Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość Pomaranczowy gośc
Balbinko - dajesz juz biszkopty - podobno dopiero w 10mcu mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, my tak szybko...nadal nie mamy netu....nie wiemy co u was slychac.u nas wszystko ok.leah od wczoraj ma zab.buzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej co tak cicho? fryzjer zaliczony. mniam mniam :) franka dopiero zasnęła. Znowu robi się marudna... może drugie uderzenie zębowe.. no zobaczymy. W ogóle ostatnio nie chce siedzieć w wózku :( nudzi jej się jakby nie wiem o co kaman... jutro chyba dam pierwsze jajko. Kupiłam z numerem 1 i będę jej gotować. Jak się daje pół żółtka raz na dwa dni to tą resztę muszę zjeść bo w lodówce dwa dni za długo dla takiego żółtka nie? Ej jakimi zabawkami najchętniej bawią się wasze dzieci? Franka już siedzi i te stare zabawki ma nieco w doopie... może coś nowego powinnam jej zapodać co ją będzie stymulować w główkę jakoś... jakieś sugestie? :) Basienia mi fryzjerka powiedziała że to nic nie da zresztą...włosy nie kiełbasy - odrosną :) Ja całą ciążę robiłam baleyage - ostatni na 3 dni przed porodem :) i po ciąży też. Włosy już mi odrastają mam taki meszek przy czole i na skroniach bo tu najwięcej wypadło. No i Frania sukcesywnie mi wyrywa... :) Ho ho Hałaśliwa gratulacje ząbkowe! MOże byś tak z łaski swojej częściej zaglądała do nas!!! :) buziaki dziewczynki odzywać się! M poszedł grać w piłkę ja mam wolny wieczór a tu nie ma koleżanek! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) :) He,he...Szklana..pewnie masz rację włosy nie kiełbasy :D :D :D Muszę ruszyć doopę :D i coś z nimi zrobić,bo już tragiczne są....;) Wiki też nudzą się już zabawki,właśnie się zastanawiam co by jej tu fajnego kupić,pełno tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, widzę, że stoiocie (basienia, Szklana) przed tym samym dylematem co ja;) też kilka podejść w sklepie z zabawkami miałam no i nie wiem, te wszystkie co są 6m+ to jakoś za dorosłe, zresztą moja Emi nie siedzi, więc może dla Waszych maluszków będą OK, a znowu te od 3m+ to jakieś dziecinne....;) hehe. Wpała mi w oko taka książeczka, w której zwierzatka ukłąda sięi nakleja na rzepy- wiecie oczko, nosek, rączka... itd. ja chyba takie coszapodam i bedę małą uczyć. Ale z moich obserwacji wynika, że najlepsze zabawki to: pudełko po kremie- świetnie leży w dłoniach, tacka ze stołu (super sie zrzuca na podłogę), butelka wody mineralnej...;) Dziś mamy wizytę w poradni rehabilitacyjnej, ale nie idę:( tylko tatuś idzie, ja do dentysty wyrwać zęba....buuuuuu:( mam stracha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski :) Szklana :D Piksip wiesz ja nie wiem co kupić małej przez to,że jest taki wybór :) I niby wszystko uczy poprzez zabawę i rozwija wyobraźnię i takie tam. Trzymam kciuki za ząbka🌻 i za tatę :) A propos przez to forum mam wysoce rozwiniętą wyobraźnię właśnie. Śniła mi się dziś Igmik ;) z Polą,która miała już z 6 latek...he,he :D Igmik pozdrawiam :D Dagusia jak tam,kiedy jedziecie? Napisz jak się nazywała ta zabawka od Martynki...ta z melodyjkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek. Oj dziwna noc dzis bo franek budzila sie ze trzy razy przez to ze przekrecala sie na brzuch i nie umiala wrocic..w koncu jadla o 5... Ale jeszcze nie glodna od tej 5 nie jadla. Bawimy sie na lozku nastepujacymi zabawkami: pudelko od nospy, dwie bransoletki plastykowe