jak rozmawiac z facetem, ktory ma opory przed sexem?

jestesmy ze soba 5 lat.. piescimy sie recznie i oralnie.. dosyc czesto, jako ze widujemy sie 3 razy w tygodniu, to moze ze 2 razy jest to w repertuatrze:) wszystko super, gdyby nie to, ze ja mam troche wieksze potrzeby, tzn. mam juz ochote na sex, poniewaz pieszczoty lechtaczki juz mi sie troche przejadly, a w koncu jestem kobieta wiec nie na tym sie skonczyc powinno... ile mozna to samo robic :) Moj facet nie chce jeszcze sexu, mowi, ze pieszczotki mu wystarczaja w zupelnosci i nie bedzie mi wbrew sobie w ten sposob dogadzal. On boi sie ciazy, mowi ze to duza odpowiedzialnosc i oboje jestesmy prawiczkami :) Wydaje mi sie ze nie ma prawdziwej glebi w takich pieszczotach. W sumie, gdybym go namowila, to glupia by byla sytuacja gdybysmy niechcacy wpadli to robiac(czywiscie stosujac jakies dobre zabezpieczenie)... poza tym to troche niezgodne z moim honorem, prosic sie o to. Tak zyje w niezgodzie troche z sama soba.. i w sumie nie wiem juz sama, ktora droga jest wlasciwa.. Co byscie zrobily w mojej sytuacji? Moze warto narazie zamilknac i poczekac, bo mamy jeszcze na to czas?:) ja 22 lata, on 23lata.

po prostu bierz go!

5 lat i nic??????????Dziewczyno uciekaj bo jest nienormalne...on pewnie ma jakies wieksze klopoty

nie ma klopotow... jest dosc zagubiony, tak jakby nasza wspolna masturbacja mu wystarcza... laczytmy to z gra wstepna itd. czasem marzy o tym, jak zaglebi sie we mnie itp. ale boi sie tego. Nie moge go wziac, bo on nie pozwoli... a ewentualne konsekwencje? Nie moge sama decydowac za Nas :(

problem, NIESTETY

chodzilo mi raczej nie o klopoty a o problem z erekcja!!!przeciez to chore zeby 23 lketni facet tak sie opieral nie myslisz??

jak ty to wytrzymujesz? ja po chwili pieszczot nie wytrzymuje i musze go poczuc w sobie! cos jest nie tak, sama mysl o ciazy na pewno nie

Pewnie jeszcze nie miał kobiety i jakoś sie boi, weź usiądź na niego i już

ciezko mi wytrzymac, ale coz poradzic jak go nie ciagnie, bo ma zawsze to czego chce ze mna.... problemow z erekcja nie ma :(

5 lat razem i jeszcze Cię nie puknął, to ładny z niego ananas!!! Dwa razy w tygodniu robisz mu loda, to przez 5 lat się uzbierało 520 lodów i zero seksu:):):) Przynajmniej się uśmiałem na wieczór!!!:)

z nim problem, będzie gorzej

moze ktos mu zrobil krzywde jak byl dzieckiem? albo jest religijny?

Czesc! Ja jestem ze swoim facetem 5 lat. Ja mam 20 lat,on 24... Jestesmy zareczeni. On nie chce sie ze mna kochac, ciagle sie wykreca. NIe jestes sama. Moze pogadamy?

zjebane życie, NAPRAWDĘ!!!!

To tragedia... Autorki topiku juz nie ma?:-(

no sama sie przyznam ze sytuacja jest dosc nielatwa, dlaczego mialoby byc gorzej? Ze wzgledow religijnych raczej nie, choc chodzimy do kosciola. Malinka, ja juz mam dosc, zalezy mi na nim, ale nie wiem, czy jest sens z kims takim sobie ukladac zycie, szczegolnie gdy te sprawy sa jedne z wazniejszych..

jestem chetnie pogam masz GG?

jeżeli teraz tak jest to później będzie już tyko gorzej, szkoda twojego życia dziewczyno

on sie kiedys duzo onanizowal, ale gdy zaczelismy razem to robic, to juz zaprzestal dzialalnosci wlasnej :D Moze to byc jakis powod? Nie sadze... On uwaza ze na wszystko przyjdzie odpowiedni czas, moze jeszcze nie dorosl do takich rzeczy. Ciezko go naciskac.

