Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

umarłam, umarłam... i chyba jestem w piekle...ratunku... mam wrażenie że już zawsze będę miała kaca.... nie jestem wstanie poczytać. przepraszam i jutro dołączę do was. poza tym będę tylko marudzić dzisiaj, marudzić na przemian z rzyganiem... ktoś mnie chciał chyba otruć wczoraj... chyba barman... idę do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmiku jak Ci fajnie,że Pola wsuwa jabłuszko.Tadeusz nigdy nie zjadł pół słoiczka (no nie, skłamałam, raz się udało wcisnąć połowę).Teraz nawet była walka,żeby mleko wypiła przed snem. Od jakiegoś czasu nie karmię trzymając na rękach,bo ona tak kręci głową kiedy podaję butlę,tak wypych rękami,że nie mogę jej ( Zuzy) utrzymać. A jak ją sadzam na krzesełku do karmienia,to ryczy. I jak nie chce jeść, to choćbym cuda wyczyniała-nie zje i kropka. Szklana te paskudy od kotów. A auto mamy jedno,więc jak mąż jedzie do pracy to nie mam gdzie trzymać powozu małej. Edycia nie wiem, czy Cię to pocieszy,ale Zuzana też ostatnio problemowa. Dziś też się darła wieczorem,co nigdy jej się nioe zdarzało. Zawsze ładnie sama zasypiała odkąd skończyła miesiąc. Przestała również przesypać całe noce,chociaż skoro mamy wielki powrót Tadeusza,to może będzie znowu ciurkiem spać,bo przecież ona nie czuje głodu. Igmik Twoja Polcia reczywiście cudowna śmieszka. Widziałam na nk nowe fotki. bARDZO RADOSNA DZIEWCZYNKA.To od jutra jesteś słomianą wdową. żegnaj się czule :) A wiecie co mój małżon mi wczoraj powiedział? że gdybym kiedykolwiek od niego odeszła,to nie pozwoliłby mi zabrać Zuzki,tylko by ją sam wychowywał. Piksip, no to widzę,że nie jestem sama. Zuziol przytył 685 g w ciągu 6 tyg.Twoja nie chce mleka,a moja obiadków,deserków i soczków. Maju, Ty nam nie umieraj,bo kto będzie prowokował nocne zwierzenia lutówek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edycia nawet nie czytam, co moje dziecko powinno umieć.Podobno przewracanie się z plecków na brzuszek powinna mieć opanowane. Do tego daleka droga. Ona na razie czasem przewraca się z brzuszka na plecy,pełza gdy leży na brzuchu,zdarza jej się z rozpędu usiąść (oczywiście z pozycji półleżącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz rosołku moja to nawet na boczki sie nie przechyla, tylko na plecach, a jak ja na brzuszku poloze to chwilke polezy a potem rece na boki i ryk :( a do tego jeszcze zauwazylam ze ma nierówne fałdki a to podobno swiadczy o tym ze cos nie tak z bioderkami :( a niby bylismy u ortopedy w kwietniu i robił usg i wszystko wporzadku bylo, ale teraz zauwazyłam te fałdki. idziemy jeszcze w lipcu to sie okaze. no i wez tu sie nie denerwuj człowieku?? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chyba coś jest w tym,że mała nie lubi wózka.Dziś poszłam na spacer z innym wózkiem,fakt,jak młodą włożyłam od razu ryk,wzięła ją teściowa na rączki,wsadziliśmy z powrotem ryczącą i za chwilę był spokój.Mała całą drogę rozglądała się,patrzyła (też głęboki wózek) na mnie,gadała,uśmiechała się,troszkę popłakiwała z niewyspania (nie wrzeszczała jak zwykle) i po 5 minutach marudzenia zasnęła mocno na pół godziny.Wyszłam z nią na spacer po 40 minutach spania i półgodzinnej zabawie. W dzień za diabła nie chciała usnąć,przez caly dzień spała raz 5 minut w samochodzie i 40 minut udało mi się ją uśpić przy cycu i położyć w nosidełku.To już był dla mnie sukces,że ją w domu w ogóle uśpiłam,bo mi się to nigdy nie zdarza.:) Nie wiem czy to jest normalne,że dziecko śpi praktycznie tylko w nocy a w dzień nie chce.Przecież ona nie jest dorosłą osobą,której wystarcza sen nocny.Skutek był,że dziś niestety płakała (z niewyspania). Edycia - właśnie zauważyłam,że Twoja córcia urodziła się 26.01, moja też Milenka 26.02 się