Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej kochane Jeny ale mnie dawno nie było... :( ale mam natłok. Imprezka dla przyjaciólki super wyszła, dziewczyny się spisały ekstra a było nas 25 :) Przyjaciólka popłakała sobie ale na szczęście nie urodziła :) U nas git. Franka chce cały czas chodzić. Ale za rączki nie jest super tylko sama... :) Ma lekko rozciętą główkę... niania zawału dostała i płakała... mała wyrżnęła o kubeł - mamy taki duży blaszany z pokrywa i zdarła sobie skórk z główki. :( Muszę apteczkę skompletować bo nawet wody utlenionej nie mam a teraz odpukać może się przydać... Teściowe.... mOje kochane stworzenia.... Robur, Rosołek, Igmik - chociaż czekaj... ty podziwiałaś pannę młodą na weselu :) łącze się z wami w bólu. :) Barbinko ja też ciebie pamiętam tak jak mia... Kochana jesteś mega dzielna a Michalęk kochaniutki. Będę o was myśleć i życzę żeby już zdrowie Michalaka zawsze było na piątkę. Piksip - sto lat na 11 miesięcy :) Gonimy was :) My w drugi dzień świąt. Dota - kurde dużo zdrowia dla was. Zrobiłyście pierniczki? :) Myśłę że taka pościel to będzie hit :) ja uwielbiałam pościele z bajkami Igmik a do kiedy nie będzies zmiała czasu na pisanie i dlaczego? Mam nadzieję że chodzi o święta a nie nic innego... Avinia i dla was duużooo zdrowia :( No niezla jesteś dzieci masz chore a dom posprzatany,,, brawo :) 6 jeny Frania nie może coś zasnąć... M już coraz bardziej nerwowy słyszę po krokach na górze... ona leży cicho i nagle płacze. Chyba zęby bo widzę w kamerce że przy uchu gmera cały czas :( bidusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.... U nas już trochę lepiej - katarek jeszcze jest ale już nie tak mocny. Mały ostatnio ma kłopoty z zasypianiem - dziś zasnął o 23:00. Wiecie co, przed chwilą na naszej klasie zobaczyłam w komentarzach mojej znajomej, że w piątek zmarł jej synek. Urodził się jako wcześniaczek i cały czas był w szpitalu - żył 2 miesiące ..... To dopiero ból i strata..... Kurcze, w galerii ma jeszcze jego zdjęcie - taki śliczny chłopczyk... aż się popłakałam. Moja przyjaciółka też przyznała, że lepiej, że ona na początku poroniła, bo w takiej sytuacji to ona już wogóle sobie życia nie wyobraża.... Przepraszam, że znów smucę, ale właśnie to zobaczyłam i tak mi się smutno zrobiło ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, chciałam Wam jeszcze poodpisywać, ale zdążyłam ledwo co poczytać co u Was i już padam..... zmęczona jestem jak nie wiem. Ech, już północ ... Zatem niestety, idę spać. DOBRANOC!!!! Już chyba śpicie wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spaaaaaaaać!! Aaaaaaaaaaaaa!! Mega niewyspana jestem! Jakoś nie mogłam zasnąć - po pierwsze! Po drugie o 23.30 sie zaczeło, co pół godziny pobudki... 4 razy wstawałam, w końcu o 1 zasneła i ja tez. Potem o 3 znowu pobudka i o 5 jakieś popłakiwanie. Wykończy mnie to dziecko, wykończy! W nocy szaleje, a potem jak mamy wstawać o 6 to ona słodko śpi sobie w najlepsze. A mnie tak strasznie plecy bola od kilku dni, bardzo:( w odcinku lędźwiowym. Igmik- no to brawo dla babci, szkoda, że katarek sie przyplątał. Szklana- o! Frania tak sama już działa tak? tzn że chodzi sama? super! Emi to narazie jak dostaje głupawki to staje bez trzymanki i tak do 10 sek potrafi sie utrzymać, ale tak jej się podoba upadanie na pupę, że ma ubaw po pachy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jeny padam normalnie niemam wogole energi eh pije kawe za kawa z mysla ze mi pozmoe... /:( buuu do tego moj maly szogunek 2 godz daje mi czadu zanim zasnie... haydi to straszne :( stracic dzieciatko.... :( nawet niemoge sobie