer po plaży :). Buziole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! :) Uśmiejecie się z tego co wam powiem. Byłam wczoraj u świetnej wróżki. Kobiecina widziała mnie 1 raz w życiu ( ja ja zresztą też). Usiadłam i rozłożyła mi karty. Spojrzała na mnie i powiedziała: "Dziewczyno, z tym liczeniem dni płodnych to i tak nic nie będzie. W lipcu będziesz w ciąży- nawet nie będziesz o tym wiedziała przez długi czas, taki twój los.." A skąd ona mogła wiedzieć o tym- nikomu o tym nie mówiłam!!!?? Ale numer co? Może nie byłabym tak do tego pozytywnie nastawiona ale w dalszej części wróżenia zaskoczyła mnie jeszcze tyloma detalami na temat mojego życia, że do teraz jeszcze nie ochłonęłam...:) I co ważne nic się nie odzywałam, nie przytakiwałam ani nie podpowiadałam. Przez godzinę nawijała o teraźniejszości i przyszłości.. Ale jestem w szoku. Moja koleżanka weszła przede mną i też zaskoczona jest całkowicie.. Ciekawe co z tego będzie? Tak czy inaczej będę niezaleznie od tego działała:) Co myślicie na temat wróżek?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala życzę powodzenia! Ale jestem przekonana, że Ci się uda obronić.. Wiem jaki to stres bo broniłam 10 marca, więc zaledwie tydzień temu...:) I piąteczkę dostałam a tak się bałam strasznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala - POWODZENIA !!!!i nie dziekuj oczywiscie, zeby nie zapeszyc...;-) Kazika - no i jak ? mam nadzieje, ze juz jestes PO.... napisz wszystko ze szczegolami, jak bylo.... mam nadzieje, ze gbutowaty lekarz mial dzisiaj jakis wyjatkowy dzien i jak do niego weszlas, to byl milutki jak aniolek i nawet muzyczka byla....;-) Klempa, Lulu, Marzenie, Agulana i cała reszta - dziewczynki co z Wami ? dlaczego taka cisza w eterze ????? za kare - prosimy o elaboraciki ;-) pewnie sie jeszcze odezwe dzis, ale na wszelki wypadek - PRZYJEMNEGO WEEKENDU DLA WSZYSTKICH ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulana, a jakie były wyniki męża? możesz napisać tu, jaka była np.ilość plemników, ruchliwość i morfologia ? Karolina, do tego lekarza akurat nie chodziłam nigdy, ale chyba myślę o tym samym, co Ty. Słyszałam tylko o nim i to nawet dobre opinie. A ja wiecie dziewczyny, trochę jestem zawiedziona moim lekarzem. Teraz byłam u niego i mam wrażenie, że w ogóle nie zajął się mną profesjonalnie. Ja sama musiałam z niego wyciągać, co mam dalej robić, jakie badania itd, bo on sam po zobaczeniu wyniku hsg i stwierdzeniu, że jest ok, chciał mnie już wlaściwie wysłać do domu, nie mówiąc, co dalej mamy robić.. Zero jakiegoś wgłębienia się w mój przypadek. Na wizycie prywatnej było jakoś inaczej, aż się cieszyłam, że ktoś się za mnie zabrał wreszcie porządnie, a na NFZ to jakaś masakra. Co do nadżerki, to żadnych zmian nowotworowych nie mam, ale są liczne zmiany zapalne i dostałam leki na to. Tylko kurczę ja tu chcę dokładnie wszystko zbadać i zdiagnozować moją niepłodność, a lekarz coś kiepsko się w to angażuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×