Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość rosoek z kluseczkami
Basiu chyba szukasz sobie zajęcia, dlatego brak Ci czasu :) A u Ciebie, Igmik, nie dzieje się nic złego,mam nadzieję. Tak znikasz bez wyjaśnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosoek z kluseczkami
Ale pomarańcza ze mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosoek z kluseczkami
No kurka, przecież poprawiałam! Teraz musi być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosoek z kluseczkami
Strzeli mnie zaraz!!!!!!!!!!! Wpisuję porawny nick,a wyskakuje z błędem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do rosolku z kluseczkami
Kochana, kafe coś namieszało i teraz żaden nick z polskimi literami nie wchodzi :( Wywala wszystkie ł, ć ą i inne z nicków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosoek z kluseczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosoek z kluseczkami
Dzięki za info, ciekawe kiedy wszystko wróci do normy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołek przynajmniej jesteś pomarańczą,która się nie ukrywa :D :D :D :D Aleś nastrzelała tych postów :D Ostatnio kaffe strasznie daje ciała ..oj..oj.joj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) wpadlam sie z wami przywitac.. :) postaram was sie dokladniej nadrobic :) odpowiem tylko na pytania Rosolku jutro planuje jechac z Adasiem do kontroli na wazenie :) tak wiec bede wiedziala jaka waga i niech lekarka sie wypowie na ten temat... Haydi wloskow jeszcze niescielam :P ale planuje teraz moj maz ma zawalone dni pracy tak wiec niebardzo mam czas zeby wyskoczyc do fryzjera... ale moze sie uda :) ok uciekam bede pozniej papa trzymajcie sie :) buziaki :D a dzis tez jechalam autem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Dziewuszki - spokojnych i przespanych nocek Wam i sobie zyczę:) Mała dała mi dziś popalić - dobrze, ze chociaz teraz już śpi. Jeżeli chodzi o czerwoną pupcię - to wydaję mi się, że od ząbków, bo wtedy są kwaśne kupki - czasem śluz, od potraw - bo nasze dzieci jedzą coraz nowsze rzeczy i te kupki moga byś kwaśnawe no i od pieluch - u nas zauważyłam, ze jak ma pampersa to jest ok, a jak ubiorę jej jakąś tańszą pieluche - typu gaga z Tesco to zaczerwienienia murowane :( Propozycję na sniadanka od mojej kumpeli - od 11m - twarożek ( kostka) z jogurtem naturlanym + szczypiorek i bułka z masłem, albo jogurt naturalny zmiksować z owocami ( taniej niż te kupne ), albo płatki na mleku modyfikowanym, kaszka manna na wodzie ,albo na mleku mod. z owocami, jajecznica. No dobra -lecę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja gapa zapomniałam podziękować za piękne komentarze na Nk..Kto się przyczynił...:D Serdeczne Thx..🌻 Rosołku pytałam ,bo w okresie kiedy my badaliśmy mocz pod kątem wagi,to mieliśmy więcej bakterii w moczu i przepisała nam Clotrimazolum i Baneocin. Mam nadzieję,że Wam to pomoże.I jeszcze jedno pytanie.Jak Zuza nie zje to dajesz jej jedzonko po jakim czasie?Czekasz na kolejny posiłek?To znaczy porę posiłku? Kochane co ja się naszukałam dziś prezentów na allegro.Mój brat zapowiedział wizytę na Święta z rodzinką(ma 2 synów) i muszę im coś kupić.I co tu na szybko wymyślić???No to szukałam.Przekopałam chyba pół aukcji z pierdółkami ;) Pimboli dostanę mój ulubiony likierek :D..mniam,już mi ślinka leci :) Pimboli,Edycia,Mama17luty,Boela,Salwia,...i kopnijcie mnie za te kobitki o których zapomniałam...:) gdzie jesteście?? Uciekam,bo rzeźnik wzywa..Miłego wieczorka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basieniu