Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

to mozesz bez przeszkod, jesli rodzice ci nie pozwolili, a chcesz 'uciec'to oni moga wezwac policje, a koles moze zostac oskarzony o przetrzymywanie

vivusia musisz pogadac z rodzicami wiem ze łatwo mowic ale skoro juz zrobilas krok ku dorosłości to musisz wziaść ten ciężar na barki i pogadac z rodzicami - co bedzie to bedzie i trudno....

ortograficzne, a sam je popełniasz. mógłbyś być chociaż konsekwentny w tym... pozdrawiam :)

no zgadzam sie co bedzie to bedzie nie ma co chowac w glowy w piasek bo jest juz za pozno trzeba stac sie odpowiedzialnym i ponosic konsekwencje za to co sie robi prawda? nawet jezeli beda to przykre rzeczy..........a wracajac do bledow to chyba nie robie ich tak duzo ale i tak dalej chodze do szkoly i ja skoncze pozdrawiam........:)

Wiecie postanowiłam nie panikować nie załamywać się dopóki lekarz nie powie mi co to jest Dziś byłam na latino wczoraj na siłowni i brzuszek leci:) Pozdrawiam was Ciekawe co tam u misheellli ona za niedługo ma termin Pewnie juz jej się ciężko chodzi Vivusia pogadaj z rodzicami wiesz na początku mogą to przyjąć z emocjami Ale i tak ciązy nie ukryjsze A powiem Ci ze warto mieć dobry kontakt z matką Jak juz będziesz miała dzidziusia to zrozumiesz ze kazda kobieta mająca chodź troszeczkę uczuć najbardziej na świecie kocha swoje dziecko Czasem nie dogadujemy się z rodzicami myślimy ze mają nas gdzieś ale to jest nie prawda Poprostu w tym ciągłym pośpiechu zatracamy się wszyscy Zapominamy jak ważne jest okazywanie sobie uczuć i nie tylko poprzez czyny ale tez poprzez słowa Czasem wydaje nam się ze druga osoba wie ze ja kochamy bo przeciez jestem jej matka czy tez córka No ale nie zawsze kazdy o tym wie dlatego tak wazna jest rozmowa staraj się zbliżyć do mamy Powiedzieć jej otwarcie co Cię boli Powiedzieć ze ją kochasz Powtórzę Ci jeszcze raz matka w czasie ciąży naprawdę jest dużym wsparciem:)Sama zresztą pisałaś ze jak zobaczy wnuka to raczej jej serce zmięknie Więc myslę ze nie będzie tak źle Pierwsze emocje rodziców nawet chamskie słowa musisz przetrwać Rozmowa i tylko szczera rozmowa bez wyrzutów oskarżeń :) Trzymam kciuki:)

Pokaż mi te błędy bo ja ich nie widzę, chyba nie bierzesz pod uwagę przejęzyczenia lub nie napisania ą lub ę bo nie chciało mi się wcisnąć alt-u

to się chyba pisze trochę inaczej :P

masz racje dodałem literke

kiler co ty sie taki dziwnie mily zrobiles i ze nie najezdzasz na dziewczyny jak wczesniej

Cześć jest tu ktoś Wczoraj wyczułam ze ten guzek jest nie równy i nie jest takim zwykłym stwardnieniem tylko przypomina coś takiego jakby tak duzo miąższu tłuszczu się nagromadziło:/ Chciałabym juz wiedzieć co to jest A tak wogóle ten guzek raz jest a raz jakby tak się ukrywał ze znika dramat Ciągle o tym myślę Ale juz tak się nie łamie Bo co nie zabije to wzmocni Widocznie tak ma być Oby było wszystko dobrze Teraz obcinam P tylko ze nam się maszynka rozładowała i cza jak podładować:D

Witam Was dziewczyny! Mam 18 lat... kocham się ze swoim chłopakiem od kilki miesięcy stosunkiem przerywanym.. ale parę dni temu podczas seksu (była to pozycja stojąca) mój chłopak nie zdążył całkowicie ze mnie wyjść kiedy doszło do wytrysku. Było to w 13 dniu od czsu kiedy dostałam miesiączkę. Zastanawiam się czy są duże szanse na to że będę w ciąży. Jeszcze nie dawno chciałam obsesyjnie mieć dziecko. Ale teraz ostatnio wszystko przemyślałam i stwierdziłam ze raczej nie damy sobie jeszcze rady i zrezygnowałam z moich myśli... Ale co teraz będzie?? podobno jak ktoś chce dziecka to w ciąże nie zajdzie... no nie wiem... bardzo prosze o rade i pozdrawiam i gratuluję wszystkim mamusią ;*

Brit szanse są i nie są Akurat niby wtedy mogłaś mieć dni płodne Ale my Ci tu tego nie stwierdzimy W dzień przewidywanej miesiączki zrób test i wszystko będzie jasne

właśnie wiem ze mi nie pomozecie za bardzo... ale poprostu chciałam z kimś o tym pogadać... uważam że bardzo wczesnie pojawił sie u mnie instynkt macieżyński... wiecie może jak sobie z tym poradzić? miałam do tego stopnia ze budziłam sie w nocy bo wydawało mi sie ze mi dziecko płacze.. to jest męczące... :(:(

... a ja nie przestaje o tym mysleć,...

