Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukająca podpowiedzi

Narzeczony koleżanki z inną kobietą - powiedzieć czy nie?

Polecane posty

Gość koniecznie powiedz
dziewczyna sobie zycie zniszczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca podpowiedzi
No i powiedziałam... Nie chciałam zwlekać, jak już nabrałam odwagi. Zerwałam się z pracy i pojechałam do niej - a właściwie ich. Od progu usłyszałam, że on... jest od 2 dni w Berlinie!!! i wraca pod koniec tygodnia. Ciężko było :( Smutna rozmowa i oczywiście pojawiły się zarzuty, że chcę rozbić związek, bo nie mogę patrzeć na jej szcześćie. Wykrzyczała mi, iż udowodni, że jej nie oszukuje i przy mnie zadzwoniła do jego pracy. W pracy wziął wolne na... pogrzeb babci... Chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monias19888
dobrze, ze powiedziałaś. Ona kiedyś zrozumie i wtedy będzie Ci wdzięczna za PRAWDĘ. Nikt nie chce być oszukiwany i choć to boli to lepiej powiedzieć i mieć czyste sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziałabym !!!Chociaż konsekwencje normalne .Posłańca ze złymi wiadomościami zabijało się dawniej :)Potem długo ,dlugo potem podziekuje Ci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy ze .....
wyobrazilam sobie najlepsza przyjaciolke chcialabym jej powiedziec zeby nie marnowala zycia no i bardzo dobrze zrobilas teraz decyzja jest jej- wybaczy i bedzie z chujem albo zerwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tak...
dobrze zrobiłaś mnie też ktos uświadomił i moge powiedzieć, że jestem wdzięczna za tą wiedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukająca odpowiedzi, napisz jak to sie dalej rozwinie. Strasznie mi szkoda tamtej dziewczyny, musi teraz przeżywać koszmar. Ale lepiej teraz niż po ślubie. Chociaż kto wie. Pewnie do ślubu i tak dojdzie. Albo on się wykręci sianem, albo rodzina ją przekona, że nie może się wycofywać na dwa tygodnie przed ślubem. Pewnie wszystko już zapłacone. Strasznie pokręcone to wszystko. A na logikę, to powinna wiać od gościa jak najdalej. Czy dojrzały emocjonalnie człowiek wymyśla śmierć babci, żeby się spotkać z kochanką? Nawet w szkole do takich argumentów uciekają się wyjątkowo prymitywne małolaty. Szukająca odpowiedzi, tobie też życzę dużej odporności teraz, bo pewnie na tej rozmowie się nie skończy. Ale pamiętaj, że zrobiłaś dobrze. Nikt tego pewnie teraz nie doceni, ale najważniejsze, że masz czyste sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli Twoja przyjaciółka będzie miała nadal żal do Ciebie, że powiedziałaś prawdę, to będzie oznaczało że nie wie, co to jest prawdziwa przyjaźń. Nie wiem, jak można tak ślepo wierzyć facetowi :( przykre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ludzie tak robią
jest tyle zdrad, kłamstwa... Bo mają na to społeczne przyzwolenie :O Gdyby jeden z drugim wiedział że nie ujdzie mu na sucho to by się zastanowił 2 razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie uswiadamiac
Mnie znajomi tylko aluzje czynili, a ja, bedac zaslepiona, nie zalapalam. Wielka szkoda, ze nikt mi wprost nie powiedzial - ozlocilabym dzis za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca podpowiedzi
Dzis koleżanka uważa mnie za swojego największego wroga :( Od rana zalewa smsami, iż zrobiłam z igły widły, a jej nieskazitelny narzeczony po prostu spotkał się z koleżanką z dawnych lat!!! Mało tego, okłamał ją, że jedzie do Berlina, żeby ona sie nie zadręczała że w tym czasie jest z inną!!! A ONA MU WIERZY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde .......................
coz to bylo do przewidzenia .... poslaniec jest karany, nie ten co robi ... trudno napisz jej: widocznie sie pomylilo szkoda ze jednak fotek nie zrobilas ona to wypiera wiec nie przekonuj jej, niech wychodzi za niego .... jej wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
napisz jej że jakby co nie przylatywała potem do Ciebie z rykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukająca odpowiedzi - ona jest w szoku. Stara sie teraz za wszelką cenę nie dopuścić do siebie myśli, ze on mógł jej to zrobić. Rozumiem też Twoje uczucia. Teraz pewnie żałujesz, że jej powiedziałaś, ale niepotrzebnie. Świadomość, ze wiedziałaś coś takiego i jej nie powiedziałaś ciążyła by Ci i , i tak zepsułaby waszą przyjaźń. Zachowałaś się jak dobra, lojalna przyjaciółka i nie wolno Ci myśleć inaczej. A co ona zrobi z tą wiedzą.... To już inna para kaloszy. Być może kiedyś ci podziękuje. A być może wyjdzie za niego i będzie się przed tobą ostentacyjnie obnosić ze swoim \"szczęściem\". Aż do dnia, gdy znowu ją zdradzi...i znowu...i znowu. Skąd my to znamy, eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja przyjaciolka