no ja cipa grochowa jestem i zapomniałam Ci napisać,że uważam,iż bardzo ładnie Ci w rozpuszczonych włosach. Napatrzyłam się na zdjęcia wczoraj i śniło mi się, że całą rodzinką pojechaliśmy do Was, do Opola. Ty jesteś z Opola? Znalazłaś prezenty? Co do maści na dupkę, ona działa też przeciwgrzybicznie. A swoją drogą te kobiety mają przekichane od niemowlęctwa :) Julka nabieraj wprawy za kierownicą, widać, że bardzo Cię to cieszy. A moja rodzinka już wykąpana i kokosi się w łóżku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj nasz stary,dobry.....uuuuu,najlepszy Rosołku :) W Opolu została moja rodzinka,przyjaciele i znajomi i myśli me..he,he :D Teraz u męża w super big zajebistym miasteczku ;) Dzięki za miłe słówka...Zapraszam serdecznie z całą rodzinką :) Ciężko było z tym prezentem,bo oni wszystko mają.Znalazłam parę gadżetów. http://www.allegro.pl/item832361227_myslaca_masa_zabawka_rozwojowa_2_w_cenie_1_hit.html http://www.allegro.pl/item838878228_walkie_talkie_sluchawkowe_2_kolory_43009.html Pistolety jakieś,ale tego nie chcę :) http://www.allegro.pl/item841785538_soccer_ball_fretka_grajaca_w_pilke_nowosc.html http://www.allegro.pl/item844496672_luk_z_tarcza_i_laserowym_celownikiem_strzaly_o4.html http://www.allegro.pl/item851863682_nerf_wyrzutnia_dart_i_tarcza_nowosc_hasbro_61877.html No i wszystko super,tylko ich jest dwóch.Prezent razy dwa równa się załamka finansowa :) Muszę to przemyśleć... Właśnie Julka super,że już śmigasz.:) A to dla kogoś kto nie chce sprzątać po piesku lub kotku ;) http://www.allegro.pl/item845068589_piesek_i_kotek_rozne_rasy_jak_zywy.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to dziwnie zabrzmi,ale spróbuj poczekać do następnej pory posiłku.Zgłodnieje to zje :) Ja tak próbowałam z Wiki.Najpierw w stresie,że nie zjadła i głodna latałam za nią z jedzeniem.Z czasem odpuściłam i dałam jej zgłodnieć.I wsuwa teraz.Zje tyle ile zje,nie wciskam.Tak było u nas.Chciałam Ci napisać.Kurde też muszę ją zważyć,bom ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Nie martwcie się o nas-nic się nie stało. Moja mama jest u nas i jakieś takie zamieszanie przedświąteczne, że trudno mi znaleźć czas by popisać. Jutro idziemy z Poluną na usg cycuszków. A w następnym tyg do endokrynologa. Moja siostra jest pielęgniarką w szpitalu i załatwiła nam wizytę w .....Szczecinie. Bo tu to nie wiem ile bym musiała czekać. A że będziemy u mamy na święta więc to prawie na miejscu. Brawa dla Gaby i Franki za odstawienie smoczka!!!!! Robur teściowa to nie rodzina-ja już mam swoją gdzieś. Staram się myśleć, że jest dla mnie obojętna. Rosołku mam nadzieję, że u Zuzy to nic poważnego. Basienia upiekłam dziś pierniki wg twojego wypieku. Wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia a tym co nie przesypiają nocy-spokojnego i nieprzerwanego snu. Do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basieniu to chyba troszkę starsi chłopcy? W sensie uczniowie już? Nie mam pojęcia, co lubią takie dzieci. Jeszcze chłopcy... To już dla mnie zupełny kosmos. Wydatki na te święta niemałe, to prawda. Ja już mam dość. Prezenty, żarcie... Do tego ciągle przepychanka z mężem nt. tego czy Wigilia u mojej mamy, czy u jego rodziców...Przez to znielubiłam święta. Wiesz, jak ten mój bobek mały nie chce jeść, to i po 6 h niejedzenia nie ruszy. Chciałam jeszcze na koniec dnia podziękować Wam, że tak mnie wspieracie, podnosicie na duchu, służycie radą... Wiem, wiem, po tu m.in. jesteśmy, ale każda ma swoje życie i własne kłopoty, więc tym bardziej mi miło, że