Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patrycja z krk

jak rozmawiac z facetem, ktory ma opory przed sexem?

Polecane posty

Dobra! To ja tez bede tu zaglądała:-) Bedziemy sie wspierac w staraniach:-P DOBRANOC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z krk
problem w tym, ze narazie niczego nie planujemy, konczymy 4 rok studiow, nie mamy jeszcze pracy... a ostatnio ta cala sytuacja mnie przygniata, wiec plany na przyszlosc poszly w odstawke. Masz racje, jesli chodzi o sex to daruje gadke o tym.. tyle ze jutro znow sie widzimy... On tez mowil, ze chce to zrobic z osoba, ktorej bedzie pewien.. zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech z facetami. A moj ma prace. Ja jestem na etapie poszukiwania zatrudnienia:-P Hmm napewno kiedys zapragnie seksu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaRiNa20
mam podobny problem.. 2 lata z chlopakiem i to On bardziej boi sie wpadki niz ja- przynajmniej tal tlumaczy, zeby poczekac z tym jeszzcze... ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
że po ok 8miesiacach bycia razem zaczal dopiero tak na serio sie do mnie dobierac i wspominac o czym swiecej,było pare takich momentów że pytał czy chce sie kochac ale ja w ostatniej chwili sie wycofywałam:( a teraz po ok3miesiacach sie zdecydowałam a jemu...mięknie jak chce załozyc gumke:( nie wiem co mam robic?czekac bo to normalne? bo juz sie zaczełam zastanawiac czy moze tak naprawde mnie nie traktuje poważnie buu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z krk
ja nie rozumiem takiego myslenia, zeby czekac z tym w nieskonczonosc.. jak zaczelismy sie spotykac to mielismy po 18 lat, wtedy jeszcze balabym sie podjac takiego ryzyka i dalismy sobie czas. Po ok. roku zaczely sie pieszczoty i nauka siebie nawzajem, po dwoch latach tez nie bylo zadnej mowy o seksie. Moj chlopak zadeklarowal, ze kiedy bedziemy juz mieli jakas prace i zarabiali na siebie, to sprobujemy... a to najwczesniej bedzie za ponad rok. jak go pytalam czy bierze pod uwage moje potrzeby, to powiedzial, ze i tak niczego nie zmieni, bo w tych sprawach nie ma kompromisu, albo to robimy albo nie. A jesli on nie chce to NIE :( U mnie jest tak :-> moze poczul sie urazony, stracil pewnosc siebie, gdy proponowal Ci bliskosc, a Ty sie od niego odsunelas. I z czasem widzac taka Twoja postawe odpuscil sobie. Duza role gra tu psychika. Moze sprobuj go jakos pobudzic, wyjasnij mu sprawe i przygotuj dla niego, jakis fajny wieczor, fajna zabawe. Moze daj mu czas, zeby napral ochoty na Ciebie, kokietuj go. Ja nie mam niestety doswiadczenia jesli chodzi o stosowanie gumek, ja raz dla zabawy zalozylam mu i bylo fajnie (byl pobudzony ta nowa sytuacja :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim gejowskim zdaniem
smarować dupę należy właściwie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z krk
dzis mi powiedzial, ze nie chce sie widziec w weekend, bo chce odpoczac i nabrac dystansu do pewnych spraw (do calego naszego zwiazku i pewnie rozmow na temat sexu)... On w ogole nie lubi rozmawiac, bo mowi, ze to go meczy psychicznie :(:(:( a ja mam swoje potrzeby i jak tu zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
to niedobrze ze nie lubi rozmawiac:o powinien z kim masz o tym rozmawiac jak nie z nim? dziwna sprawa on ma problem,trzeba wspolnie rozwiazywac problemy,Ty sobie problemu nie wymysliłas,a moze jest tak ze on podchodzi do sexu bardzo powaznie ale nie widzi was razem w przyszlosci i stad opory?:o moze spytaj moj sie zestresował,ale mam nadzije ze bedzie lepiej nastepnym razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chłopak tez sie bał wpadki, ale umówiliśmy sie tak ze ja zaczęłam brać pigułki i dodatkowo używaliśmy prezerwatyw. w tedy już nie maił oporów i wszystko było ok:) i jest do dzisiaj- 1,5 roku później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z krk
