Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zołzą będę i tyle

Dość płakania!!! Będę ZOŁZĄ!!!

Polecane posty

Gość laleczka-czaki
Dziewczynki,mogę do was dołączyć?Też mam problem ze swoim facetem,jesteśmy razem 2,5 roku i mój facet kompletnie przestał zabiegać o mnie,owszem wychodzimy do kina,na pizze,na piwo ale tylko jak ja zaproponuje..Wszystko do tej pory bylo z mojej inicjatywy ale postanowilam to od dzis zmienic. On poszedl dzis z kolegai na piwo a ja w takiej sytuacji zawsze pytalam kiedy wroci,dzis sie nie zapytalam za to bylam dzis na solarce i u fryzjera,zaraz zrobie makijaz i pedze na spotkanie z kolega.Nie zadzwonie do mojego i nie napisze smsa,byc moze jak on wroci to mnie jeszcze nie bedzie,mam zamiar odmowic mu dzis seksu jak wroci bo zawsze po piwie ma ochote.Kurcze,tylko czy ja dam rade byc zołza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam gorąco! Nie wiesz czy dasz rade? Jeżeli chcesz coś zmienić - to dasz!!!! Ps. Na mojego odmowa sexu działa jak kubeł zimniej wody (hi hi) Zanim zaczniesz musisz żyć z nim w zgodzie i w zgodzie stopniowo wprowadzać zmiany... :) Wtedy będzie myślał że wszystko w porządku, i sam nawet nie zauwązy ja stanie się \"dobrym\" Misiem :):)) Powodzonka życzę 😘 Czekam oczywiście na wieści dotyczące wielkich zmian :)) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
Witam wszystkich ;) Jak tam wasze zolzowate zycie po weekendzie? U mnie oki zolzowatosc dziala aczkolwiek facet jest lekko zdziwiony.I serio ja po paru dniach bycia zolza widze roznice!!!!Niesamowite. Zaczyna sie zastanawiac co sie dzieje i lekko zbilam go z tropu. Od jakichs paru miesiecy prosze Go zebysmy pojechali na wycieczke do takiego fajnego miejsca i On caly czas jest zmeczony i nie ma czasu. A w zamian za to idziemy zawsze do jego znajomych. Ostatnio mi powiedzial ze moze pojedziemy z jego znajomymi na wycieczke ale niestety gdzie indziej. I powiedzialam oki jedz ze znajomymi ja jade sama. Na poczatku myslal ze zartuje. Potem ironizowal ze i tak nie pojade. A ja i tak pojade i to w sobote za tydzien. I zobaczymy co zrobi czy pojedzie ze mna czy ze znajomymi. Jak ze znajomymi ja raczej nie bede miala wiecej pytan do niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka-czaki
Witajcie Dziewczynki! Ja jestem zołzą 3 dzień,na razie nie ma większych efektów ale staram się.Dzisiaj mój ma do pracy na 14.00,zawsze w takie dni dzwoniłam do niego z rana żeby pogadać a dziś nie mam zamiaru,obym wytrwała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
laleczka-czaki - tak trzymaj Moj ma dzisiaj i jutro wolne ;) pytal juz czy dzisiaj sie spotkamy powiedzialam ze chetnie ale ide na siownie i mozemy sie spotkac na godzine po mojej silowni. (Normalnie to ja prosze o spotkanie i ja do niego jade i chce zostac jak najdluzej u niego) Tym razem powiem zeby przyjechal po mnie i mnie odwiozl do domu a mam zamiar u niego byc godzine ;) i zobaczymy;) jak to zignoruje to nieststy bedzie to dla mnie kolejnym sygnalem ze cos jest nie tak i ze nalezy to zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka-czaki
Mój jest takim typem,że owszem chętnie gdzieś wyjdzie,pojedzie na weekend ale jak ja wszystko wymysle i zorganizuje,on tyko płaci. Tak jest z tegorocznymi wakacjami,ja wybrałam miejsce,zarezerwowałam noclegi a on tylko to przyjmował do wiadomości. Wczoraj sie pytał czy kupiłam już bilety na pociąg a ja mu na to,że zapomniałam,dziś też zapomnę albo nie będę miała czasu i zaczekam aż on ruszy tyłek i kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
