Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nielegalna1986

uzależniłam się to strrrrrraszne...

Polecane posty

słuchajcie mam problem,może Wy coś mi konkretnego doradzicie;)jestem już 8 miesięcy z facetem i czuję (jestem tego pewna),że sie od niego uzalezniłam:(wiem,wiem,że to najgorsze być od kogoś lub czegoś uzależnionym,zawsze wręcz przeciwnie stawiałam na niezależność,liczyłam głównie na siebie i zakładałam,ze zawsze tak będzie....ale życie lubi płatac figle i teraz nie umiem sobie z tym poradzić....nie jestem żadnym rzepem,daję facetowi chwile wytchnienia i tzw. wolność,ale ja sama się z tym męczę:(próbowałam już spotykać sie czesciej ze znajomymi,czasami specjalnie wykręcam się od spotkan,zeby nie był mnie zawsze i wszedzie pewien.... ale co z tego,skoro ja sama sie mecze....?cały czas zerkam na telefon,zadręczam sie,że on sie gdzies swietnie bawi podczas gdy ja nie umiem bez niego sie dobrze bawic:( czuje sie zniewolona i dluzej tego nie wytrzymam:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alojza
musisz wynajdywac sobie zajecia byleby nie podchodzic do kompa. ja kiedys tez tak sie uzaleznilam i mimo ze nie byla to znajomosc internetowa to jednak przezywalam podobnie. to okropnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xoxoxoxox
wyjedź ze znajomymi bez komórki. albo zmień nr na ten czas, oczywiście nie mówiąc mu o tym. i najwyżej wyślesz smsa od znajomego z informacją, że jesteś bez telefonu. odzwyczaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to TY z nim jeszcze jesteś
😭 po co piszesz jak nic do Ciebie nie dociera :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×