Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

hmm... a ten ból krzyżów od czegóż może być? ;> eh... boje sie.... :( mam bardzo dziwny śluz... nie zbyt lepki i mleczno-biały, jest go dużo... dziewczęta... denerwuje sie...

na razie tylko on pracuje ja nie moge znalezc nic... a za czyms lepszym.. ehh tu nic lepszego nie znajdzie

jesli moge spytac ile macie na wasza 3?? oczywiscie nie chodzi mi dokladnie tylko mniej wiecej, chce sobie to wszytsko jakos powoli poukladac pomyslec itp

ehh chcialabym miec tyle:( jak zaczne pracowac to wtedy bedziemy moze tyle mieli

male miasteczko ok 30 tys, moj jest po technikum, studiowal ale niestety nie wyszlo mu, za duzo pracowal i nie dal rady ze studiami niestety musial przerwac, bo byly to ciezkie studia i nie wyrobil po prostu

dokladnie to ja nie wiem kim on jest:Dna jakims magazynie przy statywach (takie cos pod mikrofon:P ) woj opolskie:) a jakie stanowisko to nie wiem jak to sie nazywa,

wiesz ze szkola to jescze nie wiem jak bedzie na razie mam przerwe a pracy caly czas uparcie szukam:) i wlasnie sobie pomyslalam czy by nie wyjechac do anglii np..on ma uprawnienia na wozek widlowy i na tym chcialby pracowac:D ja skonczylam liceum profilowane. a wy z jakiego jestescie wojewodztwa??? i gdzie twoj maz pracuje jesli moge wiedziec?? chyba bede obstawiac ta anglie ale tak sie boje... ale chce w koncu zyc i nie martwic sie czy mi starczy czy nie.. chce miec normalne zycie. na poczatku wiem ze byloby ciezko ale jak bym podszkolila jezyk to szukalabym jakiejs w miare dobrej pracy, na poczatku kazda bym brala:)

eee no na dorobek to mi sie za cholere nie oplaca wiem bo rodzice tam sa , jakbym jechala to tylko na stale:) no i tam gdzie bym jechala to z moim i z tata wiec bysmy mieli jakas robote prawie na pewno zalatwiona:D tam jest troche polakow tez ale ja bym chciala potem jakies mieszkanko tam wynajac. a wyjazd do innego wojewodztwa... troche mnie to przeraza tak w ciemno i w ogole ale mysle czy by nie wyslac mojego na zawodowego zolnieza:D bo dostal niedawno propozycje no i podobno nie az tak zle zarabia sie i jest mieszkanie sluzbowe ale czy to prawda to nie wiem..

aaa no i cos tam dukamy po tym ang:D nie rewelecyjnie ale tez nie jest tak ze wcale sie nie dogadamy:D wiecej rozumiemy niz mowimy ale to dlatego ze nie praktykujemy:P

tylko ze ja kompletnie nie wiem jak to zrobic tzn tak z dnia na dzien do innego wojewodztwa bez pracy tam itp??:D chyba bym umarla ze strachu:D odwazna jestes:P ale do tej anglii mnie tak ciagnie..:D

No my będziemy mieszkać w Czarnochochowicach Teraz jesteśmy nadal w Krk Kurde ostatnio coś remont się nie posuwa do przodu :(:( Trochę asy brakuje Bardzo duzo musieliśmy teraz popłacić A jeszcze to cholerne wesele Tyle kasy na to poszło fryzjer zakupy Prezent,pieniądze do koperty Mówiłam abyśmy nie szli no ale coz wyszło jak wyszło:(

Optymistycznie teraz mieszkasz 57 km odemnie:D http://mapa.szukacz.pl/ Wpisz sobie tu wieliczka i tam koło wieliczki sa Czarnochowice Heh szkoda ze nie przeprowadzacie się gdzieś koło wieliczki

