Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Ja tylko jak wsadziłam niunię w spacerówkę to ta jeździ tyłem do mnie. Czyli odkąd skończyła 4 miesiące. Klusia Kluseczka ma rude włoski-super!!! A Twoja siostra bardzo do Ciebie podobna. Zdjęcia super. A teraz uwaga. Mój N może wróci w sobotę a jak nie to może we wtorek albo w środę. A miał jechać góra na 12 dni. Dziś mija 16. W ogóle nie byli gotowi na taki długi wyjazd-nie są przygotowani ale co muszą skończyć robotę i już. Pomijam fakt, że 3 di nie pracowali, bo nie dostarczyli im materiałów a 2 nie pracowali bo pogoda nie taka. Już nie mam siły się wkurzać. Oczywiście nie pojadę teraz do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk puk. Jest tu kto ? Ja króciutko bo późna godzina. Z pracy wróciłam, nadrobiłam troszkę czytania i idę spać. Kluska zdjęcia super. Aniołek przecudny. Szklana fajnie, że możesz uczyć małą zasypiania samej. Ja Piotrusia nawet nie próbuję, bo dziadki rozpieściły do potęgi entej. Dziadziuś to tylko na rękach by go usypiał. Pierwszy do tego się garnie. Babcia również by go chciała poprzytulać, ale mały jakoś z nią woli trochę na łóżku pofikać i paść. Babka ( czytajcie teściowa) tylko w wózeczku by go lulała i najchętniej przez cały dzień. Najlepiej by było jakby cały czas spał. Tatuś na rączkach a ja to różnie. Od sytuacji zależy. Nie mam zielonego pojęcia jak to dziecko funkcjonuje :( Niestety praca na zmiany robi swoje a mąż tylko na weekendy w domu. Hehe Frania sama sobie dietę urozmaiciła :) dagusia i szkana z tym atopowym zapaleniem skóry to jest tak, że się da z tym żyć. Moja siostra ( obecnie 23 lata) ma a jadła zawsze wszystko i jakoś nic jej nie jest a drobna wysypka co tam, niech sobie będzie. Igmik mamy taką samą szczoteczkę do ząbków lecz niestety nie używamy. Nie lubi :( a ja go na siłę nie chcę zmuszać. Oczywiście próbować będę. suma większość mężczyzn się tak zachowuje a później się dziwią czemu dziecko z matką bardziej zżyte. Ja swojemu nie mówię czy ma podać śpiochy czy co innego ( też nie rozróżnia) tylko kolorami i wzorami operuję. Sprawdza się ten sposób. No i wzięłam się na sposób i nie ma przeproś ( nawet jak jest zajęty) tylko mu wręczam małego i sama nagle coś muszę zrobić. Tak dla zasady. Choćbym miała wyjść do kuchni po nic, to i tak wychodzę. Czasem załapuje i już mi nie wręcza dziecka jak wracam tylko się nim pozajmuje. Szukaj jak najwięcej okazji by zostawał sam na sam z dzieckiem. To zbliża. Teraz się troszkę pochwalę. Od 2 tygodni moje dziecko nie zrobiło kupy w pieluszkę. Z nocnikiem się już zaprzyjaźnił i mam nadzieję, że już rak zostanie. Nie chciał siadać na początku więc go wysadzałam nad nocniczkiem, później sadzałam na stopach które opierałam na nocniczku a teraz już legalnie sam siedzi i "pracuje". Od tygodnia już mam spokój z jego kupką. Naukę sikania rozpocznę chyba dopiero na wiosnę :) Idę spać chyba. Umysł zaczyna mi już nie pracować. Może jutro będzie więcej czasu. Cały dzień powinnam być w domu bo dopiero na nockę mam iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie , ja padam maly wczoraj poszedl spac o 21 zaczol plakac o 1,3,6, nie wiem co mu jest glodny nie byl ,lezal mial zamkniete lub otwarte oczy wiercil sie i plakal.czy to zab czy trzydnuowka nie wiem malemu wszytsly plamki w pachwinach i brzuszku wiec chyba goraczke mial wlasnie przez trzydniowke.ale czy wasze dzieci tez plakaly w nocy podczas trzydniowki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, jestem padnięta.... i wcale mała nie szalała w nocy za bardzo, tym razem moja wina, nie umiem spać coś ... 