LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Igmik no właśnie ja też nie widzę związku, może ona to stwierdziła na podstawie badania i tego, że w ciązy była cytologia prawidłowa? Pewnie i tak niebawem wybiorę się do niej po tabsy to się dowiem co i jak. A badania Poluni na pewno nie zaszkodzą :)

Tu piszę o karmieniu i cytologii http://babyonline.pl/rodzice_mama_tez_czlowiek_artykul,3918.html :) :) :) :)

Oczywiście pisze,a nie piszę :P Ale gorąco u nas ufffff.... Igmik współczuję tych badań,my ostatnio też to przeszłyśmy.

Witaski koleżanki :) Miło zobaczyć,że troszkę naskrobałyście. Igmiku nareszcie wróciłaś. Ale dziwne,że Polcia ładnie je,a mało przybiera.Może najzwyczajniej jest bardzo ruchliwa i tak spala...A poza tym wydaje mi się,że im dziecko starsze,tym mniej przybiera.Gdyby tyły tak jak we wczesnym niemowlęctwie,to byłyby po prostu grube. My robiłyśmy ostatnio badanie krwi i nie ma anemii.Dzisiaj np. prawie nie jadła,a szaleje non stop. Ja miałam cytologię jeszcze jak karmiłam,2 m-ce po porodzie.U Was refundacja cytologii jest co 3 lata? Ja robię normalnie na fundusz każdego roku.Też mi wyszło jakieś zapalenie,ale zapomniałam o tym i nie wykupiłam tabletek. Teraz sobie przypomniałam :) Pomarańczowy,jak jesteś szczęśliwa,to jest ok. Ja byłabym zadowolona,gdyby ktoś zaproponował mi pracę w zawodzie (chyba wykonujemy ten sam). Salwia,no to naprawdę mieliście pecha. Dobrze,że na tej autostradzie nic złego się nie wydarzyło. Piksip wieści wspaniałe! Każda z nas rozumie Twoją radość,bo zdrowie dzieci jest najważniejsze. Maja chyba już pracuje... Ciekawe co u Ważki i Nastki... Mój inteligentny mąż ogląda "Włatców móch" (o kurde, nie wiem, czy "poprawnie" napisałam :) ),a Zuza razem z nim i papra mi chrupką całą kanapę :) Całuję Was babuszki :)

heloł!!!! Sorki dziewczyny że wcale nie pisze ale chyba mi dziecko podmienili normalnie. w dzień nawet sie bawi ale spać to nie chce za pierona. musze ją lulać albo butelką albo cycem uśpić i to też nie lada wyzwanie :( kiedyś to pociumała troche cyca i spała a teraz sie rozbudza jak tylko jej wyciągne. w przyszłym tygodniu jedziemy do zakopanego i nie wiem w czym ją bede usypiać??!! Moj M mowi ze hamak powiesi i bedzie ale ja bym ja chciała oduczyc tego lulania ale jak??? bo mi płacze jak tylko odchodze od łóżeczka jak sobie radzicie?? a jesli chodzi o karmienie to u nas swawola nadal trwa, jedynie po kąpaniu ma o stałej porze a reszta to jak wyjdzie tak jest :O dzieki basieniu za link do krzesełka ale jednak zamówiłam na allegro i w sumie z przesyłką wyszło mnie 218zł tak ze jestem zadowolona. dziewczyny dostałam zapalenia piersi i mam dość w nocy gorączka 38st a teraz to juz roche lepiej sie czuje ale jestem na apapie :( poradzcie mozna karmic w trakcie zapalenia?? czy raczej nie?? a teraz weekend i nie mam gdzie pojsc, jak trzeba bedzie to wybiore sie na ostry dyżur po jaki antybiotyk :( ale wcale mi sie nie uśmiecha. troche to dziwne ze 7 miesiecy po porodze zapalenie??? :O poczytałam wszystko ale nie jestem w stanie odnieść sie do wszystkich. widze ze i MIa i IGMIK powróciły!! wkońcu.Szklana ja tez cie dodałam na nk! Salwia a no przygody mieliście normalnie ja bym pomyślała że jakieś fatum :( Pimboli ja daje polizać cokolwiek: gruszke, maline, jabłko a ostatnio zawału nabawił mnie winogron bo mi wciągnełado buzi ale jakoś dałam rady. Co do badań to ja miałam posiew i wyszło e-coli i jakiś paciorkowieć i nie byłam u lekarza masakra ale nie mam kiedy!!! a cytologie dopiero zrobie jak sie wylecze. oki spadam bo mi łep rozpierdoli!!!!! i jeszcze raz jak to jest tym zapaleniem????? Miłego wieczoru jak mi oddadza moje dziecko to bede czesciej pisać :)

hej kochane ja żyje tylko pracy szukam i mam rozmowy i takie tam duperele (bezskuteczne jak na razie dodam) przysięgam solennie jak już się wszystko unormuje doczytać dokładnie , bo podczytuje codziennie ale nie pisze i odezwać się dłuższą mową :) póki co mocno was ściskam i wysyłam coś na dobry wieczór: http://demotywatory.pl/57566/Superniania