A jak będziecie mieszkać w niepołomicach czy koło to będzie nas dzielić tylko 11 km hehe:D Nudzi mi się jestem sama w domu Posprzątałam mały śpi No masakra:(

czesc mam 16 lat i jestem na 90 procet w ciazy ja podchodze do tego normalnie bardzo pragne miec tego dziecka bo wiem ze nie jestem sama dziewczyna nawet w wieku 15 lat moze urodzic i wychowac dziecko a todlatego ze potrafi i jest do tego dojzala a te ktore maja po 20 lat niektore same do tego nie dojzaly

hej hej! przeczytałam lekturke :) nie bylo mnie bo jak pisalam juz na swoim topicu strasznieee masakrycznie sie czuje;/ laptopka oddalismy na gwarancji, a ja cale dnie leze w lozku i nawet nie wstaje ( gdziezby mi moj mezus pozwolil przy kompie siedziec jak mam lezec ;/ ) i nawet jak chce sobie kanapke sama zrobic to na mnie krzycza w domu! Nogi mam popuchniete że łydka to dwa razy taka jak mialam ;[ jestem taka gruba i ciezka;/ ze jak do porodu to chyba sie nie doczołgam :D :D a to juz moze byc na dniach...i

Czarnulka kochanie!! przeczytałam wszystko co pisałaś... nie przejmuj sie niczym! bo najważniejsze to pozytywne myślenie i nastawienie do życia! - to już wiele problemów przezwyciężyło :) bo naprawde działa cuda;* Twój synio już mówi!? zdziwiona jestem że tak szybko :) duży już ??? :) I mogłabym też prosić jego fotke :)) ?? i Twoja przy okazji :D ?

kurcze :) chcialabym tak na was trafic zebyscie byly akurat na forum i troche podyskutowac na żywo :( sie stesknilam !!! ;) gdzie wy?

okej...mam nadzieje że jutro napiszecie jak wam niedziele minęła :)))

czarnulka ??

Jejku trochę mnie niema a tu juz tyle wpisów Brit przed miesiączką to te testy nie są miarodajne Patryś musisz iść do gina zazywać kwas foliowy Pierw idź do gina Masz rację nie liczy się Twój wiek chodź powiem Ci otwarcie co mogę stwierdzić na swoim przykładzie ze nastolatce jest o wiele ciężej Mam nadzieję ze sobie poradzisz Jestem pewna ze dziecko będzie czymś cudownym dla Ciebie Możesz mieć chwile zwątpienia i na to się przyszykuj Ale nie Ty 1 ani nie ty ostatnia Jak się nawarzyło piwa to trzeba je wypić Ktoś kto jest gotowy do współżycia powinien być tez gotowy do konsekwencji które za tym idą Bo to wszystko to jedna wielka całość Cieszę się ze tak myślisz i ze nie jesteś kolejną nastolatką która podjęła współżycie a teraz się uchyla od odpowiedzialności Nie daj sobie nigdy wmówić ze będziesz złą matka z powodu Twojego wieku To Twoje dziecko to Ty je będziesz wychowywać To Ty obdarzysz je miłością i dobrobytem nie inni Nie mogę Ci jednak powiedzieć ze będzie Ci łatwo Podejrzewam ze kobiecie dojrzałej jest łatwiej Po 1 inaczej reaguje na nia środowisko Po 2 jej psychika jest chyba bardziej odporna na ciosy i oczywiście dojrzalsza Więc musisz się przygotować na to ze wielu ludzi i los będzie Ci rzucać kłody pod nogi ,ale to wszystko w przyszłości zaowocuje jestem tego pewna Mam nadzieję ze dzieciaczek urodzi Ci się zdrowy i śliczny a Ty go wychowasz na wspaniałego człowieka A wczoraj byliśmy z P u onkologa zbadał mnie i powiedział ze nie sądzi aby to była zmiana złośliwa Ze wygląda a nawet jest pewny ze to odchylony gruczoł który nabrzmiewa pod wpływem karmienia i dlatego go raz czuję wyraźniej raz mniej wyraźnie ze ból o niczym nie świadczy i ze poczekamy do zakończenia karmienia i zrobimy kompleksowe badania Jakoś mnie to nie uspokoiło Mama z mężem mówi ze doszukuję się choroby na siłę No nie wiem