3 ostatnie noce kiepskie..... nie wiem o co chodzi..... Mała standard - 2 pobudki. Hałaśliwa- ja daję mleko jak wstaje (jak ma normalne pobudki, jak szaleje częściej to woda). Szklana- podziwiam Cię za konsekwencję, ja nie umiem tak, tzn. może i ja bym dała radę, ale mój M. by oszalał, jakbym tak próbowała....;) Dziwak. Tak u nas po powrocie do pracy było sto pobudek w nocy! i szaleństwo istne. Igmik- przykro mi że do mamy nie pojedziesz:( rozumiem, że już nie masz siły się wkurzać, no i tyle czasu sama z Małą.... Rosołku- ech te niejadki, moja EMi wcale nie jest lepsza, też zmusić jądo jedzenia to sukces, owszem ma dni lepsze i gorsze, ale raczej niejadkowa jest. Ale uwielbia kanapkę z pomidorkiem- wczoraj wieczorem zjadła 3! ;) Boela- brawo za naukę korzystania z nocnika, my też planujemy na sprawy "kupowe";) ale narazie musimy kupić nocnik;) Przyszła- moja przy trzydniówce budziła sie co chwilkę z płaczem, więc to może być to. Zmykam do pracy. Dziś może już kawka lajt;) chyba już żoładeczek przyjmie porcyjkę;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki!! U nas choróbsko. Idziemy do lekarza, bo jest katar i temperatura. Pierwsza wizyta na "chorej" stronie :( Kluska śliczna Majusia. No i Wy wszyscy też. Sukienkę mam taką samą tylko zieloną. Kupiłam na weselicho w sierpniu, na którym jeszcze dwie babki taką miały :D Inne kolory, co prawda. Mąż mnie pocieszał, że mają też większe rozmiary przecież ;) Coś widzę mamy gust podobny ;) IGMIK trzymaj się. Wiem, że ręce opadają. Buziaki!!! Muszę spadać bo mam w mieszkaniu bałągan i w ogóle nic nie zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik jak Klusia była mała to nawet tak myslelismy ze sie nam rudy rydz trafil;) I sie smialam ze ma zagwarantowana obsade w szkolnym przedstawieniu Ani z Zielonego Wzgórza:P Ale jej zjasnialy i teraz jest regularna blondynka, ale fakt tez to na tych zdjeciach zauwazylam ze na niektórych widac tako poswiate;) A Siostra rzeczywiscie podobna, jeszcze bardziej to bylo widac jak obie mialysmy blond pasemka;) Igmikus współczuje z powodu wyjazdy🌻🌻🌻for you! Ciesze sie ze zdjecia sie Wam spodobaly! Boela dobry sposób na M! Polecam bo sama nieraz spraktykowalam;) Ale co do ubranek to nie mam z nim problemu;) On sam po praniu uklada jej rzeczy w komodzie wiec wie gdzie co jest, poza tym jak idzie z nia na spcer to ja ubiera sam w ciuszki przez siebie kupowane----->robi z niej regularna dresiare:P Boela gratuluje nocniczkowych postepów!!! Jestem pod wrazeniem! U nas jest z tym problem bo kupalek jest regularnie kolo 6 jak jeszcze spie i jak Maja spi, wiec sprawa jest utrudniona... Wypocznij sobie, przy pracy na zmiany nalezy Ci sie duzo odpoczynku!