Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdfdf

moj facet mowi ze zwariowałam od tej ksiazki

Polecane posty

po amerykańsku to brzmi "Why men love bitches?" (widziałam to dzieło ;-) ) bitch to raczej nie jest zołza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza od urodzenia
rozumiem oczywiscie od czasu do czasu, gdy jest bardzi zmeczony, mial ciezki trening, ciezki dzien w pracy, jest chory, czy tak po prostu, zeby sobie umilic zycie, ale to oczywiscie powinno dzialac w obie strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, to tak samo, jak z poradnikami dla kobiet :) Albo się robi po prostu samemu to, o czym pisza i wtedy poradnik nie jest potrzebny, albo jest się też po prostu wycieraczką i wtedy poradnik nie pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przepraszam, był jeden poradnik, ktory radosnie wcielałam w życie :D Mastertona "Potęga seksu". Niezłe pomysły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
ja piszeo caloksztalcie oczywiscie co to za mentalnosc gotowanie obiadow i sprzatanie wylacznie w wykonaniu kobiety. co to za bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
mogłabyś wysłac mi ta ksiązkę e-bookiem ? byłabym wdzięczna agacia2712@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza od urodzenia
przykro mi to mowic bo sama jestem kobieta, ale sa takie baby ktore byly, sa i beda glupie i niestety nic tego nie zmieni, zadne ksiazki. Beda cale zycie wycieraczkami na wlasne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
zmanierowana i zołza--> zazwyczaj nie ma się wpływu na to jak jest się wychowanym przez rodziców, jeśli wy byłyście wychowane na "zołzy" to bardzo podziękujcie swoim rodzicom za dar dobrego wychowania. może to czasem trudno zrozumieć że ktoś był wychowany inaczej, że poddańczość wtłoczyli mu rodzice, ale spróbujcie sobie wyobrazić...tak samo jak rodzice nauczyli was że się myje zęby rano i wieczorem to innym dodatkowo wpojono to, że się usługuje innym...kobiety kobietom zgotowały ten los, matki córkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potęga seksa
potęga seksu:D dawno temu czytałam, ale nie jestem pewna, czy to ta książka, gdzie autor radzi oprzeć najczulsze kobiece miejsce na drżącej pralce???:D mam nadzieje, ze nie wypaliłam głupio:D i jeszcze tam chyba o kotach było....cholera, ale moze ja czytaam inną ksązke:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
prawda jest taka, ze wiekszosc kobiet prace w domu i narzekanie na to jaka jest ciezka podswiadomie postrzega jako forme wladzy i tak latwo tego nie odda. one chca to robic by moc narzekac,bo tylko wtedy czuja sie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja mowię, że cały poradnik był super? :D:D:D częśc mi pasowała, częśc nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potęga seksa
a więc o to chodziło:D a inne ksiązki MAsterotna tez nie są głupie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze w życiu żadnego poradnika nie przeczytałam:D dla mnei to strata czasu...z resztą, wolę się kierowac intuicja i doświadczeniem zarówno w postępowaniu z facetem, bycia soba i wychowywaniu dziecka- do tej pory nikt z mojego otoczenia nie narzekał a i ja jestem zadowolona z życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy, akurat Mastertona polecałabym, też nie tylko poradnik :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
tak samo jak rodzice nauczyli was że się myje zęby rano i wieczorem to innym dodatkowo wpojono to, że się usługuje innym...kobiety kobietom zgotowały ten los, matki córkom. oczywiscie , masz absolutna racje. ale jesli trwa tu wymiana zdan to znajda sie i tacy (jak ja), dla ktorych taka mentalnosc to KOSMOS masz racje, ze nie wychowalam sie w domu, w ktorym glownym punktem programu jest obiad. i nie dziw sie, ze ostro reaguje bo to mi sie tak zupelnie nie miesci w glowie. jesli ktos nie ma tego wokol siebie to to sie wydaje zupelnie nienaturalne. w tym tkwi sila mentalnosci, ze komus kto w okreslonej tkwi cos sie wydaje NATURALNE i nie potrafi tego przezwyciezyc. a ludzie z zewnatrz widza to jako nienormalne. u mnie to wywoluje agresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dałem sie nabrać na poradniki typowo amerykańkie bzdety Joseph Murphy, Moc przyciągania pieniądza, i na dodatek Magia wiary, myślałem że jajko holenderskie blues zniose, jak nawiedzony pastor kościoła jakiegoś tam picuje przez całą książkę o Biblii i wyciąga jakieś niedorzeczne teorie. Komercyjne bzdety jak wszystko co amerykańskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