na gumce, szamponik z hotelu, dwa smoczki i pudelko z mini wkladkami higienicznymi...:))) Ja dzis ide do sklepiku z drewnanymi zabawkami w mojej dzielnicy i tam kupie jakies klocki moze. To super miejsce z kawiarnia placykim zabaw i sa tam organizowane zajecia dla dzieci np lepienie z gliny itp i kiedys bedziemy tam chodzic:) Piksip buuu trzymaj sie dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dostałam super wiadomośc!!! Emi już nie musi chodzić na rehabilitację!! Jest zdrowa. Cieszę siej ak głupia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip cudowna wiadomość :) Wiem jaka to radość, kamień z serca spada, też tak się cieszyłam jak weszcie po paru miesiącach mogliśmy zdjąć frejkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy gośc
no i stało się - telefon z propozycja pracy na zastepstwo 15km dojazdy [ beczy] nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy gośc
Piksip - super wiadomość - tez na taką czekam 27-go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!! W koncu dziala mi komputerek!!! Hura!!! Mam spore zaleglosci wiec najpier poczytam co u was a pozniej popisze:) Ale sie ciesze,ze w koncu moge byc z wami na biezaco:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ależ tu puściutko........ Dziewczyny,gdzie wy się podziewacie? Szklana niezłe z was lasencje z Franią ;) Wczoraj się dowiedziałam,że mój dawny znajomy,który miał 32 lata nie żyje.Zostawił żonę i malutką córeczkę.Jakie to smutne.Jakie życie jest kruche....sorki,naszło mnie. Maja jak tam rozmowy? Dagusia kiedy jedziecie??? Szerokiej drogi i miłego wypoczynku :) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje ze zyje, ale Gaba jest mega absorbujaca - spi w sumie godz w ciagu dnia, budzi sie przed 5, choc zasypia przed 20 - ja padam na pysk, mam teraz na głowie prolemy przyjaciół i ciagle nie moge "doczołgac" sie do forum... całuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Szklana ja nie wiem dlaczego nie mam Ciebie na nk, co? Piksip super, że Emi już zdrowa. Fajnie, że wspólne spotkanie Robur, Dagusi i Basieni było udane. Salwia a gdzie Ty tylko się zameldowałaś i koniec. Mia i chrzciny z Tobą. Niunia wyglądała ślicznie. Witaj Balbinko. Nie uważasz, że na danonki to za wcześnie. Podobno producent mówi, żeby dawać je dzieciom od 3 roku życia- coś mi się o uszy obiło. Hmm tyle pamiętam z głowy i musiałabym zajrzeć dalej, żeby po odpisywać ciut więcej. My po szczepieniu. Następne dopiero jak niunia skończy rok. No i mamy mały problem bo Pola od 1 lipca do 19 sierpnia przytyła tylko 350 g czyli waży 6570g. Musimy zrobić badanie moczu i morfologię. Ale to po niedzieli. Troche mnie wbiło w ziemię jak zobaczyłam ile ona waży, bo ona naprawdę dużo je. Dalej wsuwa cycunia ale ma już dwa posiłki niemleczne. o 12 obiad i zjada ok 180 ml zupki albo i więcej jak ma ochotę a ok 15 je owoce i zawsze jej daje dwa np. jabłko +banan, banan+jagody, jabłko+brzoskwinia, brzoskwinia+brzoskwinia i ona to wszystko zjada. Czasami jej dam biszkopcika a ostatnio jej kupiłam "chrupaczki" ale trzeba ją bardzo pilnować jak je je, bo się krztusi. Zastanawiam się czy jej nie wprowadzić jeszcze kaszki przed kąpielą, wtedy to już tylko 3 razy będę cycem karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i zrobiłam sobie cytologię i poszłam na badania kontrolne do gina. Cytologie oczywiście zrobiłam odpłatnie bo jeszcze nie czas na darmową. Na oko wszystko było