wyobrazic co czuje twoja kolezanka :( czemu los potrafi byc taki okrutny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) My po wizycie u pediatry. Trzeba zrobić badanie moczu, bo to uczulenie nie jest typowym odparzeniem. Oczywiście musiałam przedefilować przez cz. dla dzieci chorych... No i Zuzanna nie dość, że od października nic nie przytyła, to schudła wg mnie. Waży 7200g w pieluszce, bluzeczce i sweterku :( Wypadła w ogóle z siatki centylowej...I nadal nie je. Jak ją rozbiorę, wygląda niczym zabiedzone dziecko. Piksip życzę Ci, żeby Emilka zlitowała się i pozwoliła Wam wreszcie się wyspać. Haydi śmierć dziecka jest chyba najokropniejszym doświadczeniem, jakie może zdarzyć się rodzicowi. W Twoim otoczeniu ostatnio dużo takich wydarzeń. Współczuję. Idę położyć Zulkę, bo wstaje i obgryza łóżeczko. Powiedzcie czy możliwe jest, że zatrzymał się proces wyżynania zęba? Od miesiąca wychodzi, a na wierzchu jest może1/3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
ząb wyszedł a w nocy się budzi i w dzień też mało spi :( - skok!!! Kurka akurat teraz jak pełno roboty:( Nic nie odpiszę, bo już woła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołku- 7200?? jejku strasznie mało, ja w sobotę ważyłam Emi i ma 8 kg- więc pięknie! miesiac temu miała 7800, wiec wiecej niż Zula. No i ona wygląda "dobrze" ma takie poliki pełne i brzusio jak sie naje odstaje tak śmiesznie. Jeśli chodzi o ząb, to spokojnie, one tak wychodzą powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haydi przykro mi strasznie, ze u Twoich przyjaciół tak smutno toczą się sprawy związane z rodzicielstwem :( Pomarańczowa gratki za ząbka! Rosołku mi kiedys doradca lakatcyjny powiedział, ze jak dziecko na wadze nie przybiera, to często przyczyną jest infekcja dróg moczowych. A ja dalej moczu nie oddałam do badania... musze to załatwić w tym tygodniu bo to nie są zarty, tylko jak na złosc do worka nałąpać nie mogę, bo sie ciągle odklejają i wylewa się wszystko, musze kupić jakieś inne. dziewczyny jeżeli chodzi o nieprzespane nocki to bierzcie przykład z Frani i Gabrysi - widziecie dzieci o smokach zapomniały i jak bum bum śpią calusieńką noc! Nawet jak ząbal szedł kolejny to tylko tyle że Gaba wędrowała po całym łózeczku i czasem pojękiwała ale nie było pobudek. Spi w spiworze i pod kocem polarowym złożonym na pół zapakowanym w poszewkę i jest gites :) Nawet jak wędruje to razem z przykryciem więc wstawac nie trzeba. Może to przypadek, a może rzeczywiście metoda którą nam podała Szklana działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołku u nas tego pierwszego zęba tez jest mało - może dwa milimetry :) Nie martw się, ze to przeszłyście przez "dzieci chore" nie znaczy ze złapałyście zarazki, nic ie dotykałyście, nikt na Was nie napluł - nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia właśnie myślałam o tym słabym przybieraniu w powiązaniu z podejrzeniem infekcji dróg moczowych. To by się zgadzało, bo odparzenie prawdopodobnie wystąpiło z powodu brzydkiego moczu. A ile Gaba waży? Też niewiele przybiera? Jula a co z wagą Adama? Pisałaś jakiś czas temu, że nie przytył.Poprawiło się coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Docia przykro mi z powodu choroby babci - życze Wam dużo siły i zdrowia.Pściel super pomysł :) Igmik super że zabalowaliście - mama spisała się na medal :) teściowa panna młod ato jakas odmiana od naszych tesciowych "czarownic" hehehe moja się stara ostatnio bo pewnie ma wyrzuty sumienia w związku z faktem, ze nie wychodzimy na sylwestra hehehe no i dobrze, niech ją to dręczy, ja jestem o to dalej zła, ale