LUTY 2009!!!!!!!!!!!

czesc dziewczyny igmig bardzo sie ciesze i gratuluje malutkiej szklana wszystko bedzie dobrze ale mialas niespodzianke mia a ty uwazaj na siebie i sie nie forsuj za mocno u mnie jakos leci jest mi przeogromnie ciezko juz taki chodzacy wieloryb jestem ide sie polozyc bo nie mam sily trzymajcie sie brzuchatki i uwazajcie na siebie buziale

Szklana, biorę \"Dopegyt\".Bez nich ciśnienie było ok 130/90,czasem ok.140/90 i po tabletkach jest tyle samo. Iskierko,ależ długo Cię trzymali. Co się działo?

Rosołek ja też to samo biorę i na razie nie spada. Dziś miałam 140/90 a tal to mniej więcej w okolicach 137/82 i trochę więcej. Mówią że to są górne granice normy i na ktg i usg będą obserwować czy to ciśnienie ma wpływ na calineczkę. Ja to czuję że muszę się porządnie wyspać co zamierzam uczynic w sobotę bo jutro na 8.45 mam ktg... a długo już bierzesz Dopegyt? Ja jeszcze od ładnych paru tygoni jem cordafen na skurcze ale on też obniża ciśnienie. Nieżle bo nigdy w życiu nie miałam problemów z ciśnieniem. Kochane dzięki za słowa otuchy po obrocie calineczki :) Już się przyzwyczaiłam do nowej myśli i znalazłam pozytywy na nowo. Już się nie będę martwić. :) Dzięki że można wam się wyżalić i to tak bez konsekwencji :) Mia - jak się masz? Odpoczywasz? Hałaśliwa żyjecie z tym cudownym? Kiedy masz wizytę u doktorka?

Siedze sobie przy komputerku,gram w bilard i czekam jeszcze z 15 minut, żeby obudzić Mojego Kochanego, bo dziś w nocy jedzie,jeszcze przed samym wyjazdem czeka go rozmowa (powtórna) z naszą Malutką,żeby się wstrzymała do powrotu Tatusia;) Teraz skończe pakować jego, zrobię mu kanapki i jak pożegnam to poprasuję rzeczy Małej i wezmę się za pakowanie torby, bo musze się porządnie zmeczyc, żeby polozyc, bo bez Mojego Mężusia nie cierpię i nie potrafię zasypiać...;( Kolorowych senków!

No jeszcze 15 minut i zostajemy na gospodarstwie same...;(

Witam z samego rana wszystkie dwupaczki!;) Mój Kochany dojechał szczęsliwie więc już obie jesteśmy spokojniejsze! Nasza psinka nie odstepuje mnie na krok, więc jest mi dużo razniej!;) mam nadzieję, że i Wam noc minęła spokojnie!

