Mamy pomóżcie, martwię się o moje 5-miesięczne dziecko!!!

Witajcie!!! Drogie mamy, piszę do Was, bo wczoraj normalnie zwątpiłam i się strasznie martwię. Mam synka, ma 5 miesięcy i 5 dni. Urodził się w 39 tc. W szpitalu był określony jako okaz zdrowia. Wszystko w porządku - 10 pkt Apgar, żółtaczka też w normie. Później słuch, bioderka, wszystko super. Do tej pory (odpukać) nie miał żadnej infekcji. Jedna jedyna rzecz, która mu doskwierała to alergia na mleko, ale to też zostało okiełznane. Ale teraz do rzeczy, dlaczego piszę. Moje dziecko jest duże, na mierzeniu tydzień temu miał 72 cm, waży obecnie 8700g, jest silny, roześmiany. Sam się podciąga do siedzenia, ale nie chce się podciągać za rączki. Wczoraj byłam na kontroli prywatnie u alergologa (ma on też specjalność pedietria) i nagle ten facet stwierdził na podstawie tego, że synek nie bardzo chce się podciągać za rączki i że jak się posadzi go samodzielnie to się chwieje, że ma wiotkie mięśnie!!!!! Kazał się nam skontaktować z poradnią rehabilitacji, żeby synka obejrzał pedietra - rehabilitant, czy czasem nie potrzeba mu ćwiczeń. Zaledwie tydzień temu byliśmy na szczepieniu ( w przychodzni) i pediatra prowadząca twierdziła, że wszystko jest wręcz książkowo. Zgłupiałam kompletnie, szczególnie, że wczoraj ten alergolog twierdził, że moje dziecko jest opóźnione w rozwoju motorycznym o 2 miesiące!!!! NIe wiem co myśleć. Jak kładę synka z półsiedzenia, to on na tyle się trzyma, że nie chce się położyć. Jak trzymam go na kolanach, nawet nie opiera o mnie głowy, tylko sam ją trzyma. Jak go karmię, to potrafi sam się podciągnąć (bez mojej pomocy) prawie do siedzenia. Przecież takich rzeczy nie robią 3 miesięczne dzieci!!! Poza tym, 5-miesięczne dzieci chyba też same nie siedzą. Wczoraj byłam podłamana, ale nie wiem, może ten facet jest jakiś dziwny. Mamy podpowiedzcie co myśleć...

ma jeszcze czas na siadanie,wstawanie itepe, kazde dziecko jest inne i nie mozna wrzucac wszystkich do jednego wora!!!!!!!!! moj syn tez jest duzy, ma 9 mcy i...86 cm, rosnie po 5 cm na miesiac :P

Dzięki "no aż tak źle to nie jest". Też wydaje mi się, że na samodzielne siedzenie Malutki ma jeszcze czas. Najbardziej mnie to zdziwiło, bo wydaje mi się, że Maleńki jest naprawdę bardzo silny. Twój synek też niesamowicie rośnie. A jak jest u takich duzych dzieci właśnie z umiejętnościami ruchowymi?? Mam wrażenie, że być może małym szkrabom przychodzi to wszystko szybciej. Mój synek rośnie ok. 4 cm miesięcznie, bo urodził się mając 53 cm, tak, że do 5 miesiąca urósł 19 cm.

jednym szybciej, innym pozniej, naprawde kazde dziecko jest inne i nie mozna porownywac,chyba ze jakies ogolnikowe rzeczy:) Bedzie dobrze, zobaczysz, glowa do gory!!!!!!!

Dzięki dziewczyny. Pójdę, owszem, bo lepiej coś sprawdzić na zapas, niż zaniedbać. Też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Poprostu bardzo się zmartwiłam i zdziwiłam. Szczególnie, że pediatra prowadząca twierdzi, że wszystko jest super.

no to sie sluchaj pediatry prowadzacej bo...ile lekarzy,tyle teorii i....kazdy zawsze cos wynajdzie:) najlepiej chodzic do jednego:) Powodzenia!!!!!!!