juz do tematu nie wracam Avinia i u nas od wczoraj biało za okaniami :) podoba mi się wolę mróz słońce i śnieg, niż szaro-burą paskudną, mokrą jesień Szklana no i jak wczorajszanocka? Niespokojnie było przy zasypianiu, a później? Gaba też w uszach gmera jak zęby się odzywają. Wiecie co - chyba jej wyszła górna jedynk a- tylko ze nik oprócz mnie jej nie widzi hehehe - ciężko mojemu potworkowi w paszczę zajrzeć, a pod palcami jeszcze nie czuć, ale przysięgłabym, ze przebiła się juz na całej szerokości :) Myjecie zęby, dziąsełka dzieciom? My myjemy - zawsze na noc, po kaszy, rano po melku i niania po obiedzie. Tylko ze przed snem daje Gabie herbatke, a tam cukier. Młoda się wycwaniła i nie bardzo chce samą wodę... chyba znów wprowadze drastyczną zmianę ;) A i mam pytanko - co z nocniczkami? Sadzamy juz dzieci na kupę np? Albo co innego z nowych nawyków czas wprowadzić? No i czy wszystkie dzieci piją juz z niekapków, czy tym podobnych? Bo Gaba nie, niania jej daje butle, my w sumie tez. Rosołki Gaba wazy jakieś 7800 ale przybiera bardzo mało, na pewno nie "przepisowo", ale nie chudnie - dużo je (przy naini i przy nas to cudaczy) :) tyle że ona jest baaardzooo ruchliwa więc trudno żeby było inaczej. Poza tym ma chyba po mnie przemianę materii bo robi 2-3 kupy dziennie. Ale niewykluczonoe ze i u nas z moczem cos nie gra dlatego miałam zrobić badania. Choć nie wyglada no to zeby ja cos tam np piekło. Co do odparzen to teraz sie u nas pojawiają, ale nie ze wzgledu na moczy, tylko dlatego ze przez ząbkowanie robi kwaśne kupi i to w ilości ponad normę - tak więc pupsko czerwone (maść klorane bebe erythela pomaga - sporóbuj). Te kupska to na pewno przez zęby bo tak wynika z moich obserwacji. Co do ilości jedzenia to wczoraj np rano wypiła 250 ml mleka, ok 11 zjadła "dorosły" żurek z chlebem poprawiła zupą ze słoika! o 13 wcisnęla słoik z obiadem, o 15 30 deserek, o 17 30 210 mleka i na noc 230 kaszy - nieźle nie! a chuda jak suchar, jak zabiedzona jakaś. Jak widzę Wasze dzieciątka to moja mi sie wydaje jak zabidzony szczurek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołku mylsisze ze odparzenia mogą być powodowane moczem? mi kiedyś dermatolog i pedaitra powiedziały ze mocz ma obojetny odczyn i nie powoduje podraznień, tylko kupska. NO chyba, że od bakteri zmienia się jego odczyn na kwaśny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmartwiłam się tym moczem - ja to zanidbałam, amoże jest jakas infekcja! U dziewczynek trzeba bardzo szybko reagowac w razie infekcji bo mają króciutką cewkę moczowa i nietrudno i powikłania. Rany, własnie uświadomiam soebi, że jestem durna i nieodpowiedzialna.Juttro chocbym godzinę miala stać z Gabą w wannie i spóźnić sie do pracy bede łapać do skutku! wracam do pracy kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chętnie wezmę przykład z Gaby i Frani!! Ale Emi nie bardzo... Emi pije z kubka treningowego, albo butli, ze zwykłego kubka nie potrafi, wszystko jej się wylewa. Na nocnik robi kupę i siku czasem też - ale to przez przypadek. Ale jak chce kupę i akurat jesteśmy w domu, to staje przy stoliku przy kanapie i "daje znać" ;) I jak wstaje z nocnika to zawsze zagląda co tam zrobiła i jak nic nie ma to pokazuje że nie ma;) Smieszna jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikspi hehe dobre z tym nocniczkiem :) moja mama jak posadzi Gabę to też im sie udaje, mi nie. Gaba nie daje żadnych sygnałów. Ostatnio tak "bezszelestnie" robi kupy, że nawet nie wiadomo, ze zrobiła dopóki sie nie poczuje ;) Gaba też nie byla za porzuceniem smoka, oj nie :) ale to nie ona o tym decydowała - i w sumie na dobre jej wyszło :P zmykam, bede zagladać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduneczek poranny! Igmik- super ze pobawiłaś się na weselu u teściowej:) rosołku- też słyszałam ze przy infekcji dróg moczowych dziecko źle przybiera, ale też źle śpi wtedy zazwyczaj. A może jakieś pasożyty, może i kupkę byś oddala. mia - Martyna pije z niekapka ale leń sam sobie nie przytrzyma. W sumie woli butelkę a niekapka bardziej gryzie niż z niego pije. rosołku- u nas też tak było że zęby się zatrzymały. Te dwójki dolne to od miesiąca mi się wydawało że się przebiły a tak naprawdę chyba przedwczoraj to się stało. haydi- nie mogę sobie wyobrazić tragedii straty dziecka. NIE CHCĘ O TYM MYŚLEĆ NAWET. okropna TRAGEDIA TWOJĄ KOLEŻANKĘ SPOTKAŁA. Mały szogun mi naciska na klawiaturę więc więcej nie napiszę Acha wczoraj 3 brzydkie śluzowate rzadkie kupy były i kurde nie wiem od czego. Dziś na razie cisza. Gorączki nie ma i nie wymiotuje w. Lae nie ma też wysypki więc już zgłupiałam. Śluzu dosyc dużo ale nic nowego nie jadła. Chyba że jak nie widziałam to coś z podłogi czego nie zdążyłam odkurzyć skonsumowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia lekarka sugerowała, że odparzenie (ja tak to nazywam,ona twierdzi, że to nie jest odparzenie) może być spowodowane problemem z moczem. Gaba tyje, to najważniejsze, więc nie martw się i nie oskarżaj. Zrobisz badanie i będzie wszystko jasne. Ja myślę, że Gabrysia chodzi, raczkuje, sama mówisz, że dużo się rusza,a więc spala kalorie. Zuzia również ani chwili nie usiedzi, do tego ostatnio zupełnie nie chce jeść. Moja nie chce na nocniczku siedzieć. Czasem ją posadzę i tłumaczę, co tam się robi. Nie wiem, czy rozumie, ale dwa razy po zrobieniu kupy w pieluchę wyciągnęła nocnik spod łóżeczka. Szkoda, że za późno :) Z żadnych kubeczków nie pije, tylko butla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołu zrobimy badania moczu i wszystko będzie jasne. te Wasze odparzenia moga być powodowane moczem - sprawdziłam w necie że jest to mozliwe, np chyba, ze i u Was więcej brzydkich kup w związku z ząbkowaniem. Skoro i Zuzia taka ruchliwa tak więc i ona w związku z tym moze na wadze nie przybierać. A dodaktowo to niejedzenie - trudno ocenić czy to brak apetytu, czy po prostu jedzenie jest zbyt nudne... Co do "niejedzenia" to tak jak pisalam - nas ratuje niania - od niej Gaba je, przypuszczam, ze gdybym to ja z nią siedziała to nie bardzo by jadła - przy rodzicach to kombinuje jak koń pod górę, a od cioci to i najgorszy syrop wypija spokojnie. I wcale niania nie kituje (jak sugerował mój małżonek) - widziałam to na włsne oczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteczka 1980
dziendoberek:) widze ze niejadki na tapecie:( rosolku nie wiem co ci doradzic. ja z niejadkami to raczej nie mialam nigdy problemow , a wlasiwie to z kaprysami. moja najstarsza alessia jest szkielwet(po mamusi:p ) jak byla mala to tylko na mleczku jechala. nie jadla zupek ani sloiczkow. mleczko z kropelkami witaminowymi i biszkoptami i to tyle. masakra. jak miala prawie rok zaczelam miksowac eszystko to co my jedlismy i o dziwo zaczelo jej smakowac. u nas jest tak ze my wszyscy zasiadamy przy stole wiec i calogero wie o co chodzi jak widzi stol przyszykowany i krzeselko obok. jezeli jest jego godzina jedzonka to ja go przetrzymuje kawalkiem chleba albo banana albo poprostu czeka.nawet jezeli jestem sama z dziewczynkami o 14 to albo im zrobie kanapki albo cos szybkiego i zawsze razem jemy. moze to tez pomaga, bo w kupie razniej :P rano ze snadankiem to samo i kolacja tez. co do siku to sie