Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POLISH STANDARD

W TYM KRAJU NIE DA SIĘ ŻYĆ NORMALNIE

Polecane posty

Gość POLISH STANDARD
faktycznie jak ktoś zarabia tu min. 3 000 netto to jest w stanie przeżyć miesiac- zakładając, ze ma juz tu gdzie mieszkać, bo znowu wyjazd na nowe to wszystkie koszty do pokrycia od zera, tylko weźcie pod uwagę, ze tu wszystko bardzo drozeje, głownie przez spekulantów, a jak wprowadzimy euro to grozi nam zaglada humanitarna- jak nie wcześniej padnie gospodarka-tzn. owszem zostaną zachodnie koncerny zatrudniające niewolników polskich za grosze np. ja będę zarabiała ok. 500 euro tak jak teraz- planowany jest przelicznik walutoy 1:1, wiec ceny towarów i usług też w euro,. ja myśle, ze bedzie wojna i to globalna, już nie chodzi tylko o polske, ale świat nie wytrzyma takiego kryzysu podziały w społeczeństwach robia sie coraz większe-zanika klasa srednia dajaca stabilizację, człowiek /biedny/przestanie być wart cokolwiek -jedynie jego narządy eentualnie-taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polisz Standart --- uważam że po części ma rację, akurat sama nie narzekam, jestem jako tako niezalezna, wiadomo, że mogłoby być lepiej, ale jestem zadowolona z posiadania tego, co już osiągnęłam i mam tez perspektywy dalszego rozwoju ale...... mam koleżanki znajomych, obserwuje ludzi, i jest niektórym naprawdę ciężko, gdyby nie rodzice, gdyby nie znajomości, mogliby stanąc w miejscu, wszystko zależy od szczęścia, niestety nie każdemu wychodzi, mam koleżankę, po rozwodzie, ma dwoje dzieci, po rozwodzie musiała wrócic do mamy, były mąż nie płaci alimentów, ona jest po studiach, pracuje, ale zarabia mało jak na 3 osobową rodzinę, i teraz postanowiła emigrować, byłam zdziwiona, a ona mówi: Nie mam nic do stracenia, nie mam perspektyw tu na nic, nie mam mieszkania i nie bede miała, z dobrą praca tez krucho, nawet gdyby ktos mi kupił mieszkanie, czy bym dostała w spadku, nie utrzymałabym tego mieszkania i nie wyżyłabym z dwojką dzieci, a liczyc, ze poznam kogos, to bez sensu, nie chce byc niczyją utrzymanką, poza tym z dwójką dzieci i tak jestem kobietą drugiej kategorii, bo wg facetów, nadającą się tylko do romansowania, a nie do stałego związku" Straszne, ale jak przemyśłałam to, stwierdziłam ze ma rację, za mało zarabia zeby godnie zyc, a za duzo zeby dostac pomoc od państwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLISH STANDARD
rzeczywistość-juz sie nie oplaca przerabiać na lpg, bo instalacja kosztuje a koszt lpg zbliza sie do benzyny, tak samo jest z dieslem, ja myślałam o skuterze albo o motolotni- tylko mam do pokonania 40 km w 1 stronę to chyba nie uciagnie, no i nie moze wiać za mocno ;-) tylko kombinacje pozostaja chcę normalności!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...wyjątki ze wściekłości...
motoryzacja niedługo padnie...szczególnie czterokołowa...po chuj samochody są tak drogie...jak to tylko stanie w korkach i ciągłe wydatki paradoksalnie bycie nienormlanym ratuje...wstaje nowy dzień...możesz sobie podciąć żyły jak i na wszystko zlać...w końcu marzenia powszechne nie są dla ciebie...to czy ktoś ma gorzej czy lepiej znasz tylko z opowieści...bo to co widzisz nigdy nie jest obrazem pełnym...może i żyję wśród ludzi ale nie należę do ich struktury...to czasem bardzo boli...ale wtedy realia mają mniejsze znaczenie...bo życie to zjeba...nawet nie bardzo zależna od tego czy jest lepiej czy gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
ależ gadacie głupoty. polska jest po prostu biednym krajem a europa zachodnia bogatym. i tylko w tym jest różnica. ale tak jak są kraje od polski bogatsze tak sa i dużo biedniejsze. wy sobie uznałyście za "normę" ze stac was na to, na co stac brytyjczyka czy niemca. popatrzcie sobie na chińczyka któy pracuje za dolara dziennie. dla takiego te wyśmiewane przez was "polish standards" to luksus jakiego on nigdy nie zazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLISH STANDARD