A teraz aktualizacja (dziś zaczynamy z Malutką 39 tydzień znajomości;) ) i troszkę nawiązań do Waszych postów, póki mam chwilkę czasu! Mamusie i dzieciaczki Nick.........tc.......data narodzin.....poród....waga/wzrost.....imię dziecka Ważka......35..........08. 01.........cc.......1560/?............Anastazja julka2384...35..........09.01..........sn.......3350/54. . .......Adaś Igmik........37..........14.01..........cc.......2675/49 .........Pola Oczekujące Nick............wiek.....woj...........tc......data porodu.....+kg/plec kasiulkapb.....25....małopolskie....37......25.01.09.... .....+13/córcia karenk.........33....łódzkie..........25......28.01.09.. .......+7/synek Kluska=)........26....łódzkie.........39.....02.02.09.. +18/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie...25.....31.01-04.02.09. ...synek piksip...........29....śląskie..........37......01.02.09 ........+9/Marysia LUTÓWKA....24....święt....37....01.02.09..+ 6,60/synek/JAKUB FILIP kasiula29......29....Frankfurt.....37.....02.02.09...+ 13/synek Hubert fusyta.......33....podlaskie.......30.....02.02.09 ....+17!!!/babsztylek *iwonka*.......28....lubelskie........36......02.02.09 .....+14/córeczka Monia...........22....lubelskie........28.....04.02.09. ......+10/córcia basienia........28....śląskie..........38......04.02.09. .....+13/Wiktoria rosołek........26....lubuskie........37......05.02.09.. ....+11/córeczka stokrotkaa2...25....Warszawa.....36......sty/luty..... +10/coreczka Karella..........27....mazowieckie...31......06.02.09.. .......+7/Jaś ? mandzia........28....łódzkie........35......06.02.09.. ....+10/córeczka SzklanaGłowa.28....warszawa......35.....07.02.09.....+ 17!/córeczka salwia..........29....wroclaw.........36.......08.02.09 .......+19/synek malinova.......35....śląskie..........35......09.02.09. .......+9,8/córcia Mia 82.........26.....podkarpackie...37.....09.02.09.......+13 /córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..33...ok.09.02.09.... +9/synek Mama3.........40.....świętokrzys...36.....10.02.09 .........+6,5/córcia Olka_..........28......kuj-pom........37.....10.02.09 .........+12/? adulka.........31....podkarpackie...37.....11.02.09..... +19!/córeczka asia............26....łódzkie..........37.....11.02.09. .....+10/Wiktoria lamamma......30....Pomorskie.......34.....12.02.09...... .11/Mania edycia86r.....22....podkarpackie...35....14.02.09...... ..+10/córcia *Iskierka*.....28.....wlkp............23.....7/14.02.09. .....+11/synek doddotka.....25.....wielkopolskie..35.....12.02.09...... ..+16!!/synek Nadia277.....27.....śląskie...........34....15.02.09 .........+9/synek Sikorka.......29.....BremenDe.......32....16.02.09...... ..+14/Maj a PrzyszlaMama23...MannheimDE....36....16.02.09.......+10/ NIcolas Haydi.........22......Gliwice.........35.....16.02.09... ......+16/synuś viola nowa...23.....mazowieckie...35.....17.02.09.........+17/Maj a Pimboli.......27..Schwarzwald/DE..36.....18.02.09... .....+9/Nadine balbiina .....24 ....Częstochowa....35....18.02.09.........+5/Kacper katia-84........24....małopol./Krk..35.....18.02.09.. .......+9/ ???? kasia130285...24...małopolskie.....34.....21.02.09...... .+8/Sebastian Kathey.......27.....Warszawa.....30.....22.02.09....... ..+7/córeczka kamasutra...21....wielkopolskie....27.....23.02.09...... ..+13/synek dota25.......29.....pomorskie.......21.....24.02.09..... .....? halasliwa.....27...Warszawa......31......25.02.09 ..+15/niespodzanka Zabajona.....31.....warm.maz.....33.......26.02.09...... ...+6/synek konwalia9....28.....Dublin.......34.......26.02.09... .......+11/Oliverek up-83.........25......Kraków........33.......26.02.09... ......+13/synek monis30......29......Warszawa....33.......27.02.09...... ...+13/Agusia alicja 111.....27.....WLKP..........34.......27.02.09.........+14/E milka myszkinson...26.....Gdańsk........27.......27.02.09..... ......+5/Kazik Szklana dzięki za hasełko;) i gratuluję koziołka fikniętego przez Calineczkę! Wszystko będzie dobrze! Masz sporo czasu na przyzwyczajenie się do nowej opcji!;) Mia tak trzymaj, na spokojnie jeszcze przyjdzie czas na "rozpakowywanie";)Co do wagi o ze mnie się śmieją bo waga wskazuje +18 a nikt łącznie z lekarzem w to nie wierzy bo mówią ze nic po mnie nie widać. A najlepsze jest to, żeja wcale takiego przyrostu wagi nie czuję! Na ostatnej wizycie położna się mnie dwa razy pytała czy dobrze jej podałam wynik ważenia a jak potwierdziłam to mnie spytała gdzie ja to chomikuje że wogóle nie widac;) Rosołek nic sięnie martw, będzie dobrze, będziemy trzymały kciuki! Kasi13028 gratuluję fikołka! Mały sam chce zadecydować kiedy przyjdzie na świat! Igmik super ze macie takie fajne warunki i że już jutro będziecie w domk! Ja tez bym chciała po porodzie jak najszybciej wrócićz Mała do domku i móc się cieszyć tym Malutkim szczęściem! Hałaśliwa ja też się zastanawiam, czy mi "piłeczki"nie będzie brakowało;) Kurujcie sie i wypoczywajcie z C nabierajcie siłna przyjscie Dzieciaczka! Stokrotkaa2, ważne że bliska osoba będzie przy Tobie, zobaczysz wszystko będzie dobrze!;) Sikorka pozdrawiam i Ciebie i Młodego;) Iskierka, napiszco u Ciebie jak samopoczucie, Dobrze że już jesteś w domku, jednak co domek to domek człowiekowi siły wracaja;) Konwalia9 leżakuj i nabieraj sił, a my wielorybki mamy więcej uroku niż nie jedna płotka;)

