Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

haha :) no to gratulacje skoro sie cieszysz to gratuluje ci naprawde a jezeli z mama ci sie uklada to napewno nie bedzie tak zle 3maj sie :)

czarnulka ale po co sie denerwujesz i z ia wogole rozmawiasz i tlumaczysz , jak to nie ma sensu gowna sie nie rusza bo smierdzi

aaaaaduska- to powiedz jak najszybciej, z doswiadczenia wiem ze lepiej miec toz zglowy ja zrobilam 2 testy i byly 2 kreski na 2 dzien poszlam do gina, potwierdzil na 99 % a matce powiedzialm w ten sam albo 2 dzien byl szok hehe moj maz tez jak matce powiedzial to kazdy gdzies tam na ten % liczyl hehe, dodoam ze wtedy meza nie maial ale po jakims czasie kazdy sie wprzyzwyczail a ja synka bede miala juz w srode, wiec powodzenia troche szkoda ze ,asz mature lezej by ci bylo po ale juz grudzien takze nawet nikt nie zauwazy, zycze powodzenia

Aduskaa musisz powiedzieć mamie w prost i odrazu zasugerować jej że jest Ci teraz bardzo potrzebna Sympatyczna no ale ja się nią nie denerwuję:D W sumie zwisa mi to co ona pisze ,ale zarówno mnie to śmieszy:D Jak tu już optymistycznie napisała, ja jestem narwana i czasem coś powiem i zrobię nim zdążę pomyśleć Raz mnie zdenerwowała ponieważ miałam bardzo zły dzień. Teraz pozostaje jej tylko czekać kiedy taki dzień się powtórzy . A myślę ,że nie prędko bo raczej jestem optymistycznie nastawiona do świata:D No ale masz rację nie będę ruszała gówna bo zacznie śmierdzieć A świeży zapach to podstawa Po tym jak wdałam się z nią w dyskusję to trzeba w Brise za inwestować

Quasimodka-ale ty jestes pojebana ze tak powiem i psychiczna hahahhahaha........

co ci ta dziewczyna wadzi sie przyczepilas do niej

Myślisz że jest mi to potrzebne?? Znam swoje wartości i nie muszę nikomu udowadniać niczego, rozumiesz ?? Oczywiście możesz mieć swoje zdanie , ale nie wiem jak można oceniać kogoś po kilku jego wypowiedziach. Jakbyś nie zauważyła większość moich tekstów kierowanych do Ciebie jest napisane z ironią,sarkazmem .Na głupotę odpowiadam głupotą. Nie lubię ludzi ograniczonych. A zresztą masz własne zdanie ja się z nim nie zgadzam i zapewne wszyscy którzy mnie znają także by Cię wyśmiali no i oczywiście skrytykowali. Nie mam zamiaru więcej z Tobą pisać bo marnujesz mój czas .Uwierz jest wiele rzeczy które mogłabym zrobić gdybym nie trwoniła czasu na durnowatą dyskusję z Tobą .Prawda jest taka ,że mało dla mnie znaczy to co piszesz, myślisz czy też mówisz. Pewnie i tak nie zrozumiesz ,więc powiem Ci jasno będziesz pisać czy też nie to już znaczenia nie ma. Nie będę się staczać do Twego poziomu poprzez prowadzenie z Tobą chorych dyskusji

Jestem wykończona, naprawdę. Mały ząbkuje i strasznie zrzędzi ,dopiero nie dawno zasnął. Moja słodzinka strasznie cierpi :( Widać, że te dziąsła strasznie go bolą i swędzą. Dostaliśmy od lekarza receptę na czopki i po nich jest troszeczkę spokojniejszy. Zobaczymy jak prześpi dzisiejszą noc. W ogóle czekam na P ,zrobiłam mu dziś kurczaka w sosie śmietankowo-ziołowym .Ciekawe czy mu będzie smakowało. Zauważyłam, że on strasznie lubi dania które przygotowuję z przepisu"Pomysł na" hehe

Oj Czarna, Czarna. Przecież ona robi wszystko specjalnie aby Cię wyprowadzić z równowagi. A Ty rzeczywiście nie dość, że narwana to jeszcze niekonsekwentna. Olej ją i po kłopocie. Tacy ludzie niezmiernie się cieszą gdy myślą, że ktoś przez nich się wkurzył. Będzie wyzywać na największe wartości w naszym życiu - na rodzinę. Ona nie rozumie tego słowa. Rodzina. Zapewne to jest kolejna nastolatka, która myśli, że wszystkie rozumy pozjadała, bo rodzice zamiast się nią opiekować wysyłali na jakieś zjazdy, byle się pozbyć kłopotu z domu. Nie zna słowa miłość, oddanie. Tu nie jest ważne przecież jakie ma się wykształcenie, jak się wysławia, jak się pisze na forum - to irracjonalne przecież. Dla takich ludzi jednak to najważniejsze. Wstydzić się za matkę? Zobacz jakie przykre ta kobietka musi mieć życie...

