umowa zlecenie-wynagrodzenie na reke, urlop bezpłatny?PROSZE o odp.

Witam Ostatnio zaproponowano mi umowe na zlecenie na okres 6 mies. Po pierwsze: chcialabym wiedziec ile mniej wiecej otrzymam pieniedzy "na reke" jezeli oferuja mi 1200 zl brutto? po 2:dopiero dzisiaj zrozumialam, ze bedac na umowie zleceniu nie przyszluguje urlop wypoczynkowy.Ale czy jest mozliwosc otrzymania urlopu bezplatnego?jezeli tak to na jaki okres czasu mniej wiecej? Zaznaczam, ze jest to moja 1praca,jestem studentka zaoczna i mam 19 lat.A praca ma byc pracą biurową wykonywana od pon-pt 8 h na dobe.Sadzicie, ze warto sie zgodzic na takie warunki czy sobie odpuscic i nie marnowac sobie wakacji?

prosze o odp.

lepsze to niż żadna praca, zwłaszcza jeśli jesteś studentką zaoczną... co do kasy: 1200 zł *20%(koszt uzyskania przychodu)=240 zł, podstawa obliczenia zaliczki na podatek dochodowy : 1200- 240=960 zł, zaliczka na podatek dochodowy: 960*20%=182,40, czyli wynagrodzenie netto: 1200-182,40=1017,60 zł - tyle przypuszczalnie byś zarobiła, a co do urlopów to kwestia dogadania się z szefostwem...

miało być 960*19%, ale wynik gra ;)

BARDZO Ci dziekuje za wyliczenie :) Ale mam jeszcze pewne watpliwosci...bowiem jakis czas temu dostalam dokument do wypelnienia i byla tam informacja dotyczaca dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i chyba zdrowotnego...czy powinnam sie na nie zgodzic?i ewentualnie w jakiej kwocie odjeto by mi za to pieniadze? Jest to moja pierwsza umowa..dlatego tyle niejasnosci.

hmm... z racji, że jesteś studentką, nie musisz w sumie odprowadzać tych dobrowolnych składek na ubezp. zdrowotne, a jeśli się zdecydujesz to już na prawdę nie wiem, ile Ci potrącą, musisz poszukać na necie :) w ogóle poczytaj o specyfice umów cywilnoprawnych, sporo tego jest, jestem pewna że rozwiejesz swoje wątpliwości ;)

no wlasnie wiem, ze sa one niby dobrowolne..ale wiesz nie chcialabym miec pozniej jakichś akcji z dostaniem sie np do lekarza 1 kontaktu z takiego powodu :P Ale tak czy inaczej...to jeszcze raz Ci dziekuje za odp. ;)

http://studia.studentnews.pl/serwis.php?&s=24&pok=6237&c1=1224&blok1=t&l=&id=19412 google prawdę Ci powie :>

Oki juz wiem, ze nie musze oplacac ubezp. zdrowotnego bo jestem studentka i jestem objeta ubezp. zdrowotnym rodzicow ;)...Jedynie nie jestem jeszcze tylko pewna tego ubezpieczenia chorobowego...hmm