Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

jenki jaka Kamilka maruda juz od kilku dni to tylko na rekach by siedziała albo spała albo jadła sama nie chce nic robic ciagle beczy :( Mam nadzieje ze jej to przejdzie. dobra lecimy do przedszkola po niunie ..ciekawe jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kochane..:) Szybki raporcik,bo Kiwi śpi i mykam się z nią położyć,bo mi się oczy coś kleją. Byłam dziś na spotkaniu.Pracę zaczynam na 100% w czerwcu i ogólnie ok.Tylko już mi się łezka kręci na samą myśl,że nie będę z moją córcią :O Jeśli chodzi o foteliki to ja to pozostawiam mojemu M. My już drugi z kolei mamy maxi cosi. Ten reportaż zszokował mnie.Jak można sprzedawać coś co zagraża życiu z pełną świadomością?..:O Haydi ja moja droga prześlę fotki po weekendzie :) Jeśli chodzi o ten reportaż to na początku był ciekawy,a potem to już flaki z olejem. Pimboli będzie dobrze z babcią🌻,musisz myśleć w tym kierunku :) Ja trzymam mocno za nią kciuki.. Robur jak chcesz to Ci prześlę fotkę.Mam taką,którą można powiększyć i dużo widać... Julka 🌻 za welonka.. Dota..no ona się nudzi w wózku i chce zbierać kwiatuszki(czyt.mlecze,które brudzą ;) ) Znudził jej się wózio,tego się obawiałam.Dzisiaj szłam z nią chwilkę,ale tak na dłuższy spacer raczej się nie da :O No pogoda taka do d...jak zaświeci słoneczko to ciepło,a jak zajdzie i zawieje to zimno jak nie wiem... Super,że ząbki ok. :) I żeby Kamilce marudka jak najszybciej przeszła :) Całuski 👄 Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my byslismy na spacerku kupilam znow ubranka dla dzidziusia chodz mam pelno juz.-.. 28 maja przeprowadzamy sie do wiekszego mieszkania powoli wszytsko pakuje zeby nie miec na sam koniec duzo do roboty dota wlasnie w tym foteliku kiddy nie ma mozliwosci zeby zapomniec zapiac albo zeby dziecko samo sie odpielo bo naklada sie ta podpurke i potem zapina pasy.ja jestem zadowolona z tego szyciej sie dziecko wsadza i wyjmuje niz z maxi cosi czytalyscie o tym dziecku poltorarocznym zostawionym przez matke w parku biedny zal mi go strasznie jak bym go znalazla to bym zatrzymala .juz widac po tym syfie w wozki i ubrankach ze byl zaniedbywany .strasznie mi zal takich biednych niekochany dzieci .takie malenstwo samo sie nie umyje nie przebierze nie zje trzeba sie o nie troszczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAsieniu trzymam kciuki za jak najłagodniejszy powrót do pracy, jejku ja tez sie boje tego momentu 🌻 Hehe no kwiatki najlepsze, u nas na razie trawka, bo mlecze dopiero puszczaja pędy ;), kurcze jakos pózno wszystko a niby juz wiosna cały miesiac, no ale już niedługo i moje beda sie brudzić :) Oj mam nadzieje ze jej przejdzie ..bo juz nerwa dostaje, ciagle beczy nawet na rekach nie zawsze pasuje a za chwilke do alergologa ide a jutro chyba małego zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U nas kaszelek jeszcze jest, tzn. flegamina w akcji. :) Ale na polko chodzimy , bo lek. powiedziała, że możemy. Fakt - pogoda głupia - jak pisała Basienia :) Poza tym nowe urazy na twarzy: lekki obtarcia na brodzie i policzku. No i nowy guz na czole... Dziewczyny co ja mam z tym harcorem... Aaaaaa, lek. poleciła nam żel Arnica na takie siniaki, guzy itd - ponoć dobrze się wchłaniają, szybciej goją. Ze spaniem dalej kicha i - co najlepsze - Kuba zasypia sam jak złoto już od dawna. Zadnego problemu nie ma z zaśnięciem. Co z tego, jak się budzi ZAWSZE koło 1 i nie śpi do 3, czasem 4. NIe płacze tylko robi jakieś takie "buuuuuu" i w ogóle wydaje śmieszne dźwięki (dla niego). Pimboli wiem, że nie trudno o takie skojarzenia, analogie, ale