Inny niż wszyscy.

Komik, do domu. Już.

Retro - spokojnie luz - pamietaj

to ten topik będzie teraz sypialnią retro? :-)

przez chwile miałam kryzys. Ale już jest ok.:)

Justys, wiadomo, obok sypialni jest garderoba/przymierzalnia, więc na jedno wychodzi :-)

a po co od razu tłuc talerze??

haaaaaaaaa weszłam od razu na ostatnią strone- ja piernicze ciekawie się zapowiada:D idę normalnie czytać całość

retro, tutaj łatwo o kryzysy, witaj w klubie ;-)

dla wyjasnienia - z tymi planiami co do retro to oczywiscie był żart... nie złość sie na mnie o Retro

Najprzyjemniejszym atrybutem przymierzalni jest lustro. Niczego się nie da przy nim ukryć a w zamian za szczerość odwdzięcza się podwójnie pysznym widokiem:) I jest takie doskonale przyjemniw chłodne w dotyku. Głęboko nieprzeniknione, nieznośnie gładkie i - mocno trzyma się ściany:)

komi, fajną muzę włączasz po kolacji przy świecach w drodze do sypialni ;-) agony and extasy coś tam :-D :-D

Łoooooooo jesuuuuu.. seks z lustrem??? O_O :D:D

dla wyjasnienia - z tymi planiami co do retro to oczywiscie był żart.. Drogi Komiczne nawet gdyby to była prawda, po dzisiejszym numerze jaki tu znów dziś odwaliłes oraz za to, że przez moment straciłam pewność siebie i mocno musiałam się oprzeć na szukaniu ( podtrzymał mnie dzielnie) - twoje plany unicestwiłabym jednym celnym ciosem buta. pamiętaj. Masz do czynienia z frustratką:):)

Justyna.. a co to jest lustro fenickie???

"Najprzyjemniejszym atrybutem przymierzalni jest lustro. Niczego się nie da przy nim ukryć a w zamian za szczerość odwdzięcza się podwójnie pysznym widokiem" u mnie w mieście jest taki z sklep z lustrem innym niż wszystkie chyba nie muszę dodawać, że mają we mnie stałą klientkę :-D P.S. myślę, że tajemnica tkwi w odpowiednim oświetleniu :-)

spytam dla formalnosci, zeby czcigodnej retro nie bylo przykro, ze ją ignoruje czy tez zanidbuje... czy przytulić Cie po bratersku?

Nie. I idź już.

Chrzanię purystów:P Weneckie to weneckie i tyle:P Zawsze mnie fascynowało:D

na której stronie był ten moment, o którym piszecie?

Retro to taki typ kobiety, z którą wszystko trzeba odwrotnie tzn. aby z nią tworzyć jakiś tam związek to najpierw należy ją sobie "uzależnić" od siebie poprzez udane współżycie i nie prowadzić zbędnych dyskusji/podchodów. Dopiero po takim etapie można z nią rozmawiać "normalnie" nie będąc "zakładnikiem" seksu o co ciągle wszystkich swoich potencjalnych partnerów posądza/podejrzewa.

przeczytawszy topikstwierdzam, że: po wczorajszej tragikomedi- czytając przypowieść o braterskiem miłości- przyszedł dziś jednak czas na "komiczne jaja" - bardzo jestem ciekawa jak w wizji retrowskiej wygląda wytrawny wyrafinowany sex......leżymy i patrzymy na siebie aż się popłaczemy z bólu od nadmiaru plemników i od zbyt napiętej łechtaczki???

ile stron do przeczytania:) dla wszystkich \"innych niż wszyscy\";)

ike, zejdź. mam dość na dziś.

moja też mi wczoraj powiedziała że zawsze ją kojażono jako przedmiot sexualny. Ja oczywiście zaprzeczyłem, że ja tak na nią nie patrzę. Jak myślicie skłamałem czy nie?

Justyś, nie w przymierzalni nie:D Nic erotycznego, zapewniam:P uzywałam do okazań:P:P Ike... seks tantryczny????:D

"nawet gdyby to była prawda, po dzisiejszym numerze jaki tu znów dziś odwaliłes oraz za to, że przez moment straciłam pewność siebie i mocno musiałam się oprzeć na szukaniu ( podtrzymał mnie dzielnie) - twoje plany unicestwiłabym jednym celnym ciosem buta." nawet gdyby było prawdą, ze mam plany, czy nawet gdyby to było prawdą, ze to żart... Poza tym retro - bądź uczciwa - nie dotykalem (słowem) Ciebie ani przez chwile, tylko Samice... Na dodatek... Jestem przekonany, że i buta by nie było i celnosci by tez zabrakło... Opisujesz tych facetow, z ktorymi sie spotykasz... To jakies totalne dupki, freak'i i palanci... Mieszkasz chyba w jakims rejonie, gdzie woda zawiera zbyt wiele ołowiu... Te ich podchody, ktore opisujesz.... te sposoby bys poszla z nimi do łóżka... Podstawówka i to w krzywym zwierciadle.... Połączona z Monty Pythonem... Retro - znajdź normalnego faceta, odstaw świrów na bok... Dlatego jak wyzej napisalem... Nie byloby butow, bo ja nie jestem z Twojej okolicy - nie pije tej samej wody co oni... Buziak retro - spokojnych snow i milego weekendu na łonie przyrody Pozdrawiam Cie

ja to się jednak trochę rozpraszam przy tych produkcjach powoli pewnie odzywa się syndrom pokolenia X wychowanego na MTV IKe, jednak przerzucić się na macierzyński, albo co? ;-)

retro? z tego swiata??? nie tak szybko kochana;) no właśnie tego jednego nie mogę się doszukać retro- w którym momencie dziś dowalił ci komczne- tym że pomylił pory roku?? nie dziwię się , że się chłopinie przestawiło wszystko po tych braterskich uściskach;)

właśnie się tak zastanawiam.. ale chyba raczej też skłamałem...

a teraz częśc główna mojej wypowiedzi b) Nie jestem tacy jak inni faceci. W łózku najwazniejsza jest dla mnie kobieta. Jest dla mnie najwazniejszą sprawą by to jej było dobrze. A ja potem… cholera mój mąż też mi takie gadki wciskał- myslałam , że się posikam- a on naprawdę ma na tym punkcie fioła