Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość werkadietka

głodówka obżarstwo głodówka obżarstwo??? kto tak ma i chce wyjsc z tego?

Polecane posty

Ja tam nie schodzę poniżej 1500 kcal, i dobrze mi z tym, i kleję te plastry, co jest wygodniejsze w stosowaniu niż tabletki. A ćwiczę też sporo, więc jakoś w miarę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkadietka
do jaaaa tezzzeż dziekuje za wsparcie podziwiam Cie za silną wole.. mi od takiego obżarstwa i głodzenia sie zrobiły się kamienie w nerkach ... dziś byłam u lekarza bo robiłam sobie badania .. ładnie sie załatwiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaa teeeez
przed chwila dopadl mnie jednak glod-w koncu to moja godzina wielkiego zarcia.Mialam pierogi,swiezy bialy chlebek.....mnostwo smakolykow,zjadlam goracy kubek(wiem,ze chemia)i 2 male kromki razowcai wypilam wode,no glod opanowany,Czyli wyszlo mi tez jakies 1500kcal.Jest dopiero 20.30 a ja chodze spac ok.polnocy:) Oczywiscie w pelni usatysfakcjonowaloby mnie zjedzenie kilku kanapek z szynka,serem,majonezem itd,do tego czekolada i lody:)Tak bylo kiedys.Ja naprawde wierze,ze tylko malymi kroczkami mozna sie wyleczyc z obzarstwa.Wczoraj akurat 1000kcal mi starczylo ale mialam w menu wiecej weglowodanow,dzis staralam sie o bialko.Mam nadzieje,ze jutro tez dam rade,caly dzien akurat w pracy,nie bede miec czasu na przygotowanie posilkow jak dzis.Zabiore sobie bulke,serek,owoc,jogurt pitny lub maslanke.Rano zjem wielkie sniadanie:)pa🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od dzisiaj piję kawe slim coffe i wiecie że chyba dzisiaj mi pomogła. Może to sugestia, nie wiem. Byłam na małej imprezce, coś tam zjadłam ale bez objedzenia się. Normalnie bym się w domu dopchała, tymbardziej że rano robiłam zakupy i mam sporo rzeczy które lubię - jogurty, serki i na pewno ukręciłabym sobie kogel-mogel. A dzisiaj nic. Nawet jest mi trochę mdło i piję tylko czarną gorzką herbatę, czuję się jak po przeżarciu a się wcale nie najadłam. Ta kawa ma troche przyspieszać metabolizm, obniżać wchłanianie tłuszczów ale też chyba hamować łaknienie, nie pamiętam. Nie wierzyłam za bardzo w takie zwykłe \"ziółka\" z apteki ale co mi szkodziło spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietkowa pani
Ja w miarę się trzymam,czyli od poniedziałku.A jest piątek,więc nawet nieźle.Zgadzam się,że problem tkwi w psychice,bo kiedy zaczynam jeść 1 kostkę czekolady to kończy się na całej tabliczce,mimo,iż po prostu nawe nie mam czasem ochoty.Ale to nic ,opycham się. Od 4 dni nie głodzę się, w miarę racjonalnie staram się jeść i czuję,że coś się zaczyna zmieniać w moim podejściu do tematu. Piję często czerwoną herbatę i nie wiem,czy to sprytny chwyt marketigowy,czy ona naprawdę działa.Grunt,że nie ma kalorii. Werka,jakos mi te zdjęcia nie chcą się wyświetlać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 vanilla2008 - znam też tą kawę. Te plastry co ja stosuję, są z tej samej serii. Kawa fajna, dobrze, że choć bezkarnie można kawę pić, zwłaszcza gdy ta ma jeszcze pomagać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeeez
Witam dziewczyny:)dzis niestety nie jadlam tak zdrowo jak wczoraj a to dlatego,ze bylam w pracy i nie mialam jak ich sobie przygotowac. -grahamka z serkiem topionym i pomidorem -500ml nektaru truskawo-bananowo cos tam -jogurt do picia -maly kebeb z kurczakiem,sosu minimum narazie tyle ale jestem glodna i zjem kolacje,moze omlet z 2 jaj,szynka i pomidorem:)buziaki Wyjdzie mi ponad 1000 ale nie wiecej niz 1500kcal,oblicze pozniej i podam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkadietka
jaaa teeez to TY dobrze sie trzymasz a ja .. znowu w dzien nie jem bo mi sie nie chce w nocy pobudka i obżarstwo a później budze sie i słabo mi.... to było drugie podejscie ... trzeci raz próbuje... jak teraz nie wyjdzie ide do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeez
werka-wykrakalas:owczoraj zjadlam na wieczor jeszcze duzo!!!!bulke,wafelki.... Dzis nie dbalam o to co jadlam,kurcze jak jestem w pracy to jestem taka glodna:(zjadlam dzis nie wiele niz ponad 1000kcal ale wieczorem dojdzie alkohol i grill.Jutro jest 1 czerwca,moze bedzie lepiej:(3majcie sie,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeez
nie no!!!dzis obzarstwo wygralo,ale nie poprzedzone glodowka i nie planuje napewno.Wiem,ze z glodowkami KONIEC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaa teeeeez
Hej Dziewczyny!!!co u Was?czemu nie piszecie?ja wczoraj w nocy zjadlam hot doga i frytki,piwo,driny wszystko.Przyszlam do domu to tez cos chyba zjadlam,piszcie bo jestem zalamana:(mowia mi ze schudlam i nie powstrzymuje mnie to przed zarciem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkadietka
ja wczoraj tez w nocy jadłam... dlatego że musiałam wyjechać i nie miałam możliwości zjęśc cos normalnego caly dzień ... a byłam głodna.. no trudno takie życie.... ale dziś już bede jesc normalnie... wczoraj znajomi powiedzieli mi że schudłam i to mnie zadziwiło .. a nie staje na wage od jakiegos czasu bo nie chce po co. dlatego to mi poprawiło humor i koniec obżarstwa szkoda tego co schudłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaa teeeeez
ja kurde nie wiem co mam brac sobie do pracy,od 10-19:(przychodze do domu i jestem glodna.Chcialabym jesc duzo bialka,macie jakies pomysly co mozna zabrac ze soba.Wiem,ze bialko jest w drobiu,jajkach,w czym jeszcze?cos co moge zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykłady produktów wysokobiałkowych: Tłuste – mięso, łosoś, jaja, masło orzechowe, mleko, ser żółty Chude – tuńczyk, białko jaj, czerwona fasola, odtłuszczone mleko, chudy żółty ser - tu są białka pełnowartościowe, bo np. w niektórych warzywach są niepełnowartościowe, tzn. nie zawierają one wszystkich niezbędnych aminokwasów chyba. Myślę, że możesz-jako jedna z propozycji-jeść w pracy np. sałatkę z tuńczyka i fasoli czerwonej z majonezem light. Kurcze, dziewczyny, współczuję Wam tego nocnego jedzenia...Ja miałam napady podjadania, ale w dzień, między posiłkami, w nocy na szczęście nie. Ale teraz jest lepiej, bo przyklejam te plastry, i mniej mi się chce jeść. Ponadto, co tu ukrywać, nauczyłam się oszukiwać żołądek dużymi ilościami płynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeez
rybka-dzieki🖐️ ja na szczescie nie jem w nocy tylko to bylo na imprezie jak wracalismy do domu:)normalnie w nocy nie jem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietkowa pani
Jakoś w zasadzie ten weekend przeżyłam,oczywiście piwo też wypiłam,żeby nie było.Tradycja jest święta.Ale zamiast chipsów-orzeszki i też w niewielkich ilościach .A pozostała część diety bez zmian,czyli w miarę racjonalnie ,bez głodowania.Jak mnie już przyciśnie,to obieram marchewkę,obowiązkowo czerwona herbata .W sumie jestem zadowolona i spadło mi ok. 2 kg przez ten tydzień,a biorąc pod uwagę,że mam okres i jestem spuchnięta,to spadnie jeszcze trochę. Po raz pierwszy od wielu lat nie było pizzy ,chipsówi słodyczy w weekend.Oby tylko wyrwać dalej i nie załamać się.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jansdwer