witam z samego rana ;-) nocka do dupy prawie nie przespana ;-) odwiozlam meza do pracki i pojechalam na badania pobrali mi krew mocz zdalam hihhii a teraz siedze na fotelu i usypiam ale jak sie klade na lozko aby usnasc to mi wtedy spanie odchodzi hiihih ;-) jutro normalnie mam wesele hajta sie siostra mojego meza a mi sie tak nie chce isc czuje zmecznie i boli mnie brzuszek czasami ale nie wypada sie nie pokazac ;-) bardziej mnie wymecza ci ludzie jak sie beda pytac to ktory mieiac,ile ozstalo,jak sie czujesz, syn czy cora o shit normalnie a ja teraz taki nerwusek maly jestem hihihihi ogolnie nic mi sie nichce czeka mnie jeszcze troche prasowania i zastanawiam sie co ja bidula bede robic caly dzien sama w domku ;-( ale prasowac mi sie nie chce hiiih Pisalam wczoraj do Wazki narazie cisza nic mi nie odpisala. Mia tez sie nie pojawila wieczorkiem mam nadzieje ze jest w domku w dwupaczku jeszcze ;-) choc ja juz bym mogla sie rozpakowac hihhi julcia a ty jak tam z Adasiem jak nocki mijaja?? buziaki dla was ;-)

Kluska ty tez masz niezle 39 tc to w kazdej chwili mozesz zaczasc zycze ci aby malutka poczekala az tatus wroci i razem bedziecie rodzic ;-)

igmikk tez jeszcze w szpitalu zapewne z Polcia ale juz ma corcie kolo siebie ;-) super sprawa teraz czekamy na powrot do domciu i do nas tu na forum na relacje ;-)

Mamy ostre postanowienie POCZEKAĆ NA TATUSIA;) Balbinka pytania jak pytania, to jeszcze jakoś przetrzymasz, będziemy trzymały kciuki, najgorsze przynajmniej dla mnie sa nie te PYTAJĄCE a te TYKAJĄCE BRZUSZEK osoby... brrr nie znosze, co innego np. jak Moja Prababcia dotyka to wtedy Mała wyczuwa że to nasza NAJUKOCHAŃSZA BABUNIA, a tak to tylko Tatuś i czasem młodsza zaaferowana siostra;) ale inni to z rozpendu jak człowieka czasem zaskocza to az mnie nerwy biora. Oby Cię to ominęło, nastaw Męża na obronę i zeby Cię osłaniał od natreciaków!!!;)