ok. Okresu nie mam ale w ciąży nie jestem. Czy któraś jeszcze nie ma okresu? Ja biorę azalię bez przerwy tygodniowej. Jak jest u Was. No ale wracam do tematu. Miałąm odebrać cytologię po dwóch tyg ale pojechałam do mamy i wyobraźcie sobie, że jestem na wczasach i ktoś do mnie dzwoni, patrzę i widzę, że mój gin. Od razu wiedziałam, że wyniki z cytologi są nie teges. Okazało się, że onkologicznie jest ok ale mam jakiś stan zapalny i muszę się leczyć. Musiało to być chyba pilne leczenie, bo miałam się zgłosić po tabletki ale mój N był(bo ja na wewczasie) i on się nie wypytał. Z to pytał się, bo mu kazałam się spytać, czy on też się musi leczyć (nie musi) a pani go poinformowała, że te tabletki to nie są doustne:). W następnym tyg idę po piguły to odbiore wyniki i pogadam z pielęgniarą co to takiego. A leczenie mam na 20 dni. Zatem tek które nie były od porodu do gina marsz do niego ale to już i namawiam te, które nie miały robione po porodzie cytologię do zrobienia jej. Ja sobie robię cytologię co rok, pomimo że refundowana jest raz na 3 lata(paranoja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mia. Współczuję przyjaciołom:( Piksip ja też wybieram się do akademii rozwoju. U nas jest 4 i 5 wrzesnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Poli też najlepsza zabawka to nie zabawka. Bawi się drewnianą łyżką, łańcuszkiem do smoczka, butelką po wodzie, laptopem. Wczoraj jak stukała w klawisze i tatuś ją pilnował, to wyrwała lewy alt i chyba go na kropelkę trza przykleić, bo coś tam się odłamało. Pierwsza psota na jej koncie zaliczona. Po wczorajszej szkodzie doszliśmy do wniosku, że nie ma zabawy laptopem ani pilotami ani komórkami, chociaż tymi dwoma ostatnimi się nie zabawiała choć ją bardzo kusi. A z tym klawiszem to durni rodzice i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy gośc
Igmik - u mnie z cytologią identycznie - brałam globulki i teraz muszę zapisać się na ponowne badanie - mam nadz. że będzie ok :) I nie przyjęłam tej pracy ... wiem, wiem - wiele kobiet wraca do pracy i jest ok. Ale ja czułam, ze to jeszcze nie ten moment :) Jeszcze, zeby to była praca, gdzie swoje odbębnie i wracam spokojnie do domu - a tu pierwszaczki i po pracy codzienne sprawdzanie zeszytów, przygotowywanie zadań i gazetek, a już nie wspomnę o pomocach dydaktycznych...codziennie bym chodziła spać ok. 24.00 a jak tu ogarnąć 200m, pranie, prasowanie itd... Nie wiem , może jestem jakoś mało zorganizowana - ale nie umiem tego wszystkiego ogarnąć:) Jak Wy sobie dajecie ze wszystkim radę? Do mojej szkoły wrócę prawdopodobnie za rok, więc Mała będzie większa i praca na miejscu , a tu i dojazdy i znowu nowe miejsce - czuję ze dobrze zrobiłam i jestem szczęsliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem,jestem tylko prawie po trzech tyg przerwy bez kompa wczoraj prawie sie o niego bilismy:D Jeszcze nie jestem na biezaco ale napisze co u nas:) Od poczatku sierpnia ciagle cos nam sie psuje:( Zaczelo sie od auta jak jechalismy do zakopanego na wesele na autostradzie nagle zapalily nam sie wszystkie prawie kontrolki w aucie co prawda zaraz zgasly ale sie wystraszylismy wiec m zatrzymal autko i je oglada co sie moglo stac ale nic nie wypatrzyl wiec jedziemy dalej zeby chociaz z autrostady zjechac no i jak tylko wyjechalismy z niej tuz przed krakowem to znow to samo zatzrymalismy sie i niestety juz nie odpalilismy na szczescie za nami jechala moja siostra