nie wypowiem bo o tym nic nie wiem. mia ty to tylko tu nie krzycz na siebie. bo ty dobra mamusia jestes.czasu tylko malo masz :) haydi ty piszesz o swoich kolezankach, a ty skarbie jak sie czujesz?ciezko tak o wszystkich myslec, za duzo tych zlych wiadomosci sciskam cie mocno bo ty taka dzielna. dagusia o kupkach ja nic tez nie wiem bo u nas od zawsze sa ok kupale. co do malego odkurzacza to ja 2 razy dziennie musze odkurzac, bo on zawsze cos znajdzie. w niedziele zauwazylam ze cos memla w buzi wiec paluch do mordki i szukam a tu nic . mysle pewnie jezorkiem sie bawi. za minutke to samo , wiec paluch do pyszczka i szukam za trzecim podejscie znalazlam. siostrzyczka poczestowala braciszka ziarenkie kukurydzy z puszki. bozzzzeee a jaki byl placz jak mu ziarenko zabralam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo! Dzis odkurzyłam hihi z kazdym dniem bedzie czysciej? Szkalna niezła Franka sama łazikuje, jestem ciekawa kiedy moja Kamiska tak sama sie odważy :) nie dałysmy rady wczoraj piernickzów zrobić niunia była tak padnieta ze oczy kleiły jej sie same a maruda na maxa i po 19 jak nigdy szybciutko zasneła :) Kamiska tez o 19 zasneła szybciutko i bez problemu ale noc hoho co gdzine sie budziła o 5 juz co 20 min a o 6 co 5-10 min rety straszne :( A dzis wieczorem po lekarzach latac bedziemy i tez minie ...no ale co sie odwlecze to nie uciecze :) Hehe maja Kamilka bardzo lubi ostatnio rysować, kurcze bierze kredke albo długopis i od razu wie do czego to słuzy :) Haydi smutne to ale takie zycie z dwojga złego rzeczywiscie lepiej stracic na początku niz przezyc to wszytsko :( Choc to nawet ciezkie do wyobrazenia jaki to musi byc ból po stracie dziecka :( Rosołku nic sie nie martw moze rzeczywiscie cos z moczem nie tak dostanie lekarstwo i zacznie przybierac, choc zdrugiej strony zycze oby mała zdrowiutka była a ta waga ..no cóz o linie panna dba, pierwsza córcia tez zawsze na pograniczu z waga była a teraz dobiła do normalnosci :) A zabki tia u nas tez powoli idzie :( Mia z worków mało wiarygodne wyniki, choc sama wiem jak ciezko złapac cos wogóle a teraz znów mnie to czeka, starsza cos zaczeła znowu posikiwać, a ze kapie sie z młodsza to i gzub mógł cos złapać, bosze z tymi chorobami :( No Gzub mały poszedł spac, ja sie ogarnełam ziemniaczki na obiadzio ostrugałam i moge konczyc odpisywanie :) Mia no to ze sie zetknie z chorymi dzieciaczkami w przychodni to nie jest złe, ale ja zawsze tez mam jakies poczucie ze mozna tego nie robic bo niepotrzebniesie narazam, no ale co zrobic jak nie ma innej opcji. Co do poscieli mój M teraz wylukał jakis statek kosmiczny model do składania i sama juz nie wiem co lepsze, ale on chyba zamów ten statek, no a tyle zabawek? JAk myslicie co lepsze posciel czy model do składania, dodam ze dostanie juz klocki lego jakis inny statek. Ehh z tymi prezentami chciałoby sie radoche sprawic a tu nie wiadomo z czego dziecko bedzie sie lepiej radować. Śnieg u nas tez padał troszke biało sie zrobiło, no ale jak to nad morzem tu snieg zawsze na ostatku. Haha ostatnio jak bylismy u taty na rodzinnym obiadku Moja córcia sobie z wujkiem gadala o nietoperzach ze w górach sa no i wujek zapytała sie czy ona w górach mieszka Ja jej podpowiadam e mieszkamy nad morzem, a ona dumnie "mieszkamy na dworze" haha ile smiechu było a ona zdziwiona no przeciez mama tak mówiła :) Zabki myjemy tylko wieczorem, Z niekapka pije od kiedy wogóle zaczeła pic, wcale butli nie miała, najlepiej to prosto ze zwykłej szklanki by chciała, ale ma zabawe wtedy ja jej daje wezmie łyka wypłucze ząbki i ..wypluwa czort, Nadia robiła