Najnowsza zołza - mam nadzieje. Bo juz nie moge wytrzymac jego olewania i ignorowania moich potrzeb. A jak dalej to nic nie da to wreszcie uswiadomie sobie ze jemu na mnei nie zalezy i odejde w sina dal. ;) bez zalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
Cudownei za to Moj jest swietnym organizatorem on zawsze wszystko wymysla i planuje. Z tym ze te plany najpierw uzgadniane sa ze znajomymi czy wszystkim pasuje i czy nikt inny nic nie robie. On ma az czerwony telefon od tego. Dzwoni wszedzie i pyta czy kazdemu pasuje. W miedzyczasie dzwoni tez do mnie informujac ze wlasnie czeka na odpowiedz od tego czy tamtego czy sie zgadzaja na wyjazd. A na koncu triumfalnie informuje mnie ze On jedzie na wycieczke z tym czy z tamtym. Jak mowie oki jedz to on do mnie zdziwione pytanie A ty co nie jedziesz?I ja zawsze odpowiadalam ze pewnie ze jade. Ale sie to zmieni i wkoncu albo on zacznei planowac czas odemnie albo bedzie go planowal sobie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zołzo z odzysku ! Ja z tym samym problemem zaczynałam pisanie na tym topiku... (gdzieś str 10, 11) zaprosił swoja koleżankę Ewelinkę (jeżeli czytałaś to wiesz co o niej myślę) a potem mi powiedział ze ją zaprosił. dzień przed grillem zorientował się ze nie przyjdę, bo mnie nie zaprosił (uświadomiłam to mu) przepraszał i jak do tą nie powtórzyło sie to.... Warto takie rzeczy pozmieniać :) W końcu to JA jestem najważniejsza :)) 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka-czaki
A mój chyba się zaniepokoił,że nie dzwonię i sam zadzwonił ale nie odebrałam choć bardzo chciałam z nim pogadać:) W końcu jestem w pracy i mogłam mieć ważne spotkanie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
Hmmm a moj mnie wlasnei teraz albo bierze na przetrzymanie albo olewa. Bo nie dzwoni. Ja tez nie zadzwonie. A z moich przemyslen no coz zalezy mi na nim bardzo. bardzo bardzo nawet i czasami zastanawiam sie jaki ma sens nasze spotykanie. I ja juz jestem zmeczona wiecznym dzwonieniem i umawianiem sie proszeniem o spotkanie itd. Zobacze co bedzie ja moim zachowaniem wlasnie wszystko stawiam na ostrzu noza. I zobacze czy bedzie o mnie zabiegal czy nie. Jak nie sprawe mam jasna - nie zalezy mu a jak bedzie sie staral to super. Jak narazie milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane:) Ja od dzisiaj probuje byc dalej zoza bo cos nie podoba mi sie ostatnio moj zwiazek....Niech o mnie troche powalczy... Super ze sie tak nawzajem motywujecie do dzialania;) tak trzymac🖐️ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
Hihihih witam a ja wczoraj bylam na silowni po silowni po mnie przyjechal ;) w jego domu poprosil mnie o poskladanie prania - pierwszy raz w zyciu powiedzialam nie powiedzialam oczywiscie zartujac ze tego nie zrobie po czym polozylam sie na tym praniu (lezalo na lózku) Sam ladnie poskladal pranie - ja w tym czasie czytalam sobie cos na kompie. A afekt moje panie jest taki ze nie zrobilam czegos o co mnie poprosil - powiedzialam mu ze tam nie mieszkam i nie zamierzam tego robic a za to dostalam: Kolacje do lozka, sniadanie do lozka, oraz podwiozl mnie do pracy - musial wyjsc 2 h przed swoja praca i zrobil to wszystko z radoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka-czaki
Mój za to zadzwonił wieczorem i dopytywał się czemu nie dzwoniłam,dziś zadzwoniłam do niego rano ale tylko dlatego,że musiałam go poprosić o coś.Byłam dość oschła i nie było buziaczków i usmieszków przez telefon. Koleżanka z pracy zaprosiła nas na imprezkę w sobotę ale jemu powiem jutro,że to babskie spotkanie i pójdę sama,niech potem po mnie przyjedzie.W końcu on był na męskim spotkaniu tydzień temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy lady