niby dlaczego miało by tak być? Staraj się nie patrzeć na to w ten sposób. Dużo siły dla babci i dla Was życzę. Dużo tych "nieścisłości" związanych z katastrofą. Ja jednak nie jestem zwolenniczką żadnych teorii spiskowych i zakładam, że był to po prostu tragiczny wypadek... julka szkoda rybki. Może faktycznie ta ospa. Dota kamiśka pewnie po chorobie taka się zrobiła "mamusiowa marudka". Pewnie za niedługo wszystko wróci do normy. Ja się z mężem "pokłóciłam". Tzn. nie wiem o co mu chodzi - nie odzywa się i śpi już. Rano nawet nie ubrał koszuli, którą mu wyprasowałam, tylko jakąś inną. Jakbym tak kopnęła czasem, to by leciał i leeeeeciał ;) No nic, Trzymajcie się. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Ale mam dziś lenia..... nic mi się nie chce. Dota - i jak tam Nadia po powrocie do domku? Fajnie, że wizyta u dentysty udana - buuu na samo słowo dentysta robi mi się słabo :( Basienia - no to gratuluję pracy!!!! Będzie dobrze - dasz radę tak jak wszystkie dziewczyny, które wróciły do pracy :) Powodzenia! No ale jeszcze masz dużo czasu na wykorzystanie go fajnie z córeczką :) No to czekam na fotki po weekendzie. Przyszła - tak, słyszałam o tym dzieciaszku porzuconym przez matkę...... straszne. Szkoda gadać i sie nerwować, bo to itak nic nie da, a ja się strasznie złoszczę na takie przypadki :( Biedny chłopczyk .... Up - witaj :) Ech, te urazy. .... Olek ma troszkę dwa paluszki odarte ze skórki bo dwa dni temu zaliczył pierwszy upadek na ogródku :( No ale szybko się na nim goi :) Ale dzięki za radę co do leku Arnica - chyba warto sie w coś takiego zaopatrzyć. Co do spania to współczuję Ci bardzo. A co do męża, kurcze, to nie może powiedzieć o co mu chodzi ???? Oby mu przeszło i zrozumiał, że tak fajną rodzinkę to trzeba szanować jak nie wiem, a nie problemy stwarzać! No nic, ja idę sie położyć z mężem i laptopem :) Hehhehe, szukamy jakiejś fajnej zjeżdżalni takiej na ogródek, żeby mały sobie pozjeżdzał. Tylko nie wiem jaką kupić, czy taką dla maluchów, czy taką, żeby miał na dłużej, tylko czy on sobie już poradzi na takiej dużej ??? No nic, poszperam trochę w internecie. Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo,pustki dzisiaj,pustki.Chyba pogoda ladna.Ja dzis wytargalam malej basen na taras i sie pluskala,fajnie,juz w tym roku sama siedzi sobie w wodzie,a ja sie opalalam. Przyszla-ja mialam cala ciaze problem z anemia i wtedy bralam jakos od 6 miesiaca Tardyferon,to jest bardzo silny lek na recepte. Koniki te znam,na Allegro sa chyba po 60zl,ale moja mama jej kupila jednorozca bujanego,takiego malego,zeby sama wsiadala na niego i przywiezie we wtorek. Basienia-🌼dziekuje.No to gratki,ze jednak z praca klapnelo.Cos za cos-wyrwiesz sie do ludzi,a ze lezka sie kreci na mysl o rozstaniu z Wiktoria to wierze..masz przynajmniej zaufana osobe do niej. Nadine tez chodzi na spacerach,pcha wozek,ale jak ja wsadzam do wozka,to troche marudzi,wtedy ja jej mowie,ze idziemy na spacer i jest spokoj(na razie).Kwiatka musi miec zawsze w raczce na spacerze,pierwszego zrywamy juz w ogrodku.Mlecze brudza?Ja na razie nie zauwazylam,ale moze ich nie maltretuje jeszcze;) Dota-oj,ty niedobra,corke do wagarow zmusilas;) Super,ze z zabkami u was wszystko okay,a jak sie Kamilka sprawowala na fotelu? Julka-to widze,ze moje zyczenia rybkom nie pomogly:( Ale moze reszta sie uchowa i bedzie zdrowa.Koniec swiata,ryby na ospe choruja. Up-wspolczuje nocek,oby sie poprawilo szybciutko.A maz to humory ma jak kobita,co?;) Przejdzie mu. Wiem wlasnie,ze te mysli o babci sa glupie,ale sa i nic na to nie moge:( Haydi-ja bym kupila juz duza zjezdzalnie,ani sie obejrzysz,a Olek wyrosnie z malej i szkoda bedzie kasy.Nadinka tez wariatka na slizgawki jest. U nas na razie super z mala,odpukac,grzeczna jest,wesola,sama sie soba zajmie.Ostatnio ma ulubiona zabawe "jest Nadinka-nie ma Nadinki"tzn.chowa sie pod koc i tak sie bawimy,a tez inne rzeczy chowa i ten sam schemat. No i chodzi za M i powtarza Tata,daj!