Witam Znowu Was zaniedbałam :( Mia dziękuję za odpowiedz odnośnie wynagrodzenia niani. Utwierdziłam się w przekonaniu że 8 zł to nie jest za mało. Edycia oj biedulko. Masuj często swoje biedne piersiątka i mam nadzieję że szybko przejdzie. Znowu nie odniosę się do wszystkich postów ale rano do pracy na 12 godzin i nie nadrobię zaległości. W pracy kupa badań i właściwie jesteśmy non stop na nogach. Dobrze że mała nie ma problemu ze spaniem w nocy bo bym chyba wysiadła. Od niedzieli zaczynają się wizyty gości. Przyjeżdza mój brat, potem Nasi znajomi potem tesciowa i tak do października. Pół roku u Nas nikogo nie było prawie a jak poszłam do pracy to wszyscy naraz. U Nas w porządku. Mała jest coraz fajniejsza. Z jedzeniem to jest u nas różnie i najbardziej lubie "dorosłe jedzonko" Daje jej polizać po mału wszystkiego. Oczywiście nic smażonego, pieczonego itp. Dzisiaj ugotowaliśmy małej takie dziecięce leczo. Była zachwycona. Wsunęła 200 ml i chciała więcej. Mojej znajomej córcia w wieku 6 miesięcy karmiona piersią zjadała kartacza itp i wszystko było ok. Mimo że jest alergiczką. Co do zabawek to najbardziej lubi oczywiście te dorosłe, czyli pilota na pierwszym miejscu, gazety, kartki i metki od zabawek. Reszta jest bo jest. Ząbków dalej brak, mimo że myśleliśmy ze już będą. Miała kilka dni trudnych, była marudna, miała stan podgorączkowy, śliniła się i wkładała zachłannie paluszki do buzi i nic :( dalej cisza W dzień śpi już mała góra 2-3 godziny i ciągle chce by się z nią bawić. *iwonka* myślę że mała szybko zaakceptuje to że bedziesz w pracy, później będzie gorzej. Weronika szybko przyzwyczaiła się do tego że pracuję. Do tego stopnia że jak nie pracuję to śpimy sobie do 7-mej a jak mam do pracy to budzi się ze mną a jak wracam to cieszy się na mój widok. Jak mnie nie ma to jest grzeczniejsza niż jak jestem. Zmykam spać bo nie wstanę o 5-tej

hej dziewczynki :) teraz bede miala wiecej czasu zeby was poczytac bo od wczoraj juz niepracuje :) dostalam wypowiedzenie ale ciesze sie... rozwazalam zeby sama sie zwolnic ale to mi sie nieoplacalo... pisalam wam jakie utrudnienia robili mi w pracy + mobbing+ utrudnienia z przerwami na karmienie.... salwia ale mieliscie przeboje z autem.... ten sierpien dla was pechowy jakis ;) ja teraz na jesien pojde na cytologie i na kontrolne badanie... chodze co roku... moj Adasko tez w dzien chce zeby nim sie zajmowac wiecej :) ale niedaje mu klawiatury, komorki ani takich rzeczy do zabawy bo pozniej bedzie chcial caly czas... ale chcialby wszystko tylko nie swoje zabawki hihi jeszcze niesiada i niema zabkow, w poniedzialek idziemy na szczepienie pneumokoki to zobacze ile wazy... tak sobie mysle ze mzoe teraz mniej przybieraja i to normalne jest? moze tylko na poczatku tak duzo dzieci przybieraly? moj tez ostatnio malo przybral 500g ale lekarka nic niemowila... a z tego co wiem to waga 2latka wynosi ok 10-12 kg... moj je tak: 6-7 mleko 8-9 kaszka 11-12 obiadek 14-16 mleko 18- deserek 19-20 mleko a w miedzyczasie herbatka, soczek lub woda do picia

chcialam wejsc na ppopczte poogladac fotki ale niemoge :(

Dziewczyny, czy jak wprowadzam nowe pokarmy to kolor kupek moze sie zmieniac? Mojazrobila dzis ciemnobrązową trochę zieloną - miękką :) nie płacze i nie ma gorączki. 2dni temu jadla jagody, ale kiedys juz tez je jadla. A i jeszcze jedno - dzis usnela sama - wg nowego etrmu z gazety - opisze Wam w wolnym czasie. pa!