urodziła. Edycia,ja wpierniczyłam te truskawki ostatnio i małej nic nie jest,czereśnie też jem Mia- co u Ciebie? Maja i Szklana,rosołek,piksip - ale zabalowałyście,zazdroszczę,ja sama bez chłopa (nie będzie go jeszcze tydzień) Maja - nie umieraj,masz dzieci do wychowania :) Hipek - rozumiem radość z picia z butelki,też się cieszyłam Dagusia - ja już tak kilka razy miałam,że mała darła się jak opętana i nawet rączki nie pomagały,pewnie bolał ją brzuszek od tego nabiału Basienia - a jak mała Ci się tak wyśpi w dzień z tatusiem to w nocy Ci normalnie śpi? Piksip - ja bym się bała małą z moją mamą w domu zostawić,mama jest strasznie roztrzepana,tam zostawi papierosa,tu gorącą herbatę,rozlewa,przewraca rzeczy,co prawda wychowała mnie i siostrę bez żadnego wypadku ale u niej w domu mój synek miał wypadek i od tej pory się boję,prędzej mam zaufanie do teściowej (wychowała mi synka) chociaż też bym się bała jak sobie z małą poradzi (mała jest tylko ze mną i mama była na spacerze ze 2 razy a teściowa tylko raz i nie zostawiam malej z nikim ze względu na karmienie cycem) Rosołek - ale numer z pchłami :) Mój M.jest specjalistą od pcheł.Jak jeździmy na wieś do ciotki (a ciotka nieraz miała i po 10-12 kotów,3 duże i malutkie) to wystarczyło,że M.wlazł na chwilę na strych lub do piwnicy i już go całe pchły obsiadały.Mnie pchły nie tykają (może mam normalną krew ),za to M.uwielbiają:) Kurcze,ma potem takie slady po ugryzieniach i M.drapie się do krwi tak go swędzą ugryzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde poszłam wcześniej spać i tak śpię...że nie umiem zasnąć :( Robur Boję się pisać,bo jak pochwalę to potem różnie bywa... Mała ucina sobie w dzień ze dwie,trzy drzemki a w nocy śpi do 5 lub6.Od dwóch dni strasznie się wierci i przebudza i muszę smoka podawać.No i z ranka jak nakarmię to idziemy jeszcze w kimkę tak do 8. Piszesz,że wózek zmieniłaś i było lepiej na spacerku,niesamowite :) Rosołek jak czytam o karmieniu Zuzi to jakbym siebie widziała,co prawda czasem jest normalnie,ale w większości razy proszę Wiki,by coś zjadła. Tyle mleka idzie dziennie na marnację. Na początku myślałam,że przestała lubić mleko,że nowe smaki lepsze.Potem,że butla ją wkurza.W końcu zaczęłam smarować jej dziąsła Dentinoxem i jest poprawa.Przynajmniej już nie ma takich cyrków przy karmieniu.No ale nie zawsze chce tą butlę,wypluwa,ciamka i takie tam. Zjada natomiast marchewkę,jabłko i inne słoiczkowe pyszności. Igmik ja myślałam,że Ty już walczysz sama w domku,a to dopiero od jutra. Szybko przeleci.🌻 Edycia niezłe newsy zapodałaś :) Szklana no to pobalowałaś...he he ;) Ty szalona kobito. Idę poleżeć,może zasnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) tak zaczecalyscie ta innym topiku ze postanowilam sie przedstawic :) mam 24 lata, dwa lata staralismy sie z mezem o dzidziusia byly smutki, zalamania, ale zawsze podnosilismy sie pelni nadzieji na nastepny cykl........bez skutku az w koncu postanowilismy odpuscic sobie :) i............zapewne sie juz domyslacie :) jestem w ciazy :) :) cieszeymy sie bardzo :) jestesmy wrecz przeszczesliwi wszystki lutowka zycze milej, spokojnej pelnej milosci ciazy no i jak sie dzieciaczki posypia to jedno za drugim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! wpadłam sie przywitac, a tu pusto, wstawac!!!!!!!!!! zaraz lece do gina :( jak ja nie cierpie tego typu lekarzy buuuu papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki, no widzę że imprezowy weekend naprawdę. Super że wszystkim wam się imprezy/ wesela udały- choć niektóre widzę cierpią hihi U nas od 2 nocy super, choć boję się że jak pochwalę to będzie znów masakra. Czy u was zaczęło się już łapanie za włosy?? - mam wrzenie że co i nie wyjdzie( w sensie włosy ) to mi mój