-M dumny jak nie wiem:D Dziela sie wszystkim teraz,mala cwaniara. Jestem sama,bo maz wraca dopiero jutro z pracy,ma jakis wyjazd. Za pol godziny mala myka spac,a ja na lezaczek troszke slonca zlapac. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) O faktycznie dziś tylko Pimboli się pojawiła :) Pimboli - właśnie myśmy też tak postanowili, że kupimy taką trochę większą zjeżdżalnie, bo te malutkie są naprawde strasznie małe .... Super, ze Nadinka grzeczna. No i jak fajnie macie już z tym basenem.... u nas jeszcze za zimno niestety.... właśnie chcę kupić tę zjeżdżalnię i potem ją włożyć tak żeby mały do basenu zjeżdżał. Ale na początku trzeba będzie uważać :) Hehhe, widzę Nadinka też taka za tatą - pamiętasz może jak kiedyś pisałam, ze Olek za żadne skarby nie chce zostać z tatą? No to teraz jak tata wychodzi to jest 15 minut płaczliwym głosem " tata, tata, taaaaata ...." i przeżywa, ze sobie poszedł :) Mój M też szczęśliwy :) A niech sie cieszy :) No nic, Olek śi to idę jakiś obiad wykombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi-no to fajnie bedzie mial Olek.Ja na razie nie planuje kupowac zjezdzalni,bo wiem,ze by mnie zajechala:D Synek taty,co?U mnie to troche niesprawiedliwe,bo mala nie dosc ze podobna do M,to jeszcze zwariowana za nim,ale mame tez kocha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe pimboli napewno nie te koniki tylko jakies podrobki bo te w sklpie kosztuja ok 100 eur a na mytoys normalna cena 69,99eur teraz promocja 29,99eur.chetnie ci dam 60 zl zebys mi takiego samego kupila:) .na allegro najtansze sa za 140 zl ale to jest polska firma wzorowana na tej orginalnej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli - no tak, na pewno mamę kocha - jakby inaczej, przecież to z Tobą chyba najwięcej czasu spędza :) A za Tatą sie może stesknić jak go mnie widzi :) Przyszła - hehhee, może i koniki z allegro to podróby Twojego, ale w sumie co za róźnica, to tylko koń na biegunach ...... jak tańszy, to po co przepłacać ? :) Dla mnie taki koń za 100 Euro to trochę głupota..... tym bardziej, ze ja też mam dla Olka pieska na biegunach i stoi w kącie :( Ale skoro miałaś okazję to super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze odnośnie tych koni na biegunach, ostatnio widziałam taki koniki z prawdziwymi końskimi włosami i jakimiś tamm bajerami za kosmiczne ceny .... tak sie zastanawiam, czy dziecku sprawia jakąś różnicę to czy koń ma włosy prawdziwe czy sztuczne :) Ja zauważyłam, że moje dziecko najbardziej cieszą najzwyklejsze i najprostsze zabawki..... Te głośne, grające i skomplikowane leżą w kącie, a ona się bawi zwykłą drewnianą rampą z autkami .... a ostatnio itak hitem jest znikopis - ciagle maluje bazgroły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On miał być a nie ona rzecz jasna :) Dobra, już spadam obiad robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszla-ja sie nie znam na koniach na biegunach,na zywych to i owszem;) Haydi-moja tez chetnie bawi sie najprostszymi zabawkami,jakims autkiem z klockow i cieszy mnie to bardzo.Wole te kase wplacic jej na ksiazeczke niz kupowac drogie zabawki.Oczywiscie czasem trzeba kupic cos drozszego(czytaj bezpieczniejszego),ale ogolnie nie szaleje:) Co do