u mnie jest tak -> chyba cos w tym jest, co mowisz, on ostatnio nas nie widzi w przyszlosci, ale czyzby przez 5 lat nas nie widzial? Bywalo raz lepiej, raz gorzej, ale kochalismy sie, a teraz on mowi, ze mam za duze wymagania i nie wszystko mozna miec i ze nie wie, co z nami bedzie...ze nie wie czy jest milosc. Mi sie wydaje, ze sex bardzo jednoczy ludzi, przynajmniej pieszczoty nas zawsze zblizaly, jednak w pewnym momencie ja chcialam wiecej... i powstala bariera :( nie wiem, czy moge dzis wybrnac z tej sytuacji. Glownie na tej plaszczyznie Nam sie nie uklada, tak to jestesmy w stanie sie dogadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
współczuję:( szczerze bo moi zajoimi tak mieli ona sie zakocala i wszelkimi siłami starała sie go przy sobie zatrzymac a on nie wiedział,potem twierdził ze kocha i takie wahania przez 5 lat w koncu sie roztsali:( mi sie wydaje ze w głębi serca to sie wie,moze on tez czuje ze nie ale trudno mu sie pogodzic z tym po takim czasie nie chce Cie ranić,sorry za szczerość ale musisz wyczuć żeby nie tracic czasu... ja teraz nie wiem czy nie za duzo albo nie za mało mu uczuc okazuje,bo długo tego nie robiła m wcale ostatnio dpiero cos sie zmieniło,czuje ze go kocham,on juz wczesniej moił ze mnie kocha,z tym sexem dopiero niedawno zaczelismy probówac mam nadzieje ze sie zgramy,bo jakby były takie sytuacje jak u Ciebie zaczełabym interweniowac,trzeba w koncu postawic go pod ścianą i.... przez 5lat człowik sie moze bardzo zmienic zwlaszcza w młodym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facet byl dzis u mnie... Jak zawsze troche sie pomasowalismy i to wszystko... ale super co?:-) OSZALEJE!!! Ja mam swoje potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z krk
facet przyjechal w koncu do mnie dzisiaj...widzielismy sie i byly pieszczoty... problem, w tym gdy do tego dochodzi to ja mysle o czyms wiecej i mnie juz te pieszczoty nie podniecaja, gdy nie fantazjuje o sexie... Po prostu ciagle mysle o tym, ze go nie interesuja zadne postepy i jest mi przykro... jak rozmawialismy powiedzial, ze czuje presje i ze nie zrobimy niczego jak nie jest przekonany... i ze moze mi dac slowo, ze za rok lub 2 lata to zrobimy...strasznie sie wkurzylam, ale na szczescie juz skonczylismy spotkanie na dzis i bedzie pare dni odpoczynku... Nie zmaierzam mu juz tego sugerowac, bo on odbiera to jako nacisk na siebie a jesli chodzi o jego uczucia, to nie sa one juz wielkie tak jak kiedys, ale ciagle o tym rozmawiamy i sie zastanawiamy nad naszym zwiazkiem. W zasadzie to bez bliskosci i tak nie mysle, ze bedzie lepiej.. Trzymaj sie malinko, musimy sie wspierac. mam nadzieje, z ejakos wybrniesz z tej sytuacji, bo u mnie sie nie zapowiada.. :) A jak u Ciebie Malinko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z krk
chcialam zapytac - a co u Ciebie -> u mnie jest tak :) Wszystko z czasem sie okaze, to chyba dluga droga do zgrania sie.. moze facet jest troche zestresowany nowa sytuacja, chce sie wykazac, spelnic Twoje oczekiwania, nie zawiezc Cie i dlatego tak jest, ze mu mieknie podczas zabawy.. Mojemu, jak jest bardzo zmeczony czy spiacy, to tez mieknie, nawet jak chcemy sie piescic... kurcze, szkoda ze ja nie jestem doswiadczona w tych sprawach, to moze bym Ci pomogla.. moze kiedys Ty mi doradzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj! Znowu byl u mnie... ale ja mam okres :-P Kurde zawsze cos. Ech! Hmm pewnie chlopak za bardzo sie wszystkim przejmuje dlatego mu mieknie. Musi sie wyluzowac. Mam nadzieje ze w koncu dojedzie do tego seksu... Ja tak samo jak Ty Patrycja mysle o tym kiedy sie piescimy. Szczegolnie podczas sekus oralnego. Podniecaja mnie strasznie jego pieszczoty, potrafi swietnie piescic jest czuly dlatego tak strasznie ciagnie mnie do czegos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie wydaje ze to geje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litijana
mnie również wydaje się, że wasi partnerzy mogą być kryptogejami. przykro mi ale faceci heteroseksualni w tym wieku mają taki ładunek testosteronu, że ciężko im utrzymać penisa przy sobie i ostatnia rzecz o jakiej myślą to ryzyko ciąży. to mogą być albo dobrze ukrywający się geje ( oni tez zakladaja rodziny dla płaszczyka), albo mają jakąś traumę. Jest tu jakiś ewdentny strach? wstręt? przed zagłębieniem się w ciało kobiety. podczas pieszczenia go ręcznie mogą fantazjowac o czyms innym. proponuję szczerą rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z krk