identycznie, i podejrzewam ze chodzi tu o zabki, bo im chłodniejszy napój tym lepsza zabawa. Nocnika nie za bardzo lubi, ale staram sie ja zaprzyjaznic z nocniczkiem :) No a co do moczu jeszcze kiedys słyszałam ze u dzieci inaczej przebiega to zakarzenie ukł moczowego tzn nie ma takich bólów jak u dorosłych ponoc? no ale jak jest na prawde to czort jeden wie. My u tej starszej jak była malutka to tez tylko dlatego ze krostki miała to lekarka kazała mocz badac no i wyszło ze zle. wow niezły zarłok z tej Twojej niuni, a powiedz żurek to jak robiłas taki z kartonu z torebki czy tak normalnie na wywarze z warzywek i zakwas? Smakował małej? chyba tak skoro tyle zjadła :) Mia nie martw sie tym moczem, ale rzeczywiscie lepiej sprawdzic, kurcze ze te dzieciaczki tak nie potrafa nasiusiac na zawołanie :( Piksip gratulacje super korzytacie juz z nocnika 🌻 Mia no to tylko cieszyc sie z takiej niani ktora potrafi dziecko nakarmic, to mozesz spokojnie w pracy siedzieć. JA moja starsza zostawiałam z babcia a babcia nie potrafiła jej nakarmić :( ciekawe jak teraz bedzie z kamiska... no ale to jeszcze sporo czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basieniu obejrza?am Twoje zdjecia na nk jejku jakiego sliczniego anio?eczka masz, jakie ocz?ta sliczne no i szczery rozbrajaj?cy usmiech :) Ty tez super wygladasz sexi mamuska z Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w południe .... Heh, ostatnio pisałam o północy, a teraz pisze w południe :) Ech, mały zasnął wczoraj o 23:00 ale spał na szczęście do 9:00. Kurcze, ale ostatnio jestem w szoku jak on sie szybka uczy. W ciągu ostatnich dwóch tygoniii zrobił się taki inteligentny :) Wystarczy raz mu coś pokazać i już to załapie. Wczoraj pokazałam mu na obrazku gdzie było dużo różnych pojazdów autko. Raz tylko mu je pokazałam. Dziś rano tak sobie zapytałam go gdzie jest autko i od razu je wskazał na tym obrazku. Mogę mu je odwracać na różne strony, on wie, że to jest auto i już. Pozatym wie co jak się nazywa. Poukładam np na podłodze misia, piłeczkę, autko i książeczkę i pokolei mówię daj misia, daj piłeczkę i on bezbłędnie podaje mi to co trzeba centralnie do środka mojej dłoni :) Jak coś gdzieś leży i powiem, że ma przynieść to też raczkuje po to i przynosi. Wogóle robi pięknie papa, brawo, amen, pokazuje jak czegoś nie ma no kurde, takie to małe a już bardzo dużo potrafi. No to się pochwaliłam - to znaczy pochwaliłam Olka, ale jestem w szoku, że ostatnio wszystko łapie. A butelki takie po wodzie uwielbia odkręcać. Tak długo kręci paluszami aż odkręci korek :) Jeszcze do niedawna tak szybko się nie uczył, a teraz w mig wszystko łapie. Hehe, dziś go zacznę uczyć zdmuchiwać świeczke, żeby na roczkowym torcie sobie zdmuchnął :) Co do mojej znajomej, to nie była to moja przyjaciółka, nawet koleżanka to za dużo powiedziane, taka znajoma ze szkoły, ale nie wiem nawet co się stało, że dzieciątka po tych dwóch miesiącach nie udało się uratować i zmarło. ..... Nawet o tym nie wiedziałam, tylko na nk zobaczyłam w komentarzach ..... Strasznie przykre i bardzo jej współczuję.... Rosołku - oj biedna Zuzanka ..... Taki niejadek malutki.... No faktycznie malutko waży... Olek ma już 10 kg z drobnymi, ale dziwne, bo on też należy do niejadków, jedynie mleczko pije hektolitrami, a tak to tylko trochę podziubie i więcej nie chce.... też sie martwię, że malutko je, no ale on dużo waży.... Oby jej apetyt się pojawiłi szybko dobrnęła do większej wagi. Taka ona śliczna, a taki uparciuszek co do jedzenia. ale wiesz, może jej coś dolega i nie ma apetytu. Faktycznie, lepiej zrobić badania.... Oby było wszystko