Optymistycznie no właśnie zauważyłam. Widać ,że nie wie jak mnie sprowokować .Ale teraz jak dla mnie strasznie się poniżyła. Szczerze,myślałam że jest inteligentniejszą osobą .Nawet podejrzewałam ją o to,że ma troszeczkę klasy , no ale pozory mylą .Nie daj się sprowokować znasz jakieś wykwintne danie które mogłabym przyrządzić na chrzciny mojego malca??

Zależy w jakim stylu. Ja np. preferuję prostotę dań, najlepiej z kurczaka. Poszukaj na czarnej oliwce :) Jako zupkę proponuję zupę dla biednych i bogatych, czyli cebulową :D Nie jest typowa jak rosół, oryginalna i przede wszystkim rzadko zajadana. Ja dopiero niedawno pierwszy raz ją wszamałam :) I jest pycha, rozgrzewa i w ogóle. :D Ale zależy co kto lubi. Ja się do cebulowej nie mogłam przekonać, ale pewnego razu mnie coś podkusiło i teraz dość często gości na naszym stole. Z mięs to nie wiem, bo ja się nawet w kurczaku staram nie babrać.

Cebulowa odpada bo nikt u nas jej nie lubi. No mi troszeczkę smakuje:D Rosół będzie na pewno , bo u nas goście byli by zawiedzeni gdyby go nie było:) Tak ma moja rodzina. Tylko nie wiem co na 2. Chciałabym coś fajnego np Kurczaka w sezamie lub ...nie wiem rybę w pomidorach i cukinii :)Ja najchętniej bym zrobiła roladki schabowe w sosie serowym. U nas każdy je uwielbia a nie są trudne do zrobienia a udekorowane super wyglądają. No ,ale chodzi mi o to, że z rodziny P będzie Wujek ze Stanów, strasznie nadęty gość. Najczęściej jada w ekskluzywnych knajpach .No i będzie mój Chrzestny z Hiszpanii on tez lubi dobrze pojeść.

Np: http://www.gotujmy.pl/zeberka-wykwintne-,przepisy,28473.html jeśli masz na myśli mięsko; http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/ry%BF/wykwintne-risotto-z-owocami-morza.html albo coś oryginalnego z owoców morza; http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/dr%F3b/ziemniaki-pieczone-z-kurczakiem.html czy typowe ziemniaczki z kurczaczkiem. Proponuję poszperać w necie :)

Fajna stronka:D Na pewno skorzystam dzięki:D A tak w ogóle ile się płaci kościelnemu czy też w Kościele za chrzciny ??

http://wszystkonachrzest.pl/elegancki-zloty-smoczek-agch0131-p-659.html?osCsid=2947ff43c2c882cd0be776c82ccf9f35 patrzcie jaki fajniutki :) http://www.przepisy.e-mama.pl/?cat=12 tu masz sałatka z rybą, ryba po japońsku. Wiesz, proponuję Ci nie szarżować z czymś czego jeszcze nie robiłaś. Najlepiej zrób ze dwa razy wcześniej czy oby na pewno smaczne Ci wyjdzie, niż kombinować z czymś nieznanym. Poza tym wujek ze stanów i co z tego? Może chciałby zjeść typowo polski obiad? Bigos, schabowe? Może wyjść dość sztucznie, a tak to przynajmniej by była normalna atmosfera. No nie wiem, ja po prostu bym się nie bała, że nie zostanę zaakceptowana czy obgadana (cokolwiek) tylko podała co mi się żywnie podoba. Roladki schabowe też robiłam, ale stwierdziłam, że za dużo w tym chemii i teraz staram się robić wszystko z jak najmniejszą ilością sztucznych składników. No ale dopóki nie zamieszkamy u siebie to na swojskie mięsko czy warzywka musimy trochę poczekać...

Ja zapłaciłam 100zł.

O a może strogonow? Pycha danie :D Zwłaszcza w Wolbromiu w MiniBarze przy rynku. Jak będziesz polecam, no pyszności. Zawsze jak jeździmy przez Wolbrom to zatrzymujemy się u tej pani na przepyszne fryteczki i strogonowa :)

No oczywiście, że pierw zobaczę czy dobrze to przygotowałam i czy w ogóle to smaczne jest. No właśnie on jest Polakiem i ciągle powtarza , że nasze Polskie dania są dobre ale tylko wtedy gdy są zrobione na styl Włoski .Ja tam osobiście się nim nie przejmuje ,no ale mój kochany mąż chce dobrze wypaść

