Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HERITA

Czy ktoś po roku znajomości wziął ślub?

Polecane posty

Gość HERITA

Poznałam mojego narzeczonego w maju 2007 juz w sierpniu 2007 postanowiliśmy ze sie pobierzemy. N o i za 2,5 miesiaca mamy slub. Czy to jest dobra decyzja? Mieszkamy ze sobą od listopada i juz sporo o sobie wiemy. Są wzloty i upadki, ale kochamy sie i dogadujemy. Czy ktoś miał podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERITA
dzieki bo jakieś takie wątpliwości mnie ogarnęły po tym jak ksiądz wczoraj zapytal sie nas czemu tak szybko, co było powodem ;) pewnie myślał ze ciąza, ale mylił się ;) ktoś jeszcze miał cos podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się ja swojego N poznałam nie dość, że przez internet ;) to jeszcze niedawno, jesteśmy razem od sierpnia, w już paździeniku przeprowadziłam się do Niego na drugi koniec Polski, w lutym się oświadczył a w przyszłym roku ślub :) Rób tak jak podpowiada Ci serducho!!! Bo staż związku nie ma tu żadnego znaczenia :):):) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERITA
hehe to mamy podobnie ja tez swojego faceta poznalam przez internet heheh i własnie nie wiem jak to bedzie jak na weselu ktos zapyta jak sie poznalismy nie wiem czy sie przyznac bo mi glupio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my się z tego śmiejemy, nigdy żadne z nas się tego nie wstydziło, do tej pory mamy już dwa "wspólne" jakby konta na portalu na którym się poznalismy, fakt faktem żadne z nas nie miało wtedy zapędów na poznanie kogoś na serio, byliśmy nastawieni tylko i wyłącznie na zabawę, ale wyszło inaczej i to jest piękne :D:D:D Na czym Wy się poznaliście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też oświadczyny były po roku bycia razem, w sumie na co czekać, jakby facet miał jakąś wadę zwrotną, to przez rok powinna się ujawnić:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam ślub cywilny po miesiącu znajomości, a po poł roku od cywilnego koscielny. znajomi robili zakłady, ze miedzy jednym slubem a drugim sie rozwiedziemy. a tymczasem my juz po slubie 2,5 roku i jest fantastycznie. powodzenia autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez sie poznalismy niedawno,bo w grudniu tamtego roku,a w czerwcu 09 bierzemy slub i wcale nie zaluje.Tylko szlak mnie trafia jak kazdy sie pyta co nam sie tak spieszy,a prawda jest taka,ze nie chcemy czekac.Nie mamy na co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dejzi ale nie generalizuj, bo z tymi latami "stażu" w związku róznie bywa, ja byłam z facetem 6 lat i mieszkałam z nim 3lata w jednym pokoju, nawet nie mieszkaniu tylko pokoju bo to na studiach było i nic z tego związku nie wyszło - rozstaliśmy się po przyjacielsku. A teraz po 6 miesiącach przyjęłam oświadczyny i jestem pewna że to mężczyzna na całe życie. Jak widzisz nie zawsze długość związku świadczy o jego powodzeniu!!! Choć pewnie jest coś w tym że im dłużej jesteś tym lepiej znasz tą drugą osobę, z tym że nie zawsze wychodzi to na dobre, ja tam wolę brać ślub w momencie gdy czuję że to TEN jedyny a nie dla jak to ktoś napisał wyżej "ratowania związku" :) ale to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też poznałam swojego narzeczonego pzrez internert, ale on był z tej samej miejscowości. Spotkaliśmy się po jakimś miesiącu, zaręczyliśmy dopiero po dwóch latach a ślub weźmiemy pewnie za 100!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERITA
hehe mylisz sie bo moj jest całkiem przystojny, a deklem tez nie jest, nie oceniaj jak nie znasz. i miał dziwczyny przede mna ale szukał odpowiedniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERITA
broneczka 25 - poznalismy sie na fotce heheh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERITA
tamto by ło do dejzi69 magdalenko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERITA
to byla piekna chwila kiedy na niego czekalam zeby poznac na zywo hehehe a co lepsze odrazu jak sie do mnie odezwal wyslalam do kolezanki jego fotke i powiedzialam " zobacz to moj przyszły mąż ;)" i faktycznie dosłownie moj ideał serrriooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz jak to bywa my się poznaliśmy na Sympatii, mieszkaliśmy w dwu różnych miastach Wrocław (ja) i Poznań (On) a teraz w Gdyni (razem w naszym już mieszkanku) i jest cudnie :D:D:D tylko dzidzi nam brakuje do szczęścia. Choć początki nie były różowe daliśmy radę i sprawdziliśmy się już przez ten krótki okres w ciężkich momentach, to tak na zaś jakby ktoś pytał że bajki się kiedyś kończą - nasz się tak naprawdę niedawno dopiero zaczęła :) i pomału wychodzimy na prostą RAZEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja swojego K. tez poznalam przez internet, a mieszka w blogu obok :D dokladnie 150 krokow hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejzi69 skoro same tam dekle i pasztety to po co tam miałaś konto przez caały dłuuugi rok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejzi stul pysk ;) Broneczka, my tez na sympatii ;) Madzia - no wlasnie, a znowu moja siostra ma meza, ktory mieszka w bloku na przeciwko hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słowa dejzi " na fotce gdzie same dzi....... i pasztety,mialam tam konto ponad rok" haha ale sie podsumowalas ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERITA
broneczka25 to mieszkamy blisko siebie ;) ogolnie jestem z gdanska ale przeprowadziłam sie do kamienia kojarzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my zostawiliśmy :) może to da nadzieję innym którzy zalogowali się tam po to właśnie by znaleźć drugą połówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HERITA
niiee ! kamień koło gdyni za chwaszczynemm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa not o jeszcze się nie orientuję az tak dobrze hehe ;) mieszkam tu dopiero od 7 m-cy ale jak na ten czas to i tak jestem z siebie dumna, śmigam autkiem po Trójmieście, i nawet się nie gubię, Gdańsk najgorzej bo znam tylko centrum i dzielnice od strony Sopotu i obwodnicy ale pomalutku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×