ok. Dota - ja też uważam, ze taka pościel to super prezent! Ja rok temu kupiłam mojej siostrzenicy pościel z hihg scool musical czy jak tam się to pisze i teraz już jest 100 razy wyprana ale ciągle jej chce używać :) Igmik - oj no na ślubie teściowej to nie każdy ma okazję się bawić :) Super ! No i Pola była grzeczniutka = brawo dla niej i dla mamy! Mia - ja mojemu "myję" jego 4 zębole :) To znaczy może nie myję, ale tak troszke przejeżdżam po nich jego szczoteczką wieczorem.A badanie moczu warto co jakiś czas robić, dla świętego spokoju. Jak robiłam małemu już 3 razy, ale zawsze wyniki były ok. Olek pije ze zwykłego kubka ale muszę go pilnować, bo czasem do zabawy wylewa obok siebie :) A jak nie mam czasu to pije z butelki. Dagusia - kurcze, a mi się bardzo podoba Twój kolor włosów no i w tej fryzurce też Ci ślicznie :) Marteczko - kobieto kochana - oj dzięki, że o mnie się zamartwiłaś :) Powiem Ci, że najgorsze to było jak moja przyjaciółka straciła dziecko i próbowała popełnić samobójstwo - to przeżyłam strasznie i trochę mnie to też wzmocniło odnośnie innych przykrych sytuacji.... Ale widzę, że z nią z dnia na dzień jest coraz lepiej i widzę, że ma nowe siły aby zyć i chce za jakiś czas znów starać się o dziecko - więc ma jakiś cel :) No i staram sie znią dużo czas spędzać. Także teraz ostatnio czas tak mi szybko leci, że szkoda gadać. Ogólnie to się trzymam, bo mam kochającą rodzine, to znaczy moich rodziców i męża i zawsze mogę na nich liczyć. No i z Olkiem nie da sie być długo smutnym :) A dzielna to jesteś Ty, bo dajesz sobie świetnie radę z całą trójcą dzieciaczków . A te Twoje dziewczyny śliczne są! Basienia - Ty też masz super włoski - i takie długie :) Ładnie Ci tak. Julka - no super, że mąż dał Ci poprowadzić - hehehe, ja uwielbiam jeździć autem, a ostanio muszę tylko z tyłu siedzieć z małym. A jak tam fryzurki - włoski już ścięłaś ? ? ? Maja - fajne zdjęcia :) Oj, mój potomek się budzi :) Zajrzę jeszcze później. Zaczęłam pisać o 12:00 a tu już 13:00 ? No i jeszcze chciałam wyslać a tu komunikat,że trwają prace konserwacyjne i mam spróbować za 15 minut. No to próbuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hayidi hih u nas tak samo, wczoraj sie bawilismy Ja NAdusia i Kamilka włozyłysmy do pralki kilka przedmiotów i mówiłysmy do Kamilki daj mamie kółeczko niebieskie, albo delfinka daj Nadusi, albo wrzuc do pralki kosteke, normalnie szok wszystko niby juz wiedziałam ze tak jest ...ale jakos tak jeszcze raz to wszystko przezywam :) A no i wąłsnie jak zaczniecie kolorami okreslac rzeczy to tez szybko kolorów sie nauczą :) Ło matko rzeczywiscie jak ten czas dzis szybko zleciał juz zaraz 14 a ten mój aniołeczek odsypia nocke juz ponad 2 godzinki spi. hihi własnie juz wstała lece grzac obiadek i w długą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczko żurek niania zrobiła z zakwasu ze słoika :) wszystko w nim bylo ta jak my jemy i kośc wedzona i kiełbasa, zioła, cebula, jajlko, soli troszeczkę, innych przypraw nie - sama nie wiem czy to moze takiemu dziecku zaszkodzić, ale córa naszych znajomych tez tak jadła. Prawda jest taka ze nie wiadomoc o w słoiczkach jest - znajomy znajomej dostawcva gerbera mówił, ze we wszystkim jest chemia - cudów nie ma :) Gaba zajada się ze smakiem "dorosłymi" zupkami - ja tez pomidorową z koncentratu kupnego robimy bo nie mam domowego, ogrórkowa z kiszonych ogórów - czasem od babci, czasem z kupnych, uwielbia rosół (ta zupa w sumie najmniej nienaturalna bo z indyka i świeżych wazywek) jarzynową dostala tez z mrożonych warzyw jak nie miałam świeżych (no bo skąd mam teraz