ja bym chciała wiedzieć czy mój mąż mnie zdradza. A jeśli przed ślubem to tym lepiej. Ja bym się nie zastanawiała. Jeśli dziewczyna podziękuje ci za taką przyjaźń to nie masz się kim przejmować, bo chcialaś ustrzec ją przed złym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca podpowiedzi
Nie odpowiadam na jej smsy. Wiem, że to dla niej szok i to nie tak miało być. Miała idealny plan na życie, który teraz rozsypał się w drobny mak. Potrzebuje czasu, ale niestety go nie ma i musi podjąć decyzję, czy wychodzić za niego, czy nie. Sama zdecyduje. Ja życzę jej jak najlepiej... Jakieś dwa lata temu jej bliska przyjaciółka była gotowa oddać życie za swojego męża i była go pewna bardziej niż swojej daty urodzenia. Nie minął rok, a ten wspaniały mąż wymienił ją na 15 lat młodszą... Już są po rozwodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj znac jak sie to rozwiazalo
bo ciekawi jestesmy czy sie z nim rozstala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mój chodził na boki
to też wiedzieli wszyscy dookoła ale nikt mnie nie poinformował :)teraz z tego się smieje ale w głębi duszy szkoda że moja dobra koleżanka która "cos słyszała" o jakichs innych kobietach nic mi nie wspomniała, dopiero jak juz z nim nie byłam. Nie wspomne o innych znajomych ..... ja bym tam chciała sie dowiedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, ze zrobiłaś bardzo dobrze, mnie też koleżanka poinformowała o tym, ze mój facet mnie zdradza co prawda po 3 miesiącach ale lepiej później niż wcale.;) I bardzo dobrze, ze od razu jej powiedziałas, bo ja miałam żal, ze dopiero po takim czasie mi powiedziała, mimo iż wiedzieli wszyscy dookoła z naszych wspólnych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrobiłas
ja raz nie powiedziałam bo mnie strasznie prosił facet tej znajomej , potem się wydało i miałam przejebane , od tamtego czasu mówię zawsze jak coś wiem i w dupie mam facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca podpowiedzi
Na tydzień przed ślubem jej decyzja jest taka - wychodzi za niego. Dotarło do niej, że ją zdradza, ale... jako że kocha - wszystko wybacza... Aż mnie serce boli, że tak sobie spieprza życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedna dziewczyna
Powinna gnoja rzucić i jeszcze do sądu pozwać o zwrot pieniędzy wydanych na ślub. Żeby miał za swoje gnój jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak pisałam wcześniej, takie zachowanie kobiet jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Zaczynają nowy etap życia i od razu taki początek. Widocznie Twoja przyjaciółka jest z tych, które boją się zaczynać wszystkiego od początku i wolą znane zło, niż nieznane dobro. Nie przejmuj się, bardzo dobrze zrobiłaś, starałaś się ustrzec ją przed dupkiem, zachowałaś się świetnie i to ona teraz na własne życzenie funduje sobie takie życie (facet zobaczy że żonka mu na wszystko pozwala \"z miłości do niego\" i na 90% nie przestanie jej zdradzać). Jeśli teraz nie będzie chciała Cię znać, to ta przyjaźń nie była nic warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest biedna, jest głupia skoro wie o zdradzie i jeszcze decyduje się na ślub "bo tak strasznie go kocha". Może myśli, że on po ślubie się zmieni i przestanie zdradzać - najprawdopodobniej się rozczaruje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci po slubie sie
nie zmieniaja! to kobiety sie zmieniaja, a faceci tego nie chca. faceci sie nie zmieniaja chociaz kobiety tego pragna. dlaczego tak duzo jest glupich idiotek??? a pozniej bedzie kolejny topik 'maz mnie zdradza'. obojetnie co by nie robil wazne, ze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda. Faceci po ślubie sie nie zmieniaja, tylko przestają udawać. Przed ślubem większość udaje innych niż jest w rzeczywistości. Nie nazwałabym tej dziewczyny głupią. Ona po prostu rozpaczliwie nie dopuszcza do siebie prawdy. Być może pod wpływem rodziny, która spanikowała przed samym ślubem, że będzie wstyd przed wszystkimi. To, że ślub powinna odwołać i pozwać go o zwrot kosztów to pewne. Ale refleksja przyjdzie jak zwykle za późno. Jedna moja znajoma odwołała ślub na miesiąc przed terminem. Też z powodu zdrady. I wyobraźcie sobie, że to na niej wieszano psy, a nie na zdradzaczu. Usłyszała nawet, że jest niezrównoważona i nie wie czego chce. Ja jestem żoną, którą mąż zdradził i wiem doskonale jak trudno przyjąć ten fakt do wiadomości. Daleka więc jestem od osądzania jej. Teraz byłoby dla niej najlepiej, gdyby odwiódł ją od zamiaru zamążpójścia ktoś, komu ufa. Gdyby miała w tej sprawie poparcie rodziny. A nie wiadomo jak u niej jest. Szukająca prawdy - nie zazdroszczę Ci sytuacji w jakiej się znalazłaś, ale jestem przekonana, że postąpiłaś właściwie. I tego się trzymaj. Bo na pewno dopadną Cię wątpliwości, czy zrobiłaś dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups, szukająca odpowiedzi a nie szukająca prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×