wiec nas z holowali do krakowa a tam byl serwis opla okazalo sie ze alternator nam padl,no wiec mielismy 4 godzinna przerwe zeby nam to zrobili,w zakopanym bylo cudnie, wykupilismy sobie 4 nocki zeby oprocz wesela jeszcze po zakopcu polazic i bylo super.Szymus byl bardzo grzeczny dal sie nam pobawic na weselu:) Wracamy sobie znow autrostada i nagle jakas sprezyna albo cos podobnego-jakies auto musialo zgubic-w nas leci m chcial uciec zeby to w nas nie uderzylo ale sie nie udalo i trafilo nas w opone ja siedzialam z szymciem z tylu i tego nie widzialam ale taki huk byl i nas znioslo ze ja myslalam,ze jakies auto w nas uderzylo.Na szczescie trafilo nas to w opone i m zapanowal nad autem dobrze,ze ja nie prowadzilam bo nie wiem czy bym utrzymala kierownice tak nami zarzucilo a wiadomo,ze po autrostadzie sie wolno nie jezdzi.Opona byla cala przedarta no i do wyrzucenia oczywiscie wiec musielismy kupic 2 nowe oponki.M zmienil kolo i szczesliwie dotarlismy do domku,przyjezdzamy i sie okazuje ,ze pion sie zatkal i u nas wszystko wybija,masakra jakas,przez trzy dni prawie nie moglam uzywac wody wiec bylam u mamy. Potem zepsul nam sie komputer,myslelismy,ze to zasilacz nam padl wiec go zamowilismy ale sie okazalo,ze to nie zasilacz tylko karta graficzna a my mamy mala obudowe wiec standardowe rzeczy nie pasuja no i czekalismy najpier na jedna rzecz potem na druga. W miedzy czasie nie bylo pradu i spalil na sie dekoder od polsatu i utopila mi sie komorka:( Najgorsze,ze ja wszystkie kontakty na niej mialam i je stracilam,teraz bede zapisywac zawsze na karcie sim. Mam nadzieje,ze to juz koniec zepsutych rzeczy bo kasy na nastepne brak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana ja tez nie wiem jakie zabawki wybrac dla Szymcia chyba jest ich za duzo:) Zastanawiam sie wlasnie czy nie kupic chodzika Piksip super wiadomosci:) Tez bym sie tak cieszyla jak glupia:) Pomaranczowy gosciu tez napewno taka uslyszysz 27-go,trzymam kciuki:) No i ja mysle,ze dobrze,ze nie przyjelas tej pracy skoro jestes szczesliwa:) Basienia smutna wiadomosc:( Bardzo wspolczuje jego zonie Mia obys w koncu znalazla chwilke przede wszystkim dla siebie kochana my pczekamy na ciebie:D Szklana ja tez cie nie mam na nk a wyslalam zaproszenie Balbinka ja tez mysle,ze na danonki troche za wczesnie Igmik kochana oby wszystkie badania byly ok:) Moj szymus je podobnie jak Pola i tez ostatni juz nie przybiera tak duzo jak na poczatku we wtorek ide na szczepieni to bede wiedziec dokladnie A co do cytologi to ja ide 31 sierpnia i mam nadzieje,ze bedzie ok i okresu tez jeszcze nie mam i w ciazy mam nadzieje,tez nie byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy gośc
Mia - moja tez tak mało spi. Ale Twoja to pewnie ładnie sama usypia - bo moja to tylko w wózku albo cycu:( Mamy karmiące piersia - jak często karmicie? Tylo nie piszcie na żądanie, bo Moja nigdy nie płacze że jest głodna a cyca chwyci zawsze:) MOże ją przekarmiam? Ja karmię co 3h w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, u nas wszystko okay.Dzis pierwszy dzien upal zelzal,wczoraj bylo tak goraco,ze nie bylam w stanie robic nic poza lezeniem z mala na kanapie;) A zabawki najlepsze sa te " niezabawkowe" :D Pilot oczywiscie numer 1 na liscie rzeczy ulubionych;) Salwia-wspolczuje przebojow z autem.Wiem jak to jest,bo jak my w zeszlym roku wracalismy z PL,ja w szostym miesiacu,to nam skrzynia padla na autostradzie 