Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kryzys męskości

Samotne, wykształcone

Polecane posty

Gość Kryzys męskości

Mam 30 lat, jestem wykształcona, niezależna, lubiana w towarzystwie, fizycznie też niczego mi nie brakuje, ale jestem samotna!!! Moi przyjaciele z którymi na ten temat rozmawiałam mówią że faceci po prostu mnie się boją. Jestem silna, samodzielna, ale ja też jak każda babka potrzebuje oparcia w mężczyźnie, bratniej duszy, miłości. Faceci z którymi się spotykam chcieliby znajomość albo czysto łóżkową, albo przyjacielską bo jak stwierdził mój ostatni "facet" - przy mnie za bardzo trzeba się starać i że jestem za mądra jak dla niego. No ręce opadają! Czy faceci naprawdę wolą głupawe trzpiotki, które są na każde zawołanie, które nie mają własnego zdania na jakiś tema??? Czy może nastał kryzys męskości, przestali wierzyć w siebie, boją się silnych kobiet?? Co sądzicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deja vu do potęgi n-tej sporo już takich tekstów tutaj widziałam po wspólnym hasłem "wszystko ze mną OK, a jednak jestem sama" niestety nie potrafię powiedzieć jakie były porady, jakoś mnie nie wciągnęły te dyskusje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewczyna .....
Faceci zrobili się zniewieściali, albo mamisynki albo macho z małą ilością zwojów mózgowych. Kobiety są coraz silniejsze, a te wykształcone to w ogóle mają przerąbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghncds
źle ci samej? chcesz prac brudne gacie i smierdzace skarpety? takie masz ambicje tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryzys męskości
Tu nawet nie chodzi tylko o mnie, zastanawiam się gdzie podziali się prawdziwi mężczyźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryzys męskości
No własnie, gacie to musiałby sobie sam prać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem jest prawdopodobnie tylko w Tobie i zastanow sie co robisz źle a nie szukaj winy w facetach... Oni są jacy są.... Ja zawsze gustowałem tylko w kobietach, za jaką sie podajesz... Moge Ci tylko powiedzieć, że wasz problem czesto sprowadza sie do tego, ze tak naprawde nie chcecie mieć faceta a tylko wam sie wydaje, że chcecie... Nie chodzi mi tu o wymagania, ale kompletną niezdolność do kompromisów i akceptacji pewnych cech męskości... Spotykacie faceta po 30 i próbujecie go diametralnie zmienić, a gdy jemu sie odechciewa ciągłych prób sił oraz starań wytresowania go, on odchodzi a wy zyskujecie (dla was tylko prawdziwe) potwierdzenie, że kolejny szukał tylko znajomości łóżkowej... Podciągnąłem Cie pod szeroką grupe moich byłych, naprawde fajnych babek, inteligentnych i z pozoru przyszłościowych, które zostawione, znalazły się w ciężkim szoku i chyba nigdy do końca nie pojęły o co mi chodziło... Nie musisz sie ze mną zgodzić, ale pomyśl nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhfgfggfgftft
niestety słyszałam to samo " za mądra jesteś " " oj nie nudź" - jeśli jakaś poważniejszy temat się wywiązał i zamykanie ust pójściem do łóżka a najgorsze " to dobrze ze jesteś inteligentna ale to i tak nie zmieni faktu jeśli z tobą jestem to dlatego ze jesteś ładna "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yumiko_25
Nie ma już chyba prawdziwych! Mój ostatni, kiedy złapał kapcia - zadzwonił po lawetę! Aż wstyd mi było się przyznać, że ... wiem jak się koło zmienia. Mam podobny problem. Co jakiś czas się ktoś pojawia, ale za każdym razem szybko przychodzi rozczarowanie. Nie mam z nimi o czym rozmawiać lub irytuje mnie ich nieporadność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że 30 stka to stara dupa jeśli jest panną na wydaniu. Zagapiłaś się gdzies po drodze moja droga..teraz pozostają Ci rozwodnicy, ewentualnie fujary, których nikt już nie chce.Co lepsze przebrane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghncds
moze mlodszego sobie poszukaj. jak jestes ladna to na pewno sie takiemu spodobasz. bo wsrod tych straszcyh to ja bym sie bala szukac. sama mam prawie 24 i jak czytam na tym forum jacy sa faceci przed 30 to slabo mi sie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna.*.
tak to jest jak sie we wszytskim słucha rodziców, caly czas sie uczy zamiast wyskoczyc na impreze.. Co prawda w tym tez trzeba umiar zachować. A teraz masz babo placek - co ci po wykształceniu jak jestes samotna?? Żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghncds
mam na mysli samotnych facetow przed 30* :) bardzo niedojrzale duze dzieci i egoisci. to juz lepiej byc samej. a brudne gacie i tak bys pewnie musiala prac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komicznie
Wyjaśnij mi, co oznacza "kompletna niezdolność do kompromisów i akceptacji pewnych cech męskości"? JAKIE cechy męskości? Mam nadzieję, że nie chodzi tu o: a) prawo do zalegania po pracy z piwkiem przed TV i oczekiwania obiadu (przy równoczesnym pozbawieniu kobiety tego prawa) b) prawo do flirtowania z wszelkimi spotkanymi kobietami (przy równoczesnym pozbawieniu kobiety tego prawa w stosunku do mężczyzn)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie boje nikogo! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghncds
"tak to jest jak sie we wszytskim słucha rodziców, caly czas sie uczy zamiast wyskoczyc na impreze.. Co prawda w tym tez trzeba umiar zachować. A teraz masz babo placek - co ci po wykształceniu jak jestes samotna??"" haha dobrze napisane. mnie rodzice trzymali pod kloszem, nigdzie nie moglam chodzic i teraz ciezko mi znaleźć faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryzys męskości
dzięki "komiczne", muszę to przemyśleć.. ale w moich dotychczasowych związkach problem raczej nie tkwił we mnie, naprawdę jestem w stanie pójść na kompromis.. Raczej tak, jak mówią inne dziewczyny, trafiałam na fajtłapy, którzy byli nieporadni, często nie było o czym z nimi rozmawiać, bo ich interesował np mecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
To wobec tego zgodnie z Twoją radą, ja, stara (ale jara!) dupa rocznik 1979 szukam młodszego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
jak się trafi "używalny" koło 30, też może być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używalny czy używany? Bo to spora różnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
ja mam 28 lat, jestem dobrze wykształcona silna, samodzielna i pewna siebie...od faceta wymagam bardzo dużo...i jestem w szczęśliwym związku i nigdy nie miałam takich problemów jak Ty... w pracy i u znajomych spotykam mnóstwo kobiet takich jak Ty i będących w udanych związkach. jesteś sama bo? moim zdaniem na pewno nie dlatego, że " faceci naprawdę wolą głupawe trzpiotki, które są na każde zawołanie, które nie mają własnego zdania na jakiś tema??? Czy może nastał kryzys męskości, przestali wierzyć w siebie, boją się silnych kobiet??". Najłatwiej szukać winnych wszędzie tylko nie w sobie. Nie wiem gdzie jest problem...obracasz się kiepskim towarzystwie, masz zaćmę i nie zauważasz tych wartościowych facetów, masz jakąś wredną cechę która sprawia że nie nadajesz się na partnerkę? Wszystko jedno...tylko ja Ci powiem fajnych rozgarniętych facetów jest pod dostatkiem nic tylko przebierać i wybierać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryzys męskości
"tak to jest jak sie we wszytskim słucha rodziców, caly czas sie uczy zamiast wyskoczyc na impreze.. Co prawda w tym tez trzeba umiar zachować. A teraz masz babo placek - co ci po wykształceniu jak jestes samotna??"" nienormalna- grubo się mylisz, od 17 roku życia nie mieszkam z rodzicami, na studiach ostro imprezowalam, ale jak zaczelam powazniej myslec o zyciu, to faceci albo nadal byli lekkoduchami albo okazali sie dupami wołowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna.*.
ja teoretycznie tez nie moge - ale czsami troche przekręcic prawdy nie zaszkodzi. Uroki młodości, a jak ktos z nich nie korzysta, to potem jest płacz ze faceta nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
Jasne, że używalny. Bo to, że ktoś go użył, nie znaczy, że nadaje się do dalszego użytku ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel 1979
Dwudziestoośmiolatko, zrozum, że NIE WSZYSCY MAJĄ SZCZĘŚCIE. To, że Ty je masz, nie oznacza, że musisz drzeć nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna.*.
to moze za pózno zaczelas powaznie o nim myslec ( bez urazy proszę :):). A z reszta napisalam - ze trzeba znac umiar!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z komiczne
niestety wiem ze moze to byc dla Ciebie przykre ale wina jest pewnie po Twojej stronie... faceci sa rozni, sa tez tacy dla ktorych Twoja niezaleznosc i wyksztalcenie nie jest w najmniejszym stopniu problemem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×