prawdziwach wlosow konskich,to jakos mnie to obrzydza,nie wiem;) Milego gotowania,ja sobie dzis odpuszczam,bo m nie ma,mala zje rybke ze sloiczka,a ja jakiegos gotowca. Ide na taras,bo mala wlasnie zasnela i trzeba korzystac ze slonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co cena produktu w wiekszym stopniu oddzwierciedla jego jakosc.wieksze firmy maja kase na testy produktow i wiedza ze jak zrobia bubel straca czesc klientow a podrobki sa robione z toksycznych materialow i nie sa testowane czy sa bezpieczne dla dzieci pewnie tez robione w chinach przez maloletnich za grosze lub porcje ryzu. ja studiuje marketing i wiem co wchodzi w cene produktu bo wiekszosc osob mysli ze placi sie tylko za marke a to nie jest zupelnie tak. moj konik jest moim zdaniem ladniejszy od tamtego za 70 zl no i firmowy ta firma jest bardzo dlugo na rynku wiec nie boje sie od nich kupowac .a polskie podrobki nie bede sie wypowiadac w polsce to ponoc nawet tusze loreala podrabiaja... ja za 100 eur konika moze bym nie kupila ale on jest 70% taniej i kosztuje 29,99 eur wiec cena super to odrazu wzielam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do prawdziwych wlosow konskich to tez bym nie wziela .dla dziecka to obojetne .najwazniejsze jest przede wszytskim zeby zabawka byla wykonana z bezpiecznych elementow i nie zagrazala zdrowiu czy zyciu dziecka a taki konik czy chodzik za grosze to nie sadze zeby byl bezpieczny.rozpadnie sie i dziecko na tym ucierpi.tak samo jak z tanimi fotelikami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och przyszła mamo de
ależ z ciebie snobka... od początku dało się to zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak ja mam dzis wolne od meza to sie gdzies wszystkie pochowalyscie :p Mam pytanie:czy wasze dzieci spia juz na poduszkach?Bo moja spi bez,zreszta ja tez tak od zawsze spie i sie zastanawiam czy jak jej nie dam poduszki to bedzie bardzo zle?Dla kregoslupa na przyklad?Z tym,ze ona i tak sie tak wierci,ze dlugo by na tej poduszce nie spala,no ale rozmyslam nad tym wlasnie. Przyszla-no na pewno za 30 to sie oplaca kupic(ja czesto kupuje cos dlatego,ze jest w promocji,nawet jesli taniej moge kupic cos podobnego) i wiadomo,ze jakosc tez jest wazna,bo wtedy masz pewnosc,ze sie nic twojemu dziecku nie stanie.Ja na te tanie zabawki plastikowe-ma niunia takie autko,dostala od kogos-bardziej zwracam uwage w sensie czy nie upuscila gdzies i nie ma jakis odlamkow ostrych. A zreszta..jak lubisz wydawac pieniadze na dziecko to wydawaj;)Przypuszczam,ze ci to sprawia radosc,jak kazdej mamie,wiec nic nikomu do tego:) Wlasnie wrocilam ze spaceru i powiem wam,ze sloneczko jest,cieplo,super-w koncu tak dlugo na to czekalismy-ale sie zmachalam pod gorke z wozkiem w taka pogode..czlowiekowi nie dogodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, znów jakaś pomarańczowa inteligentna osoba się w sposób niekulturalny wypowiada już to przerabialiśmy kiedyś.. szkoda tylko, ze przez Ciebie pomarańczowa osobo wychodzi na to, ze to ja napisałam, bo tylko ja na temat tego głupiego konia się wypowiadałam, no i Pimboli :( Tyle, ze to co ja na ten temat myślę napisałam pod moim Nickiem i reszta mnie nie obchodzi. Przyszła Ja napisałam tylko co sądzę na temat tego konika na biegunach nic więcej. I też nie oszczędzam na dziecku i nie zamierzam, ale ten konik nie różni się dla mnie niczym od Polskiego produktu. Ty napisałaś swoje zdanie a ja swoje. Tyle. I nie zamierzam nikogo oceniać i krytykować. Co do konia z prawdziwymi włosami był to tylko przykład tego co widziałam i co dla mnie wydaje się głupotą ;) Tez