Tobie też wszystkiego dobrego:) Chodziłabym do jednego, gdyby nie ta alergia. Choć też cieszę się, że tak jak mi zapowiadano, jest szansa, że bliżej 6 miesięcy problemy skórne mijają.

usiadła w pięć miesięcy i lekarz stwierdził, że było to za wcześnie bo przez to ma wgłebienie w klatce piersiowej.

zresztą to bardzo rzadkie żeby 5-cio miesięczne dzieci siedziały, nie masz czym się martwić.

Nie martw się niczym, trzymaj się opinii swojej lekarki, która zna Twoje dziecko od urodzenia. Poczytaj: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79404,3887879.html

Dzięki:) Taka se gałązka, poczytam. Naprawdę potraficie dziewczyny podnieść człowieka na duchu.

No to teraz ja:) Droga młoda mamo synka. Ja również mam synka, który za 5 dni będzie miał 5 miesięcy. Ma 75cm i waży troszkę ponad 9kg! Jak miał 2 miesiące to leżąc na brzuszku podnosił głowę razem z klatką piersiową, opierają się na przedramionach, ale potem ten rozwój zaczął wolnieć. Dlaczego? Ano między innymi dlatego, że dziecko tak szybko rosnące ma prawo troszkę nie nadążać z rozwojem ruchowym nad tym jak rośnie i przybiera na wadze. [U mojego synka dodatkowo jest czynnik niedotlenienia przy porodzie bo był okręcony pępowinom]. Moja Pani pediatra zapisała mi (póki co) 5 spotkań rehabilitacyjnych, a w ciągu tygodnia mam je robić sama. Chciałam napisać, że jeśli ktoś nie miał z tym do czynienia to w kwestiach \"medycznych\" nie powinien się wypowiadać, bo stwierdzeniami \"wszystko jest ok, nie panikuj\" może tylko zaszkodzić. Tobie radzę poprosić Panią doktor o skierowanie na rehabilitacje - jeśli tego nie zrobi to ją zmień! ALE CHCIAŁAM PODKREŚLIĆ, ŻE ABSOLUTNIE NIE CHCĘ CIĘ WYSTRASZYĆ... BO NIE MA CZYM. Tą rehabilitację prowadzi Pani po fizjoterapii, ze specjalnym kursem dla niemowląt. Nic tą rehabilitacja nie zaszkodzisz, a możesz jedynie pomóc. To są super ćwiczenia na brzuszku, na piłce, z mnóstwem zabawek. Jest też nieprzyjemna część kiedy dziecko płacze - ale to tylko dlatego, że jest unieruchomione na minutę - a jak wiadomo dzieci ruszać się muszą:) Pediatra nigdy nie wytłumaczy Ci tak profesjonalnie jak fizjoterapeuta co jest nie tak i jak to naprawić. Ja dowiedziałam się, że jak nie będziemy ćwiczyć to (oczywiście dziecko w końcu nadrobi) ale siądzie później, w konsekwencji będzie raczkować później, później wstanie no i później zacznie chodzić. ALE WSZYSTKO SIĘ NA PEWNO WYRÓWNA:) - NO BO DZIECKO NIE JEST UPOŚLEDZONE PRZECIEŻ. Oprócz tego mój synek cudownie trzyma głowę od drugiego miesiąca, jest bardzo silny, siedzi sobie półleżąc podparty podusiami, gaworzy, śmieje się w głos, przekłada zabawki z ręki do ręki i wszytko inne co robią dzieci w tym wieku (a nawet więcej). TAKŻE... PRZEZORNY ZAWSZE UBEZPIECZONY.

z tego co piszesz to twoje dziecko normalnie sie rozwija! :) moje tez nie siedzialo samo w wieku 5 mc, teraz ma 9 mc, pieknie samo siada i staje w kojcu! a wcale nie chcialo sie podciagac do siadania za raczki... nic sie nie martw, jest dobrze, a sluchaj raczej opini pediatry prowadzacego tak jak pisaly dziewczyny, on najlepiej zna twoje dziecko i postepy jakie robi

Żadne 5-cio miesięczne dziecko nie siedzi:o

oczywiscie ze nie:) zle sie wyrazilam, moja siedziala z oparciem, gdzies pod koniec 6go siedziala bez oparcia, posadzona oczywiscie, teraz nawte nie wiem kiedy to sie dokladnie stalo ale siada sama bez pomocy, niezaleznie czy ja poloze na plecach czy na brzuchu

nie pisz ze zadne 5-cio miesieczne dzieci nie siedza bo to nie prawda, moje potrafiło siedzieć w dniu ukończenia pieciu miesięcy i osobiście znam jeszcze kilka takich przypadków, ale to nie jest norma.

