tabetki prosze o pomoc

pytanie: biore tabletki regularnie. osatni okres mialam wyjatkowo skapy.. lecz nie zapomnialam o zadnej pigulce, nie wymiotowalam, zero lekow, zero gigantycznych biegunek.. zrobilam test.. wyszla jedna kreska.. ale tak jak zwykle schizuje... myslicie .. ze mam czym? wydaje mi sie ze po wystarczajacej liczbie dni zrobilam test.. choc wdarzenia mi se troche zatarly;/ niestety nie pamietam bardzo dokkadnie ile dni \\\"po\\\":( ale chyba kolo 7

tez mialam podobny problem, okres spoznial mi sie kolo tygodnia, zrobilam test- jedna kreska. ale mimo to nadal sie denerwowalam i poszlam do ginekologa, ale ten powiedzal ze jezeli robilam test i wynik byl negatywny to nie mam powodow do zdenerwowanie, i ze testy sa naprawde wiarygodne a w razie dalszych watpliowosci zrobic kolejny. i zrobilam- wynik znowu negatywny a za apre dni dostalam okres. takze mysle ze nie masz sie czym przejmowac :)

a bralas tableteki??

nie, ale chcialam Cie uspokoic tym co powiedzial moj lekarz, ze testy sa wiarygodne

ok. dzieki. mojalekarka uwaza ze biorac tabletki regularnie nie ma szansy zeby wpasc( mowie o zazywaniu zgidnie z ulotka) tak robilam. tylko powiem szczerze okres wygladajacy jak plamienie mnie zaniepokoil;/

mam nadzieje bo sama chce zaczac brac tabletki, ale ciagle mam obawy, czy one na pewno sa skuteczne, czy moge im zaufac do konca....

ja ufalam wiele razy i nie zabezpieczalam sie w zaden inny sposob. uwierz ze dzialaja. tylko ten okres martwi;/ mnie dalej;/ no ale sumie noze za bardzo panikuje.. niby go nie bylo ae przeciez BYL maly bo maly ale byl... wszystkie tbl. wzielam.. zgodnie z ulotka. test I , wiec..

duzo czytalam na temat tabletek i mam pytanie co do jednego: co jesli nie wystapi okres w ciagu tych 7dni przerwy? albo wystapi dopiero 7dnia? zaczynac kolejne opakowanie?

nie wiem. u mnie zawze wystepowal:) wszystko masz w ulotce a najlepiej jak zapytasz lekzra on najlepiej Ci odpowie, nie chce wprowadzic Cie w blad.

a jeszcze jedno: czy one naprawde działaja juz od pierwszej tabletki? wybacz ze Cie tak mecze :)

ja bym od pierwszej nie ufala... ale panikara jestm.. eh. chyba sie za ardzo nakrecilma z ta ciaza:/