czesc lasencja;D jestem tu NOWA hehe i tez chcialbym sie satc ZOŁZA.nie jestem z facetem,ale znam go od paru lat...podoba mi sie i to bradzo.ja mu niby tez-tak pisal keidys....zawsze mile eski,telelfony,spotkania....ale oczywiscie odzywal sie wtedy jak mu pasowalo-raz na 3tyg.aspotaknai wtedy keidy on chcial itp.a jak ne chcial to mial wymowke....w czerwcu sie spotaklismy bylo super,milutki,kochany itp.myslalam ze cos bedzie miedzy nami,,potem oczywisice nie odyal sie.....czasem gluchy...to ja musialam pisac piersza-wiem z ebylam glupia:-( i powiedziaalm dosc bo ile mozna,w koncu jak go spytallam aby sie okreslil nap.mi niby ze bylam i jestem tylko kumpela,ze za duzo bym chciala itp.kurde ale mnie wkurzyl-jak to za duzo.to dlaczego zachowywal sie tak jak by cos do mnie czul?wkurzyal mnie na maxa!!!!teraz chce mu pokazac ze mam go gdzies,ze juz nie bedzie tak jak on chce ,chce BYC ZOŁZA!!!Pomozecie mi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artfghj
dziewczyny jestem facetem i powiem Wam, ze strasznie, ale to strrasznie.. podoba mi sie co piszecie :) Bardzo niedawno zakonczylem dlugi zwiazek..Kiedy mysle ze dostalbym od niej takiego kopa w kake to moze bym przejrzal na te moje kaprawe oczeta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy lady
Dodam jeszcze ze ten koles jest baardzo przystojny -laski KOCHAJA jego a on je:-( gra w zespole wiec juz w oogle....masakra....w sobote jest impra on bedzie gral....chciaalbym mu pokazac ze mam go juz GDZIES-ja to zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artek12345
ja moge tylko doradzic bys byla soba, ale nie probowala sie z nim umowic, nie szczerzyla sie do niego, a na imprezke poszla ze znajomymi i moze jakims kumplem (ktory nie chce nic od Ciebie, a Ty od niego)..Poudawaj, ze swietnie sie bawisz A co do samego faceta to radzilbym Ci dac sobie spokoj.. Nie wiem czemu kobiety szaleja za takim typem..Wg mnie koles nie ma ochoty na zaden zwiazek. Zrozum to,ze mozesz sie z nim co najwyzej przespac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy lady
Hmmm wiem,on mi nawet sam napisal ze nie chce zwiakzu ze KARIERA waznijesza z tym ze on ma 27 lay a spotyka sie z 17latakami.chyba waidaomo po co:( pojde na impreze ze znajomymi to na pewno...nie mam zamiaru z nim gadac czy cos...bed etraktowac go jak poiwetrze ale bede usmiechnieta....i wiem ze masz racje ze moze mu chodzic tylko o jedno:(ja tez nie wiem dlaczego on mi sie poodba..owszem jest przystojny ale te laski....wiele osob mi mowi ze nie jest mnie wart,ze jestem dla niego za fajna,za mila,za porzadna....wiele razy przez niego plakalam a mimo to nie moge go sobie odpuscic i olac,a tak bardzo bym chciala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artek12345
badz zołzą :) kolezanki niektóre calkiem dobrze sobie radza to udziela Ci cennych rad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) widzę, że przybywa nam zołz :D i jakiś męski sabotaż też widzę hehe :P Dziewczyny - nie dajcie sobie wejść na głowę (bardzo dobra opcja z nieposkładaniem prania!) to już zacznie iść ku dobremu :) co do faceta muzyka z zespołu - pytasz jak masz mu pokazać że masz go gdzieś..? a naprawdę masz go gdzieś czy gdyby jednak powiedział że chce coś z tobą zakręcić poszłabyś na to? jeśłi chcesz mu tylko pokazać - w sensie udowodnić - że masz go gdzieś, a tak faktycznie nie jest, to moze być ciężko.. emocje zagrają i będzie lipa.. sama przed sobą musisz przyjąć że jest dla ciebie nikim i zaczynasz szersze \"łowy\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
a wiecie czemu kobiety biegaja za super facetami - bo nie moga ich miec!!!!!!!A faceci sa obojetni (niby) i gadaja ze nie chca nic na stale itd itp.I zachowuja sie jak klasyczne zolzy. Tak faceci niezdecydowani nie dzwoniacy - sa jak zolzy.Nalezy pokonac ich ich wlasna bronia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artek12345