🌻 Przyszla u nas jest to samo w nocy ale ja mysle ze to skok, znow sie to powtarza u za duzej ilosci dzieci naraz zeby to u kazdego mialo byc to samo. Mozna zaobserwowac pewna powtarzalnosc takich zachowan u naszych dzieciaczkow i nawracalnosc w okresach skokow ze kazda z nas sie czuje jak by jej ktos dziecko podmienil:P Wiec cos w tym musi byc!bedzie lepiej skokimijaja🌻 Przyszla nasza mala tez plakala w czasie trzydniowki Piksip u mnie tez tak sie ostatnio zlozylo, dzidzia spala a ja jakos nie moglam...trzymaj sie🌻 Moja Maja to maly zarlok nie trzeba pamietac o karmieniu sam sie upomina!;) UP zdrówka życze🌻 No ja przeszlam calego Ptaka a to mnostwo hal targowychi setki stoisk i tylko ta jedna mi sie spodobala!;)A poza tym uwielbiam ja za to ze to pierwsza rzecz jaka moglam kupic po ciazy w takmalym rozmiarze 36!;)A nawet przed ciaza nosilam 38. Ja tez znikam doporzadkow, ale bede zagladac, a potem do Babci na rodzinne KISZENIE KAPUSTY! U nas to caly rytual, w zeszlym roku Maja juz w nim jakby troszke uczestniczyla bedac w brzusiu, a teraz bedzie juz pelnoprawnym uczestnikiem. Dziadek w kaloszkach bedzie w beczce dreptal;)Bedzie miala nowosc;) A u nas postep!!!! Jestem dumna z siebie! Maja zjadla ostatnia porcje mleczka z cyca o 23 i przetrzymalam ja do 6.30 bez jedzonka, jak sie przebudzala to tylko woda albo smoczek i sie udalo!;) Przy moim zarloku to nie wierzylam ze sie uda! Teraz tylko musze byc konsekwentna. Z zasypianiem tez lepiej jak ja klade to juz nie wstaje tylko lezy opowiada cos misiowi i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy gość
3-4 pobudki! Juz nawet nie wiem!!! co sie dzieje???!!! Jak to skok to niech juz sobie idzie! No ale ja mądra i daję jej jeść:( no ale nie mam siły jej usypiać:( Jeżeli chodzi o to szeptanie to albo gada po cichu albo tylko otwiera buzie i rusza nią tak jakby nie mogła wydobyć slowa ( bawi się językiem ) i dlatego sie przestraszylam - ale juz doczytalam no i dzis albo gada na głos albo wlasnie szepta. Ja czekam na tą pielęgniarkę, a potem spacerek. Wierzycie w przespaną nockę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś padam na cyce i wszystko inne, prawie całą noc nie spalam.Martyna chyba 1,5 godz. płakała, jeszcze tak się nie zdarzyło. Potem jak już usnęła to też bardzo niespokojnie spała. Mam nadzieję że to zęby i niedługo się przebiją. Teraz za to odsypia. Ja byłąm w MOPSIE, wystałam się w kolejkach i ledwo żyję. szklana- niezła Franka, hehe a jedzonko dla pieska smakowało:P Moja też zazwyczaj coś konsumuje najmniej odpowiedniego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy gościu ja nie wiem co to znaczy noc bez 3-4 pobudek, czasem jest ich dużo więcej więcej, nic nie pomogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj pozostajac wiernapostanowieniu ze oducze Majke jedzenia w nocy wstawalam do niej miedzy 23 a 6.30 9 razy ... dawalam jej tylko smoka i tylko raz o 3 dostala pare lyczkow picia. ale ogolnie to przy 6 wstawaniu do niej to bylam nie przytomna ale tlumaczylam sobie ze to w slusznej sprawie i sie udalo;) zobaczymy jak pojdzie dalej. a co prespanych nocek to was pociesze moja Maja odkad sie urodzila to zadnej nie przespal, 2 pobudki to byl hit! Maksymalnie potrafila bez obudzenia sie na jedzenie przespac 4 godzinki i to zdazylo jaj sie zaledwie pare razy. a tak to 3godzinki i pobudka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Bolea gratki z okazji nocnika hihi ja mojemu kupilam i sadzalam go ale on wstaje na nozki i wygina sie w palak i niewiem co robic... :( albo widze ze sie sadzi to go szybko na nocnik wtedy przestaje eh moze jeszcze nieczas? teraz spi zjadl kaszke i zasnal bez rzadnych cyrkow... ale usypia w lzaku bo w lozeczku nieumie bylaby wielka histeria ale chyba wkoncu musze