Witam :) Ja jak widać tak od czasu do czasu wpadam coś napisać. Bo jak nic się nie dzieje to o czym tu się rozpisywać... Ale czytam systematycznie. WAŻKA , JULKA i IGMIK - GRATULACJE ! Jak ja Wam zazdroszczę, że macie to już za sobą! I że urodziłyście zdrowe dzieciaczki i łatwo Wam poszło. Wszystkiego najlepszego dla Was i dla maluchów. Oby zdrowo rosły i dostarczyły Wam wiele radości. A u mnie też coś się zaczyna. Boję się jak diabli. Tydzień temu mały na USG ważył już 3100 i chociaż to był 35 tydzień ciąży to według USG wychodził 37 - 38. Obrócił się główką na dół. W poniedziałek wieczorem bardzo twardniał mi brzuch. Położyłam się i leżałam. W środę miałam wizytę u lekarza. Niestety go nie było więc poszłam na drugi dzień, czyli wczoraj. No i się zaczęlo. Okazało się, że mm podwyższone ciśnienie. Zawsze miałam niskie, więc 130/80 to już u mnie jest dużo. Lekarz mnie zbadał i stwierdził rozwarcie na 1,5 palca. Powiedział, że do tygodnia może się zacząć a jakby nie to mam przyjść w przyszły wtorek na kontrolę. No i wróciłam do domku. Po jakiejś godzinie od badania zauważyłam na papierze krew. Potem taki śluz różowy, potem plamkę czerwonej krwi i potem znów śluz różowy. Wystraszyłam się strasznie, poszłam się położyć i przestało to ze mnie lecieć, troszkę mnie bolał też brzuch jak przed okresem. No ale nic, przeszło. Dziś rano wstaję, czuję się całkiem dobrze, nic nie boli, nic nie leci, ciśnienie ok. Przed momentem poszłam do ubikacji i wyleciał ze mnie kawałek brązowej galaretki i znów trochę różowego śluzu. Nic przy tym nie boli. Już nie wiem co mam robić. To mnie dobija, że nie wiem, czy się zaczyna czy o co chodzi. No masakra normalnie......

Kluska nie dam sie dotykac zawsze tego unikam i zgory mowie jak widze ze ktos z lapami leci ze to jest moja czesc i ze nie lubie tego aby sie nie obrazala ;-) Haidi nie mam pojecia ale zadzwon do lekarza on ci wszystko wyjasni ;-)

posłuchaj ja miałam podobnie, dwie godziny przed porodem wyleciała mi taka sama galaretka, tzw.czop śluzowy, dzwoń do gina lub jedz do szpitala u Ciebie się właśnie zaczyna poród I faza porodu,narazie nic nie boli, ale jak się rozkreci to już będziesz po wszystkim,powodzenia i trzymam kciuki

O jacie ale mnie nastraszyłaś pomarańczowa osobo! To już teraz nic nie wiem. Dzwoniłam do lekarza i powiedział, że jeśli nie mam żadnych skurczy to mam czekać, że czop może odejść nawet kilka dni wcześniej, jeśli to faktycznie był czop. Teraz to już nic nie wiem, spakowana jestem, jakby co to do szpitala mam 5 minut, na razie czekam co będzie dalej. W każdym razie psychika już też swoje robi :) Zaraz dodam numer na meila - jakby co to dam znać :)

haydi to czop sluzowy - ale wcale nie musisz zacząć zaraz rodzić - to moze potrwac jeszcze ponad tydzień - moje przyjaciółce czop odszedł na ponad tydzień przed porodem - bez paniki!!!! Ale jesztes juz bliżej niż dalej :)

HAYDI skoro nie masz skurczy i nie odeszły Ci wody to siedz sobei spokojnie w domku - spradź czy torna w całości przygotowana - mozesz uprzedzic partnera ze coś moze ruszyc - ale Ty czekaj spokojnie :)

Haydi, jak przeczytałam o twoich objawach to też od razu przyszedł mi do głowy czop śluzowy. I gęsia skórka, ze u kolejnej z Nas się zaczyna, nic się nie stresuj, najwazniejsze to zachować spokój;) Taaaaaaa... tak mi powtarzają ale znajac zycie jakprzyjdzie co do czego to sie dopiero okaze jak to z tym spokojem jest!=) JESTEŚ GOTOWA I USZYKOWANA, DZIECIACZEK WAGOWO OKI, SZPITAL BLISKO WIEC MOZE BYĆ TYLKO: D O B R Z E !!! Pisz na bierząco! Będziemy trzymać kciuki. Balbina masz racje, niech trzymają łapki przy sobie!;)

ja nie strasze tylko napisałam i wyjasniłam co to jest ta galaretka.tak było w moim przypadku...

