Sex w małżeństwie a raczej jego brak

a kto mowi ze nie lubial i nie wprowadzal ??? przez lata nszego malzenstwa wyprobowalismy w sumie wszytsko co nas interesowalo...

v34 a tobie co sie tak jezyk placze??? :P o tej godzinie??? :D:D

editta w zyciu nie miałam tak nudengo poniedziałku

v34 i dalej placzesz :D pomagasz sobie jakos na przetrwanie? jutro bedzie lepiej,albo jeszcze dzis moze..wiesz, aja mam w glowie twoj opis kuszenia w lazience,na pralce-...chyba pojde cos w swojej popsuc a potem bede3 patrzec jak naprawia :P

moj opis na pralce? za duzo postów natrzepałam i mnie pamiec zawodzi :D

ha! a ja pamietam.nie wiem gdzie,kiedy,jak ale bylo i bardzo pobudzilo moja wyobraznie ;)

takich opisów swego czasu robiłam tu całkiem sporo

:) Jachce ten opis:)

heheheh e to bylo w sumie haselko,pomysl na gloda,tak w srodku dnia...

:))

v34 a co to znaczy swojego czasu???usiadlas na pupci i czekasz na wstrzasy plyt tektonicznych? :D ej,faktycznie kiepski masz poniedzialek,a mnie sie lekko rozjasnilo.

ma 3 razy w zyciu klimakterium, po 30 po 40 i po 50 mnieje wiecej tak jakos m tlumaczyl lekarz, i ze wtedy moze zanikac ochota na seks. No chyba ze poprostu jej nie krecisz i tyle i wyszla za ciebie dla kasy :o

kazda kobieta zmien lekarza i badz apetyczna cale zycie :)

albo kochanek kochankowie są the best!

editta dziś jak sama wiesz brakuje tu ludzi z kim tworzy się całe wątki erotycznie nasączone wyobraźnią

bibizzoo ;) przelej kablami troche odwagi :) v34 nie wiem,dopiero wlazlam ;)

adaa na pralce chyba siedzi :D

to poczekaj na bandę pomarańczy

mnie tu niektórzy znają jestem orędowniczką posiadania kochanka w przypadku problemów z seksem z mężem ja od lutego mam i nigdy nie było mi tak fajnie w zyciu polecam!!!

v34 ch...im w d... ale ze co?ze oni cos z erotyczna wyobraznia maja wspolnego???

jak mozna byc oredownikiem posiadania kochanaka??? :-O

kanapka,bo ty za grzeczna jestes,to nie rozumiesz.

kanapka z szynką zapewne tak samo jak nie lubiec loda editta oni skutecznie rozpierdalają mi wyobraźnię

grzeczna? po czym wnioskujesz, ze przeczytalas kilka moich postow??? To ze kocham swojego meza, a on mnie, i seks zszedl dla nas na dalszy plan to cos zlego? Czy kazdy musi miec coedziennie ochote na seks, a jezeli partner tego nie zaspokaja to szuka sie kogos na boku ???

jak się ma i jest fajnie to jest się piewcą tego stanu rzeczy ja byłam przez 5 lat porządną żoneczką, a teraz.... teraz w końcu jest mi dobrze, mam super seks i super samopoczucie wyprałam się nawet z wyrzutów sumienia

v34 a tam pierdzielisz teraz.swiadomosc istnienia takich egzemplarzy swiadczy tylko o istnieniu anomalii.

ja nie wiem czy jestem pozadny zoneczka, ale najprosciej w swiecie kocham swojego faceta, i nie czuje potrzeby szukania kogos na boku, tak samo jak nie chcialabym zeby on mial jakos dupe na boku... proste

ostro, ale coś w tym jest

kanapka,to nie tak,to zaden atak,czy ironia.chcialabym byc taka jak ty,ale ja niegrzeczna jestem po prostu.szukam dziury w calym jak to sie ladnie mowi. ;)

editta licze ze jutro będzie mniej chaotyczny dzień :D:D