go przyzwyczajac zasypiac w lozeczku.... a i chyba tez zaczne dawac do dziubka szczoteczke z wlosia niech sie przyzwyczaja :) bo ma z silikonu ale jej nielubi Kluska wloski masz ladne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zauwazylam ze moj lubi ostatnio spac w nocy na brzuszku... ale nielubie tak jak on spi bo kiedys w nocy wstalam zobaczyc do niego i sie wystraszylam bo spal na brzuszku i niemial glowy obroconej w bok i szybko wzielam go na plecki i spal dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka dzieki;) Maja nie przekreca mi sie w nocy na brzuszek, ale wczesniej tez tak robila i ja tak jak Ty nie lubialam tego bo nie umialam spac spokojnie;( przed nami tezzakup szczoteczki, jutro sie wybieramy na zakupy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do wlosów to jak jakos humoru nie mialam to stwierdzilam ze moze cos zmienie z wlosami i zmiana byla duza bo wczesniej przez 10lat mialam blond pasemka na swoich naturalnych ciemno,ciemno brazowych. A wlosy farbuje mi mój m;) A grzywke to zrobilam jakos po 50 mamy tak przed chrzcinami i to u mnie tez nowosc bo nigdy nie mialam. Ale polecam takie zmiany, czlowiek od razu inaczej sie czuje!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Wpadlam sie przywitac bo jade sobie z Szymciem na zakupki do galeri:) A musimy wrocic do 14 bo tak Kubus wraca ze szkoly. Kluska cudne zdjecia:) mam nadzieje,ze pozniej uda mi sie poczytac co u Was i cos napisc bo ostatnio czasu mi jakos brak Sciskam Was cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluska z tego niewyspania pokopało mi się wszystko- no ładnie przespana nocka z tyloma pobudkami:P powodzenia. Jak tylko wyjdą te cholerne zeby to też biorę się za oduczanie. Max 1 karmienie w nocy ma być i kropka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Ja tylko na chwilke bo zaraz musze po Niunie do przedszkola lecieć, ja tez dzis niewyspana :( ale 5 ząbal na wierzchu :) Kluska swietnie wyglądasz a i Majeczka tez przepieknie oglaałam na nk, suuper przeslicznie :) Kamiska od urodzenia spi na brzusiu i baardzo to lubi, teraz to wiercie sie w łóżeczku i kładzie sie tak jak jej wygodnie :) Jak juz umie sie przewracać na boczki to nie ma strachu, byle by mieciutkiej poduchy dziecie nie miało :) oj musze isc przebrac bo ktos tu smierdzi :P moze uda mi sie jeszcze potem zajrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mam nadzieje, że chwila kiedy kazda z nas bedzie mogla sie pochwalic przespana nocka zbliza sie wielkimi krokami;) Miło bedzie przyjac gratulacje przespanej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjjjjjjjjjj tutaj super optymistyczna Matka Polka! Franka spała longiem do 7.30! i obudziła się bez plakania tylko stała sobie w łóżku :) I teraz tak; albo to orajel na zęby, albo skok minął! Afery trwały około 1,5 tyg może dwa więc mogłoby już minąć. Zeba nie widać nowego nigdzie... I dziś nie ma niani i Franka mnie zaskoczyła...pięknie zjadła w foteliku do karmienia - ostatnio nie chciała w nim siedzieć ale tytaj też postanowiłam być konsekwentna żeby młoda wiedziała że je się na krześle i jak się zje można iść się bawić, bo ostatnio latałam za nią z łyżką po calym pokoju i ona lubiła takie formy posiłków ale basta. Szklana wpraowadziła rygor heheh KOlejna rzecz, bawi si ędziś sama tylko co jakiś czas przychodzi do mnie na