Strogonowa to mieliśmy na cywilny:D No smoczek cudny ,ale nie na moją kieszeń:D Dzięki za ten link bo właśnie szukamy ubranka do chrztu i może coś wybierzemy Idę odgrzać kolację a raczej obiad P bo zaraz będzie

Na styl włoski? Masakra. Późno Twój wraca. I co on robi? W sensie, że w pracy tak długo był? Czy gdzieś poszedł szaleć bez żonki? :D No to nie pozostaje Ci nic innego jak poszperać w necie. Ja znalazłam taki oto post: "I danie: zupa krem z dyni z grzankami i/ lub groszkiem ptysiowym II danie: kasza gryczana z podsmażoną cebulką na maśle + ziemniaki + ryż zraziki zawijane + sos ze zrazików (ciemny), smażone piersi z kurczaka z brzoskwiniami+ sos "jasny" + sos pieczarkowy surówki: kapusta pekinka z papryką czerwona, kapusta czerwona , groszek z marchewką kompot: ze śliwek +jabłek owoce : banany, gruszki , jabłka, pomarańcze , mandarynki Koszt: 200 zł Ilość osób: 18 Czas przygotowywania potraw: 1 dzień Trudność: banalnie łatwe Wszyscy byli najedzeni icon_wink.gif i chyba zadowoleni icon_biggrin.gif a my najbardziej że się nie narobiliśmy i nie wykosztowaliśy." "Proponowałabym małe kotleciki mielone mocno przyprawione w sosie mocno pomidorowym. Do nich koniecznie ryż i np. surówka z kapusty pekińskiej jabłka i kukurydzy z puszki z majonezem zmieszanym ze śmietanką." http://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=5248

No masakra haha. No ja bym mu dała bez żonki balować hehe. On tak wraca. Znaczy tak kończy pracę niestety:( Dziś miałam z niego polew. Miałam na sobie obcisły sweterek z wielkim dekoltem. No jakoś tak się ubrałam. No i podeszłam do niego (on siedział na łóżku) Nachyliłam się i mu coś tłumaczę ,mówię do niego no i ogółem rozmawiamy. Po chwili zauważyłam, że wcale nie patrzy się mi w twarz ani na telewizor, tylko jest wlepiony w mój dekolt i nie za bardzo jest skoncentrowany na tym co ja do niego mówię. Hahaha rozbroiła mnie ta sytuacja bo zachował się jakbyśmy się dopiero poznali a on był takim napalonym nastolatkiem .Tak to przynajmniej wyglądało:D

Nie ma jak wujek ze stanów, żyjący na greenpoincie i jaki to ja nie jestem. Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. Lubie polską kuchnię ale robioną na styl włoski? O maj gad :D. To takie osoby które na wszystkich świętych wciskają się w płasz, kapelusz ala chuck norris, kowbojki. Mega :D.

Ach, co zrobisz. Bardzo wielu jest, niestety, takich Polaków. Czarna to czemu on nie odejdzie z tej roboty :-o No i dobrze, niech będzie nadal na Ciebie napalony :) Najgorsze to rutyna.

No wujek wymiata Jego podejście do życia to już całkiem absurd Ostatnio stwierdził że fast foody w Ameryce są na pewno mniej kaloryczne i zdrowsze od naszych A już na 100% mają więcej składników odżywczych:/ Nowa teoria wujaszka:D Siedzi w tej Ameryce z 15 lat i w głowie mu się po przewracało A teść mówi że kiedyś to był bardzo fajny i sympatyczny młody chłopak Jego kuzyn i zarazem przyjaciel Heh

Dobranoc kochane P już po kolacji i pakujemy się do łóżka, trochę wypocząć i w końcu po całym dniu się sobą nacieszyć:) :*:*

Nie jestem psychologiem i nie staram się go udawać. :-o Czytać nie umiesz? Dla mnie jesteś osobą pozbawioną wszelkich wartości związanych z rodziną i tyle. A czy masz 15 lat, 50 czy 85 nie ma to żadnego znaczenia i tyle.

no i powiedzialam .. mama myslala ze zartuje i przez poł h. nie wierzyla .. smiala sie i tyle... no ale wkoncu pokazalam w ynnik badania i juz nie bylo tak wesolo no ale powiedziala ze damy rade jakos Takaze mam to za sobą chlopaka rodzice tez juz wiedzą najprawdopodobniej w czerwcu bedziemy mieli cywilny. A koniec lipca lub pocztek sierpnia bedziemy mieli juz swojego bobaska na swiecie. Od Jutra szukamy mieszkania .. jakos to bedzie :)

Sympatyczna - zmien nick na niezrównoważona:D

No sorki, ale nie mogę... Niesympatyczna wiem że masz maturę, ale pisze się UMIEM, ROZUMIEM!! A nie ja umie, ja rozumie:/ Ja wiem, że to net, ale jesteśmy Polakami piszmy po polsku.