bym takiego konia nie kupiła. I nie myśl, ze skoro my wolimy na coś innego wydać pieniądze i nie jest dla nas ważna marka bujaka to znaczy, ze nie dbamy o nasze dzieci ;( Jestem pewna, ze kazda chce jak najlepiej dla swojego malucha. Pozatym jedni wolą wydawać pieniadze na jedno a inni na drugie i tyle. Przecież napisałam, że tego konia w zyciu bym nie kupiła za 100 Euro, ale cena promocyjna to przecież normalna cena, więc czemu nie. Tyle w temacie . Lepiej się czasem nie wypowiadać w ogóle .. Dobra, spadam, bo szkoda czasu na głupie tłumaczenia się przez kogoś kto Se bezczelnie robi żarty na pomarańczowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi-nie przejmuj sie.Mysle,ze nie napisala tago zadna z dziewczyn wypowiadajacych sie tu regularnie,chyba juz sie znamy na tyle,zeby to wiedziec.I nie ma co ciagnac tematu,z pomaranczowymi najlepiej nie dyskutowac,jesli tylko sie czepiaja. Nic mi sie nie chce,jakas zmeczona sie zrobilam po tym opalaniu i spacerze,a jeszcze mnie czeka prasowanie jak mala zasnie,bo przy niej to moge zapomniec o wyciagnieciu zelazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane!!! Nie odzywałam się bardzo długo ale ciągle mam coś na głowie. Zaczynając od Wielkanocy gdzie w poniedziałek moja babcia dostała udaru móżdżku więc później szpital i pomoc mamie w ogarnięciu tego. Następnie Łukaszkowi idzie 6 zębów na raz wiec okropne były całe dnie i nocki. No i dziś miałam najgorszy dzień. Ktoś mi ukradł (choć nie wykluczam zgubienia) portfel. Czyli wszystkie dokumenty dowód prawko karty bankomatowe i 650zl. Wybrałam pieniądze bo w sobote idziemy na wesele. Dziś już poblokowałam karty i dowód aby nikt nic nie narobił jakiś długów albo rat. Jutro czeka mnie urzędowy dzień ciąg dalszy. Dobrze, że dzieci dały mi to wszystko pozałatwiać. U nas pogoda dziś była piękna w cieniu było z 27st a w słońcu to upał. Dzieciaki zadowolone z takiej pogody. Tak jak pisałam Łukasz to mała maruda przez te zęby ale jak jesteśmy na dworze to jest nawet ok więc jesteśmy tam prawie cały dzień. Złożyłam również podanie o przyjęcie Kubusia do przedszkola. 10 maja mają wyć wyniki. Nie smęcę już bo mogła bym tak pisać i pisać. Jakoś ostatnie miesiące mam pod górkę ehhh szkoda gadać. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi ja tez bym nie kupila za 100 eur ale za 30 juz tak.Ja nie pomyslalabym nawet ze to ty pisalas lub PImboli.Tutaj zagladaja dziewczyny jakies ktore tylko nas czytaja i potem robia burze.Ja mam w dupie poglady kogos kto nawet nie umie sie pod wlasnymi slowami podpisac tylko pisze na pomaranczowo. Odkad mam dziecko ono jest dla mnie najwazniejsze i kupilabym mu nawet gwiazde z nieba bo tak go kocham .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ale dzis byla piekna pogoda :) my dzis prawie pol dnia na spacerkach hihi :) ale jestem juz dzis padnieta uf i mlay tez szybko zasnal ;) Przyszla mamo nieprzejumj sie jakimis pomaranczkami... im to sie chyba nudzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Uffff...ale miałyśmy dzień :) Spotkałam się dziś z koleżanką,która jest w 5 miesiącu ciąży.Wszystko było ok.dopóki Wiki nie wstała z drzemki :D Obudziła się jakaś wkurzona i reszta spotkania już była zdominowana przez jej fochy ;) Jej...fajnie tak z brzuszkiem,jeszcze przed tym wszystkim co my teraz przeżywamy :D :D :D Dota jak tam u Was? U nas jakieś histerie ostatnio..no dziecka nie poznaję swego :D Oby to chwilowe było bo nie udupię ;) Up..jejeje...kaszelek precz! A z mężami naszymi już tak jest,że czasem mają swoje foszki :) Przejdzie mu :D Haydi dzięki :) Jak znajdziesz jakieś fajne te