chwilkę. Aż się czję normalnie niepotrzebna i oczy przecieram... :) Ale dobra pochwaliłam i pewnie zaraz się rozryczy i doopa będzie ;p Ho ho zabuczała właśnie hehehehe Więc może skok poszedł a może się cieszy że jest tylko z mamusią bez niani... nie wiem... dziś też mamy basen więc będzie radość :) Haydi - ale się ubawiłam że oli tak śpi w huśtawce! Mamy taką samą ale jeszcze nie wisi...M dostanie kopa w tyłek jak w weekend ne powiesi. Ale karton po huśtawce służy malęj jako balkonik do chodzenia, w szybkim tępie przemierza z nim pokój :) Może filmik uda mi się wysłać :) Igmik - uch życie jest nowelą...co za doopa z tym twoim M i jego powrotem uchhh. Buziak! Dota - gratulacje 5! zębola! jacie! Boela- to widzę że u was wolna amerykanka jeśli chodzi o spanie :) U nas rygor zapanował! :) I nocnik... wow! ja nie wyobrażam sobie tego... nawet czasem nie widzę kiedy produkuje... :) Przyszła -to na bank choroba go rozbija zle się czuje bidulek :( Piksip - benosen polecam 2 przed spaniem... ja mam przy łóżku i używam, czasem jeszcze meliską popiję...też nie mogę jakoś spać i o 1 mi się dopiero chce,... Dałabyś radę i weż swoijemu M wytłumacz bo to się opyla :) Jak widać działa, bo dziś na drzemkę poranną też do łóżeczka, nie było ręki przytulanek i po 25min spała...a tak to zawsze znią się kładłąm na łóżku. to już 3 usypianie. Jeszcze chwila i załapie i będzie jak dawniej... :) Up zdrówka życzę...:( Kluska widzę że twój M ma dużo pierwiasta kobiecego w sobie, absolutnie nie mylić że jest zniewieściałały! po prostu są faceci, którym takie rzeczy jak układanie ubranek czy kupowanie sprawiają przyjemność i jeszcze ci włosy farbuje! nieżle nieżle. Miał tak od nowości czy wychowałaś :) ? Fajnie z tą kapustą! zrób zdjęcia! lubię taki rodzinne akcje i tradycje można powiedzieć :) No i brawo za wytrwałość z nie dawaniem jedzenia. To też już przerabialiśmy i działą od wtedy :) Jest satysfakcja po takiej udanej "akcji" nie ? :) Franka dalej się bawi :) Czekamy właśnie na jej "braciszka" Moja siostra wpadnie z antosiem do nas. Dogusia= widzę że dziś miałaś taką nockę jak ja wczoraj... bidulko. Pomarańczowa nie dawaj tyle jeść w nocy bo zawsze się będzie budziłą. Brzuszek chce jeść i już a ona się budzi. Zrób tak jak kluska dziś. Możesz tydzień się pomęczyć ale potem mieć super efekt i spaaaćććććć. Dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) witam się tylko i muszę lecieć do malego, bo właśnie posprzątałam trochę a on już się budzi. Ale muszę powiedzieć, że ostatnio jest strasznie grzeczniutki. A i dzis kończy 9 miesięcy! Jacieee, jak to przeleciało. KLUSKA- jeszcze Ci nie pogratulowałam więc... GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERCA PRACY!!! No i cudne zdjęcia macie ze chrztu. Naprawdę piękne. kurcze no, teraz widzę, że super paątka takie profesjonalne zdjęcia. Ślicznie wyglądcie. A i czy możesz zdradzić gdzie kupiłaś ten wisior ??? Strasznie mi się podoba.... Miłego dnia wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , hej. Jestem. Miałam mieć tyle czasu dziś wolnego i kicha. Jak się z małym na spacer wybrałam , to dopiero przed chwilką wróciłam do domu. Piotruś padł w wózku. Śpi bez jedzenia. Normalnie szok u niego. Zaliczyliśmy sklep (kupiłam buciki, czapkę i szalik małemu) i byliśmy u pani doktor poradzić się co do mleczka. Ostatnio nie chce już jeść tego