Klusko,trzymajcie się dzielnie z małą kluseczką. Jeśli słucha tatusia, to na pewno zaczeka (moja nie słucha nic a nic :) ). Haydi pewnie,że jeszcze może trochę czasu potrwać zanim urodzisz,także nie panikuj,ale bądź czujna,jak radzi Mia. Szklana \"Dopegyt\" biorę od tygodnia.Widzę,że mamy podobne to ciśnienie.Ciebie nie kładą na oddział, a mnie tak :( Ciekawe co na to zaradzą...Najlepiej to niech mi już pomogą się \"rozdwoić\". Tak strasznie już tego chcę,że przestałam się martwić,że boli,nieważne,czy mi wywołają,czy zrobią cc....Byle już ta ciąża szczęśliwie się zakończyła. A w szpitalu to na bank będę miała gigantyczne ciśnienie....

Witam!!! Nie zaglądałam dzień czasu a tu takie zmiany :) Dzidziołki zmieniły pozycje, bardzo się cieszę i gratuluję spryciul :) Sikorka mnie też denerwuje czekanie!! Chciałabym już mieć poród za sobą :) Ja też już się czuję wielka i ciężka a gin powiedziała żeby się teraz nie oszczędzać, ale łatwo jej powiedzieć jak ja na nic nie mam sił :( Rosołek i szklana głowy do góry bierzcie leki i na pewno będzie git :) Balbinko miłej zabawy na weselu i nie pozwalaj tykać brzusia ;) Haydn spokojnie, to na pewno czop śluzowy, poczekaj na skurcze i dopiero wtedy jedz do szpitala, bo lepiej te początki przeczekać w domu. Chyba będziesz następną styczniówką :)

Oj się porobiło, przez cały czas moi rodzice byli niedaleko - mieszkają dom obok, w tym moja mama - była położna oddziałowa w moim szpitalu. Cały czas byłam spokojna, bo jakby co to jest blisko i się o nic nie bałam. A trzy dni temu, jako, że nic się u mnie nie działo - wszystko było ok, no i został aż miesiąc do terminu, pojechali na tydzień za granicę do rodziny. No i się zaczęło coś dziać. Jeszcze się mały bez niej urodzi ;) Wracają dopiero w przyszłym tygodniu. Mąż jest w pracy, ale to też 5 minut drogi, więc jakby co to zaraz przyjedzie. Ale teraz to już moja psychika wariuje i nie wiem, czy czuję jakieś bóle, czy se to wmawiam - wiem głupie, ale człowiek wariuje jak się coś zaczyna dziać. Troszkę coś czuję w tym brzuchu - tak jakby przed okresem tylko słabiutko. Mały kopie jak gdyby nigdy nic, brzuch mi się chyba nie obniżył - nie zauważyłam tego bynajmniej. Jak dobrze, że można tu chociaż zajrzeć, bo sama w domu dziś chyba bym zwariowała. Siedzę i nawet boję się ruszyć, że coś się zacznie. Teraz to już się zaczęłam bać.... No nic, trzeba czekać.

do Haydi - pomarańczowa osobo, wiem, wiem że nie straszysz, dzięki za odpowiedź i w ogóle za zainteresowanie. No i za miłe słowa :)

Dzięki Rosołku!;) Trzymamy się! Lecę zmierzć ciśnienie!