Moje Dzieci miały również rehabilitację. Syn miał lekko wzmożone napięcie w górnej i dolnej części ciałka, Córunia najpierw wzmożone w dolnej i górnej, następnie obniżone w górnej i wzmożone w dolnej partii ciała. Jednak Maluszki urodziły się o całe 3 m-ce za wcześnie, więc to norma u takich Wcześniaczków. Maluszki rehabilitowane były od 4-go miesiąca życia (metrykalnego, korygowany 1 m-c) metodą NDT Bobath - jest to znacznie łagodniejsza i przyjemniejsza metoda rehabilitacji niż Vojta. Chociaż Vojta przynosi znacznie szybciej efekty, jednak polecam w razie czego staranie się o Bobathów. Małe więc były rehabilitowane do 6 m-ca życia, zaczęły same się pionizować (przyjmować pozycję siedzącą) w 7 m-cu życia, chwiały się w tej pozycji długo jeszcze, stabilnie zaczęły siadać pod koniec 8 miesiąca. Wedle neurologa Maluchy rozwijały i rozwijają się prawidłowo (od 6-go miesiąca nakazano mi nie korygować wieku). Jednak - pomimo tego, że myślę, iż Twój Maluszek rozwija się prawidłowo - doradzę jednak wizytę w poradni rehabilitacyjnej. Nawet jeśli Ci ją zlecą to nie zaszkodzi a wręcz przyspieszy rozwój Bobaska. Co do pediatry. Ja osobiście uczęszczam do 3. Jeden - co prawda nie ma specjalizacji neurologicznej, ale ma Syna niepełnosprawnego, dlatego w neurologii pediatrycznej jest świetnie (nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie) obeznany. Drugi - świetny pediatra ogólny. Trzeci - pediatra pulmunolog, ponieważ moje Dzieci mają zdiagnozowaną dysplazję oskrzelowo - płucną oraz mają skłonności alergiczne. A prócz tego, jak mam jakiekolwiek wątpliwości co do stanu zdrowia Dzieci, w każdej chwili mam zapewnioną konsultację w Krakowie, w szpitalu, gdzie Maluszki się rodziły i były utrzymywane przy życiu.

moja córcia ma 5 mc i 6 dni pięknie siada gdy podam jej ręce natomiast sama nie usiądzie bez podparcia i z tego co się orientowałam to nie należy dziecka sadzać jeśli nie jest na to samo gotowe.

WITAM!!!! Dokładnie przeczytałam Twój list i szczerze Ci powiem że trafiłas do lekarza debila za przeproszeniem. Mój syn również ma 5 miesiecy waży 8kg i mierzy 69cm. Jest okazem zdrowia,a opisac mogła bym go opisam w taki sam sposób. Naprawdę nie masz czym się zamartwiać... Masz 100% ZDROWEGO SYNA

nie prawda, bo wiekszosc dzieci powinno potrafic siadac po skonczeniu 6 m-cy, 5 z pomoca i podpora, wiec jak sie nie znacie to nie pleccie bzdur... a rechabilitacja nie zaszkodzi, bo dziecko jest duze i musi dzwigac spory ciezar

ludzie ten topik jest z przed 2lat.....