@up wierz mi ze to nie zadziala Jak facetowi nie zalezy to nawet ramionami nie wzruszy jak sie przestaniesz odzywac czy jesli bedzeisz nie mila... Pisze jako facet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artek12345
niemiła* damn! czemu tu nie ma edcyji posta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy lady
nie wiem co by bylo gdyby chcial ze mna byc:( na pewno musial by pokazac ze mu zalezy a nie tak-naprawde chcialabym o nim zapomniec-nie akcaptuje go tez rodzinka bo taki BAWIDAMEk o nim mowia,ja juz sama nie wiem co robic:( nie chce byc "mila dziewczynka"bo szanuje siebie i chce mu pokazac ze nie jest JEDYNY,Najchetniej zerawalbym z nim konkta...tylko i tak wiem ze bedzie mnie korcic komorka gg itp.załamka=pomozcie prosze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artek12345
moge Ci co najwyzej siebie zaofiarowac w ramach pomocy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
artek12345 - wszystkie to wiemy, z tym ze my a konkretniej ja zakladam ze facetowi zalezy i takie proby zolzowatosci mozna robic na wlasnych facetach ale na nieznanych tez.I to dziala super z tym ze zolzowatosc to bycie milym ale na dystans, Trzymanie dystansu i pokazanie facetowi ze nie jest calym swiatem. No i z tym co napisales masz racje jezeli facetowi nie zalezy to nawet ramionami nie wzruszy- zgadzam sie w 100% z tym ze jak dlamnie jezeli taki facet bedzi eobojetny to ulatwi mi to sprawe. Skoro komus nei zalezy zegnam i nie trace czasu- proste;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy lady
ale ja nie wiem czy mu zalezy czy nie:( pisal i mowil takie rzeczy jak by cos czul do mnie...ale potem znowu mnie olewa,to milczenie.to ja nie wiem w koncu!!!Wydaje mi sie ze powinnam z nim zewarc konakt calowicie....nie reagowac na jego odzewy-bo wiem ze predzej czy pozniej odezwei sie-probowalalm juz roznych metod:bylam mila,bylo zle,wzbudzialm zazdsrosc-staral sie ale kiedy widzial ze nie ma juz "zagrozenia"przestal sie starac,potem mi pisze takie slowa jak bym mu nie rownywala...ze za duzo bym chciala i nie wie co ja sobie wyobrazalam?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z odzysku
sexy lady - hej moja porada(oczywiscie nie jestem zadnym ekspertem ) Jak sie z nim spotkasz badz mila, uprzejma, kulturalna, duzo sie smiej, i z tym usmiechem na ustach powiedz mu ze nie chcesz sie wiazac z nikim i lubisz byc sama bo jestes wolna. Jak napisze do Ciebie na gg czy smsa nie odpisuj przez dzien badz dwa i powiedz mu ze owszem widzialas ale bylas zajeta.Np odpisz mu na drugi dzien ze chcialas odpisac wczesniej ale bylas strasznie zajeta i napisz mu cos zdawkowego- ale nie olewaj go bardzo.Jak rozmawiasz z nim na gg po np 10 minutach napisz mu ze bardzo milo Ci sie klika ale musisz cos tam zrobic czy poczytac i ze odezwiesz sie na drugi dzien- niech czeka.Przyklad wczoraj obserwowalam kolege ktory klikal na gg z dziewczyna z ktora lekko kreci napisala mu ze sie odezwie jak cos tam zrobi i wiesz co on robil siedzial przez 4 godziny wpatrzony w monitor i czekal na nia nawet z nami nie rozmawial. Jak wkoncu ona cos napisala byl taki szczesliwy ze masakra - A napisala mu ze idzie spac i ze sie milo klikalo.Polecam zrob tak samo - ja sama to stosuje z tym ze po roku znajomosci i dziala swietnie, i zobczysz jak po 2 lub 3 tygodniach nic to nie da - daj sobie spokoj. Ale mysle ze gosciu bedzie bardzo zaciekawiony czemu sie tak zachowujesz i bedzie go to krecilo - a jak nie hmmm tego kwiata jest pol swiata.(Niech on tez to wie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×