No wlasnie nie mam gg. Tu pogadamy. Widzisz moze Twoj facet tak jak i moj boi sie ze sie nie sprawdzi??

mielismy problem z moim orgazmem na poczatku podczas pieszot i on czul sie troche poddolowany.. zatracil chyba pewosc siebie i mysle, ze tak jak i Twoj mezczyzna boi sie, ze wlasnie sie nie sprawdzi. Boi sie, ze ja to uwazam za jakas rewelacje i ze nie wiadomo, co to bedzie. Boi sie mojego rozczarowania, gdyby cos nie wyszlo, gdyby nie okazalo sie to takie jakie sobie wyobrazalam.. ale dlaczego on z gory zaklada, ze bedzie to porownywalne z orgazmem podczas pieszczotek np. recznych? Przeciez to nie to samo, glebia, bliskosc itp.. nie wiem, nie przezylam... Boje sie o nas, bo oddalamy sie przez to a on mowi i powtarza notorycznie, ze nie mysli o czyms wiecej, ze jest dobrze tak jak jest:(

Ha! Widzisz a moj mowi ze bardzo chce sie ze mna kochac... ale! No wlasnie jakos nie przystepuje do dzialania, a ja glupia czekam i czekam. Okzaji bylo wiele nawet dawal mu znaki i nic. A rozmawialas z nim dlaczego nie chce?

mowil, ze teraz nie do konca jest pewny, co z nami bedzie, jakos zaczelo sie nie ukladac, glownie chyba przez brak wlasnie tego sexu... ale jak wszystko bylo dobrze, to tez nigdy tego nie proponowal. Przyzwyczail sie do obecnej sytuacji i jest mu dobrze, a na moje potrzeby nie laska popatrzec :( Mowil, ze teraz nie jest pewny mnie i ze nie chce zostac mlodym tatusiem ... ze nawet jak go bede namawiac, to to nic nie da, bo on nie jest do tego przekonany. takie s ajego obecne argumenty :( Chyba nic z tego szybko nie bedzie... A moze jak twoj dawal znaki, to trzeba bylo je jakos wykorzystac. jestescie na dobrej drodze, bo twoj podkresla Ci ze bardzo chce, ale ma jakis powod, dla ktorego sie nie kochacie. Moj nawet nie mowi, ze chcialby..... :(:(

Hmm to powiedz ze mozesz pojsc po tabletki do lekarza wtedy bedzie pewne ze nie zajdziesz w ciaze. To dziwna sytuacja. Moze go dowartosciuj troche co? Np mow ze on Ci sie strasznie podoba, ze jest dobry np w seksie oralnym. Faceci to lubia:-P Klocicie sie czesto?

ostatnio troche sie klocimy... widze jego obojetnosc do tych spraw, jakby nie byl zupelnie facetem :( a pieszczoty zawsze wygladaja tak samo, nudzi mnie juz to i dobija. Jesli chodzi o tabletki to moglabym je brac, ale ponoc jest duzo skutkow ubocznych... on by powiedzial, ze truje sie z wlasnej woli, ze biore je bo ja chcialam, a to mu do szczescia nie bylo potrzebne... On zawsze podkresla, ze ja nalegam, ale pomyslalam, ze juz odpuszcze. Sama nie wiem, jestem w kropce. Dowartosciowac go moge, jak powiem, z ejest dobry w oralu, to bedzie tylko tak robil i i tak zadnego postepu nie bedzie. Fajnie, ze jestescie zareczeni, ale jednak lepiej byloby jakbyscie rozwiazali ten problem szybko, bo to jes bardzo istotne dla zwiazku, szczegolnie ludzi planujacych slub. :) A Twoj dlaczego nie chce, podal inny powod, oprocz tego ze sie nie sprawdzi? Mial juz kogos wczesniej? A moze sie wykreca, bo chce czekac do slubu?

