DO LASEK KTORE SA NA UTRZYMANI MEZA/FACETA.......

nie wstyd wam ze jestescie pasozytami jedyne co mozecie im dac to dupy w zamian za dobra ?:D

zazdroscisz im ?

ja utrzymuje sama siebie a nie jestem dziwka z gola dupa

u nas pracuje maz ja zajmuje sie domem i malenkim dzieckiem ale mam zamiar wrocic do pracy jak maly podrosnie i nie jest mi wstyd:) zreszta do malzenstwa wnioslam dosyc sporo oszczednosi jeszcze podlozonych jak pracowalam;P

Czyli im zazdroscisz , do tego jeszcze jestes agresywna i wulgarna , zal mi Ciebie :(

tego że zależą od łaski i niełaski swojego właściciela? jak się znudzą to fora ze dwora tylko ciekawe gdzie? do schroniska?

a o co Tobie chodzi? Tutaj SĄ KOBIETY WYŁĄCZNIE NA WŁASNYM UTRZUMANIU.uTRZYMUJE W DODATKU PRACOWNICE I SIE ODCZEP

;) Twoja prababcia, praprababcia i inne przodkinie byly takimi samymi pasozytami :P

A moj maz mi finansuje studia:))

Wszystko zepsuło to głupie równouprawnienie...Jeszcze jakieś babochłopy wyzywają "swoją" płeć...:o

pracownice się utrzymuje? Jeśli są pracownicami to znaczy, że pracują i zarabiają. A jeśli zarabiają to chyba utrzymują się same. Ty ich nie utrzymujesz tylko placisz im wynagrodzenie za pracę. Dziewczyna która ma maleńkie dzieci ma pelne prawo opiekować się nimi w domu a ciężar utrzymania rodziny powinien wtedy wziąć na siebie mąż. Natomiast zgadzam się z tym, że jeśli dzieci są już odchowane a kobieta dalej nie kwapi się do tego żeby pracą rączki skalać, to naprawde jest pasożytnictwo.

Dzieci Neo spać.Wy stare paszteciary z biur i urzedów:P bo kurwa kabel odlacze i tyle

Nie stac mnie na to, a bardzo bym chciala moc nie pracowac ;)

tam gdzie twoje miejsce a nie zabieraj głosu bo cię jakaś ugryzie w trakcie za karę.

mnie się marzy życie bez pracy juz ja bym sobie znalazła zajęcia:-)

powiem szczerze, że ja też zazdroszczę paniom, które mogą sobie pozwolić na luksus niepracowania. Mają czas na swoje hobby, dla rodziny i dbanie o siebie, a przede wszystkim posiadają na to środki i nie muszą się stresować pracą. Pozdraiwm wszystkie "kurki domowe".