wziąć wszystkie na wiosenna zupkę ;)) wiele zup je - nie jadła fasolowej, pieczarkowej, ale w sumie bobovita ma risotto pieczarkoe więc moż ei pieczarki by nie zaszkodziły Tak sobie myślę, ze mamy niejadków powinny spróbowac "dorosłego jedzenia" - Gaba potrafi zjeśc wielką miche zupy jak 3 letnie dziecko!!! Szok normalnie! Tylko ze takimi płynnymi to trudniej sie karmi - ja nic nie miksuje tylko rozgniatam widelcem (może nie tyle ja, co nasza super niania ;) ) nasza bezzebna (no prawie bezzebna córa) świetnie sobie z taką zupką radzi. Drugie danie tez byłoby lepsze robione ale jakoś z nianią nie możemy sie do tego zabrac - czasemjak my jemy taka potrawkę z otowanego kurczaka z jarzynami to gab ja tez wsuwa - rany uszy się jej trzęsą) A pamiętacie jak Wazka karmiła maleńską Nastkę barszczem :) czas żebyśmy wszystkie tak zaczełay karmic nasze dzieci :) haydi brawo dla Olusia- zdolniacha :) na prawde barzdo bystry! Rsoosłek daj Zuzi dorosłe zupki - zobaczysz jak zareaguje. gaba najpier się krzywi i robi zdziwioną minę ale później je że hoho Dota jezeli klocki ma juz dostac to ja kupiłabym pościelne model do składania - ale w sumie co ja wiem o tym co dzieci lubią ;) gaba ze zwykłego kubka pićnie umie - wkalda język i liże jak kotek hehe a niekapka to bardziej gryzie niż z niego pije, nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosoek z kluseczkami
Miu dawałam jej dorosły krupnik,rosół, pomidorową...Drugie dania też. Takiego " dorosłego" jedzenia dopiero nie chce. Słoiczki woli, ale i to, jak wiecie, nie bardzo. Naprawdę próbowałam chyba wszystkiego. Dałam dziś samego jogurtu natur. i smakował jej. Potem wymieszałam z nim owoce. Pojadła, nawet jak na nią, sporo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEjka..:D Ho,ho ho...:)..To jeszcze nie Mikołaj,to tylko ja :) Się cooleżanki rozpisały,że aż czasu mi zabraknie by poczytać. Jeszcze coś poprzestawiałam i mam małą czcionkę i ledwo widzę :D Dziewczyny ja nie wiem co się dzieje..roztrzepana jakaś jestem i czasu mi na wszystko brak...;) Ząbki-myjemy przy toalecie porannej i wieczornej. Kubek-zwykły lub ze słomką(jest super-polecam) Piksip za noc🌻 pociesz się,że u mnie podobnie,jakieś pobudki,wiercenie....oooooooooo.. Julka ja też coś z sił opadam...Kawka potrzebna :) Rosołku ...oby wszystko było ok,a nawet jeśli to jakaś infekcja to niech idzie precz.I tak modlę się w duchu o ten apetyt dla Zuzi.Może już czas(jak pisze nasza Mia droga) popróbować dorosłych potraw. Ja już też daję dużo rzeczy Wiki,uważam tylko by nie były ostre,smażone i żeby brzuszek nie bolał. Mia ja też bardzo chętnie poszłabym waszymi przetartymi szlakami jeśli chodzi o smoczki,ale mam takiego wrzaskota jak nie ma smoka,że ciężko mi na sercu i jej daję.Choć o dziwo na spacerze nie pamięta o nim. Dagusiu brzydka kupka precz!!! Dota he,he,he...chciałabym,chciała...:D Moje sexi foty:D(w sexmuseum na facebook dla zainteresowanych :D ) Dziękuję za komplementy :)Buziak dla Was.Ja jeszcze nie oglądałam Twoich fotek,bo coś mi czasu brakuje :O Haydi dzięki. Widzisz nasze dzieciusie coraz mądrzejsze..już niedługo przedszkole,potem szkoła,a my emeryturka i ciepłe kapcie....:) Igmik poprosimy relację z uroczystości...i cóż porabiasz?Porządki? Ja mam chwilkę na kawkę.A zaraz pewnie znajdę sobie jakąś robotę,bo wysiedzieć nie mogę,a Wiki smacznie śpi :) Aaaa..jestem wkurzona,bo czekam na kuriera i coś już 2 dzień go nie widać,boję się że gościu w h...a leci z tej aukcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosoek z kluseczkami
Basieniu "Pimafucort".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×