dzidziol wyrwie.Wkłada mi też palce do buzi, nosa, wczoraj też do oka, ogólnie ciągle chce mnie dotykać po twarzy, czasem na policzku mi glonojada zrobi i ja się głupia cieszę że buziaczki ćwiczy:) rosołku- oby pchełki się szybko wyniosły igmik -oby szybko zleciało i żebyście się już witali czule:) U nas też jakieś cyrki przy jedzeniu ostatnio, jeje i odwraca głowę i znów ciumknie i odwraca głowę. Wczoraj w galerii byliśmy i Martynka z rączek mamusi oglądaa świat- bardzo jej się podobało. oj woła mnie gwiazda -uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ile waża wasze dzieciaki w jakim wieku, chodzi mi tu 4 miesiace i waga 4.5 miesiaca, tak dla porownania chcialam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Uwaga uwaga, Pola spała w nocy od 20 do 3 potem cyc i spanie do 5 potem cyc i spanie do 8:30 czyli normalnie. I jeszcze zaglądam rano do pampka a tam co? Kupa i to normalna-nigdy nie myślałam, że będą mnie kupy mojego dziecka tak cieszyć. Pomijam fakt, że w nocy bolał mnie żołądek i do 3 tak sobie spałam. A dziś pierdolę nic nie robię. Idę tylko z niunią na spacer ale nie sprzątam i nie gotuję nenenenenene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justtiina Moje dziecię ważyło jak miała 4,5 m-ca 5,5 kg ale jak wyszłyśmy ze szpitala po porodzie to ważyła 2500g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witeczki :) Igmik masz rację,zrób se dzień dziecka ;) Gratulki za przespaną w miarę nockę Juustiina powiem Ci w czwartek ;) bo śmigamy na szczepionki i akurat mamy coś około 4,5 miesiąca. Dagusia u mnie jest łapanie za wszystko i miętolenie buzi mamy i taty :) :) :) Jak tam nasze żłopki forumowe się dziś czują? Miłego dnia :D Ja w miarę się wyspałam,ale ta pogoda mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJ SYNUS TERAZ 29 CZERWCA 5 MIESIECY I WAZTY 7660 KG NIE WIEM CZY DUZO CZY MALO JAK NA SWOJE MIESIOCE NIE PYTALAM SIE LEKARZA DZIEWCZYNY TE KASZKI PRZERÓZNE TO ILE RAZY DZIENNIE MOZNA DAWAC RAZ TYLKO CZY WIECEJ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA ODKOD ZACZELAM PODAWAC MOJEMU MALEMU NA NOC BEBILON DOBRANOC CALO NOC PRZESYPIA I 6 TEJ BUDZI SIE REWELACJA CALA NOC PRZESPANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Widzę, że weekend pod znakiem imprezowania :) zazdroszczę, bo ja od prawie pięciu miesięcy przez tego mojego uparciucha prawie nigdzie nie wychodziłam (w dalszym ciągu butli mówi kategoryczne NIE) a tak mi się marzy nocne szaleństwo jak za starych dobrych czasów :P Robur ale masz wesoło z synkiem :) A odnośnie spania w dzień to moja Madzia też mało śpi, czasami tylko 2 drzemki po 20min, ale wtedy odsypia od 20 do 10 z przerwami na cyca :) Edycia nie panikuj!!! Skoro ortopeda robił USG i powiedział, że wszystko jest Oki to tak jest i kropka. A co do różnych umiejętności dzieciaczków np. przekręcanie się na boki to nie wszystkie dzieciaczki muszą to robić, mogą zwyczajnie ten etap opuścić i już!! Powodzenia u gina!! Mnie też czeka wizyta ale nie mogę się zebrać :P Justinia moja mała ur. 02.02 waży 6700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGMIK Mój M. zawsze powtarza,że grunt to kupa.I też się cieszy ze mną jak młoda coś walnie w pampersa.