ile schudnę przez miesiąc jedząc same warzywa i owoce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaa teeeeez
wez przestan!!!my tu wlasnie chcemy wyjsc z takiego wlasnie glupiego odchudzania typu samae warzywa czy glodowki.Ile masz wzrostu i ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeez
uuuuuuuuuuuu,bardzo nie ladnie dzis zakonczylam dzien: -grahamka z pomidorem i ogorkiem -serek wiejski -truskawki -kubus -lod z maca -chickenburger z maca -bulka biala z serkiem topionym i pomidorem -male solone laysy -mala cola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeeez
to zjadlam przez caly dzien,zeby nie bylo ze wieczorem,male sprostowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorka za tak późną odpowiedz ale jakos dzis dorwalam sie dopiero do kompa... dieta garsciowa jest odpowiednikiem diety 1000kcal 5 posiłków wielkości garści (ja ją sobie zmodyfikowałam - śniadanie i obiad wielkości 2 otwartych dłoni, 2 śniadanie podwieczorek kolacja zaciśnięta pięść) mniej więcej odpowiada to ok 1200-1300kcal...dodatkowo zastosowałam reguły z diety niełączenia...0 napojów gazowanych, słodycze sporadycznie w ramach podwieczorka np 2 kostki gorzkiej czekolady, piłam dużo czerwonej herbaty i błonnika w naturalnej posaci (np platki owsiane z odtłuszczonym mlekiem) i sporo mi ona pomogła...codziennie rower (1godz) ub stepper skrętny(45min)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeeez
jutro wlasnie kupie czerwona herbate,bo zawsze zapominam,bede pic w pracy 2 wielkie kubki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeeez
czemu nic nie piszecie?u mnie zle.Dzis tak -2 grahamki z pomidorem,ogorkiem,jajkiem -danio -surowka -chickenburger(od jutra koniec z mackiem) -maly lod -galka z consoni -pol szkl.koktailu truskawkowego -bulka biala z jakas konserwa dalej juz nie wiem co???chyba nic bo nie mam ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietkowa pani
jaaa teeeez -oj, widzę,że masz słobość do fast-foodów.Na moje szczęście w mojej okolicy nie ma tego świństwa,więc mnie nie kusi :D Mieszkanie w pipidówie też ma swoje plusy,jak widać. Kupiłaś czerwoną herbatę? Na razie nie zaprzestaję diety i zaczynam się w to wkręcać coraz bardziej.Już na tym etapie szkoda mi po prostu zniweczyć efektów,do słodyczy mnie przestało ciągnąć na razie.Na pewno dlatego,że jestem po okresie i zawsze tak mam (ale przed to tyle się nawpieprzam ,że żal),a po części dlatego,że organizm chyba na razie nie potrzebuje. Częściowo sama sobie tłumaczę,że spożywam śmietnik w postaci słodyczy ,czipsów i pizzy,bo taka jest prawda.Że to jest gówno,że chemia i organizm się rujnuje od tego.Na razie nieźle mi idzie i tyle na dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa teeeez
ja wlasnie jestem przed okresem i....zle u mnie z silna wola ale dzis opanowalam sie od fast fooda,teraz jem kurczaka w warzywach:)potem loda i konie c,herbaty nie kupilam cholera bo nie mam kiedy doslownie,zakupie napewno w tym tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkadietka
cześc dziewczynki obżeram się wciąż .... zaczynam od nowa nie moge się poddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa teeez
ja dopiero dzis przestalam sie obzerac:)wiadomo-okres:)po nim sie zawsze trzymam:Ddo nastepnego...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam takie obżeranie się przed okresem :l prawie miesiąc się człowiek dobrze trzymał, a tu PMS i koniec rygoru. co ciekawe, okres minął, to i nie ma ochoty na obżarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×