zjeżdżalnie podaj linki,bo my też się rozglądamy ;) Pimboli :)..Wiki ściska główkę mlecza tak mocno,że mu wszystkie soki wyłażą i rączka żółta :D :D :D Mam jednak problem w domu,kwiatki pilnować muszę,bo maltretowane.Tłumaczę,że nie wolno,ale jak mama nie widzi to listki ciach i już w rączce...:) My też uwielbiamy zabawę w chowanego.Ja gdzieś się chowam ,a Wiki mnie szuka :)..albo jakieś zabawki.No i musimy piaskownicę kupić w następnym tygodniu,bo uwielbia bawić się w piasku ;) Oj szkoda,że tak daleko,bo bym Ci potowarzyszyła wieczorkiem :D Przyszła jeśli chodzi o produkcję w Chinach..to jeśli masz jakąś zabawkę z Fischer Price to zobacz gdzie została wyprodukowana ;) Ja też uważam,że jakoś zabawki jest ważna,ale te ceny nie raz powalają. I olejcie pomarańczowe wpisy :) Po co się denerwować.. Haydi wydaje mi się,że nie musisz się tłumaczyć.Przecież wiadomo,że to ani Ty ani Pimboli napisałyście. Avinia 🌻 dla Ciebie za portfel. I 🌻 dla babci... I za nocki🌻 Julka u nas podobnie ja padnięta a Wiki padła w 5 min :) Miłęgo wieczorka moje drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Uffff...ale miałyśmy dzień :) Spotkałam się dziś z koleżanką,która jest w 5 miesiącu ciąży.Wszystko było ok.dopóki Wiki nie wstała z drzemki :D Obudziła się jakaś wkurzona i reszta spotkania już była zdominowana przez jej fochy ;) Jej...fajnie tak z brzuszkiem,jeszcze przed tym wszystkim co my teraz przeżywamy :D :D :D Dota jak tam u Was? U nas jakieś histerie ostatnio..no dziecka nie poznaję swego :D Oby to chwilowe było bo nie udupię ;) Up..jejeje...kaszelek precz! A z mężami naszymi już tak jest,że czasem mają swoje foszki :) Przejdzie mu :D Haydi dzięki :) Jak znajdziesz jakieś fajne te zjeżdżalnie podaj linki,bo my też się rozglądamy ;) Pimboli :)..Wiki ściska główkę mlecza tak mocno,że mu wszystkie soki wyłażą i rączka żółta :D :D :D Mam jednak problem w domu,kwiatki pilnować muszę,bo maltretowane.Tłumaczę,że nie wolno,ale jak mama nie widzi to listki ciach i już w rączce...:) My też uwielbiamy zabawę w chowanego.Ja gdzieś się chowam ,a Wiki mnie szuka :)..albo jakieś zabawki.No i musimy piaskownicę kupić w następnym tygodniu,bo uwielbia bawić się w piasku ;) Oj szkoda,że tak daleko,bo bym Ci potowarzyszyła wieczorkiem :D Przyszła jeśli chodzi o produkcję w Chinach..to jeśli masz jakąś zabawkę z Fischer Price to zobacz gdzie została wyprodukowana ;) Ja też uważam,że jakoś zabawki jest ważna,ale te ceny nie raz powalają. I olejcie pomarańczowe wpisy :) Po co się denerwować.. Haydi wydaje mi się,że nie musisz się tłumaczyć.Przecież wiadomo,że to ani Ty ani Pimboli napisałyście. Avinia 🌻 dla Ciebie za portfel. I 🌻 dla babci... I za nocki🌻 Julka u nas podobnie ja padnięta a Wiki padła w 5 min :) Miłęgo wieczorka moje drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia-wielka szkoda,ze nie mozesz wpasc na winko jakies,dziecie me poszlo spac,a ja zaraz musze wystawic kosze na smieci,bo jutro zabieraja,eh..a potem prasowanie i co?Spac:( A to Wiki ogrodniczka bedzie z zamilowania,u nas na szczescie kwiatki jakos zyja,minal etap badania lisci i podloza. To mily mialas dzien,spotkanie z kolezanka..a Wiki nie wysraszyla jej foszkami?:D Avinia-oby zabki szybko wyszly,no i powodzenia z przedszkolem. Przyszla-a z ta gwiazdka z nieba to masz chyba jak my wszystkie:D Julka-Nadine tez padla jak kawka,az mi sie wierzyc nie chcialo. Dobra,ide te kosze wystawic i psa puscic do ogrodu.Ale cieplo u nas jest jeszcze,mam otwarte drzwi na taras i szumi mi rzeka..ach,poczulam sie prawie jak nad polskim morzem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×