Witam kochane, nie mam netu więc tylko na sekundę od mamy z pracy piszę żeby się pożegnać. Jedziemy dziś w nocy, mam nadzieję że pogoda dopisze. Ja daję polizać brzoskwinka, bananka i inne. Nie odpisze wszystkim bpo tak tylko na szybko prezelecialam wasze posty. Dorwę gdzieś kafejkę to poczytam. Szklana- u nas włoski bardzo się puściły. Widziałąm sioę jeszcze raz z robur i z balnibiną- super takie spotkania. uciekam. będę tęsknić:* buziaki

Cholera,ale jestem zla!Zgubilismy aparat cyfrowy.Nie dosc,ze to byl prezent na urodziny dla meza,to jeszcze kupe kasy kosztowal.No i bylo na nim z 800 zdjec.Dobrze,ze wszystkie zrzucilam ostatnio na kompa.Jak pech to pech. Przynajmniej mi telefon wczoraj przyslali,chociaz tyle,mam nowa zabawke;) Edycia-z tego co sie orientuje to karmienie podczas zapalenia nawet wskazane jest. Julka-no to wszystko okay jak sie cieszysz,ze stracilas prace;) Tez uwazam,ze nic na sile,szczegolnie jak sie meczylas w pracy. Co do dawania pilotow i komorek malej,to teraz bawi sie moja stara komorka,taka ktorej juz od dwoch lat nie uzywam,a jak sie cieszy jak do niej zadzwonie;) U nas jakos juz zlapalismy rytm dnia,trzy drzemki w ciagu dnia i karmienie zawsze przed spaniem,a tak to co trzy godziny.Raz dziennie sloiczek,poza tym piers.Uwielbiam karmic piersia;)

Pisze do Was z Czech z hotelu.Klawiatura popierniczona,brak polskich znakow. Jest bardzo fajnie,bylismy w aquaparku,mala zachwycona,godzine plywala,bylysmy nawet w jacuzzi.Maly szaleje w wodzie i w lunaparku.Okolica przepiekna,jestesmy w gorach obok Harrahowa,obok widac szczyty gor i skocznie narciarska.Hotel rewelacyjny,jedzenia tyle,ze nie idzie zjesc,mamy wykupione sniadania i obiadokolacje.Nie moge wiecej pisac,bo uzywam komputera hotelowego na korytarzu. Mala dzis dala popis w nocy,obudzila sie w srodku nocy,jadla 3 razy i nie spala od 2.30 do 4.00 = chyba to te cholerne zeby.

Halooooo!! Co jest??? Jest 11.20 a tu cisza, buuuuuu. mam luzu troszkę w pracy, a tu nie ma z kim pogadać i nawet czego poczytać....

jejku jejku ale tu cisza!!!!! przeciez po weekendzie to gdzie jestescie??? POmarańczowy miałaś napisać co z tym nowym rytmem??? czekam bo jesteśmy na etapie uczenia samodzielnego zasypiania!!!

no nie ma co poczytać buu:( nawet Robur sie odezwała z wakacji a my w domku siedzimy i czasu nie mamy :)

Dziewczyny! A co z naszym mailem się dzieje? Julka wspominała, że nie moze wejść na poczte, ja dziś próbuję i też nic, nie da rady. Ktoś zmienił hasło czy co??

Cześć dziewczyny. :) :) :) :) Rzeczywiście nie można się zalogować na mailu....????? Piksip Ty jesteś tu dłużej i pewnie wiesz kto go zakładał,może uda się jakoś to naprawić. Ja nie mam dziś nastroju na nic....muszę się kopnąć w duuupę,no chyba,że któraś ma ochotę się wyżyć. :p Nie będę więc zasmucać....odezwę się jak mi się nastrój poprawi :) Miłego dnia

Dzień dobry, Ja też się nie mogę zalogować. Przyznać się kto majstrował przy mailu???!!!! Musiał ktoś majstrować, bo ja na swojego na tlenie wchodzę bez problemu. Balbina zakładała adres. Tutaj cisza, bo nikt nie pisze. Ja też tak mam, że jak widzę, że jest cisza na forum ,to nie chce mi się pisać do siebie. Zatem niech każda napiszę codziennie choć parę słów a na pewno forum znów się rozkręci. Poczekajcie aż się okaże, że trzeba nowego maila zakładać-wtedy wiele osób upomni się o namiary. Wiem świnia jestem ale taka prawda. Puki co niech majstrowićz mailowy się zgłosi. My po chrzcinach ale jeszcze mamy gości. Coś ksiądz słabo tego wstrętnego szatana wypędził z niuni bo cyrki w nocy straszne odstawiała. Dziękuje Wam Kochane z życzonka.

Basienia głowa do góry. Strzel sobie kawę albo winko z rańca albo piwo. Ja wczoraj wypiłam wieczorem duużżżżo winka a niunie poiłam modyfikowanym a i tak się budziła.