można na Was polegać. No. To wszystko. Idę lulki-cebulki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padłam dziś normalnie.Melduję tyllko,że żyjemy i mamy się dobrze.Lecę spać,do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ja wlasnie szykuje sie spac. igmiku trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok. mysl pozytywnie i ciesz sie mama w dokmu, bo to duza pomoc a najwazniejsze jest to ze masz ja przy sobie. basienia tobie to dobrze z tym allegro. klikniesz wplacisz pieniazki i prezent sam przyjdzie. nas jutro czeka ciezki dzien kupowania prezenow. w tym roku nie wydamy wiecej niz 50 euro na osobo i bedzie ciezko bo tu zabawki sa strasznie drogie ...uffff juz mnie glowa boli. mia powodzenia w lapaniu sisikowhihih roburku klorowych snow i spij slodko. cos moj potworek zle spi .caly czas sie rzuca po lozeczku i marudzi przez sen. posmarowalam mu dziasla zelem zobaczymy . do tej pory cisza. myslalam ze do kolejnych zeboli jeszcze daleko, bo ma ich juz 8. a moze poprostu sie przejadl i brzusio go boli. zjadl o 18 makaron z sosem z nowych pomidorkow i o 20.30 270 mleka. tylko ze on tak zawsze je wiec juz sama nie wiem ok spadam pod prysznic i spac, bo jutro(to juz dzisij!!!!!!!!!!!!!!!)trzeba wstac o 6.30. buuuuuuuuu.... dobranoc kochane kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, u nas dziś zima!! śnieg sypie, i to jak! Ech humor mi się popsuł jak otwarłam skrzynkę mailową;/ Często tak mam ostatnio, jakiś dziwne prośby, pytania, wszystko na wczoraj. Coś sobie planuję do zrobienia, a tu nagle wszystko muszę rzucić i zająć sie zupełnie czym innym.... Niech już są te Święta ...... Chciałabym poleniuchować tak od 23.12 do końca roku, ale jak widzę co tu sie dzieje to chyba nie wyjdzie... no i musze dopilnować kilku spraw, żeby zakończyć w tym roku! Wcale mi się to nie uśmiecha. Rosołku, jak czytałam o Twoich przepychankach z M. odnośnie wigilii.... to sobie pomyślałam na pewno przez to mniej lubisz Święta, no i zaraz to dopisałaś. No i ja tak mam, odąd te śmieszne podziały są- raz wigilia tu, raz tu, to też mniej lubie te święta i czekam na rok z moimi rodzicami, na szczęście w tym roku u moich jesteśmy;) Powiem wam, że jakoś mi świątecznie było ...do wczoraj, serio, czasem takie sprawy błache potrafią wszystko popsuć, miałam sie nie przejmować robotą, bo i tak już mnie tu skopali w dupsko jak nic, a ja dalej swoje. Zmykam. Trzymajcie sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basieniu-jestem,jestem,tylko chora.Cos mnie zlapalo:gardlo boli,glowa peka i do tego katar.A tu jak na zlosc M teraz az do wyjazdu codziennie pracuje do poznego wieczora:( Mam nadzieje,ze sie Nadine nie zarazi. I nic wiecej nie napisze,chcialam sie tylko zameldowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
W nocy pobudka ok. 3.00 i leżenie, przewracanie, potem płacz do 4.00 - dalam pierś i jadła jakby rok była bez jedzenia !!! Może tera jak już więcej się rusza to potrzebuje więcej jeść? Ale dostaje 210ml ok. 19.30 i o 22.00 jeszcze cycka. Skok skokiem ale ja padam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! melduje ze zyje po okropnej nocy :( Ale jak tylko kompa odpaliłam od raxzu humor mi sie polepszył ...haha mój brat na gg super newsa mi przesłał....Moj tata olał ponoc tą wycieczkę i nigdzie nie jedzie tylko zostaje z nami na swieta... jejku jejku tak sie ciesze ze az troche sie boje czy to oby na pewno prawda :) lece z moja niewyspana maruda posiedziec a jak zasnie to zajrze jeszcze :) no chyba ze i ja