Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dobra zakończmy ten temat bo ja się zdenerwawałam :) bo już sama nie wiem teraz jak to jest. Moż eja coś pomieszałam. Zapytam M jeszcze jakwróci jak on to zrozumiał. Hałaśliwa weż to zweryfikuj u siebie w szkole rodzenia co? I będziemy miały pewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana- nastraszylas mnie z tym przeziebieniem i jutro chyba pojde do lekarza. Co prawda nie mam temperatury, ale gardlo jakies takie dziwne i katar...Lepiej dmuchac na zimne...Tymczasem kuruje sie domowymi sposobami-miod,czosnek,cytryna,plukanki gardlowe, no i w miare mozliwosci leze...(he he, tez na nowym materacu:)) Wazko, dzieki za porade z wordem. Koniecznie musisz miec internet!!! A jak Twoj obrusik??Ja w ramach robotek kobiecych przerobilam sobie spodnice na pojemniejsza w okolicy brzusznej :) Pojutrze jedziemy z mezem na swieta do moich rodzicow, tam chwilowo sa klopoty z netem, ale jakos damy rade :) Buziaczki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym udusiła. Z drugiej strony co się dziwić jak pani nie chce żeby jej mąż był przy porodzie - a z tego co wiem to niektóre dziewczynki u nas nie chcą no to jak się mają godzić na poród przy obcym meżu... no nie? Uciekam bo przyjaciółka mnie odwiedza i idę upiec dla nas ciasto czekoladowe Brownie. Mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja lece piec pierniczki z migdalami, mam takie smieszne foremki :) Kobiety wszystkich kuchni, łączcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia a podałaś nam swojego maila, żeby Ci wysłąć namiary czy może go przeoczyłam? Stokrotka to super, że udało się z lekarzami, uff. Dziewczyny, uwaga uwaga....mam poprasowane wszystkie ubranka dla Polci!!!!!!!!!!W związku z tym powstał dylemat, co wziąć dla małej do szpitala. Czy jeżeli wezmę takie ogrodniczki i skarpetki, to nie będzie jej za zimno? Do tego bodzisze i bluzeczka. I mam jeszcze pytanie: bierzecie do szpitala coś takiego jak rożek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik,ja właśnie skończyłam prasowanie i układanie :) Ty pytasz o te ubranka na wyjście ze szpitala? Zastanawiam się,czy ogrodniczki to dobry pomysł.Jeśli są dzinsowe to odradziłabym. Powiem Ci co ja zabieram na wyjście: cieniutkie body, kaftanik(taki na guziczki z przodu cały rozpinany) z weluru, śpiochy(też z weluru), skarpetki.Do tego oczywiście kombinezon ciepły,czapka.Nie wiem, czy to dobry zestaw, w końcu sama dopiero się uczę powoli. Położna w moim szpitalu mówiła,że na czas pobytu nie potrzebuję nic dla dziecka,więc chyba nie będę nic zabierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi chodziło o ubrania do szpitala. Na wyjście coś tam wymyślę. a welurkowe śpiochy to takie polarkowe czy takie bardziej zamszowe? Ale ja ciemna jestem, szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam właśnie takie ogrodniczki jedne polarkowe a drugie takie pikowane, oba cieplutkie i mięciutkie. Tylko właśnie bez stópek. Muszę coś zjeść, bo mnie wielki głód dopada. Tylko co? Kupiłam sobie dziś śledziki-może je wszamam. Szklana wrzuć przepis na ciasto, bo jestem ciekawa jakie to pyszności teraz pieczesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik podawałam,ale dziewczyny tak lecą z postami,że jest parę stron wcześniej,hi hi... :) basienia28@tlen.pl Dzięki :) Fajnie,że już masz gotowe ciuszki,wiem jaka to radość wkładać do szafy i oglądać po raz kolejny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Welurowe to bardziej zamszowe. A co do