Bo to teraz się przywitam – hello brzuchatki, no i mamusie :D OD IGMIK: „JUZ CZUJEMY SIE DOBRZE. JUTRO DO DOMKU.CZEKAM TYLKO NA POKRAM BO PUKI CO MAŁA TRZEBA DOKARMIAĆ.A I JUZ SIE NIE WYSYPIAM. POZDRWAWIAMY.” Julka w pierwszej kolejności gratuluje takiego pięknego synka – wygląda na sporego, silnego dzidziusia :) dopiero teram zerknęłam na naszego e-maila. Hałasliwa jak samopoczucie i zdrówko??? A jak twoje maleństwo, kiedy wizyta, maluszek wykonał obrót na główkę? Stokrotko przygotowania do cc pełną parą :P ja to nawet nie wiem jakie znieczulenie bede miec... musze dopytac. Tzn. Wiem ze chcę z.z.o., nie ogólne, ale nie wiem jakim lekiem – a ponoć sa różne. Szklana ale sie obiegasz na te badania :O najważniejsze ze ktg w porządku (tętno maluszka), ale kurcze to ciśnienie... trzymam kciuki zeby sie uspokoiło! A jak przyspieszą poród, to znów będziesz wiedziec kiedy, co i jak :P wszystko będzie dobrze, tylko staraj się zachowac spokój. I pamietaj na nic się nie nastawiamy! Jesteśmy silne i juz niedługo będziemy mamusiami pełną parą, juz tak niewiele nam zostało do przetrzymania, moze czasem lekko nie bedzie – ale damy rade! Sikorko miło ze do nas zaglądnęłaś :) Iskierko alez miałaś przejscia!!! Najważniejsze ze juz wszystko dobrze, a nastepnym razem jak trafisz do szpiala to wyjdziesz juz z dzidziusiem :) czekamy na bardziej szczególowe sprawozdanie ;) Konwalio ja tez czuje sie jak wieloryb :) brzuch mam juz tak nisko, ze strasznie ciągnie do ziemi, chodze jak... sama nie wiem jak co, po prostu pokracznie ;) Klusko no to zaciskaj nózki do powrotu męża :) Mój mąż w poniedziałek na cały dzien ma jechac do Łodzi, a we wt do Tarnowa i bardzo sie martwie zeby nic wtedy nie ruszyło, jak sie bedzie coś działo w weekend to go nie puszcze!!! I znów trzeba dzidzi tłumaczyć ze jeszcze nie czas :) Balbinko mówisz ze nocka do bani – bidula! U mnie odpukac cos lepiej ze snem, oczywiście na tyle na ile jest to mozliwe biorąc pod uwage okoliczności, Dziś byłam troche niespokojna w nocy, ale jak zasnęłam ok 1.30 to spałam do 9. 30 !!!! To dla mnie nielada sukces – aż mnei teraz głowa boli, jakbym za dużo spała. Mówisz ze weselisko jutro – ja juz bym nie miała sił, ale jezeli Ty jestes na siłach to po prostu pamiętaj żeby na siebie uważac :) i bij po łapach :P powiedz ze nie wolno dotykac bo na tym etapie ciązy moze to wywołac skurcze ;) Rosołku, wiem ze to trudne, ale staraj sie nie stresowac kochana – przy podwyższonym ciśnieniu to bardzo ważne. Wiez przecież ze bedziesz pod opieką lekarzy! Wszystkie mamy teraz stracha (no moze oprócz Balbinko ale poczekajmy aż u niej coś sie zacznie dziac hihi :P ) ale bedzie ok!!! No i jak to sie mówi strach ma wielkie oczy! Zobaczcie ile juz „przeszłyśmy” ponad 8 miesięcy wyrzeczen, dbania o siebie, emocji! To juz na prawde końcówka! Końcówka ciązy przyzwyczaiła mnie do nieprzespanych nocy, ba nawet mój mąż który tez przez to wszystko mniej i gorzej śpi – mówi ze sie o dziwo tez przywzyczaił i nie jest zmęczony w dzień... czyli – praktyka czyni mistrza :D ja cały czas w dwypaczku – jak sie coś bedzie działo na pewno dam znać sms-kiem :) Czytałam ze po skończonym 37 tyg nie mówi sie juz o porodzie przedwczesnym – wiec coraz bliżej godziny „0” mi brakuje jeszcze kilku dni – dlatego tak baaaardzo sie ciesze ze się u mnie wszystko uspokoiło – tłumaczę malutkiej ze musi jeszcze chwilę poczekać, ze tez bym juz chciała ja całowac i tulić, ale jeszcze choć kilka dni :) Ćwiczycie mieśnie kegla? Bo ja nie, przez to przezbiębienie, a później skurcze w ogóle o tym nie myślałam, a powinno sie 25 razy dziennie pozaciskac troche... to pomaga nie tylko przy porodzie s.n., ale ponoc pomaga tez po c.c. I jeszcze jedno zaczęłam puchnać ostatnio – nie żeby zaraz o zatrucie ciążowe podejrzewac, to po porstu na koniec ciązy – obraczki juz nie wkładam, widze ze mam zapuchnięte oczy i cała buzię, a na nogach odciskaja mi sie skarpetki jak nigdy. Dłonie mi się pocą i jakoś tak bardziej mi gorąco ostatnio... pewnie hormony szaleją.