padne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobietki :) pranie rozwieszone nastepne juz sie pierze, podlogi pozmywane ... a wiec czas na kawe. nie poczytalam co u was bo strona nie chce mi sie otworzyc. wrrrrrrrr. ide robic kawke:))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) no mialam nadrobic troche ale moj M dostal plytki z wesela kuzynki i wciagnelam sie hihi a dzis yhlismy na wazeniu i Adasko wazy 8300 :) tak wiec ladnie przybral :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane Mialam znowu awarie neta:( rezygnujemy z tego dostawcy bo ciagle cos sie psuje i doprosic sie nie mozna aby przyszedl i zobaczyl a w koncu za cos placimy. Teraz dogadujemy sie z sasiadem i narazie mamy od niego-udostepnil nam swoje haslo i na laptopie mamy neta:) Ide ogarnac mieszkanko i poczytam co u was:) Milego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was lutóweczki:) jullka- super że Adaś tak ładnie przybrał rosołku tak sobie jeszcze myślę z tym jedzeniem, pewnie już tego próbowałaś ale może Zuzka by się czymś zajęła a ty byś jej daałą jeść wtedy. Moja czasem zawzięcie wyciera chusteczkami blat od krzesełka i wtedy tak szeroko otwiera buźkę że aż mi się śmiać chce. Czasem nie chce jeść z łyżeczki tylko sama rękami to jej daję na bla ten kawałeczek marchewki czy ziemniaka tak żeby w paluszki wzięła i ona to "goni" po blacie i ja jej w między czasie łyżeczką daję i jest ok. Musi byc sposób na niejadka. Ja byłam strasznym niejadkiem i musiał mnie karmić tata i opowiadać bajki i czasem jak mnie czymś zadziwił to otwierałam paszczę. tak was czytam dziewczyny i zazdroszczę( oczywiście nie jakiś z zawiścią:P) ale jak słucham jak większości z was ma się kto dzieckiem zająć to troszkę zazdroszczę:( U mnie m jest w pracy do 18 jak wraca to czasem nawet nie zje porządnie obiadu( o co są kłótnie) i siada do drugiej pracy. Małą się niewiele zajmuje, tzn czasem coś tam mi pomoże ale tak żebym miała chwilę dla siebie to nie bardzo. W zeszłym tyg pracował do 16 rto została nia 1,5giodziny to poszłam dio marketu na zakupy. moja mama ma chore kolano i może się Martyną zając ale chwilę i żeby ktoś był bo nie da rady jej gonić i prowadzać za rączki a o leżeniu z nią na podłodze nie ma mowy bo się nie podniesie. teściowa nigdy nie zaproponuje, z resztą już o tym nieraz pisałam że nie mogę na nią wogóle liczyć, teść przyjeżdża ale żeby sam z nią zostało nie da rady. Jedynie czasem mój tata ale też nie na długo. Ja nie narzejkam ale czasem przydałoby mi się jakieś odciążenie. Nigdy nikt z nią nie wyszedł na spoacer żebym mogłą coś sobie zrobić albo po prostu odpocząć. ok nie narzekam już acha jeszcze tylko napisze do tych co mają problem ze świętami u kogo itd. Moi teściowie są po rozwodzie i nienawidzą się - dokładnie tak -to jest prawdziwa nienawiść , więc nie ma szansa jakieś wspólne święta, nie wiem co zrobię z roczkiem bo nie uśmiecha mi się robić 2 razy. Zawsze musieliśmy jeździć w 3 miejsca do moich rodziców i do jego( osobno) na wigilię. W tym roku chciałam ja zrobić żeby nie latać z tym dzieckiem tym bardziej ze nie mamy auta. Miałam nie lada dylemat kogo zaprosić bo z góry wiedzialm ze nie przyjdzie jedno jak będzie drugie. Wreszcie stanęło na tym ze będzie teść a teściowa nie. ehhh szkoda gadać mam dosyć tej sytuacji. to tyle z wylewaniem żali- bardzo przepraszam was za te smuty Na szczęście mam cudownego króliczka- martysię. Próbuję ją nauczyć jak zdmuchnąć świeczkę ale ona tak fajnie parska, nie umie dmuchnąć:) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×