Do slubu to on napewno nie chce czekac. Hmm mowil ze boi sie ciazy, ale o tym juz rozmawialismy, hmm on boi sie ze bedzie mi zle lub cos. Tylko nie rozumiem po co na przod sie zadreczac tym... Rozumiem ze faceci sa wrazliwi na tym punkcie ale bez przesady co?? Ale podczas pieszczot jest nam wspaniale. On jest prawiczkiem aja dziewica. Mam nadzieje ze niedlugo to sie zmieni. Oj widze ze sama nie jestem. A myslalam ze moj facet jest jakims odchyleniem odnormy. Ja na niego juz nie naciskam, tzn pytalam dlaczego tak jest, mowilam mu ze chce sie kochac, bo go baardzo pragne. Nie zmuszalam go do niczego. Mam dla Ciebie plan. Pogodzcie sie, postaraj sie aby bylo dobrze. Potem nie ulegaj mu. "Wygłódź" go troche.... Niech sobie poczeka, wtedy baardziej Cie zapragnie i to moze pomoze. A byly takie sytuacje ze juz prawie, ale jednak nic??

nie bylo takich sytuacji, wspomnal kiedys przed skonczneiem moich 21 lat ze to bedzie na moje urodziny prezent... ale do niczego wtedy nie doszlo.. mowil, ze zrobimy to w 3 otworki ;D ale oczywiscie on to traktowal jako zart chyba. Czasem jak lezymy na sobie nago, albo on w gumce, bo ostatnio kupilismy do zabawy jako urozmaicenie, to mysle o tym intensywnie, ale on chyba nie mysli o tym. Przynajmniej mowil mi, ze zdarza mu sie to czasami, ale to jest gdzies bardzo gleboko w nim... wiec by sie raczej nie zdecydowal pod wplywem chwili. Moge go zostawic na glodzie, ale wtedy sam co najwyzej to zrobi, teraz mamy sesje i moze byc bardziej wrazliwy na te sprawy :) A uwazasz ze tabsy sa bezpieczne i bralabys je? No wlasnie 1 raz bylby spontaniczny, wiec chyba wgumce, a to tez ryzyko.. Bo w niepewnej sytuacji nie wiadomo kiedy wczesniej tabsy brac. Ogladalam ostatnio taki program "BEZ TABU" w ktorym bylo o pierwszym razie. Nie mozna tak myslec ze sie nie uda, tylko probowac i kiedys bedzie ten ierwszy najwlasciwszy raz :) gdy sie mysli o niepowodzeniach, braku zadowolenia itp. to kobieta seksuolog mowila, ze moga byc potem jakies skrzywienia na tle seksualnym :( zapewnij faceta, ze dopasujecie sie z czasem i napewno bedzie bosko :D w koncu od 1 razu do prawdziwego spelnienia daleka droga..

Malinka ja juz de spac dzisiaj mialam ciezki dzien, egzaminek, a potem spotkanie z moim faciorem :) Bede co jakis czas zagladac i sie odzywac, fajnie Cie poznac :*

Tabsy sa najbezpieczniejsza metoda antykoncepcji, jednak za pierwszym razem uzyjemy durexow... taki maly spontan:-P To ustalilismy. To ja juz nie mam rady na tego Twojego faceta.... Nie mow mu wogole o seksie. Tak jakby zapomnij. Moze wtedy zacznie myslec. Byc moze chodzi mu o to zebys Ty za nim biegala i Ty podjela kroki w celu zbilzenia? No bo zeby facet wcale nie chcial? Hmm a zapytaj go jak to bedzie z tym seksem po slubie? Przypuszczam ze po tylu latach zwiazku napewno cos planujecie:-P