Hej brzuchatki Jestem znowu wymaglowana lakarzowo. Najpierw miałam ktg rano i trwało - uwaga - 1.20! Normalnie dla tych co nie miały 20-30 minut zapisu. Mała siedziała cicho jak trusia i nie chciała się ruszać. Pani odpuściła, wysłała mnie na usg i spotkalam tam mojego doktorka od usg, który był w szoku że calineczka głową w dół :) Medal przyznał :) I na usg że jest ok. Potem konsultacja w ginki jakieś, która zbadała i powiedziała że szyjka nie super twarda - to normalne na tym etapie ciąży - ale nie krótka. Cinienie pomimo leku 140/82. Zalecenie - kolejne ktg dziś około 17... No nic zobaczymy. I mam liczyć ruchy. Ale dobrze że poszłam, że monitorują, nie lekceważą. Może być tak, że to ciśnienie tak wpływa na małą i dlatego jest śnięta. No nic poczekamy, zjem sobie teraz dobre jedzonko i ją obudzę. Haydi- kochanieńka nie panikuj, wzystko masz 5 min od domu :) To duży plus. Tak jak piszą dziewczyny, czop może odejść nawet do 2 tyg przed porodem. Czekaj sobie spokojnie ale nie siedź jak na szpilkach tylko się czymś zajmij bo zwariujesz! Rosołek a ty już na pewno się kładziesz na patologię? Kluseczko - nie doradzę ci jak przemawiać do małej bo moja mnie dziś kompletnie olała na ktg... :) MIa - jak się masz kochana?

haydi ja skurcze (te środowe) czułam słabo - odnotowałam wtedy spinanie się brzucha i czasem podbrzusze zabolałao jak przed okresem, ale ja miałam potworny ból w krzyżu (położna powiedziała ze to przedporodowy) krzyż najpierw puszczał co jakiś czas a póxniej to trzymał non stop - bolał tak ze ciężko mi było skurcze wychwycić - ale nie każdy ma bóle krzyzowe - zwróc uwage czy spina sie brzuch - to sa skurcze. Mnie to na prawde boało (tzn do przeżycia, ale nie da sie przespac ;) )- mąż masował krzyż a ja nie mogłam miejsca znaleć, mówił ze nigdy mnie w takim stanie nei widział hehe - ale to były tylko przepowiadające w moim przypadku.