A apropo jeżeli nie chcesz mieć dziecka idź do ginekologa i poproś o skuteczne zabezpieczenie bo stosunek przerywany niestety nim nie jest Lepiej pomyśleć o tym wcześniej:) Ja używam prezerwatyw i tez wpadłam mam teraz ślicznego synka No ale Ty jesteś młoda masz duzo zycia przed sobą więc skorzystaj z pomocy gina A gdy się zdecydujesz na dzidziusia to napewno będziesz go miała:)

Czarnulka... ja bardzo chce dziecko... :(

No rozumiem cię Pamiętam jak ja się bałam No ale wiesz teraz juz jest po wszystkim więc lepiej nie panikuj tylko poczekaj do miesiączki i jeżeli jej nie dostaniesz zrób test Do tego czasu radziłabym Ci łykać kwas foliowy I nie pić nie palić odżywiać się zdrowo na wypadek gdyby jednak coś było Jeżeli juz będzie nie załamuj się To będzie trudny okres ale przetrwasz go a potem gwarantuje Ci ze będziesz bardzooo szczęśliwa No ale przeciez nie koniecznie wpadłaś Dni płodne wypadają na 14 dzień od ostatniej miesiączki ale to moze się przesunąć nawet do 5 dni w tą i w tamtą Głowa do góry

a tak poza tym.. to dla mnie dziecko nie stanowiłoby problemu... I tak nie chodzę na imprezy bo moj narzeczony mieszka bardzo daleko, a plątac się nie lubie... kocham dzieci... bardzo :( mam nadzieje ze nie myslicie sobie o mnie ze jestem jakaś głupia ze zamiast chodzić na imprezy ja w sobotnie wieczory siedze w domu i chciałabym miec dziecko...

Pewna osoba kiedyś mi powiedziała... bedziesz bardzo chciała być w ciąży to nie zajdziesz... a gdy przestaniesz o tym myslec to sie uda... wiec jakoś tak mysle ze raczej sie nie udało...

Brit wiesz z własnego doświadczenia powiem Ci tak Dziecko to coś wspaniałego , ale wcale nie jest tak łatwo jak moze się wydawać W podręcznikach piszą ze dziecko śpi 20 h a resztę przeznacza na jedzenie itp a tak naprawdę dziecko potrafi nawet nie spać 7 8 godzin Trzeba bardzo o niego dbać Na początku strasznie się boisz To duza odpowiedzialność Rozumiem ze chciaabyś mieć taką małą istotkę ale radziłabym Ci naprawdę poczekać Jesteś taka młodziutka Możesz pierw sobie zdać całą szkołę Po wysypiać się:) Pobalować trochę a potem ewentualnie zdecydować się na dziecko Zrobisz jak chcesz Ale naprawdę Ci mówię to duzy przeskok Nastolatki mają całkiem inny świat a dziecko ten świat zmienia o 360 stopni Czasem brakuje sił Oczywiście to coś najpiękniejszego na świecie .ale Ty masz jeszcze czas Naprawdę:)

Brit idz do ginekologa i pogadaj o porzadnej antykoncepcji a nie sluchasz gadek w stylu- jak sie chce zajsc w ciaze to sie nie zajdzie albo niedlugo dolaczysz do topiku nastoletnich mam :D

14 dni od ostatniej miesiączki zakładając, że cykl jest regularny i trwa 28 dni. Jak się kiler zbulwersowałeś, czyżbyś nie wiedział jak się pisze \"wziąć\"?:-o Ale mnie też błędy denerwują...

No tak moze nie jesteś imprezowiczką Ale narazie możesz ten czas poświęcić dla siebie Poodkrywać własne ja Jeszcze możesz wyjechać ze znajomymi w góry A w ciąży możesz się źle czuć ciągle wymiotować Czuć się grubo Mieć ciągle zły humor Potem przychodzi poród obowiązki ucznie się tego maluszka To jest piękne ale strasznie trudne Czasami się ze sił opada Zrobisz jak uważasz ale naprawdę przeciez nie jesteś stara ani jakaś chora Na dzidziusia przyjdzie czas :) Teraz ciesz się tym co masz a potem dzidziusiem będziesz mogła się cieszyć

:) dziekuje :) czyli radzisz celowo nic nie robić:) a Czernulka powiedz mi jeszcze... co radzisz zrobić z tym obsesyjnym pragnieniem dziecka... z tym ze co noc mi sie śni ze robie test i jest pozytywny... ze czasem płacze bo nie mam swojego dziecka.... i tu mam najwiekszy problem... nie radze sobie z tym..:(

Nom, dziecko zmienia o 180 stopni :) (o 360,0 Czarnulko, się nie da przecież :D).

A ile masz lat? Ja też pragnęłam być rodzicem, strasznie. Gdy nie myślałam o tym - zaszłam :P

18 lat mam :) no i podobno to sie sprawdza ze jak sie nie chce to sie ma dziecko a jak sie baaardzo chce to sie nie trafia :)

A co jak zechcesz imprezować? Poza tym mieszkacie daleko od siebie, nie znasz go we wszystkich sytuacjach, jeśli nie mieszkałaś z nim.

Trafić to się może na strzelnicy, dziecko nie jest rzeczą. 18 to faktycznie mało, ja zaszłam mając 19 :P rocznikowo 20. :) W życiu bym tego nie zamieniła, no ale trzeba być realistą. My sobie mogliśmy "pozwolić" na jedno, wymarzone dziecko, drugie byłoby dla nas obciążeniem póki co. A rozmawiałaś ze swoim o tym? Gdyby było dziecko to co? Gdzie byście mieszkali? Trzeba wszystko za i przeciw.

Powiem tak... miałam duzo możliwosći na imprezowanie ale z nich zrezygnowałam bo nie przepradam za tym :) Mieszkalismy razem 3 miesiące sami, On jest cudowny, naprawde. Pracuje i ma mieszkanie. nie byłoby tak źle... no ale proszę Was dziewczyny... co zrobic z tym moim wielkim pragnieniem dziecka? jak sobie poradzić z tym?