500km od domu.Dopiero na drugi dzien nas kumpel odebral,a auto robilo sie dwa miesiace i kosztowalo kuuuuupe kasy. Igmik-ja nie mam okresu i tez biore tabletki bez przerwy siedmiodniowej.Moja gin powiedziala,zebym sie nie spodziewala okresu na razie. Ja mialam cytologie w zeszlym miesiacu,na szczescie wszystko okay.U nas sie robi cyt. co pol roku.A balam sie jak cholera. Mia-no to rzeczywiscie niewiele masz czasu dla siebie. Piksip-super,ze takie dobre wiesci dostalas.Najwazniejsze,zeby nam dzieci zdrowo rosly.Jak zab? Zamowilam sobie przed chwila nowy telefon komorkowy online.Tez mi sie cos od zycia nalezy. Dajecie polizac dzieciom owoce na przyklad?Bo ja malej daje arbuza,brzoskwinke czy banana.Ona zebow nie ma,wiec tylko lize i dziaslami skrobie.Chyba nie zaszkodzi jej,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowy-moja je tak co trzy godziny,jak jest goraco to nawet co cztery.Na pewno nie przekarmiasz,bo piersia nie da sie przekarmic.Poza tym gdyby nie chciala jesc,to by dala ci znac,wiec sie nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Igmik moja mała przez 6 tyg przytyła tylko 500g ale mój lekarz powiedział, że jest oki bo jest bardzo żywa i przez to mniej przybiera na wadze, więc u Was też na pewno jest oki :) Mojej małej daję obiadek+ kilka łyżeczek owoców i kaszkę na noc. Karmię cycem tylko w nocy kolo 2 i o 6 rano, 9 mleczko modyfikowane, 12-13 obiadek, 16 znowu mleczko modyfikowane i po kąpieli kaszkę. Mój gin jest w takim razie jakaś dziwna, bo powiedziała mi, że nie ma sensu robić teraz cytologi, bo karmię piersią?! Pomarańczowy jak jesteś szczęśliwa to dobrze, dziecko najważniejsze, ja co prawda wracam do pracy 1 września ale jak zobaczę, że mała bardzo to przeżywa to idę na wychowawczy. A moment na powrót do pracy i pozostawienie dzidziołków pod opieką chyba nigdy nie jest odpowiedni :P Karmienie co 3 godziny jest chyba oki skoro nie płacze, moja też usypia tylko w wózku albo na rączkach :( Salwia już gorzej być nie może więc będzie tylko lepiej :) Ja okresu też jeszcze nie mam ale w ciąży też raczej nie jestem bo test wyszedł negatywny :) Pimboli ja daję też polizać rózne owocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli ja też daje lizać melona ciągnęła, śliwki, banana i arbuza. Pomarańczowy ja karmię tak. ok 4 rano-cycu ok6:30 rano-cycunio ok 9 parę łyków mleka z cycunia ok 11:30 obiad ok 15 owoce ok 17:30 - 18 cycuś po kąpieli ok 19:30 cycuś Salwia faktycznie jak pech to pech albo złośliwość rzeczy martwych jak kto woli. Iwonka ja też mam nadzieję, że wsio jest ok ale sprawdzić nie zaszkodzi. Tylko szkoda mi niuni, bo znów ukłuta będzie. A co ma wspólnego cytologia i karmienie piersią? U mnie lekarz nie widział przeciwskazań do zrobienia jej. Dziwna ta Twoj gin. Musisz się jej spytać dlaczego ten czas jest niewskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że przeżyłam wczoraj u dentysty, dziś dochodzę do siebie, nic nie bolało, teraz jest nieprzyjemnie z dziurą po zębie.... no i uważać muszę jak jem i piję, zeby ładnie siezarosło. Pola, moja EMi przez miesiac przybrała 200g. Waży 6600g. Skierowania na badania nie mamy. Ona też dużo je. Rano i wieczorem kaszkę, w południe obiadek- normalną porcję, a w międzyczasie jeszcze deserek lub dwa, biszkopciki, chrupaczki, chrupki.... I też mało przybiera, ale naszej lekarce to nie przeszkadza, widocznie jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×