Kafe - nasz świat równoległy

Możecie się odtentegować od kocich pup?????:P:P:P

jak ja mogę być poprawna polityczne skoro 1) przegrywam zycie na kafe, więc coraz mniej wiem o polityce 2) reszta w ankiecie z pomiarem promili uzaleznienia :-O

Samka, wiem, ale pomyśłałam, ze uznajesz, ze my będziemy tutaj poprawni polityczne, a ja nie mogę, bo mam jeszcze 3 etapy kafe-holizmu przed sobą, zanim wrócę do świata ;-)

pola Proszę nie wzbudzać odruchów opiekuńczych, bo to się przeważnie oczyszczającym seksem kończy :D kotka kocia pupa jest najbardziej godna uwagi i wyprężona do podziwiania podczas rytualu wyginania się 'w kabłąk od wiadra", który towarzyszy molestowaniu pokarmowemu :)

Szukanie, obiecanki cacanki :-P ;-) Ok, a teraz powaga, poradź jak ten kredyt, albo awans zdobyć? zeby juz mi sie 2008 tak nie dłużył ;-P ;-)

A Wy wciąż o tym seksie. Gawędziarze niedopieszczeni.;)

Samka, z tego wniosek, że wszystkim nam tutaj w tej chwili obecnym przydałby się ten oczyszczajacy seks ;-)

Szukanie.. ogladanie 3 kocich pup moze sie znudzić:P I zaczyna sie szukanie... nieeeeeeee..... nie dziury w całym a meskiej pupy.. nie koniecznie wyginającej sie w kabłak i adorującej jedzenie:P:P:P

Justyna, nareszcie kto mnie trafnie zanalizował

POla.. nie tylko Ciebie

Samiczko.. nie dostałaś@@@@????? O matko.. ten onet mnie dobije:O Ok, wysle jeszcze raz jutro.. ok? z samego rana

"zamiast o nim pisac zacznij go uprawiać;)" uprawiać? ... to takie banalne... :D:D:D:D::D:D:D:D:D:D

Nefry to hinorarium dla Justyny proponuję po połowie :-D

Ok.. po połowie mi pasi jako ze mam doły finansowe:D:D

Polcia, zapomnij.:D Dziś analu nie będzie. Nie byłaś wystarczająco grzeczna. Nie zasłużyłaś na ten rarytas.;) Ale bawcie się. Doszły mnie słuchy, że Szukający jesty specjalistą ds. kobiecego orgazmu.:)

Ju... na kafe jest tym specjalistą?? Czy w realu???

Justys, że co??? o jakim Ty analu itd? wracasz z jakiejś knajpy? :-D

Nie z knajpy. To jutro - jak będzie czas, to z moim gdzieś wyskoczę. Ale mam robotę, że huhu, także nawet Was będę zmuszona zaniedbać. Ale cytuję - bo już moge, jako że komputer naprawiony.:):):) "26.05.2008] 21:14 polaola Justyna, nareszcie kto mnie trafnie zanalizował" No i kto o analu zaczyna, co?:P Oczywiście z wytrzeszczem - obowiązkowo.:D

Specjalista :):):):):):):) Cała wiedza stąd: http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/orgazm/da4b9237bacccdf19c0760cab7aec4a8359010b0.html Już wiem, że wystarczy sobie przełączyć taką sprytną dźwignię i już :) http://www.starsclub.pl/zdjecia/zdjecie/8560/orgazmotron/ I nie wiadomo w końcu co jest lepsze - orgazm czy czkawka?

auć! dobra, od dzisiaj zapominam o tym słowie, zdiagnozował forever! :-D

Weszłam - i co się wyświetliło? Wyniki szukania: 10 - orgazm słuchaj online Nooo, z ładnym wynikiem kończysz.:P Żałuję tylko, że nie mogę posłuchać. Online - jak krzyczysz.:D Moze kiedyś, gdy sieć bardziej pobłażliwa będzie.:) Ale 10 orgazmów jak na faceta to chyba całkiem nieźle. Polcia, Ty to masz sprawczą siłę myśli. Też.:) Ale dobranoc.

A ja nawet nie momentuję:D:D:D Zresztą .. zaraz mi sie kojarzą nieprzyzwoite opowiadania/powieści sf.. a było ich od groma:D

Justys, zeby to była prawda z tą moją sprawczą siłą myśli to teraz byśmy nie rozmawiały na kafe :-) dobranoc

kotka Podobno prawdziwy orgazm to czyste sf - więc skojarzenie jest na miejscu :) pola Od dziś jadąc na przegląd techniczny przez gardło mi nie przejdzie prośba skierowana do mechanika: - Czy mógłby Pan mnie wziąć na anal-izator* ? _________________ analizator spalin - sprawdza dopuszczalną emisję spalin podczas pracy silnika... tfu:)

siła orgazmowa na dzisiejszym topicu sięga zenitu :-D dzis jakas pełnia czy co?? Jacys pobudzeni jestescie hahahhahaa ach nie, to tylko wiosnaaaaa....:-D

kolorowa :) lepszy najsłabszy orgazm od najmocniejsze kłótni. Sprawdź różnicę :):)

"kotka Podobno prawdziwy orgazm to czyste sf " czyli te, które znam to nieprawdziwe?? :-O ;-) a propos analiz-owania, fakt, XXI wiek stawia przed człowiekiem wspólczesnym coraz to nowe wymagania, teraz trzeba zmienić leksykon :-D

pola leksykon? To jakiś specyfik na hemoroidy czy na biegunkę? Właściwie nieważne - i tak się go z właściwej strony stosuje. Zaczynam chodzić z deską w spodniach. Bezpieczniej. :D

Szukanie, jednym słowem, życie bywa do dupy :-D ;-) P.S. trzymaj za mnie kciuki, zaraz idę do kuchni pozmywać naczynia :-D

Idź, córko, jak się szklanki i talerze będą świeciły jak psu... sierść po kąpaniu, wracaj i napij sie virtual cafe ze zdegenerowanymi równoległością przysadki mózgowej i ośrodka rozkoszy... :)