Mamusie i dzieciaczki Nick.........tc.......data narodzin.....poród....waga/wzrost.....imię dziecka Ważka......35..........08. 01.........cc.......1560/?............Anastazja julka2384...35..........09.01..........sn.......3350/54. . .......Adaś Igmik........37..........14.01..........cc.......2675/49 .........Pola Oczekujące Nick............wiek.....woj...........tc......data porodu.....+kg/plec kasiulkapb.....25....małopolskie....37......25.01.09.... .....+13/córcia karenk.........33....łódzkie..........25......28.01.09.. .......+7/synek Kluska=)........26....łódzkie.........39.....02.02.09.. +18/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie...25.....31.01-04.02.09. ...synek piksip...........29....śląskie..........37......01.02.09 ........+9/Marysia LUTÓWKA....24....święt....37....01.02.09..+ 6,60/synek/JAKUB FILIP kasiula29......29....Frankfurt.....37.....02.02.09...+ 13/synek Hubert fusyta.......33....podlaskie.......30.....02.02.09 ....+17!!!/babsztylek *iwonka*.......28....lubelskie........36......02.02.09 .....+14/córeczka Monia...........22....lubelskie........28.....04.02.09. ......+10/córcia basienia........28....śląskie..........38......04.02.09. .....+13/Wiktoria rosołek........26....lubuskie........38......05.02.09.. ....+11/córeczka stokrotkaa2...25....Warszawa.....36......sty/luty..... +10/coreczka Karella..........27....mazowieckie...31......06.02.09.. .......+7/Jaś ? mandzia........28....łódzkie........35......06.02.09.. ....+10/córeczka SzklanaGłowa.28....warszawa......35.....07.02.09.....+ 17!/córeczka salwia..........29....wroclaw.........36.......08.02.09 .......+19/synek malinova.......35....śląskie..........35......09.02.09. .......+9,8/córcia Mia 82.........26.....podkarpackie...37.....09.02.09.......+13 /córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..33...ok.09.02.09.... +9/synek Mama3.........40.....świętokrzys...36.....10.02.09 .........+6,5/córcia Olka_..........28......kuj-pom........37.....10.02.09 .........+12/? adulka.........31....podkarpackie...37.....11.02.09..... +19!/córeczka asia............26....łódzkie..........37.....11.02.09. .....+10/Wiktoria lamamma......30....Pomorskie.......34.....12.02.09...... .11/Mania edycia86r.....22....podkarpackie...35....14.02.09...... ..+10/córcia *Iskierka*.....28.....wlkp............23.....7/14.02.09. .....+11/synek doddotka.....25.....wielkopolskie..35.....12.02.09...... ..+16!!/synek Nadia277.....27.....śląskie...........34....15.02.09 .........+9/synek Sikorka.......29.....BremenDe.......32....16.02.09...... ..+14/Maj a PrzyszlaMama23...MannheimDE....36....16.02.09.......+10/ NIcolas Haydi.........22......Gliwice.........35.....16.02.09... ......+16/synuś viola nowa...23.....mazowieckie...35.....17.02.09.........+17/Maj a Pimboli.......27..Schwarzwald/DE..36.....18.02.09... .....+9/Nadine balbiina .....24 ....Częstochowa....35....18.02.09.........+5/Kacper katia-84........24....małopol./Krk..35.....18.02.09.. .......+9/ ???? kasia130285...24...małopolskie.....34.....21.02.09...... .+8/Sebastian Kathey.......27.....Warszawa.....30.....22.02.09....... ..+7/córeczka kamasutra...21....wielkopolskie....27.....23.02.09...... ..+13/synek dota25.......29.....pomorskie.......21.....24.02.09..... .....? halasliwa.....27...Warszawa......31......25.02.09 ..+15/niespodzanka Zabajona.....31.....warm.maz.....33.......26.02.09...... ...+6/synek konwalia9....28.....Dublin.......34.......26.02.09... .......+11/Oliverek up-83.........25......Kraków........33.......26.02.09... ......+13/synek monis30......29......Warszawa....33.......27.02.09...... ...+13/Agusia alicja 111.....27.....WLKP..........34.......27.02.09.........+14/E milka myszkinson...26.....Gdańsk........27.......27.02.09..... ......+5/Kazik

a co do obniżenia brzucha to u mnie nie da się nie zauważyć - jestem szczupła ale nie wiem czy to ma jakies znaczenie zeby zaobserwowac ze sie obniżył. To na prawde widać, poza tym ja czuje ze mi mała nie uciska przepony - leży zdecydwani nizej. Jak siedze to brzuch mam prawie między nogami :) zmykam kochane bo mam dzis 3 tury odwiedzić i musze sie do porzadku doprowadzic :) buźka! bede zagladac

MIa ;-P moze jeszcze nie stracham sie wrecz wyczekuje tego wszystkiego oczym piszecie skurczy ,czopow,ktg hihihii ale czuje ze jak sie zacznie to poprostu bede latac w kolko i wymachiwac rekami hahahahahahahahahah