nutramigenu. No i co? Myślałam, że może jakieś inne nam przepisze a ona mówi , że jak nie chce to nie dawać skoro wszystko inne je :(. Moje dziecię więc powoli przechodzi na dietę bez mleczną. Julka Piotruś też się tak prężył na nocniku. Bał się. Dlatego go właśnie wysadzałam nad nocnikiem, a jak się już z tym oswoił to sadzałam na moich stopach. Zresztą już pisałam i nie będę się powtarzać. Pewnie się pręży bo nocnik zimny. Zagrzej nocnik i zabawiaj jak już usiądzie. Szklana zazdroszczę Wam tego basenu. Ja też chcę :( Up szybko wracajcie do zdrówka. Kluska podeślij mi tego swojego M by mojego przeszkolił troszeczkę. He, he ja się Kapusta z panieńskiego nazywam i jak słyszę o deptaniu kapusty to mi się to dziwnie kojarzy :) Pomarańczowa. Te przespane noce to już niedługo będą. Tak jak i nie używanie pieluch :). To tylko jeszcze góra roczek i już spokój :) dagusia ty też już niedługo się wyśpisz :) salwia udanych zakupów życzę. haidi tak się zastanawiałam jak to 9 jak mój ma 8. No i rzeczywiście. Przecież jest ze stycznia. Wszystkiego najlepszego. Kurcze, szok. Strasznie długo śpi to moje maleństwo. Już wypoczęłam i mogłabym dalej z nim harce urządzać :) Prześpi cały dzień a jak będę miała iść na nockę do pracy to dziadkom będzie dokuczał. Dobre dziecię. Może i ja się w takim razie prześpię odrobinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapoimniałbym całkiem. Małego mi dziś pani doktor zważyła. 11 kg już przebił. Nie wiem dokładnie ile bo był w ciuszkach a waga pokazała 11.350 kg. Dobrze, że już tyle nie trzeba go nosić co dawniej bo nie dość, że do szczupłych nie należę to jeszcze bym jak Pudzian przypakowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super optymistyczna Matko Polko;)Trzymam kciuki zeby teraz juz tylko tak dobrze bylo jak opisujesz i zeby naszym dzieciaczkom sie udzielilo;) Moj M pod tym wzgledem to mnie zawsze zaskakiwal francuski na stopach to tez on mi robi bo ja nie mam tyle cierpliwosci a on sie przy tym potrafi niezle bawic nabijajac z moich tych najmniejszych paluszków bo tam paznokietek taki malusi ze nie ma co malowac:P Zreszta jak sie kapiemy razem to ja w wannie w poprzek siadam nogi do gory na kafelki a on goli, wiec u nas to ogolnie tak duzo razem robimy;) Pod tym wzgledem to mu nie moge nic zarzucic. Zdjecia zrobie! A satysfakcja jest OGROMNA i to uczucie wynagradza wlozony w to trud! Haydi Dziekuje! No pamiatka bedzie, a ze ze slubu takich nie mamy to tym bardziej mnie te zdjecia teraz ciesza! A co do wisiorka to u siebie w Piotrkowie w sklepie kupilam przed mamy 50 i tak mi przypasowal ze bardzo czesto go teraz nosze,nawet na golfie ostatnio wyladowali tez fajnie bylo. Boela gratulacje wagi niech rosnie zdrowo dalej! Gratulacje udanych zakupów, oby i u nas sie jutro udaly! A mojego M bym Ci podeslala tylko ze on taki domator ze go ciezko z domku wyslac:P A z pakowania jak Pudzian sie usmialam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie znowu jakies chorobsko lapie wrrr naszpikowalam sie czosnkiem :P :D hihi niezblizac sie do mnie hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejejej ale tu cichutko i pusciutko;) Ja juz wrocilam z wkladania kapuchy ale jestem zla bo aparat ostal w domu na ladowarce:( i tyle ze pstryknelam cos telefonem ale to nie to samo...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×