Malinko, nie ucieklam, ucze sie do sesji... wiec rzadziej bywam, ale na biezaco czytam wateczek :) U mnie bez zmian, nie widzielismy sie od niedzieli... i mysle, ze ta cala sprawa z sexem szybko sie nie zmieni... bedziemy w kontakcie :) jakby co pisz, co u Ciebie :) Mi sie wydaje, ze powiedzenie o naszych facetach ze sa gejami jest bardzo niesluszne, gdyby tacy byli nie oklamywali by Nas i nie musialybysmy sie wiecznie zastanawiac, kiedy bedzie ten sex. Tych powaznych rozmow byla juz masa i nic nie poskutkowalo :( Mi szczerze mowiac, jak mam czekac tyle czasu, juz sie odechciewa... a co tam sie dolowac niepotrzebnie, nie chce to go nie bede ciagnac na sile, sam nie wie ile traci!:D Bylam dzis u gina na badaniu i mowil, ze jak zaczne wspolzyc to mi przepisze tabletki , wiec sie do tej formy antykoncepcji tez zaczynam przekonywac:) wazne, by miec plan za wczasu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tifa25
Ja jestem z moim facetem 2,5 roku. Na początku było ok, później nagle wszystko się zmieniło. On unika zbliżeń, rzadko mnie przytula, mówi że boi się wpadki. Ja biorę tabletki anty, ale mimo wszystko nadal na nic liczyć nie mogę. A on się nie umie przełamać. Już nie wiem co mam robić. Doradźcie mi coś. Prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxMerry
Ty wiesz, ten twoj facet albo boi sie ze cie zawiedzie w lozku (co musisz mu jakos wypersfadowac delikatnie zeby nabral pewnosci siebie) albo wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxMerry
Tifa25 a ty z nim o tym rozmawialas? mowilas mu o swoich potrzebach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopop
mysle autorko ze twoij facet moze byc gejem i to starch przed tym go hamuje, boi sie ze mu sie z toba nie spodoba i ze wtedy napewno juz bedzie gejem :O homofob :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tifa25
Tak rozmawiałam z nim. Ale on boi się wpadki i mówi że jakby co to wszystkie problemy spadną na niego. A to przecież nie prawda. Jesteśmy zaręczeni od grudnia 2005r. On się non stop wycofuje. Nie wiem czy ten związek ma sens. Jest mi bardzo przykro, a nawet nie mam z kim o tym porozmawiać. Dobrze że tu znalazłam taki wątek. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tifa25
Acha jeszcze Wam powiem że kiedyś uprawialiśmy sex i było wspaniale. Ale od grudnia 2006 sexu brak i jak na razie się nie zapowiada na powrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika234
jak czytam wasze wypowiedzi, to naprawdę wam współczuję. to musi być straszna sytuacja dla kobiety, kiedy pragnie być z mężczyzną a on nic. Rozumiem obawy przed ciążą, ale tabletki anty dają prawie 100 % pewność. dobrze, że mój luby reaguje na mnie tak jak trzeba i zawsze jest mu mało :) ale głowa do góry dziewczyny. Trzymam kciuki, ze wasi panowie się w końcu obudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich! Hmm ja jutro bede widziala sie z moim facetem. Dzis gadalismy o seksie i stwierdzil ze trzeba sie za to wziasc. Dla mnie to nie jest pocieszenie poniewaz nieraz juz tak gadal... Ile mozna czekac? Dodam ze piescimy sie jest wspaniale... ale ja chce seksu. To normalna naturalna reakcja po tylu latach zwiazku. Oj ale widze ze sama nie jestem, sa tu inne kobietki ktore maja taki sam problem. Marne to pocieszenie ale zawsze jakies... Tifa25 to co sie stalo ze juz nie uprawiacie seksu? Hm tak nagle nic? A moze byla taka sytuacja ktora zburzyla jego pewnosc siebie i nie ma przekonania do seksu??? Przyznaje ze to dziwne. Widzisz ja w przeciwienstwie do Ciebie wcale nie znam seksu..., nie wiem jak to smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tifa25
Któregoś dnia po prostu zaczął unikać zbliżeń. Powiedział, że boi się wpadki i w ogóle. Mimo że brałam tabletki. przez pewien czas byłam nawet na zastrzykach. Nie uspokoiło go to. NADAL SIĘ BOI A JA JUŻ NIE UMIEM GO PRZEKONAĆ. Mówi że kocha i w ogóle ale zamknął się w sobie a klucz gdzieś wyrzucił. Ja go niestety odnaleźć nie potrafię. :-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porada
JAK FACET NIE CHCE SEKSU TO JEST Z NIM ZLE I TRZEBA POSZUKAC NOWEGO, SZOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×