i to o cyzm pisze kyrrene pozornie jest tylko dywagacja. bo w wielu domach z tego typu mentalnoscia mam wrazenie, ze temat obiadu i sprzatania sa tematami zastepczymi . nie mowi sie o seksie - oczekiwaniach i nieporozumieniach z tym zwiazanych. to jest pole wylewania frustracji seksualnych i sposb na okazywanie uczuc. BLEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmanierowana - jesli kobieta siedzi w domu, nie pracując, to dlatego tylko ona gotuje i sprząta... tylko ja nie chcialbym miec takiej kobiety gosposi po prostu.. a kult 2 daniowego obiadku mnie rozwala po prostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
tak naprawdę to wszystko sprowadza sie do tego że problemy mają Ci ludzie których nie nauczono kochać samych siebie i większość poradników sprowadza się tak na prawdę do dwóch rad: kochaj siebie i szanuj innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krytykantko, może i masz rację, że podswiadomie mi wylazł ten seks :) I też fakt, że w związkach, gdzie nie ma problemów z seksem, z mowieniem sobie o oczekiwaniach, rozmawia się też bezproblemowo na inne tematy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
zmanierowana - jesli kobieta siedzi w domu, nie pracując, to dlatego tylko ona gotuje i sprząta... komiczne - ty to rozstrzygasz zpunktu widzenia logiki. a ja -potrzeb. otoz kobieta ktora siedzi w domu nie ma raczej wielkich potrzeb poznawczych. stad siedzenie w domu i gotowanie ma wspolne podloze a nie zwiazane jest (jak sugerujesz) zaleznoscia przyczynowo-skutkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" tak naprawdę to wszystko sprowadza sie do tego że problemy mają Ci ludzie których nie nauczono kochać samych siebie" albo nauczono kochac tylko siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
jedzenie, gotowanie -to czynnosci dotyczace zmyslow. w dobrze funkcjonujacym zwiazku powinny byc niezauwazalne i byc zrodlem radosci zmyslowej. ale jesli ta sfera (seksu)jest zaburzona to w "podobnej" sferze (jedznie) tocza sie zastepcze klotnie o (zgaduje bo nie mam pojecia o gotowaniu) zle zabielony sos. a tak naprawde poprzedniej nocy kobiete bolala glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
komiczne-->racja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zmanierowana.... ale mnie chodzilo o to, że jesli taka siedząca w domu gosposio-kucharka dorwie tę książke i naczyta sie o samodzielnosci, to tak naprawde usunie swoj jedyny atut... bo tak naprawde, 99% takich gospoś, to nudne bezbarwne panienki bez wlasnego zdania, fantazji i polotu i nadaja sie do czegokolwiek dlatego, bo sprzątaja i gotują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np jestem do bólu i przesady samowystarczalny... i dzieki temu widze, ze mojej kobiecie wyraźną przyjemnosc sprawia, gdy uda jej sie przygotować jakiś posiłek... :P:P nie jako obowiązek, ale cos co robi dla mnie... na dodatek mnie wszystko smakuje, wiec problemow nie stwarzam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
komiczne - nie ma tego problemu. nikt nie wyczyta z ksiazki tego czego zalazka chocby nie posiada w sobie. tak wiec (stosujac metafore biblijna) ziarno obrodzi tylko na glebie, ktora nie jest wysuszona do cna. bo te pozorne oswiecenia -zmiany przeprowadzane w ramach mentalnosci - chyba (zgodze sie z toba) nic nie wnosza. z drugiej jednak strony jakby to swiadczylo o sile tej postepowej mentalnosci gdyby jakimis drogami nie przedzierala sie jako atrakcyjna i do tych archaicznych kregow? moze jednak kamyczek ruszy raz na jakis czas jakas lawine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łaaaahahahahahaha
słuchajcie, a może zamiast zmieniać siebie w zołzy z powodu faceta to lepiej zmienić faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznam szczerze że od przeczytania tego wiekopomnego dzieła odrzuca mnie tytuł, gdyż zołza w mentalności polskie jest określona jednoznacznie, a więc czy kobiety uważają męzczyzn za idiotów , że kochają zołzy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
ale tez taka gosposia może nagle dostać skrzydeł, iść do pracy, rozwinąć pasje. swojego czasu przeżywałam kryzys i byłam na serii warsztatów dla kobiet w kryzysie....było tam wiele kobiet takich gospoś, które usługiwały całej rodzinie, same bały się poprosić o szklankę herbaty (to przykład z autopsji...40 letnie kobita mi się poryczała, bo robiąc sobie herbatę zrobiłam również jej i przyniosłam na salę wykładową) i byle przykrość ze strony męża czy dzieci przezywały jak tragedię, bo ich całe szczęście zelżało od rodziny (moja sytuacja nie była aż tak zła). miesiąc później te same panie młodniały w oczach, aktywizowały się zawodowo, zakładały firmy i zaczynały być szczęśliwe. tamte warsztaty to chyba jedno z najfajniejszych moich doświadczeń życiowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×