ubranek do szpitala, to jeśli u Ciebie na czas pobytu w szpitalu trzeba mieć własne, zabierz może kilka zmian zwykłych bawełnianych śpiochów, koszulek lub bodziaków.Ogrodniczki, takie mięciutkie, to fajny pomysł,ale czy mimo skarpetek nie będzie Polci wiało po łydkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się dziewczyny rozpisały, mam 3 strony do poczytania i już się zabieram… Odebrałam wyniki badan i niestety hemoglobina znowu się nie podniosła :( a już trzeci rodzaj żelaza biore i to końskie dawki Widze że mobilizacja w pełni odnośnie prania i prasowania, ja kupiłam proszek i płyn Jeep ale dopiero po świętach się zabiorę za pracę. Osobna sala to komfort ale drozyzna straszna, 500zl za dobę?? Chyba dzidzi lepiej za tą kasę coś kupić Balbinko z tym twoim chodem to się nieźle uśmiałam :) My z mężem takie chodzenie nazywamy „chodzenie jak transformersik” Ja nie miałam ktg, moja wyluzowana lekarka twierdzi, że skoro wszystko jest Oki to nie ma takiej potrzeby Igmik za dzwiganie zakupików nununu Jestes chyba najbardziej zorganizowaną brzuchatą na naszym forum i dopingujesz tym inne dziewczyny…podziwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik ja do szpitala biorę rożek i ubranka też trzeba mieć swoje.. Stokrotka kuruj się,grunt to zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka wcale nie jestem zorganizowana. Rosołku no właśnie boję się, że będzie jej wiało. Ale ustaliłam, że jak moja mama przyjedzie na święta, to mi pomoże wybrać co nieco mam tylko nadzieję, że do tego czasu się nie rozdwoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie ostatnio dowiedziałam, ze wszystko mam miec swoje w szpitalu nawet koszule do rodzenia, wiec co szpital to obyczaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny mam pytanie .Dziś rano jak robiłam śniadanie poczulam że mam tak troszke mokro w...poleciałam do łazienki i był to taki śluz jak czasem miałam przed owulacją.Dość gęsty ,nieduzo ale czy to normalne?do tej pory miałam suchutko i troszke sie wystraszyłam.Życze spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik ja już też sie zaczerniłam,problem tkwił w tym że nie mogłam sobie hasła przypomnieć...jeśli możesz wyślij adres i hasło.Buziaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołku powiem Ci ze juz się zaczynam bać, że to już coraz bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik nie świruj! Nie rozpakujesz sie przed nowym rokiem na bank. Ja to wiem! Skąd? No nie wiem... :) Ale wiem i już. U mnie też trzeba wszystko do szpitala zabrać swoje koszule i ubranka dla dzidka. kasia13028 - śluzik jak najardziej normalny to żadecz czop nic z tych rzeczy. ja mam od początku ciąży, tylko wkaldki zmieniam... Także luzik :) Igmik- pełna mobilizacja! Mi si ęjakoś nie chce ostatnio. Nie prasowałam nic bo wtedy tak napuchłam i żle się czułam. Lekarz powiedział że M ma prasować. Acha! Na pewno... Rozłożę sobie deskę przy kanapie i na siedząco pocisnę te ciuszki :) Ja też nie wiem co zabrać calineczce do szpitala. Ale najpewniej pajace i body i śpioszki a na wyjście kombinezon tylko, że kupimy go dopiero jak się urodzi żeby nie był za malutki :) Hehe dobre są te pytania: welurowe to bardziej zamszowe - ubawiłam się. Przyjaciółka poszła, było super ale nie nagadałyśmy się jeszcze:) Ciasto dobre ale nie pyszne bo... Minutnik mi się zaciął!!!! czujecie ja patrzę że coś długo nie dzwoni a on stoi w miejscu i trochę za długo piekłam. A ostatnio krócej i było lepsze. Ale i tak zjem! Link do przepisu i polecam. Tylko lepiej piec około 18minut, trzeba sprawdzać bo jak jest takie bardziej płynne to lepsze niż takie suchawe. http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53667,1975273.