A jeszcze puki pamiętam, wielki, ale to wielki OPR czyt opieprz dla Rosołka. Jak to zapomniałaś wykupić leków na zapalenie??!!! No nie mogę taka dorosła mądra kobieta a takie głupoty robi!!!! Pamiętaj zdrowie najważniejsze. Zuzia musi mieć zdrową mamę. A co będzie jak będą jakieś powikłania po zapaleniu?!!!! tfu,tfu. Marsz po leki ale już!!!!!!

Ja w zeszła środę wysyłałam Wam na maila moje zdjecie z Akademii Zdrowego Rozwoju, ale nie zaglądałam czy doszło. Dopiero dziś chciałam poogladać czy coś nowego, no i nie dało się. Jejku, a mamy tam tyle fajnych zdjeć!!

piksip ja widziałam Twoje zdjęcie z akademii. Ja też się wybieram we wrześniu. Ciekawa jestem komu się nie podobał nasz email.

Igmik winko :D lubię...ale od dawna kieruję się zasadą dżentelmenów :D Z rana nie piję...he he...:D :D :D Ja też nie lubię pisać sama ze sobą,a ostatnio coś mało tu się dzieje. :( Jeśli chodzi o maila to bardzo dziwna sprawa... Balbina jeśli zakładałaś to na pewno umiesz przywrócić hasło. Mogłabyś,jeśli oczywiście nas czytasz???? :D My na dworku siedzimy,to znaczy ja siedzę,mała kima w wózku :) Wieje jak na morzu.....:) Dziewczyny melduneczki,gdzie się podziewacie..... Trzeba chyba odświeżyć tabelkę.

hejka kochane u nas bez zmian dalej szukam przedszkola no i praktycznie z tego powodu nie mam czasu na nic!!! oli dzisiaj z ciagnal na siebie duzego kwata myslama ze zawalu dostane tak sie tarza po podloze szok normalnie, ziemia byla wszedzie nawet we wlosach ah mowie wam teraz to juz z oka nie mozna go spuscic, musialam polozyc koc na puzle bo wszystko w buzi laduje a niestety te puzle ktore kupilam posiadaja male elementy u nas dzisiaj leje maly spi a ja troche mam czasu dla siebie ogolnie to juz coraz mniej tego czasu jest takze az sie boje jak to bedzie ja wroce do pracy hipek buziol dla ciebie ze znalazlas prace przepraszam ze tak pozno ale dopiero doczytalam igmik no to super ze juz po chrzcinach a szatana to na pewno wypedzil jejku ja tez ne moge sie zalogowac na email nie wiem co jest nie tak

Igmik dla Ciebie z okazji Twojego święta :) Zajrzę wieczorem, buziole :)

Hej Ja wysłałam na meila moje zdjecia we wtorek 18 sierpnia, potem przyszło jeszcze zdjęcie od Piksip a poczta nie działa chyba od soboty. Wygląda na to, że ktoś zmienił hasło bo na moją prywatną na o2 wchodzę bez problemu. Proponuję aby po odzyskaniu starej o ile Balbinka nas czyta lub po założeniu nowej nie dawać już hasła nowym osobom, chociaż tak naprawde nie wiadomo czyja to sprawka. Basienia dla Ciebie

Malinova ależ dziękuję bardzo :) Odwzajemniam Pisałam do administratora,czy zmienione jest hasło,czy e-mail usunięty,czekam na odpowiedź.Spróbowałam też" że zapomniałam hasła "i trzeba podać odpowiedź na pytanie bardzo myślę dla nas lutówek oczywiste,ale to nie zadziałało,więc myślę,że może być usunięty e-mail.:( Naprawdę dziwna cała ta sprawa... Mój mąż miał rozpocząć od września pracę w innej firmie i już się z obecnej zwolnił....a teraz okazuje się,że nie ma tam pracy :( Załamka...na szybko musi coś znaleźć,albo będzie musiał wyjechać :(

Mąż mi właśnie mówi,że maila nie da się usunąć..no chyba ma rację. O ja głupia.:) Napisałam do Balbiny na naszej klasie,żeby coś z tym zrobiła.

Iwonko, mam prawie polrocznego synka. Praktycznie od poczatku byl dokarmiany, ale pierś udało mi sie utrzymać. Za miesiąc jednak wracam do pracy i chcialabym porzestać zupełnie karmić w dzień i zostawić cycka na noc tylko. Jak mam to zrobić? Czy stopniowo codziennie karmić mniej? Boję sie jakiegoś zapalenia, albo zatoru... I czy mleka zostanie na tyle, żeby karmić tylko w nocy? ? A może któraś lutówka również mi pomoże.. Z góry dziekuję za odpowiedź. Pozdrawiam Mamy i Maluszki :)