Inny niż wszyscy.

...seksem z doskoku planowanym metodycznie na dłuższy czas, jako sposób na życie erotyczne w ogóle..." Szukanie to jest jedyna opcja kótrą mogłabym wziasć pod uwagę , jedyny kompromis na jaki jestem w stanie pójść. Tak sądzę. Ale nie wiem jak się za to zabrać." A ja nie. Chociaż wiem, jak. Zle cię zrozumiałam. mySlałam że piszesz o jednym partnerze, i długotrwałym związku erotycznym z nim włąsnie. zawstydziłeś mnie. nie bede się wycofywac z tego co napisałam , nie musze na szczęscie nic tutaj udawadniać. Ale skoro wiesz jak się do tego zabrać, to... skąd wiesz..? takie dziecinne ale trzeźwe pytanie...? zdradziłbyś mi tę tajemnicę..? poinstruował..?

do tanga trzeba dwojga i tyle, ja nie wiem po jaką cholerę dywagować na ten temat jak nie macie panie z kim tego robić. Problem jest potem jaż już jest ta druga osoba. Bez Sensu

"Tudej, no to z tego wynika, że kobiety mają generalnie przechlapane." generalnie tak jest, chociaz poza byciem kobietami jestesmy jeszcze po prostu ludzmi, a wiele mechanizmow kierujacych postepowaniem ogolnie ludzkim jest wspolnych, dlatego zawsze mozemy nad soba pracowac w okreslonym kierunku... Stronniczy, wiem ze istnieje bardziej skomplikowany podzial niz ten ktory przedstawilam wczesniej, ale to byly tylko ogolnikowe przyklady wyciagniete z calej rozciaglosci Procesow Emocjonalnych (w ktorych sklad wchodza i emocje, i uczucia, i afekty, nastroje, itd...), jak to ladnie jest nazwane na Wikipedii. w kazdym razie, nie w tym sek byl. na dzis mowie wam dobrej nocy!

moje przemyslenia przy kolacji retro droga- czy wiesz że faceci kiedy piją wiedzą, że jutro będą mieli kaca??? a mimo to piją przygotuj sie na kaca moralnego i poprostu sie puść za przeproszeniem - tak poprostu jakbyś tobiła to z dmuchaną lalka, albo dla experymentu myslę że ci lży a kto wie nawet może ci się to spodoba bosz ide na relaksujaca kapiel- niby nic dziś się nie wydarzylo ale to nie był dobry dzień

tobiła- skrót myslowy:P - to robiła i bynajmniej nie lży a ulży ;)

Dobranoc, niezalogowana

Ik, już wiem, skąd myśl o piciu;)

??

No to ja też Tudejce pomacham

Ike, ja Cię proszę, nie udzielaj złych rad :)

No, Ik, a czemu to zjadasz literki?:D:D:D

Złych? Wyrocznia się odezwała.:o

stronniczy- ty jestes baba , czy ja??? ja nie udzielam złych rad mysle że dla retro to prawie jedyny ratunek poprostu nie myslec i się zapomnieć- w głowie pewnie jej huczy w pochwie za przeproszeniem też samotnośc jest cichym zabójcą- wiem coś o tym i nie piję alkoholu wogóle;)

no przepraszam nie wogole raz na miesiąc zdarza mi się wypic pół gingersa cynamonowego bo ma zajebisty smak ale to nie ten dzień, nie ten dzień ................;) idę wziąść ta kapiel bo zaraz zamiast relaksującej będzie usypiająca

Ik, Ty nie baba - Ty Matka Polka. Masz to udowodnione. A Stronniczy czy nie baba? Nie wiem, nie ma dowodów. Ale śmiesznie CI się napisało - chociaż wiesz, że bym nie zauważyła, gdybyś się nie poprawiła w następnym poście?:D

Może i jesteś baba, ale radzisz jej puścić się z facetem. ;) Jeśli Ciebie posłucha, oprócz moralniaka będzie miała kolejny argument anty. Lepiej już niech się zakocha. Zakochana kobieta jest jeszcze piękniejsza. Moja rada jest lepsza !

:)Najlepiej połączyć to, co piszecie. Zakochać się i puścić.

Bo tak pstyk palcami o motyle lądują w brzuchu:O

retro " skąd wiesz..? takie dziecinne ale trzeźwe pytanie...? zdradziłbyś mi tę tajemnicę..? poinstruował..?" Jak to... skąd? ;) Nie, nie z opowieści na forum;) Ale właśnie dlatego nie uważam tego za coś całkiem zwyczajnego, co nie przynosi którejkolwiek ze stron kłopotów w postaci zakochania po jakimś czasie na przykład. Nie ma "seksu bez zobowiązań". Powtarzam to już n-ty raz. Zobowiązanie do niezobowiązującego seksu... Można podpisać z przyszłym partnerem dokument:) Dokument opublikowany jest w Świecie równoległym". Tylko tyle mogę zrobić. Chociaż nie polecam osobiście.