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko oby się naprawiło, bo jeden dzień o niczym nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja wróciłaś już na ziemię czy nadal jesteś w piekle? Edycia w głowie się nie mieści-dzieci mają dzieci-tak się mówi o 14 latkach a tu taki news. Rosołku pożegnanie było czułe, bardzo.... Robur może faktycznie zmień wózek. Może Milenka nie potrzebuje spać w dzień i już. A synek jest normalnie debeściak. Szkoda, że go nie poznałam. Basienia do dziś jesteśmy we trzy(wraz z kocurką) i jaka laba. Bede-mamą-Gratulacje!!!! Super!!! Edycia powodzonka u gina ja idę 23 lipca-to już 2 raz po porodzie. Zrobię sobie cytologię. Dagusia my też musimy uważać na włosy biżuterię. Pola robi cacy z różnym skutkiem i koniec. Czarna ja nie pomogę bo nie jestem na tym etapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He,Igmik a jakie czułe będzie powitanie :D Chciałam was zapytać moje drogie,czy wasze dzieciaczki kochane śpią na pleckach,czy może na boczku? Wiki upodobała sobie prawy boczek z głową wygiętą do tyłu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia Pola śpi tak samo tylko na lewym boku. Ale jak jest jej głowa wygięta. Na brzuszku raczej nie śpi. Tylko plecki i ten bok z głową nienaturalnie wygiętą. Właśnie śpi na pleckach z główką w prawą stronę odwróconą ale nie wygiętą. Spadam pod prysznic, bo zaraz pewnie niunia się obudzi i trzeba będzie jej dać witaminki i jabłuszko. Dzisiaj sama zetrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGMIK Zawsze masz okazję jeszcze poznać mojego synka jak kiedyś jeszcze do mnie przyjedziesz.Niestety ciężko będzie wtedy w ogóle pogadać,bo najwięcej do powiedzenia ma mój ukochany synek.Wczoraj było fajnie,mała spała już o 20.30,ja chrapnęłam o 22.45 a mój synek nie mógł zasnąć do 23.15.Przyszedł do mnie sprawdzić co ja robię w dużym pokoju (a ja zasnęłam przy filmie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej padł mi net i nic nie poczytałam 😭 dopieero dzis bede nadrabiac buuuuuu dzis tez mi sie cos wiesza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mojej małej coś "odbiło".Leżała sobie na kocu a ja składałam na kupki pranie i w pewnym momencie patrzę a młoda zamknęła oczy i normalnie nie do uwierzenia,zasnęła bez wrzasków sama bez niczego.Grała głośno muzyka na komputerze a ja jej nie usypiałam.Ale numer.Śpi już pól godziny,jeszcze się coś takiego nie zdarzyło,aby zasnęła o tej porze sama w domu.Dzisiaj zwlekłam ją z wyra o 7.30 i nie pospało sobie dziecię.(musiałam starszego zawieźć na półkolonie przez pół miasta).Właśnie szykowałam się na spacer (znienawidzonym wózkiem) a młoda usnęła.Teraz ciekawe jak z nią pójdę,gdyż . 14.50 muszę wyjść z domu i pojechać po synka.A swoją drogą zobaczymy jak mała będzie się zachowywała w wózku po tak długiej drzemce.Wyjść z nią na dwór muszę,za ładna pogoda,byśmy garowały do 15.00 w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny u nas fatalna pogoda aż się nie chce wychodzić, ale wiecie xe ja nie odpuszczam spacerów więc po obiadku koło 13 ruszymy w kaloszach. Tylko, że farnka coś nie chce drzemki. jest zmęczona ale pospała 10min i nie może spać hmm ciekawe dlaczego, pogoda jest ewidentnie na spanie. Igmik super że się normuje tfu tfu oby... Robur nieźle ci zasnęła. Ja już się przekonalam że czasem franka też potrafi mnie zaskoczyc jak np mówię trudno niech się dzieje co chce odkładam do łóżeczka i pędze do toalety wracam ona śpi np. śmieszne dzieciaki. A dlaczego nie zamienisz na spacerówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*iwonka* moj tez z 02.02 ale wazy 7400 :D a tak wogole zerkam gdzie niegdzie na wasze zdjecia, slodziachne :) tu mam troche fotek ale jakos z czerwca nie mam bo w polsce jestem a takto mieszkam w uk www.garnek.pl/justinaa a dziewczyny jak u was z porodem? bylo lekko czy ciezko? macie jakies porownania do rodzenia w pl czy w uk? ja pierwszego syna rodzilam w pl i masakra, powiedzialam ze wiecej w polsce nie urodze, 7 godzin meczarni, a drugiego syna urodzilam w uk :) szybko poszlo, od wejscia do szpitala 43 minuty :) niemal urodzilam w samochodzie i dobrze ze mnie skurcze obudfzily bo przespalabym porod :D gorzej po porodzie bo szyli mnie 1.5 godzinyt :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×