Witaj nie ma sie co marwic na zapas sama mam prawie 5-miesiecznego synka i tez jeszcze sam nie siedzi jak go podnosze za raczki to tez sie kiwa sam siedzi jedynie u mnie na kolanach takze sopkojnie na wszystko przyjdzie czas.pozdrawiam

Witaj nie ma sie co marwic na zapas sama mam prawie 5-miesiecznego synka i tez jeszcze sam nie siedzi jak go podnosze za raczki to tez sie kiwa sam siedzi jedynie u mnie na kolanach takze sopkojnie na wszystko przyjdzie czas.pozdrawiam

NIEPRAWDA ZE ŻADNE 5-MIESIĘCZNE DZIECKO NIE SIEDZI MOJA CÓRECZKA ZACZĘŁA SIEDZIEĆ SAMA BEZ OPARCIA JAK TYLKO SKOŃCZYŁA 5 MIESIĘCY OCZYWIŚCIE CZĘSTO CHWIEJE SIĘ NA BOKI ALE SAMA USIEDZI I TO BEZ JAKIEGOKOLWIEK OPARCIA. KAŻDE DZIECKO ROZWIJA SIĘ INACZEJ I NIE MOŻNA Z GÓRY NICZEGO ZAKŁADAĆ.

autorko alergolog jest od alergii, nie jemu oceniać zdolności motoryczne Twojego dziecka nie przejmuj się i cierpliwie czekaj, aż synio usiądzie i mile Cię zaskoczy

autorko alergolog jest od alergii, nie jemu oceniać zdolności motoryczne Twojego dziecka nie przejmuj się i cierpliwie czekaj, aż synio usiądzie i mile Cię zaskoczy

ludzie- alergolog to sobie moze pogadac- wez pojdz na wizyte do ortopedy jak sie martwisz- jemu juz blizej prawidlowych diagnoz jesli chodzi o wiotkie stawy. Wiesz kiedy sa wiotkie stawy? Kiedy dziecko nie siedzi samo dlugooo a zaczyna w 11 miesiacu dopiero.Kiedy dziecko zaczyna pelzac dopiero w wieku 12 miesiecy, kiedy raczkowac zaczyna w wieku 14 miesiecy a chodzic w wieku okolo 2 lat. Moja corka jest opozniona motorycznie o caly rok ( wzgledem rowiesnikow) i ma slabo rozwinieta tkanka laczna przez co ma wiotkie stawy. Jednym zobjawow tego i po czym postawiono diagnoze to kciuk mozna mojemu dziecku pociagnac az do reki i jej to nie boli. Jesli twoje dziecko jest silne i potrafi siadac tak wczesnie to zadnych problemow nie powinno byc. Masz przyklad powyzej mojej corki u ktorej to jest jednoznaczne. Dla spokoju jesli chcesz to za jakis czas udaj sie do ortopedy z dobrymi opiniami . Porzadnego. A to sie wszystko pozniej wyrównuje i dziecko biega jak rowiesnicy . Ja nie widze powodow do martwienia sie. Glowa do gory i obserwuj dziekco i podstawa jest duzoooo ruchu dla dziecka. Żadnych lezaczkow-bujaczkow, hustawek itp. Na podloge na dywan, na brzuszek + cwiczonka. I jest super

moj synek tez kiedy podaje mu rece nie chce wstawac. pediatra go badala i jest ok. rowniez sam jeszcze nie siedzi.wcale sie nie martw na pewno jest wszytsko ok .teraz takie durne czasy,ze wszyscy chca wszystko przyspieszac na sile.denerwuja mnie ludzie zdziwieni,ze moj synus sam nie siedzi. rety ma dopiero 5ms wiec wszystko przed nim. na wszystko przyjdzie czas.

dokladnie- bedzie siedzial jak przyjdzie na niego czas. Zadna roznica czy szybciej siada czy pozniej :) A co to ja mialam powiedziec jak mi dziecko w wieku 10 miesiecy jeszcze nie siedzialo?:)

dorcia oczywiście, ze tak a to, ze dziecko jest duże (ktoś wyzej napisał) i trzeba mu pomóc przez ćwiczenia, to kolejna bzdura siadanie w 5 miesiącu to wczesne siadanie, najczęściej jeszcze ani kosci, ani mięśnie nie są na to gotowe, po co przyśpieszać? tylko żeby sie pochwalić i zdołować inne mamy?