taka ze mnie matka polka jak z koziek dupy trąba :P ;) tym to miłym akcentem zaczynam dzień na uczuciowym krótki co prawda bo jadę z dziećmi i mężem opalać cycki

retro, serio temu młodziencowi zatrzasnęłaś drzwi przed nosem? Dlatego, że nieodpowiedni, a Ty mu się podobasz? Refleksja nr 1. Ostatnio szukam mebli do pokoju. I w jednym ze sklepów natknęlam sie na takie cudo, że aż jęknęłam z zachwytu. Zerknęłam na cenę i jęknęłam po raz drugi. Za drogie, zresztą na takim metrażu, jaki mam do dyspozycji, nie wyglądałoby dobrze. Gdybym była Toba, to chyba powinnam kopnąć ten mebel za to, że nie dla mnie on. A że jestem soba, to poszlam dalej, uzbrojona w miarkę i wyciąg z konta, ucieszona tym, że w ogole takie piekne rzeczy robią, więc z poczuciem większej szansy na napotkanie rzeczy pięknej, ale pasującej i do gabarytów pokoju , i do kwoty na koncie. Refleksja nr 2. Ty jesteś najzwyczajniej w świecie źle wychowana (o manierach mówię, nie o podejściu do świata).

Na tak, Kirene co Ci innego pozostało? Jedynie jęki na widok mebli i ich cen...

kyyre- refleksja nr 2- fakt;)

Ikuś, a ja mam do Ciebie prywatne pytanie. Mołabyś skrobnąć maila do mnie to odpowiem i zapytam:D?

He, he... zazdrośnice...Jak zwykle, kiedy komuś brakuje argumentów, bierze się za docinki osobiste... Wy Retro intelektualnie nawet do pięt nie dorastacie. :-)

nefry napisałam tyyylko- ja zaras jadę to się spiesz;)

cztery i coś tam- czy to jest ten moment , w którym z żau, skruchy i zazdrości powinnyśmy popenic samobójstwo??

Poooszłooooo:D

"osobnik stwierdził ,ze orgazm taki sam , czy szaleje, tylko lubi czy pani z agencji" nie wiem malutka, jak jest z paniami z agencji, bo nie mialem tej wątpliwej przyjemności płacić za coś, co moge mieć za darmo i to dobrej jakości:D "facet jest przewaznie pozbawiony zdolnosci odczuwania uczuc wyzszych, takich jak wyzej wspomniana milosc" oto wlasnie typowa bzdura, jaką wiele kobiet chętnie powtorzy... mężczyzna kocha praktycznie, spokojnie i normalnie... bez egzaltacji, bez ekscytacji i demonstracji, tak jak to moja w zwyczaju robić kobiety.. Wy sie napawacie tą miłością i tak naprawde 90% siły waszego uczucia to zakochanie we wlasnym odczuwaniu milosci a nie w partnerze... Przykladem jest ten temat... Malutkaa - naczytala sie książek filozoficzno-psychologiczno-teologicznych i wali myślami zawrtymi w tych książkach, bo ślicznie jej brzmią.... Właśnie brzmienie - kobiety ochają brzmienie, jak coś ślicznie brzmi, to juz jest śliczne i chuj tam - nie ważne co tak naprawde znaczy - ważne, że można sie tym brzmienie poegzaltować i powprowadzać w ekstatyczne stany samouwielbienia dla wlasnego stanu zakochania... Kolejna osobato retro - pierwszado dyskusji o milosci, pierwsza do pieknych slow, ale niechęcią do facetow aż kipi :) żałosne...

\"osobnik stwierdził ,ze orgazm taki sam , czy szaleje, tylko lubi czy pani z agencji\" nie wiem malutka, jak jest z paniami z agencji, bo nie mialem tej wątpliwej przyjemności płacić za coś, co moge mieć za darmo i to dobrej jakości \"facet jest przewaznie pozbawiony zdolnosci odczuwania uczuc wyzszych, takich jak wyzej wspomniana milosc\" oto wlasnie typowa bzdura, jaką wiele kobiet chętnie powtorzy... mężczyzna kocha praktycznie, spokojnie i normalnie... bez egzaltacji, bez ekscytacji i demonstracji, tak jak to moja w zwyczaju robić kobiety.. Kolejna bzdura. Nie chce mi się nawet opisywac. Ale wcześniej wspominałąm już o męskich łzach któe niejednokrotnie miałam okazję oglądac. W zasadzie no comments. mam też znajomego kóry wie, dokładnie wie, że nie będę z nim spac, mimo to cały czas robi podchody, i za każdy razem gdy dostanie odpowiedź odmowną, robi scenę łzawego pożegnania, po czym wraca regularnie, po dwóch tygodniach , i znów prosi żebyśmy jednak byli przyjaciółmi, bo mu to ostatecznie nie przeszkadza... Ile razy facet póbował mnie zaszantażowac odejściem, sorry, nie zliczę. Fochy, obrażanie się, ostentacyjne milczenie, wszystko jest!:)