Ale pamietaj ofe rmo, zeby nie równać do dołu, ale do normalności, pocieszanie sie , ze np. nie jestem chora śmiertlenie-a moge i gdzie wtedy będę sie leczyć , za co i w jakich warunkach- nie jest żadnym wyjściem, to po prostu kolejne zagłuszanie sie , ucieczka -tak jak w alkohol, czy kosciół. poza tym przypadek każdego kraju, czy regionu jest indywidualny i wynika z wielu czynników, jak wiesz żyjemy w europie środkowej a nie w azji, i blizsza jest nam kultura zachodu-przynajmniej do czasu ekspansji żołtych na świat -jaka moze nastapić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjaaaa
To że inni mają gorzej nie znaczy ze mamy się z nimi porównywać! Rozumując w ten sposób można powiedzieć - niektórzy nie mają rąk i nóg i żyją w takim razie cieszcie się że możecie pracowac chociaż za te pare zł! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLISH STANDARD
Witam w nowym roku, jak widzę po atmosferze i ludziach nie wrózacym nic lepszego- bo dobrego to nawet nie zakładam. Tez zauważyliście ogólne przygnębienie i marazm wśród ludzi? wróciłam jakis czas temu z innego, ciepłego kraju, bylam tam 3 m-ce, i tak strasznie zdziwiło mnie po powrocie przygaszenie ludzi tutaj, zero energii.tylko czekam na nowy wyjazd, ale już stały. w tym kraju nie da sie zyc-a kobieta to już może być tylko służąco-koorwą albo maszynką do rodzenia dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena 48
Przeczytalam caly topik.Ja jestem starsza -mam 48 lat.I powiem, ze mimo, ze osiagnelam w zyciu dosc duzo to w pelni zgadzam sie , ze mojemu pokoleniu bylo o wiele latwiej.Ja juz nie mowie, ze praca na kazdego czekala.Ze owszem na mieszkania ludzie czekali, ale nikt tez nie musial sie tak zadluzac.Ze niedawno ludziom udalo sie za bezcen uwlaszczyc mieszkaniowo.Byly urlopy wychowawcze, dzieci mozna bylo spokojnie wychowac i wrocic do pracy bez leku o utrate pracy.Cale zycie w Polsce towarzyszyl mi mimo to lek przed niepewnoscia i brakiem poczucia stabilizycji.Dlatego tez probowalam sie zabezpieczac na kilku frontach jednoczesnie-zawodowo.Gdybym tak nie robila to wyladowalabym z renta 750 zl po 22 latach pelnosklatkowych.I jak tu zyc.A choruje na bardzo rzadki rodzaj choroby.Gdyby mi przyszlo zyc tylko z tego i leczyc sie to umarlabym na stojaco.I nikt nie mysli o tym, ze schorzenie moje nawet nie jest objete refundacja bo tak niespotykanie rzadka to choroba.A tak na marginecie lek doustny na miesiac kuracji w Polsce kosztuje 2000zl, a w Niemczech ten sam lek kosztuje ok 30 Euro. Wiec samo sie nasuwa jak nasze panstwo troszczy sie wielu , wielu przypadkach.Czesto podrozuje miedzy Polska a Niemcami.Moj maz akurat jest Niemcem i widze jak w autobusie jada te biedne starsze kobiety( a sa te odwazniejsze) by opiekowac sie ludzmi starszymi w Niemczech: Wyciagaja z torebek leki na nadcisnienie, serce i wile innych i jada by dorobic do nedznej emerytury czy renty.jakos Niemech nie widzialam nigdy jadacych do Polski by wspomoc sie do emerytury.Przykre i przykro mi , ze wielu ludzi tak zyje.Oczywiscie , ze nie wszyscy ale jaki koszt tego wszystkiego:Moj -codzienna praca bez wolnej soboty , niedzieli po 11-13 godzin dziennie.Czy tak powinno wygladac zycie kobiety by moc dojsc do czegos.Nie , stanowczo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLISH STANDARD
euro coraz droższe... spodziewam się katastrofy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLISH STANDARD
w tym kraju rządzą: -debilizm patrz "nasze gwiazdy" lansowane w mediach -kurestwo -kler -patriarchat PROTESTUJĘ w obronie inteligencji, jakości i wolności !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrek
bo nie jest to normalny kraj, ale przeciętnego polaczka nic to nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilowa emigracja....
a myslicie ze na "zachodzie" taki raj?? w Holandii wiekszosc Polakow zyje z dnia na dzien. mieszkaja w kilka osob i wiecznie chleja i cpaja. i to ma byc te lepsze zycie?? bez urazy ale jak ktos jest oferma i nie umie poradzic sobie w zyciu to nic nie bedzie miec nigdy. sprobujcie dac np milion dolcow osobie bardzo przedsiebiorczej i takiej ktora zyje z dnia na dzien, na zasadzie byle do jutra i jakos to bedzie i po kilku latach ten pierwszy bedzie mial na koncie 10 milionow a ten drugi debet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×