przegapilem milosc mego zycia

I teraz moge podziekowac tylko sobie za to ze bylem taki glupi:(( Ona jest juz z innym, jest mezatka i nawet pewnie mnie nie pamieta. A ja ja pamietam bardzo dobrze i nigdy jej nie zapomne:(

Szukaj dalej.

niestety tak to jest, ze dopiero potem jest zal, dlatego trzeba miec wyobraźnię, a macie jakiś kontakt?

bylo jej nie rzucac

hmm a co Cię tak późno na żal wzięło?

Dobrze, że to nie o mnie mowa :P :)

Kontakt jakis mamy bo ona jest jakby przyszywana kuzynka (nie miedzy nami wiezow krwi ale w jakis sposob widujemy sie na wazniejszych imprezach rodzinnych). Poznalismy sie bedac jeszcze w liceum i wlasciwie juz wtedy spieprzylem sprawe. Od tego momentu ona trzymala dystans ode mnie, niby gadalismy, byla mila, ale na dystans. A ja nie potrafilem sie przelamac. Potem na jakis czas wyjechala za granice i wrocila jako mezatka. Jak sie dowiedzialem to mnie zalamalo. Ja przez ten czas myslalem tlko o niej tylko ta cholerna niesmialosc....nie potrafilem sie przelamac i gdzies ja zaprosic. A jak juz postanowilem to dowiedzialem sie, ze juz ktos mnie uprzedzil.

Kurcze nie wiem co teraz powinieneś zrobic, bo nie powinienes własnie teraz mieszać w jej zyciorysie, bo jakis romans wyniknie...:o Cholera ale z drugiej strony jako stary kolega ze szkoły mógłbys sie zapytac co tam słychac :)

a nóz widelec nieszczesliwa osamotniona mezatka :P

ciulem jestes, faktycznie ja tez znałam takiego chłopaka ,wiedziałam że mu sie podobam ale ten ćwok nie zrobił kroku naprzód, liceum się skończyło, mineło kilka latek i co? może teraz gdzies się żali komuś, a ja i tak sam jestem

no niestety zostaje Ci tylko utrzymywać z nią czysto towarzyskie ,koleżeńskie relacje

tacomanadzieje..................rewelacyjna stopka! Taka zyciowa :))

Jarciu

SunSet a Ty masz fajny nick -ja mam pocztę sunseti haha

ciul i to przez duże C nie zawracaj jej już dupy bo to nie ma sensu

tacomanadzieje.....coś nas cholera pewnie telepatycznie łączy :) Jestem spod znaku byk/bliźnieta :)

Wszystko przez ta cholerna niesmialosc. Po prostu balem sie o czym bede z nia gadac, a jesli sie jej nie spodobam, odrzuci mnie? I mimo, ze pierwszy raz jak sie zobaczylismy dawala mi do zrozumienia, ze niby fajny ze mnie chlopak, to mnie ogarnela panika. I zrobilem najglupsza rzecz: zaprosilem ja na bal ktory byl w liceum a potem bojac sie, ze zle wypadne, odwolalem wszystko.

ja ryby -mam telepatię ,intuicję i wszystkie takie duchowe przymioty ;-) ps.autorze wybacz za prywatę

przepraszam Cię autorze po ile macie lat??

Teraz mamy po 28 lat. Ona od paru jest juz mezatka a ja wciaz sam....:((

wiesz co ciulu drogi powiem Ci ,że skoro darzysz ją sympatią to może da się zostać przyjacielem czy wsparciem ,tylko jeśli czujesz cos więcej to będzie Ci ciężko tak udawać koleżeństwo. ja przez 11 lat życia miałam takiego faceta-przyjaciela ,dobrze mi było z tą świadomoscią ,że jest ktoś kto murem za mną stoi...

ja tez i co? i nic nie moge juz zrobic ja jestem mężatka a on super facetem. tylko szkoda ze mysli tym co ma w spodniach a nie glowa.

a czy ona cos teraz czuje do ciebie? uklada sie jej z mezem?

jak nie dupek to oferma albo ciul skąd ludzie maja pomysły na takie nicki :-D

nawet jakby do konca zycia byla panna to i tak nigdy bys nie zagadal ani nie umowil sie z nia:o bankowo ty jestes takim wlasnie typem:o moze tylko czułbys sie lepiej "ze potencjalnie ciagle masz szanse"...