Ha teraz ja czekam na jaką kolwiek odp a tu nikogo nie ma:(

Wiatm Dziewczyny ponownie!! Ja nadal nie dostaje okresu. Spóźnia sie 3 dni. Czasem pobolewa mnie brzuch i kłują jajniki ale tylko przez chwile. Ogólenie to ok 20 chodze spać a dawniej szłam ok 3 rano. gdzieś o 14 juz mnie tak muli na spanie ze masakra. Kocham słodycze, a teraz nie potrafie zjesc kosteczki 3 Bita ;/ w ciagu dnia temp zawsze mam 37,8 a rano 36,9. hmm co jeszcze, od prawdopodobnego zapłodnienia minęły ponad 2 tyg wczoraj rano wymiotowałam i do 12 mnie mdlidło, dzisiaj to samo ale bez wymiotów. Ogólnie dużo baiało-mlecznego śluzu. To chyba na tyle jak narazie :) bardzo chciałabym poznać Wasze zdanie na ten temat :):) pozdrawiam cieplutko i dziekuje za odpowiedź ;* buźźka

No i jeszcze okropne zaparcia ;/ nie do zniesienia

miałam 17 lat, kiedy na swiat przyszło moje dzieciąteczko :) byłam najszcześliwsza na swicie, potem już tak nigdy. Minęło kilkanaście lat, niedawno rozwiodłam sie z mężem- tatą, który pokochał inną kobietę. Początki były najgorsze. Żadne z nas nie miało pracy, oboje młodzi, przerwana nauka. Mimo wszystko wspominam ten czas jako najlepszy, jaki zdarzył się w moim życiu. Minusy- wszyscy znajomi dopiero teraz decydują się na dzieci, poważne związki, ja mam to już za sobą, znów jestem "inna od innych" ...raz jeszcze chcę podkreślić: bycie młodą mamcią to najwspanialsze chwile mojego życia i niczego nie żałuję, a siły i nieskończoności miłości do dziecka nadal nie jestem w stanie porównać z żadną inną :) nie mam w życiu nic cenniejszego :) Będzie dobrze, pozdrawiam Was serdecznie, zawsze bądźcie bardzo dzielne :) za jakiś czas usłyszycie "kocham cię mamo" :)

bardzo młoda mamą zostałam- bardzo się ciesze ze ktos uważa i radzi własnie tak jak Ty :):) chciałam spytac czy mogłabyś mi poradzić coś odnosnie moich objawów? bo ja juz nie wiem sama czy bedzie dzieciątko czy nie?:) ozdrawiam serdzecznie

wiesz, ale ja nie jestem ginekologiem :( i mówiąc szczerze nie czytałam wszystkiego- wpadłam tu przypadkowo i chciałam dodać coś od siebie :) W moim przypadku było tak, że miałam tzw "przeczucie" :) :) :) a typowych objawów żadnych, więc polecam wizytę u lekarza :) Pozdrawiam

bardzo młoda mamą zostałam nie ma czego żałować!! masz kochane maleństwo swoje!!! różnie sie zycie uklada... ale wiesz ze nie jestes sama:) wierze ze bedzie wszystko ok, życze jak najlepiej :* Dziewczyny... ja jakos na dniach moge urodzic... jakby mnie nie bylo to wiecie... pisalam wiecej na moim topiku. Pozdrawiam :)

ja tez bede miala swoje dziecko chociaz rodziny juz niemem dzisiaj internet zalozylismy jest dobrze bez ich pomocy ale sa jeszcze tesciowie mieszkam w zachodniopomorskim pozdrawiam :)

to moje gg bo ktos sie tam pytał:9026874 :)

Czyli te, które nie karmiły piersią nie kochają swoje dzieci tak mocno jak te, które jednak zdecydowały się karmić?