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik thx :) Zaraz wyślę swoje foteczki ;) Kasiu to chyba normalne,więcej śluzu. Ja mam za dużo bakterii w moczu i muszę łykać Urosept,jest moczopędny to teraz dopiero będę latać do toalety,eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia powiem Ci ,że ja też miałam ostatnio problemy ze śluzem o czym pisałam na forum. W ostatnim trymestrze śluz staje się bardziej gęsty i jest go więcej. Mi lekarz powiedział dziś, że z moim jest wszystko ok a galaretka, która się pojawiała to mogły być fragmenty czopu śluzowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik co do rozkow do szpitala to trzeba wziasc bynajmniej umnie a nawt 2 bo jak sie ubrudzilby np to pielegniarki gonia odrazu zeby zmieniac dbaja o czystosc niemowlakow ;-) hihih co do ciuszkow to biore spiochy,kaftaniki,body po 3 pary karzdego + na wyjscie wezme grube spodnie ocieplane ze sztruksu gruba czape i kurtalke mam taka grubasna , a na wszelki wypadek wezme tez taki pajacyk grupszy z takiego misia ;-) oczywiscie mam jeszcze grube skarpety z froty na zime dla maluszka ;-) oczywiscie cienka czapeczke bo zakladaja dzidziolka na glowe po kapaniu , i jeszcze te lapki takie (rekawiczki niedrapki) czy jakos tak sie to nazywa , spirytusik do pepusia ,mydelko,oliwke z 15 pampersikow i z 5 tetrowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana to naprawdę są poważne pytania. Teraz już wiem ,że mam parę pajacy welurkowych, nenenene :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to spox,jestem uspokojona;)Igmik trzymaj mocno nogi razem;)chociaz powiem Ci,ze moj lekarz tez powiedział-byleby pani wytrzymala do stycznia to bedzie ok bo on widzi wczesniejszy porod u mnie przez ta szyjke. Najgorsze to zamartwianie sie ale bedzie dobrze.Tak mysle sobie że na następne święta to będziemy stawiac choinki gdzieś wysoko bo nasze maleństwa będą w fazie raczkowania;)jejciu ostatnie świeta z dzieciątkiem pod sercem;)a potem to juz...ach nie do wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana ciasto na pewno zrobię, tylko kiedy. Może jak N wróci z Rzeszowa w sobotę, hmmm jeszcze nie wiem. Balbinka dzięki za infoo. Ja wiem ,ze jest lista rzeczy, które trzeba zabrać do szpitala ale jak ja przeglądam te ubranka co mam to głupieję. A teraz tak skoro zakładam body to po co kaftanik, bo ja uważam kaftanik za bieliznę. A może powinnam traktować je jak bluzeczki? W ogóle im bliżej porodu tym jestem głupsza,masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wyjęłam sobie ogromną paczkę pierników w czekoladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To,co do szpitala będzie podobno potrzebna dla dziecka : Rzeczy dla dziecka (na trzydniowy pobyt w szpitalu) • najmniejszy rozmiar jednorazowych pieluch lub pieluchy tetrowe • kilka pieluch tetrowych - na pewno przydadzą się np. po kąpieli • 3 bawełniane koszulki • 2 bawełniane cienkie czapeczki i jedna cieplejsza • 3 pajacyki (śpiochy z rękawami i nogawkami - wygodniejsze są rozpinane w kroku) lub 3 kaftaniki i 3 pary śpiochów • skarpetki i rękawiczki (żeby dziecko nie drapało się po buzi) • kosmetyki (dowiedz się wcześniej w szpitalu, co będzie potrzebne) • ręcznik kąpielowy z kapturem • spirytus 70 %, jałowe gaziki do pielęgnacji pępka • kocyk lub śpiworek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×